Opinie użytkownika
Podam wszystko w punktach dla przejrzystości:
-policjantka Dominika to najgorszy typ postaci jaki istnieje: nijaki, bez polotu i charyzmy
-siostra Sandra to wkurzający osobnik
-jeżeli nie załapiesz początku, jesteś stracony jak ja (z opinii innych osób wiem, że to zdarza się często)
-powieść toczy się dwutorowo? Przez totalny chaos długo myślałam, że trzy, a nawet...
Inna niż się spodziewałam. Duży plus za zebranie wszystkich utworów w 1 miejscu i podzielenia ich na grupy. Ładne wydanie. W środku jest dużo obrazków autorstwa Pani Szymborskiej, a nawet wiersze do dokończenia samemu. Osobiście najbardziej cenne fragmenty były dla mnie te z czasów dzieciństwa/młodości autorki.
Pokaż mimo to
Krótka (40str). Za krótka i za to odjęłam 1 gwiazdkę ponieważ jednak cena jest jak przy regularnej grubości książki.
Co do samej treści to już dawno temu zrozumiałam, że tego typu książki nie podlegają dyskusjom. Ja stosuję się do "zaleceń" i jestem żywym przykładem na to, że rady autora działają. Ciężko też jest przekonywać sceptyków i tzw "twarde głowy" do tego typu...
Tak! Tak! Tak! Tak, dla tego typu szybkich i wciągających historii. To była doskonała rozrywka! Wydaje mi się, że często zapominamy, że książka może być po prostu rozrywkowa i zabrać nas hen hen daleko od rzeczywistości. Oczywiście, historia prosta i stara jak całe czytelnictwo, ale jaka przyjemna. Płytka? Może, ale wciąż powtarzam, że jest to taki typ i w swoim typie to...
więcej Pokaż mimo to
Są takie książki, które w mojej ocenie nie podlegają ocenie. No właśnie. Brzmi śmiesznie, ale ta jest właśnie jedną z tych. Rzadko mi się to zdarza, że daję 10 gwiazdek. A tej to mogłam już dać będąc na setnej stronie.
Zacznę od tego, że autor wykonał tytaniczną pracę. Listy z całego świata. Tak różne, tak oddalone w przestrzeni i czasie. Już za samo to należy się 10/10....
Pani Regina w każdym swoim poradniku próbuje nas przekonać, że uporała się ze wszystkimi swoimi traumami z przeszłości. Czytając jednak tę książkę (jak i inne niestety) cały czas miałam wrażenie, że jest tam tylko o jej raku, molestowaniu, gwałtach i katolicyzmie. Przykro mi, ale nie kupuję tego. Osoba, która ma to za sobą nie robi z tego relikwii i nie "chwali...
więcej Pokaż mimo toOd razu napiszę, że to moja pierwsza książka tej autorki. Od kiedy Pani Olga dostała Nobla, ja bardzo unikałam jej książek z obawy o ich niezrozumienie oraz dużo złych słów na ich temat. No to wzięłam najkrótszą z lękiem w sercu i...przepadłam. O matulu, ależ to było mądre, delikatne, refleksyjne i głębokie. Po prostu piękne. Chcę więcej i więcej. Ta treść jest tak bardzo...
więcej Pokaż mimo to
Jednak rozczarowanie.
Bardzo nierówna treść. Miałam momenty, że wręcz zapominałam o bożym świecie, jednak finalnie więcej było tych przynudawych. Ogólnie dla mnie za dużo z życia FBI. Zabrakło mi też bohatera, którego bym polubiła. Ponieważ nie polubiłam nikogo z tej dziwnej ekipy. A morderca? Niby oryginalny, ale jakiś taki miałki. No i takie to wszystko właśnie jest w tej...
