Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przesłuchałam zaledwie początek i rzuciłam w kąt wkurzona...

Terapeutka, która bierze stronę podczas sesji.
Terapeutka, która nie rozumie, że nie ma złych ludzi, a jest złe wychowanie.
Terapeutka, która nie rozumie, że w autodestrukcji siebie i związku najbardziej cierpią osoby, które to piekło podświadomie tworzą, a które zawsze są przekreślane przez społeczeństwo, które - idąc względnie oczywistym tokiem myślenia - współczuje jedynie "ofierze", tej drugiej stronie związku...
_______
Tacy ludzie nie powinni pisać książek.

Zero szacunku, zero czułości, zero wyrozumiałości, za to wielka ignorancja.

Przesłuchałam zaledwie początek i rzuciłam w kąt wkurzona...

Terapeutka, która bierze stronę podczas sesji.
Terapeutka, która nie rozumie, że nie ma złych ludzi, a jest złe wychowanie.
Terapeutka, która nie rozumie, że w autodestrukcji siebie i związku najbardziej cierpią osoby, które to piekło podświadomie tworzą, a które zawsze są przekreślane przez społeczeństwo,...

Zdecydowanie jedna z najbardziej drastycznych części.
Bardzo ciekawy tom.

Zdecydowanie jedna z najbardziej drastycznych części.
Bardzo ciekawy tom.

Książka jest niesamowicie przyjemna.

Całe 700 stron przyjemności.
Akcja wartka, ciągle coś się dzieje, nie trzeba czekać na koniec książki, żeby coś się wydarzyło.
Przewroty akcji, ciekawy wróg, ciekawa polityka i podział władzy, do tego uwielbiam powiązania ludzi ze smokami.

Zakończenie zwala z nóg.
Od razu wiadomo, że w kolejnej książce będzie się działo!

Z minusów:
Wkurza mnie robienie z głównej bohaterki pępka świata. Wszyscy za nia biegają, wszystko jej podają i jej pomagają jakby była księżniczką. Rhiannon przez cala książkę z 30 razy pytała Violet czy wszystko w porządku. To bieganie za nią jest trochę irytujące..

No i robienie z Tairna takiego groźnego smoka, który ciągle grozi, że zje wszystkich na śniadanie, ale nigdy nikomu nic nie zrobił.

Ale tak czy inaczej! Gorąco polecam wszystkim fanom fantasy! Fani Sarah J. Maas też polubią serię Empireum.

Książka jest niesamowicie przyjemna.

Całe 700 stron przyjemności.
Akcja wartka, ciągle coś się dzieje, nie trzeba czekać na koniec książki, żeby coś się wydarzyło.
Przewroty akcji, ciekawy wróg, ciekawa polityka i podział władzy, do tego uwielbiam powiązania ludzi ze smokami.

Zakończenie zwala z nóg.
Od razu wiadomo, że w kolejnej książce będzie się działo!

Z...

W tym tomie sagi o Ludziach Lodu mamy znacznie więcej akcji, niż w poprzednich. Są też dość drastyczne sceny.
Bardzo mi się podobała ta część.

W tym tomie sagi o Ludziach Lodu mamy znacznie więcej akcji, niż w poprzednich. Są też dość drastyczne sceny.
Bardzo mi się podobała ta część.

Książka wnosi zaledwie parę ciekawych, dodatkowych faktów do filmu.

Bardzo mi dziwnie było, gdy czytałam wielokrotne rozmowy między Padmé, a 9-letnim Anakinem o ich uczuciach do siebie. Nie wiem, czy mieli na myśli sympatię, czy miłość czy co, ale zważając na rozmowy o wzięciu razem ślubu to chyba raczej to drugie, wobec czego muszę stwierdzić, że totalnie znikąd się ona wzięła.

Książka wnosi zaledwie parę ciekawych, dodatkowych faktów do filmu.

Bardzo mi dziwnie było, gdy czytałam wielokrotne rozmowy między Padmé, a 9-letnim Anakinem o ich uczuciach do siebie. Nie wiem, czy mieli na myśli sympatię, czy miłość czy co, ale zważając na rozmowy o wzięciu razem ślubu to chyba raczej to drugie, wobec czego muszę stwierdzić, że totalnie znikąd się ona...

Bardzo mi się podobało. Zawsze uwielbiałam i podziwiałam Amidalę, a książka uzupełniła mi tą postać, której film i reszta książek nie poświęciła tyle uwagi. Bardzo ciekawy jest dwór Królowej Naboo.
Gorąco polecam.

Bardzo mi się podobało. Zawsze uwielbiałam i podziwiałam Amidalę, a książka uzupełniła mi tą postać, której film i reszta książek nie poświęciła tyle uwagi. Bardzo ciekawy jest dwór Królowej Naboo.
Gorąco polecam.

