Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka porusza istotny problem, dla mnie niezmiernie ciekawy - interesuje mnie temat sekt .

Jednak książka się dłużyła. Generowała mnóstwo złych odczuć, emocji i oburzenia. Autorka trafnie i dokładnie opisywała pełen proces prania mózgu, poczucia przynależności w tym zamkniętym społeczeństwie.

Trochę nie rozumiem tego, że ci ludzie byli tak lojalni - zazwyczaj sekty uzależniają swoich wyznawców narkotykami, dlatego oni lgną i robią wszystko. Tutaj nie rozumiem, co było ich "narkotykiem". Ludzie się tam zabijali, popełniali samobójstwa, a inni uznawali to za normę. Tutaj mi brakowało mocno tego czynnika, aby logiczna całość się zgadzała.

Czytając książkę czułam się, jakbym do sekty należała i uczestniczyła w ich życiu - z tego powodu nie polecam osobom wrażliwym, ze skłonnością do stanów lękowych.

Książka porusza istotny problem, dla mnie niezmiernie ciekawy - interesuje mnie temat sekt .

Jednak książka się dłużyła. Generowała mnóstwo złych odczuć, emocji i oburzenia. Autorka trafnie i dokładnie opisywała pełen proces prania mózgu, poczucia przynależności w tym zamkniętym społecze...

Rozwiń

Zwiń

Ciekawa. Ale nie urzekła mnie. Widocznie mam specyficzny gust.

Ciekawa. Ale nie urzekła mnie. Widocznie mam specyficzny gust.

Idea mądra, sama od jakiegoś czasu zaczęłam wyzbywać się mediów społecznościowych ze swojego życia kierowana refleksją i obserwacją.

Niemniej jednak bardzo mi się niepodoba wystawianie poglądów autora jako jedynej prawdy, co jest zaprzeczeniem przekazu, który wydawałoby się, powinna nieść książka, czyli "myśl samodzielnie".

Wszędzie pcha odwołania pełne jadu na temat Donalda Trumpa. Również pcha czytelnikowi swoje poglądy na temat szczepionek - nie mam ochoty tego słuchać, sięgnęłam po tą książkę w innym celu. Odwołanie do pizza gate - oczywiście autor przecież dostał informacje z nieba, że to było kłamstwo i tak po prostu jest - nie ma innej opcji. "Horoskop - przepraszam, jeśli Cię uraziłem - jest całkowitą głupotą."? Zupełnie nietoksyczne podejście. Gratuluje, drogi autorze, właśnie spowodowałeś, że Cię ekstremalnie nie lubię. Jak można być takim ignorantem i hipokrytą?

Autor opowiada o kłamstwach medialnych, tymczasem sam wysuwa swoje poglądy oparte na tym co przekazują mu media jako jedynej prawdy.

Zdecydowanie bliższe są mi poglądy Janet Ossebaard odnośnie kłamstw w mediach i apelu "otwórzcie oczy", niż gościa, który pcha mi swoje poglądy wyciągnięte z mediów, głosząc jednocześnie, że media kłamią.
Odradzam.

Idea mądra, sama od jakiegoś czasu zaczęłam wyzbywać się mediów społecznościowych ze swojego życia kierowana refleksją i obserwacją.

Niemniej jednak bardzo mi się niepodoba wystawianie poglądów autora jako jedynej prawdy, co jest zaprzeczeniem przekazu, który wydawałoby się, powinna nieś...

Rozwiń

Zwiń

Kocham!
Tyle emocji.. płakałam najbardziej na porodzie Feyry.
Czekam na następne ❤️❤️

Kocham!
Tyle emocji.. płakałam najbardziej na porodzie Feyry.
Czekam na następne ❤️❤️

Duuuużo emocji i wzruszeń!
W niektórych momentach miałam łzy w oczach :)
Chociaż zauważam sporo błędów składniowych w polskiej wersji językowej.

Ale i tak 10/10!

Duuuużo emocji i wzruszeń!
W niektórych momentach miałam łzy w oczach :)
Chociaż zauważam sporo błędów składniowych w polskiej wersji językowej.

Ale i tak 10/10!

Kolejna świetna książka Natalii De Barbaro!

Dodatkowo w akompaniamencie fantastycznej, idealnie dopasowanej lektorki, Mai Ostaszewskiej audiobooka słucha się z wielką przyjemnością.

Wiele uśmiechu, miłości i zrozumienia do siebie samej oraz lekkości wniosła Natalia do mojego życia poprzez zaledwie dwie książki :)

Przesłucham każdą następną, choćby miała się składać z samego cytowania Twoich ulubionych piosenek.

Pozdrawiam Cię, Natalio!
Dziękuję.

Kolejna świetna książka Natalii De Barbaro!

Dodatkowo w akompaniamencie fantastycznej, idealnie dopasowanej lektorki, Mai Ostaszewskiej audiobooka słucha się z wielką przyjemnością.

Wiele uśmiechu, miłości i zrozumienia do siebie samej oraz lekkości wniosła Natalia do mojego życia poprze...

Rozwiń

Zwiń

Super książka!
Po 2 latach zajrzałam w poszukiwaniu jakże zdrowych dodatków do obiadów, które pomogłyby mi odzyskać równowagę w mikroflorze jelitowej.

Kiszonki okazały się na tyle smaczne i zdrowe, że aktualnie kiszę wszystko, co znajdę na przecenie w lidlu i mam dwie beczułki do kiszenia.

Genialne! W książce mamy opisane praktycznie wszystkie możliwe warzywa do ukiszenia. Znajdziemy tam sam praktyczne wskazówki dla zupełnie początkujących. Dodatkowo jest przepięknie przygotowana graficznie, przyjemna dla oka.

Żałuję, że wcześniej do niej nie zajrzałam.
Książka powinna zagościć w każdym domu zważając na to jak dużo zdrowia i smaku wnosi do życia!

Super książka!
Po 2 latach zajrzałam w poszukiwaniu jakże zdrowych dodatków do obiadów, które pomogłyby mi odzyskać równowagę w mikroflorze jelitowej.

Kiszonki okazały się na tyle smaczne i zdrowe, że aktualnie kiszę wszystko, co znajdę na przecenie w lidlu i mam dwie beczułki do kiszeni...

Rozwiń

Zwiń

Bardzo polecam każdemu rodzicowi i nie tylko!
Świetne i praktyczne wskazówki, dokładny opis i przede wszystkim przykłady sytuacji, w których rodzic zachował się z uszanowaniem uczuć i emocji dziecka - zdrowo, oraz gdy zareagował niezdrowo.

Fantastyczna książka, bardzo mi się podobała. Język miłości i szacunku zaczyna być coraz bardziej powszechną umiejętnością, którą świadomi ludzie wprowadzają do swoich domów i relacji.

Bardzo polecam każdemu rodzicowi i nie tylko!
Świetne i praktyczne wskazówki, dokładny opis i przede wszystkim przykłady sytuacji, w których rodzic zachował się z uszanowaniem uczuć i emocji dziecka - zdrowo, oraz gdy zareagował niezdrowo.

Fantastyczna książka, bardzo mi się podobała. Ję...

Rozwiń

Zwiń