rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Zdecydowanie lepsza od poprzedniej. Polecam

Zdecydowanie lepsza od poprzedniej. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna kontynuacja Promyczka. Autorka nie zapomniała w niej o Katie co bardzo mi się podoba. Mimo że ta część jest poświęcona Gusowi to odczuć można że jest to po prostu dalsza historia. Zaczyna się dokładnie tam gdzie kończy się Promyczek. Sporo w niej emocji. Nikogo tutaj nie brakuje.
Wahałam się czy ją przeczytać ale wiem że jest nieodzowną częścią serii.
Polecam

Świetna kontynuacja Promyczka. Autorka nie zapomniała w niej o Katie co bardzo mi się podoba. Mimo że ta część jest poświęcona Gusowi to odczuć można że jest to po prostu dalsza historia. Zaczyna się dokładnie tam gdzie kończy się Promyczek. Sporo w niej emocji. Nikogo tutaj nie brakuje.
Wahałam się czy ją przeczytać ale wiem że jest nieodzowną częścią serii.
Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do połowy książki oceniałam ją na 5, jednak całościowo zasługuje na 9. Naprawdę piękna i poruszająca historia.

Jeśli macie ochotę ją odstawić (tak jak ja w połowie) to poczekajcie aż poznacie Stellę. Właśnie wtedy akcja się rozwija. Jeśli uwielbiacie Hoover i jej Hopeless to ta książka jest dla was.

Historia rozedrze was na kawałki ale jest tego warta.
Polecam

Do połowy książki oceniałam ją na 5, jednak całościowo zasługuje na 9. Naprawdę piękna i poruszająca historia.

Jeśli macie ochotę ją odstawić (tak jak ja w połowie) to poczekajcie aż poznacie Stellę. Właśnie wtedy akcja się rozwija. Jeśli uwielbiacie Hoover i jej Hopeless to ta książka jest dla was.

Historia rozedrze was na kawałki ale jest tego warta.
Polecam

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Hm, po pierwszej części wiedziałam że nie ma szans na ciekawą akcję ale dokończyłam serie z czystej ciekawości licząc że autorka jednak się rozkręci jednak tego nie zrobiła. Szału na mnie nie zrobiła. Seria była dla mnie nijaka. Nudna i bez polotu. Zupełnie jak by napisała ją 15 letnia uczennica podstawówki próbująca swoich sił w pisaniu.

Hm, po pierwszej części wiedziałam że nie ma szans na ciekawą akcję ale dokończyłam serie z czystej ciekawości licząc że autorka jednak się rozkręci jednak tego nie zrobiła. Szału na mnie nie zrobiła. Seria była dla mnie nijaka. Nudna i bez polotu. Zupełnie jak by napisała ją 15 letnia uczennica podstawówki próbująca swoich sił w pisaniu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Średnio mi się podobała książka. Jedynie ostatnie strony zachęciły mnie do dalszej lektury ale jedynie z czystej ciekawości.

Średnio mi się podobała książka. Jedynie ostatnie strony zachęciły mnie do dalszej lektury ale jedynie z czystej ciekawości.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobrą książkę poznaję po tym, że gdy dotrę do końca nie mogę przestać o niej myśleć i żałuję że to już koniec. Wypełnia każdy zakamarek mojego umysłu, snując się za mną jak cień gdziekolwiek pójdę. Po takiej dawce emocji jakie zafundowała mi autorka, potrzebuję czasu by wrócić do rzeczywistości.

Hardina pokochałam za to, że choć demony jego własnej przeszłości go prześladowały, on cały czas z nimi walczył dla Tessy. Na swój pokręcony sposób pokazywał jej swoje uczucia do niej.
Tessę pokochałam za swój upór i wytrwałość. Za to że zawsze widziała światło w Hardinie i wierzyła w niego. Wiedziała że pewnego dnia Hardin upora się ze swoją przeszłością i stanie się prawdziwym sobą.

Żałuję że autorka pod koniec utemperowała charaktery Tessy i Hardina które były głównym atutem serii. Nie mniej jednak pozostali oni sobą mimo zmian które w nich zaszły.

Dziękuję autorce że mogłam razem z bohaterami przeżywać to wszystko co się w ich życiu wydarzyło. Widzieć wszystkie ich słabości jak i siłę, upór i determinację. Książka jest jednocześnie demoniczna a zarazem piękna i subtelna. Połączenie bieli w postaci Tessy i czerni pod postacią Hardina dało tej historii niepowtarzalny charakter.