Dobrze się słuchało książki. Jest lekka, trochę głupkowata ale przyjemna.

Niestety nienaturalna i wymuszona głupota, ślepota i naiwność głównej bohaterki męczy jeszcze bardziej niż w pierwszej części. Nie trzeba przeczytać setek kryminałów żeby domyślić się tego, co powinno być oczywiste dla Gosławy.

Akcja wartka, przewrotna i zaskakująca. Uwielbiam w tej książce opisywaną kulturę, zwyczaje, rytuały i mitologię słowiańską.

Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego przerabiamy w szkołach mitologię grecką, rzymską, a naszą rodzimą nie. Jest to dla mnie odwieczna zagadka. Warto nadrobić tą znajomość nie tylko Wiedźminem.

Ogólnie polecam!

Dobrze się słuchało książki. Jest lekka, trochę głupkowata ale przyjemna.

Niestety nienaturalna i wymuszona głupota, ślepota i naiwność głównej bohaterki męczy jeszcze bardziej niż w pierwszej części. Nie trzeba przeczytać setek kryminałów żeby domyślić się tego, co powinno być oczywiste dla Gosławy.

Akcja wartka, przewrotna i zaskakująca. Uwielbiam w tej książce...

Zdecydowanie różni się od poprzednich tomów. Dla mnie trochę za dużo tu polityki. Rozpuszczona sieć i subtelne spiski Sithów zaczynają zmieniać Republikę.

Zdecydowanie różni się od poprzednich tomów. Dla mnie trochę za dużo tu polityki. Rozpuszczona sieć i subtelne spiski Sithów zaczynają zmieniać Republikę.

Przeczytałam pierwszy raz w wieku 26 lat - jako dziecko byłam zbyt rozkojarzona żeby skończyć jakąkolwiek książkę, więc nie było mowy o przeczytaniu lektury.

Szczerze mówiąc nie spodziewałam się lektury skierowanej do dzieci. Dlatego byłam nieco zaskoczona i z trudem dotarłam do końca. Ale cieszę się, że mi się udało. Przeczuwam, że następną osobą, która sięgnie po tę książkę na mojej półce będzie ewentualnie mój przyszły potomek.

Przeczytałam pierwszy raz w wieku 26 lat - jako dziecko byłam zbyt rozkojarzona żeby skończyć jakąkolwiek książkę, więc nie było mowy o przeczytaniu lektury.

Szczerze mówiąc nie spodziewałam się lektury skierowanej do dzieci. Dlatego byłam nieco zaskoczona i z trudem dotarłam do końca. Ale cieszę się, że mi się udało. Przeczuwam, że następną osobą, która sięgnie po tę...

Ciekawe, bardzo.
Podoba mi się jako lekka opowieść, ciekawa, która oparta na słowiańskiej mitologii i kulturze, genialne wprowadzenie w obrzędy i tradycje. Nieraz się uśmiałam, pozytywna książka.

Chociaż muszę przyznać, że nie lubię robienia z bohaterów tak irytująco ślepych i głupich. Tutaj Gosława jest wręcz skrajnie i nienaturalnie "uparta" w swojej głupocie.


Świetna lektorka przy audiobooku - Klaudia Bełcik.
Jej głos w roli Szeptuchy, genialny!

Ciekawe, bardzo.
Podoba mi się jako lekka opowieść, ciekawa, która oparta na słowiańskiej mitologii i kulturze, genialne wprowadzenie w obrzędy i tradycje. Nieraz się uśmiałam, pozytywna książka.

Chociaż muszę przyznać, że nie lubię robienia z bohaterów tak irytująco ślepych i głupich. Tutaj Gosława jest wręcz skrajnie i nienaturalnie "uparta" w swojej głupocie....

Niestety zupełnie nie przypadła mi do gustu.
Nie wciągnęła mnie, opowieść była nudna, przedłużała się i z trudem dotrwałam do końca.
Cóż, nie zaczarował mnie ten świat, prawdę mówiąc był zawiły, chaotyczny i nijaki.

Przeraża mnie to, że książka ma tak wysokie oceny - ja naprawdę bardzo rzadko daję poniżej 5 gwiazdek. Może się nie skupiłam odpowiednio? Mam wrażenie jakbym słuchała innej książki niż wszyscy patrząc po komentarzach. :(

Niestety zupełnie nie przypadła mi do gustu.
Nie wciągnęła mnie, opowieść była nudna, przedłużała się i z trudem dotrwałam do końca.
Cóż, nie zaczarował mnie ten świat, prawdę mówiąc był zawiły, chaotyczny i nijaki.

