Opinie użytkownika
Pomysł genialny, wykonanie... No już niestety dużo gorsze i nie mam na myśli tylko strony językowej tym bardziej, że jest to tłumaczenie tłumaczenia. Dla mnie humanistki 2/3 tej książki było bardzo ciężkostrawne, bo zwyczajnie nie potrafiłam wyobrazić sobie tego o czym pisał autor w astrofizycznym żargonie. Myslę, że dobrze się stało, iż powstał serial, bo dla wielu takich...
więcej Pokaż mimo toPisarstwo Włodzimierza Kowalewskiego pokochałam lata temu przy okazji lektury "Bóg zapłacz!" Tym razem, przechodząc kryzys czytelniczy sięgnęłam po formę, która w takich okresach najbardziej się sprawdza, czyli po opowiadania i znowu wybór padł na Kowalewskiego. "Brzydki człowiek i inne opowiadania" to 11 bardzo przyjemnych powiastek, z których cztery spodobały mi się...
więcej Pokaż mimo toNo, gdyby tak uczono mnie historii w szkole to o wiele więcej bym z niej wyniosła! Wojciech Drewniak przedstawia ją bowiem tak, że czytelnik wie co sie działo i kiedy bez wkuwania dat. Podobało mi sie to, że autor choć ma o wiele większą wiedzę na jakis temat to trzymał się raz obranej ścieżki. Wszak jeśli kogos jakieś zagadnienie zainteresuje bardziej, to sam może pokopać...
więcej Pokaż mimo toNie mam pojęcia jak zakwalifikować tę książkę, ale czytało się ją bardzo przyjemnie, a początkowo nawet i z uśmiechem. W pewnien sposób skojarzyła mi się z "Kultem" Orbitowskiego, bo tematyka na pierwszy rzut oka trochę podobna, choć jeśli się wczytamy to tych podobieństw robi się coraz mniej. Nie jest to powieść wybitna, ale czyta się ją szybko i na pewno niejedną osobę...
więcej Pokaż mimo toTa część przygód poznańskich milicjantów podobala mi sie znacznie mniej niż poprzednia. Mialam wrażenie, że oprócz morderstwa na początku ksiazki i trzymającej w napięciu końcówki był to traktat o piciu na służbie. Tak, ja wiem że tak było w PRLu ale nie moglam pozbyć sie odczucia że czytam, a w zasadzie słucham prawie wyłącznie o tym i to już zaczęło mnie nudzić. Lektor...
więcej Pokaż mimo toBardzo przyjemna opowieść o mieszkańcach wsi Cichoborek. Zwyczajne ludzkie sprawy, bolączki, tęsknoty, tajemnice oraz szczypta realizmu magicznego sprawiają, że jest to przemiła lektura na jeden lub dwa wieczory
Pokaż mimo toTo nie tyle historia o miłości co raczej o jej braku, o tym, że są na tym świecie jednostki, które zawsze będą na ten brak cierpieć. Historia romansu studentki i wykładowcy troche banalna, ale do ukazania istoty ciepienia głównej bohaterki i podobnych jej ludzi bardzo istotna. Koncepcja książki w książce jako ilustracja podobieństw między kobietami zyjącymi w róznych...
więcej Pokaż mimo toJak zwykle dobra, ale ciut gorsza od poprzednich moim zdaniem. Jakoś tak więcej było gadania i spraw pobocznych niż głównej sprawy miałam wrażenie. No i zdumiewałam się kiedy inteligentna jak by nie było Zuza ignorowała dość mocne poszlaki. A i zakończenie śledztwa jakieś takie nijakie. Zobaczymy co przyniesie kolejny tom :)
Pokaż mimo toDługo nie mogłam się zdecydować na przeczytanie tej książki, bo myślałam sobie, że to musi być straszna nuda; ot ojciec z synem przemierzają postapokaliptyczny świat i pewnie ich dialogi są naszpikowane jakimiś filozofiami czy złotymi myślami. Oj nic bardziej mylnego. Ojciec i syn owszem są i owszem, przemierzają postapokaliptyczne Stany, ale do głowy nie przyszło by mi, że...
więcej Pokaż mimo toDobry reportaż, choć niektore rozdziały (te ze środkowej części książki) mnie nudziły. Widać jednak, że autorka jest szczerze zakochana w Rumunii. Dobrze przeczytać tuż przed podróżą do Bukaresztu albo tuż po.