Autorka pokazuje nam, że nawet ze złej rzeczy może zrodzić się coś pięknego i że niekiedy potrzeba czasu aby do tego dotrzeć.
Nikt nie jest ideałem, ale każdy znajdzie w swoim życiu swoją Hessę.

Polecam

Dobrą książkę poznaję po tym, że gdy dotrę do końca nie mogę przestać o niej myśleć i żałuję że to już koniec. Wypełnia każdy zakamarek mojego umysłu, snując się za mną jak cień gdziekolwiek pójdę. Po takiej dawce emocji jakie zafundowała mi autorka, potrzebuję czasu by wrócić do rzeczywistości.

Hardina pokochałam za to, że choć demony jego własnej przeszłości go...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu Dziesięciu płytkich oddechów, byłam niemal pewna, że ta książka jej nie dorówna. Jakże cholernie się pomyliłam. Czytając zastanawiałam się czy autorka piszę o tej samej Livie, którą znam z pierwszej części. Książka jest lekka i czyta się ją niesamowicie przyjemnie. Ma w sobie mniej mrocznych sekretów niż pierwsza część, a jednak wciąga niczym ruchome piaski. Podoba mi się zakończenie i to jak potoczyły się losy wszystkich bohaterów z obu części.
A ten doktorek...? Polubiłam go i jego niekonwencjonalne metody. Cóż, chciałoby się mieć kogoś takiego, kto cię poskłada gdy potłuczesz się jak szklanka, a pęknięcia połączy mocnym spoiwem dzięki któremu już nie rozpadniesz się na kawałki. Jedynie zostaną ślady po nim z przeszłości i nic więcej oprócz wspomnień. A jednak nadal możesz z niej pić i czerpać całymi garściami biorąc z życia to co najlepsze, bo wiesz że to co jest mocno sklejone już nigdy się nie rozpadnie.

Po przeczytaniu Dziesięciu płytkich oddechów, byłam niemal pewna, że ta książka jej nie dorówna. Jakże cholernie się pomyliłam. Czytając zastanawiałam się czy autorka piszę o tej samej Livie, którą znam z pierwszej części. Książka jest lekka i czyta się ją niesamowicie przyjemnie. Ma w sobie mniej mrocznych sekretów niż pierwsza część, a jednak wciąga niczym ruchome piaski....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetne uzupełnienie Dziesięciu płytkich oddechów. Jednak autorka mogła pociągnąć wydarzenia do czasu jak Trent i Kacey się spotkali. Miło byłoby przeczytać to z perspektywy Trenta. Przynajmniej w większym skrócie, nie koniecznie tak dokładnie jak z perspektywy Kacey. Szkoda że taka krótka ta książka.

Jeśli przeczytaliście Dziesięć płytkich oddechów koniecznie musicie przeczytać In her wake. Zrozumiecie co kierowało Trentem i dlaczego tak postąpił.

Polecam

Świetne uzupełnienie Dziesięciu płytkich oddechów. Jednak autorka mogła pociągnąć wydarzenia do czasu jak Trent i Kacey się spotkali. Miło byłoby przeczytać to z perspektywy Trenta. Przynajmniej w większym skrócie, nie koniecznie tak dokładnie jak z perspektywy Kacey. Szkoda że taka krótka ta książka.

Jeśli przeczytaliście Dziesięć płytkich oddechów koniecznie musicie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Never Never Tarryn Fisher, Colleen Hoover
Ocena 7,3
Never Never Tarryn Fisher, Coll...

Na półkach:

Czytając opis wiedziałam, że muszę koniecznie przeczytać tę książkę zwłaszcza że znam twórczość Colleen Hoover i nigdy się na niej nie zawiodłam. Książki spod jej "pióra" są niesamowite i barwne. Odzwierciedlają prawdziwe życie bez przesadnego słodzenia. Jednak tym razem to zupełnie coś innego. Opis zachęca do przeczytania powieści, kusi nas do zatopienia się w lekturze i przeżywaniu emocji wraz z Charlie i Silas'em oraz dowiadywaniu się kim są, natomiast to co znajdujemy w środku już nie jest takie jak się spodziewałam. Pomysł na fabułę jest ciekawy wręcz oryginalny, jednak gdzieś po drodze autorki jak by się pogubiły i nie mogły zdecydować jak mają potoczyć się losy głównych bohaterów i kolejne rozdziały napisane są jakby zupełnie przypadkiem, bez przemyślenia. Postacie mi się podobają, są wyraziste, jednak zbyt dużo wątków które nie prowadzą do niczego i są niedokończone min. co ma wspólnego Krewetka z brakiem pamięci i co się wydarzyło wcześniej jak i również tarocistka, a także plamy krwi. Można by tak wymieniać i wymieniać. Brak spójności w tym wszystkim. Trochę to chaotyczne.

Zauważyłam jeden błąd w faktach, a konkretnie listy które napisali do siebie Charlie i Silas. Za drugim razem nie mogli wiedzieć, że już wcześniej im się to przydarzyło bo niby skąd. Przecież stracili całkiem pamięć i utracili wszystkie wspomnienia. Stąd te pierwsze listy do siebie według mnie są nierealne. Może się mylę, jeśli tak to niech mnie ktoś oświeci.
Liczyłam na inne zakończenie. Być może jest to pierwsza część serii, to by wszystko wyjaśniało.

Czytając opis wiedziałam, że muszę koniecznie przeczytać tę książkę zwłaszcza że znam twórczość Colleen Hoover i nigdy się na niej nie zawiodłam. Książki spod jej "pióra" są niesamowite i barwne. Odzwierciedlają prawdziwe życie bez przesadnego słodzenia. Jednak tym razem to zupełnie coś innego. Opis zachęca do przeczytania powieści, kusi nas do zatopienia się w lekturze i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Już myślałam że nigdy nie skończę jej czytać. Przeczytałam do końca ponieważ myślałam że jednak mnie wciągnie tak jak piszą inni czytelnicy. Nic takiego się nie wydarzyło. Pomimo ciekawego pomysłu na fabułę, to jednak za dużo w niej wątków i chaosu. Brak podziału na poszczególne wątki z bohaterami. Mimo że książka jest krótka czytałam ją tydzień co normalnie zajmuje mi 1 dzień. Nie wiem nic o autorce, ale czytając miałam wrażenie, że napisała ją 15-latka.
Pomyśl fajny, jednak jak dla mnie książka napisana fatalnie.

Nie napiszę, że nie polecam ponieważ to moja osobista opinia na temat tej książki. Po kolejne tomy nie sięgnę.

Już myślałam że nigdy nie skończę jej czytać. Przeczytałam do końca ponieważ myślałam że jednak mnie wciągnie tak jak piszą inni czytelnicy. Nic takiego się nie wydarzyło. Pomimo ciekawego pomysłu na fabułę, to jednak za dużo w niej wątków i chaosu. Brak podziału na poszczególne wątki z bohaterami. Mimo że książka jest krótka czytałam ją tydzień co normalnie zajmuje mi 1...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trochę nudna.

Trochę nudna.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna historia,
dwoje ludzi,
i tysiące emocji
jakich doświadczyłam czytając tę wspaniałą opowieść o miłości, nadziei, wierze, przebaczaniu, zaufaniu oraz odnajdowaniu spokoju własnego ducha.
Najpiękniejsza książka jakąkolwiek w życiu czytałam. Wniosła do mojego życia cenne wartości. Wiele nauczyłam się od głównych bohaterów.
Brak mi słów by opisać to, co czuję po jej przeczytaniu...

Z wyrazami podziwu dla autora polecam wszystkim...
Jego twórczość jest niedościgniona.

Jedna historia,
dwoje ludzi,
i tysiące emocji
jakich doświadczyłam czytając tę wspaniałą opowieść o miłości, nadziei, wierze, przebaczaniu, zaufaniu oraz odnajdowaniu spokoju własnego ducha.
Najpiękniejsza książka jakąkolwiek w życiu czytałam. Wniosła do mojego życia cenne wartości. Wiele nauczyłam się od głównych bohaterów.
Brak mi słów by opisać to, co czuję po jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Hopeless to historia Sky i Holdera która zaczęła się 13 lat wcześniej i która poruszyła mnie do tego stopnia, że nigdy nie zapomnę uczuć jakie mną targały czytając ją. Jest pełna bólu i cierpienia, a jednocześnie pełna nadziei i wiary w to, że mimo zagubienia, zawsze jest droga która pozwoli odnaleźć nam to co utraciliśmy i ułożyć nasze życie od nowa. Przeznaczeniem głównych bohaterów jest odnalezienie siebie nawzajem i przejście przez najokrutniejszą prawdę z przeszłości.