Przeraża mnie to, że książka ma tak wysokie oceny - ja naprawdę bardzo rzadko daję poniżej 5 gwiazdek. Może się nie skupiłam odpowiednio? Mam wrażenie jakbym...

Uwielbiam Ludzi Lodu

Uwielbiam Ludzi Lodu

Po pierwszym tomie nie byłam przekonana, jednak po kilku następnych zakochałam się w serii :) Niezwykle wciągająca historia ludzi lodu. Uwielbiam tę serię z dwóch powodów: humor + brak cenzury. Można poczuć klimat średniowiecznej Skandynawii :)

Po pierwszym tomie nie byłam przekonana, jednak po kilku następnych zakochałam się w serii :) Niezwykle wciągająca historia ludzi lodu. Uwielbiam tę serię z dwóch powodów: humor + brak cenzury. Można poczuć klimat średniowiecznej Skandynawii :)

Kolejna ciekawa i niezwykle wciągająca historia ludzi lodu. Uwielbiam tę serię z dwóch powodów: humor + brak cenzury. Można poczuć klimat średniowiecznej Skandynawii :)

Kolejna ciekawa i niezwykle wciągająca historia ludzi lodu. Uwielbiam tę serię z dwóch powodów: humor + brak cenzury. Można poczuć klimat średniowiecznej Skandynawii :)

Uwielbiam Sarę Maas!

Jak zobaczyłam, że spod jej pióra poza doskonałymi seriami, które przeczytałam już przynajmniej po kilka razy wyszła jedna, pojedyncza książka, pomyślałam, że to była jej pierwsza. Okazało się jednak, że poproszono ją jako już znaną pisarkę o napisanie historii Catwoman.

Nigdy nie byłam wielką fanką DC, ale baardzo mi się spodobało. Tylko Sara Maas potrafi wprowadzić tak zawiłą, wciągającą historię, tyle elementów zaskoczenia i tak ciekawie przedstawić obraz bohaterów. Wprowadzić napięcie między postaciami, intrygującą wymianę zdań.

Jestem jej wielką fanką, wszystkie premiery spod jej pióra są przeze mnie wyczekiwane i zamawiane w preorderze, a moja rodzina jest 2 miesiące wcześniej uprzedzana, że to jest "czas dla mnie" na przeczytanie serii jeszcze raz wraz z najnowszym tomem. Nie ma innej takiej autorki i żadna książka nie dorównuje jej książkom - a po przeczytaniu jej wszystkich, wierzcie mi, naprawdę długo poszukiwałam ciekawych tytułów fantasty w rozpaczy i tęsknocie ta jakimś intrygującym, wciągającym światem.

Uwielbiam Sarę Maas!

Jak zobaczyłam, że spod jej pióra poza doskonałymi seriami, które przeczytałam już przynajmniej po kilka razy wyszła jedna, pojedyncza książka, pomyślałam, że to była jej pierwsza. Okazało się jednak, że poproszono ją jako już znaną pisarkę o napisanie historii Catwoman.

Nigdy nie byłam wielką fanką DC, ale baardzo mi się spodobało. Tylko Sara Maas...

Jak na romantyko erotyka - nie jest zła.
Nie jest cringowa jak większość.

Tylko wkurzają mnie nadmierne historie w stylu greya - bogaty, idealnie wyrzeźbiony, młody, popularny, rozchwytywany jegomość mogący uprawiać seks 5 razy w ciągu godziny zakochuje się w niewierzącej w siebie, cichutkiej, zakompleksionej kobiecie i zmienia ją.

To jest zupełnie nienaturalne w świecie, który znam, a trochę podręczników o relacjach damsko męskich przeczytałam - to są raczej marzenia senne kobiet, niż realna opowieść.

Jeżeli o mnie chodzi, raczej poszukuję tych realnych.
Jeśli ktoś ma do polecenia dobry tytuł, będę wdzięczna za kontakt.

Jak na romantyko erotyka - nie jest zła.
Nie jest cringowa jak większość.

Tylko wkurzają mnie nadmierne historie w stylu greya - bogaty, idealnie wyrzeźbiony, młody, popularny, rozchwytywany jegomość mogący uprawiać seks 5 razy w ciągu godziny zakochuje się w niewierzącej w siebie, cichutkiej, zakompleksionej kobiecie i zmienia ją.

To jest zupełnie nienaturalne w...

Fajna. Nie zawiodłam się.

Fajna. Nie zawiodłam się.

Książka jest nudna i cholernie męcząca.

Autorka nie potrafi budować napięcia, akcja, która się dzieje w książce jest zupełnie randomowa i przypadkowa. Pisane stylem pamiętnikowym, puste wyrażenia w stylu "Dzień ślubu mojej siostry. Wstaję. Ubieram się." - jakbym czytała scenariusz do kiepskiej sztuki teatralnej...

