-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-04-19
2020-06-18
2020-05-13
2023-02-11
2022-08-10
2022-04-04
2022-03-11
2021-03-06
2020-10-13
2017-09-29
Po „Impuls” sięgnąłem zachęcony wpisem na profilu facebookowym „Przedwojenna Polska”. Zainteresowała mnie alternatywna historia naszego kraju po odzyskaniu niepodległości. Byłem ciekaw, jaką wizję II RP miał autor.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie, jest napisana dobrym i wartkim językiem. Co do treści mam jednak mieszane uczucia. Z jednej strony na duży plus zasługuje merytoryczne przygotowanie autora odnośnie do realiów, wynalazków, postaci i historycznych zdarzeń z lat 20. i 30. w Polsce. Faktycznie można poczuć klimat tej epoki. Z drugiej strony trzeba dać ponieść się fantazji autora w stosunku do wątków science fiction, które wg mnie są jednak zbyt nieprawdopodobne. Autor skondensował w jednej dekadzie co najmniej 30 lat intensywnego rozwoju nauki, techniki i wojskowości. Nie byłem do tego do końca przekonany. Jeśli jednak nie będziemy wobec tych wątków zbyt krytyczni, to przeczytamy naprawdę dobrze napisaną, wciągającą powieść osadzoną w niezwykle ciekawych czasach.
Po „Impuls” sięgnąłem zachęcony wpisem na profilu facebookowym „Przedwojenna Polska”. Zainteresowała mnie alternatywna historia naszego kraju po odzyskaniu niepodległości. Byłem ciekaw, jaką wizję II RP miał autor.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie, jest napisana dobrym i wartkim językiem. Co do treści mam jednak mieszane uczucia. Z jednej strony na duży plus...
2017-09-07
2017-05-23
2016-01-30
2016-02-10
Wszechświat i astronomia to tematy, które zawsze mnie interesowały. Od pewnego czasu szukałem książki, w której ktoś przedstawi ciekawą wizję tego, jak może wyglądać podbój kosmosu za 100–200 lat. Tak trafiłem na Proximę Stephena Baxtera (w końcu tytuł jest oznaczony jako książka roku LC2018 w kategorii sci-fi).
Niestety, książka mnie zawiodła. Najgorsze były według mnie dialogi i sama konstrukcja poszczególnych bohaterów. Ich postacie były miałkie, a przy tym głównie agresywne. Biorąc pod uwagę kolonizację planet w innych układach słonecznych, liczyłem na jakąś próbę analizy psychologicznej ludzkich zachowań. Tu moim zdaniem wypadło to bardo blado.
Osobiście musiałem brnąć przez tę książkę, mimo że miałem naprawdę optymistyczne do niej nastawienie. Cóż, trzeba szukać dalej :)
Na koniec muszę jednak oddać sprawiedliwość, że niektóre aspekty technologii przyszłości przedstawiono w ciekawy sposób. Widać, że autor starał się wykorzystywać dostępną dziś wiedzę i rozwinąć pewne wizje współczesnych naukowców. Za to na pewno należy się plus.
Wszechświat i astronomia to tematy, które zawsze mnie interesowały. Od pewnego czasu szukałem książki, w której ktoś przedstawi ciekawą wizję tego, jak może wyglądać podbój kosmosu za 100–200 lat. Tak trafiłem na Proximę Stephena Baxtera (w końcu tytuł jest oznaczony jako książka roku LC2018 w kategorii sci-fi).
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety, książka mnie zawiodła. Najgorsze były według mnie...