Pokaż mimo toCzytając Ćwirleja mozemy sobie odpuscic jakiekolwiek reportaże o życiu w PRL, gdyż pisarz ten tak genialnie portretuje tamte czasy, że jakakolwiek inna lektura staje się przez to zbyteczna. To samo też sprawia, że akcja się niemożebnie ślimaczy no ale... Myślę że koloryt obyczajowy "czasów słusznie minionych" wynagradza tę niedogodność.
Pokaż mimo toCóż mogę napisać.. Pan Ostrowski potrafi stworzyć wciągający krymiał bez efektów specjalnych. Zagmatwane śledztwa, w których się nie gubiłam i które mnie nie nużyły. Bardzo polecam.
Pokaż mimo toBardzo przyjemnie czytało mi się ten zbiorek. Może nie ma tam nic odkrywczego ani rewelacyjnego, ale podobało mi się to jak autor opisywał świat wewnętrzny bohaterów. Myślę że niejeden czytelnik i niejedna czytelniczka odnaleźli by w nich samych siebie.
Pokaż mimo toJak pierwsza połowa ksiązki mi się podobała i z zachwytem chłonęłam translatorskie smaczki tak druga mnie znudziła... Niby działo się dużo, ale jednak momentami wiało nudą, bo autorka do znudzenia mieliła te same tematy, co niemożebnie wydlużało lekturę. Gdyby pokusić się o pogłębioną analizę to możnaby odczytać pierwszą część tej powiesci jako wskazanie, że globalizacja...
więcej Pokaż mimo toTrochę przerażające ale bardzo interesujące. Autor przez 2/3 książki opisuje działanie chińskiego aparatu opresji (cenzure, zastraszania czy kary więzienia oraz łamanie ideologicznych przeciwników), nadzór jaki za sprawą internetu państwo a raczej Partia może mieć nad obywatelami i skutki dla tych obywateli wynikające z nieprzestrzegania reguł jak np. zakaz podróży...
więcej Pokaż mimo toNie przeczytałam opisu zanim wzięłam się za tę książkę i początkowo myślałam, że to zbiór opowiadań. Dopiero w trakcie lektury dotarło do mnie, że wszystkie opowieści tam zawarte łączą się między sobą i dotyczą jednej małej miejscowości. Autorka snuje swoje historie w taki sposób, że nie wszystko jest do końca wyjaśnione, pewnych rzeczy musimy się domyślać a rodzinne...
więcej Pokaż mimo to
To był dobrze spędzony czas. Nie wszystkie opowiadania mi się podobały, niektóre mnie
trochę nudziły. Ale były też takie od których nie mogłam się oderwać i chciałam, żeby były dłuższe, żebym mogła je dalej czytać. Wszystkie zaś mają otwarte zakończenia, więc można puścić wodze wyobraźni. Myślę, że lektura "Ciężaru skóry" absolutnie nie będzie czasem zmarnowanym.
Można przeczytać, przyjemna lektura na dwa wieczory, jednak jako osoba mająca na co dzień styczność z osobami starymi uważam, że ta książka jest wizją starości mocno wygładzoną. Wyjście do kawiarni, rozmowa z siostrą przez komputer... To są rzeczy niedostępne wielu, wielu dzisiejszym seniorom. Nie wiem w jakim wieku jest bohaterka "Chwil wieczności" ale znam osobiście...
więcej Pokaż mimo toDobra, ale szału nie było. "Kolekcjoner porzuconych dusz" to przede wszystkim książka o ciemnej stronie Brazylii, tej biednej i pełnej niesprawiedliwości a także o Amazonii, ktora jest nieubłagalnie niszczona przez rządne pieniędzy korporacje.
Pokaż mimo toWspaniała. Joanna Kuciel-Frydryszak staje się jedną z moich ulubionych pisarek. Wcześniej czytałam genialne "Chłopki" a "Slużące" pozwoliły mi dopelnić przedstawiony w nich tragiczny obraz polskich wiejskich kobiet XIX i początków XX wieku. Autorka dociera do mnóstwa źródeł co sprawia, że jej książka jest arcyciekawa, bo dotyka naprawdę przeróżnych aspektów życia służących....
więcej Pokaż mimo to