Dodatkowo drażni mnie ignorancja autorki, według niej po przestrzeleniu strzałą uda nasza bohaterka mogła sobie przeskakiwać między drzewami (ze strzałą w udzie), potem zabiła paru oprychów, następnie poszła do domu, zszyła ranę (opis bólu to było tylko "boli jak cholera") i weszła sobie do wanny aby się rozluźnić. Następnie autorka opowiada, jak nasza bohaterka dzielnie idzie na ślub, mino to, że w ranę wdało się zakażenie. Na szczęście z nieba spada nam koleżanka, której maść pomaga natychmiastowo. Wtf? Pisząc takie historie raczej powinno się do tego lepiej przygotować. Zaznaczam, że bohaterka była człowiekiem, nie elfem, więc nie zwalimy tego na supermoce.

Niestety książka mnie zawiodła, niby nie jest dla jest taka drastyczna, a jednak ludzie jeżdżą tam na dużych ropuchach, elfy raz mogą kłamać, raz nie, świat śmiertelny/nieśmiertelny jest totalnie bez żadnych zasad, po prostu "gdzieś tam jest", a można się między nimi poruszać zaczarowaną łodzią lub konikami wyczarowanymi z trawy. Matko.

Przeczytam serię, bo dostałam ją w prezencie, ale szczerze odradzam.

Książka jest nudna i cholernie męcząca.

Autorka nie potrafi budować napięcia, akcja, która się dzieje w książce jest zupełnie randomowa i przypadkowa. Pisane stylem pamiętnikowym, puste wyrażenia w stylu "Dzień ślubu mojej siostry. Wstaję. Ubieram się." - jakbym czytała scenariusz do kiepskiej sztuki teatralnej...

Dodatkowo drażni mnie ignorancja autorki, według niej po...

Książkę dostałam w prezencie. Obawiałam się młodzieżowej powieści, jednak już sam początek książki pokazał mi, że się myliłam. Sporo tu mocnych scen i krwawych jatek. To mi się podoba.

Akcja jest trochę nieprzewidywalna, nie wiadomo co się po niej spodziewać, co jest plusem.

Specyficzne połączenie świata elfów ze światem ludzi, trochę niestabilne jak na moje.

Minusem książki jest jej styl pisania - trochę jakbym miała scenariusz do filmu. "Stoję przed domem. Zauważam, że spogląda na mnie. Idę do kuchni i jem obiad."
Styl jest na tyle specyficzny, że na początku nawet przekreślałam tą książkę. Ale za to ekstremalnie szybko się ją czyta :)

Po przeczytaniu jednak, decyduję się kontynuować - dostałam całą serię w prezencie.

Książkę dostałam w prezencie. Obawiałam się młodzieżowej powieści, jednak już sam początek książki pokazał mi, że się myliłam. Sporo tu mocnych scen i krwawych jatek. To mi się podoba.

Akcja jest trochę nieprzewidywalna, nie wiadomo co się po niej spodziewać, co jest plusem.

Specyficzne połączenie świata elfów ze światem ludzi, trochę niestabilne jak na moje.

Minusem...

Książka porusza istotny problem, dla mnie niezmiernie ciekawy - interesuje mnie temat sekt .

Jednak książka się dłużyła. Generowała mnóstwo złych odczuć, emocji i oburzenia. Autorka trafnie i dokładnie opisywała pełen proces prania mózgu, poczucia przynależności w tym zamkniętym społeczeństwie.

Trochę nie rozumiem tego, że ci ludzie byli tak lojalni - zazwyczaj sekty uzależniają swoich wyznawców narkotykami, dlatego oni lgną i robią wszystko. Tutaj nie rozumiem, co było ich "narkotykiem". Ludzie się tam zabijali, popełniali samobójstwa, a inni uznawali to za normę. Tutaj mi brakowało mocno tego czynnika, aby logiczna całość się zgadzała.

Czytając książkę czułam się, jakbym do sekty należała i uczestniczyła w ich życiu - z tego powodu nie polecam osobom wrażliwym, ze skłonnością do stanów lękowych.

Książka porusza istotny problem, dla mnie niezmiernie ciekawy - interesuje mnie temat sekt .

Jednak książka się dłużyła. Generowała mnóstwo złych odczuć, emocji i oburzenia. Autorka trafnie i dokładnie opisywała pełen proces prania mózgu, poczucia przynależności w tym zamkniętym społeczeństwie.

Trochę nie rozumiem tego, że ci ludzie byli tak lojalni - zazwyczaj sekty...