Colleen Hoover zmiażdżyła moje serce po to, by znów zaczęło bić swoim rytmem. Chylę czoło przed autorką tej niesamowitej powieści dzięki której już nigdy nie będę tą samą osobą. Książka wstrząsnęła mną do tego stopnia, że zupełnie inaczej patrzę na życie. Rzadko która książka porusza mnie tak mocno, że po jej przeczytaniu nie mogę przestać o niej myśleć i płakać-a zdażyło mi się to tylko raz.
Hopeless zdecydowanie jest warta każdej wylanej łzy.
Z pewnością sięgnę po nią nie raz. Mimo że nie jest ona dla każdego, to i tak polecam. Z pośród niewielu przeczytanych przeze mnie książek, ta pozostanie w mojej pamięci już na zawsze.

Hopeless to historia Sky i Holdera która zaczęła się 13 lat wcześniej i która poruszyła mnie do tego stopnia, że nigdy nie zapomnę uczuć jakie mną targały czytając ją. Jest pełna bólu i cierpienia, a jednocześnie pełna nadziei i wiary w to, że mimo zagubienia, zawsze jest droga która pozwoli odnaleźć nam to co utraciliśmy i ułożyć nasze życie od nowa. Przeznaczeniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim skromnym zdaniem poprzednia część bardziej mnie zaintrygowała:)

Moim skromnym zdaniem poprzednia część bardziej mnie zaintrygowała:)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kontynuacja Obsydian.
Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy między Katy i Daemon'em. Szkoda tylko że Dee pojawią się bardzo rzadko, bo uwielbiam tę dziewczynę. Od samego początku ma ona nadzieję że Katy i Daemon będą razem. W tej części para głównych bohaterów mniej sobie dogryza, a coraz częściej dochodzi między nimi do poważnych rozmów i Daemon coraz bardziej się przed nią otwiera, co jest zaskakujące.
Polecam. Tak jak poprzednia, do przeczytania jednych tchem.

Kontynuacja Obsydian.
Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy między Katy i Daemon'em. Szkoda tylko że Dee pojawią się bardzo rzadko, bo uwielbiam tę dziewczynę. Od samego początku ma ona nadzieję że Katy i Daemon będą razem. W tej części para głównych bohaterów mniej sobie dogryza, a coraz częściej dochodzi między nimi do poważnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mocno wciągająca książka którą pochłonęłam w 1 dzień.
Cięte języki i ostre riposty głównych bohaterów momentami powodują u czytelnika napady śmiechu. Biorąc po uwagę charakter Daemon'a i Katy, są oni dla siebie wprost stworzeni-uwielbiają się ze sobą droczyć. Książka ani trochę nie jest nudna. Dużo się w niej dzieje. Polecam do przeczytania gdy ma się trochę wolnego czasu, ponieważ tak wciąga że nie można się od niej oderwać.

Mocno wciągająca książka którą pochłonęłam w 1 dzień.
Cięte języki i ostre riposty głównych bohaterów momentami powodują u czytelnika napady śmiechu. Biorąc po uwagę charakter Daemon'a i Katy, są oni dla siebie wprost stworzeni-uwielbiają się ze sobą droczyć. Książka ani trochę nie jest nudna. Dużo się w niej dzieje. Polecam do przeczytania gdy ma się trochę wolnego czasu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka przy której sporo się śmiałam. Lekka i baardzo wciągająca. Polecam każdemu.

Świetna książka przy której sporo się śmiałam. Lekka i baardzo wciągająca. Polecam każdemu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozdzierająca serce...

Rozdzierająca serce...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno tyle nie płakałam czytając książkę...

Dawno tyle nie płakałam czytając książkę...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Piękna książka która wciąga niesamowicie.Piękna powieść o miłości, szacunku, zaufaniu i obawie przed utratą ukochanej osoby.

Piękna książka która wciąga niesamowicie.Piękna powieść o miłości, szacunku, zaufaniu i obawie przed utratą ukochanej osoby.

Pokaż mimo to