Co za gówno! Nie wiem dla kogo ta książka została napisana. Może dla ludzi chorych psychicznie lub lubiących zażywać ostre narkotyki. "Realizm magiczny". Co za kpina i potwarz dla autorów, którzy piszą w tym nurcie. Tutaj nie ma nic, co daje minimum sensu tej historii. Bzdury nie do opisania. Jakiś bełkot bez ładu i składu, a dodatkowo opisany przedziwnym językiem, który...
więcej Pokaż mimo toDrodzy Państwo, w jednym narożniku mamy doskonałą, porywającą, ciekawą(!) i niespotykaną historię wraz ze wspaniałymi bohaterami, tajemnicami, wierzeniami i terenami Suwalszczyzny. W drugim zaś narożniku mamy...no właśnie...kogo tutaj mamy? Matylda. Oto ona! Zakała całej tej historii. Pierwszorzędna kretynka. Infantylna kreatura. A kimże jest Matylda? A no niestety, Matylda...
więcej Pokaż mimo toCzytam i czytam i im dalej tym nudniej. Jest to książka dobra, a mogła być doskonała. Za dużo miętolenia w kółko jednego i tego samego. Uważam, że można by ją skrócić o jakieś 100-150 stron. Z pewnością jest to kawał doskonałej pracy reporterskiej i za to daję dodatkową gwiazdkę w ocenie. Autorka musiała wykonać ogrom pracy żeby zebrać te wszystkie dane. Niestety od mniej...
więcej Pokaż mimo toJedyny mankament to miejscami za dużo nawiązań do katolicyzmu. Bardzo podoba mi się zamysł wydawnictwa, które wydaje książki autorki w tej samej formie i zmienia jedynie kolory okładek. To im się udało. Co do treści to jest ona prosta, zwięzła, przyjemna i...pomocna. Pani Brett była chyba jedną z pierwszych osób, które pisały tego typu poradniki. Na pewno każdy znajdzie tu...
więcej Pokaż mimo toKupiłam tę książkę ze względu na Panią Joannę, do której chodzę na zajęcia z 5Rytmów. Chciałam poznać jej historię. Znam też osoby, które poznały Pana Michała i jego warsztaty. Resztę osób poznałam właśnie z tej książki. Historie jakich wiele. Na pewno wspólnym mianownikiem jest zmiana, która zadziałała u bohaterów jak trampolina do obecnego życia. Uważam jednak, że wielu...
więcej Pokaż mimo toKsiążka poświęcona archetypowi Maryji. Autorka przedstawia różne aspekty, różne wzorce, różne postrzegania tej postaci. Wg mnie tytuł jest mylący. Oczekiwałam coś zupełnie innego. Dużo modlitw(?) i litanii w środku. Dałam dodatkową gwiazdkę za grube kartki, twardą i elegancką okładkę oraz za wydrukowane obrazy w środku. Treść na pewno wniesie kilka promyków nadziei w życie...
więcej Pokaż mimo to
I jak to ocenić?
U mnie jest to książka z kategorii "albo kochasz albo nienawidzisz". Momentami myślałam, że nie dotrwam do końca. Za nudno i rozwlekle. Przewidywalnie. Za to w innym miejscu strony paliły mi się w rękach. Dziwny to twór. Taka antyutopia dla mnie. Polubiłam bohatera. Bardzo. Z reszty osób nikogo nie darzę szacunkiem. To jest kolejna ironia całej tej historii...
Książka jakich wiele. Czuję duży niedosyt do formy jej wydania. Osobiście uważam, że powinna być na lepszym papierze i w twardej okładce. Może jakieś ozdobne lub błyszczące elementy na okładce i rysunkach w środku? Może wstążeczka jako zakładka? A tak, wygląda to dość ubogo chociaż treść jest przyjemna dla ducha. Warto nie czytać na raz tylko pozwolić sobie na chwilę...
więcej Pokaż mimo toPróbowałam. Bóg mi świadkiem, że próbowałam. I nie da się. Ja nie umiem przebrnąć przez tę poezję. Czytam jej dużo, z różnych okresów i nurtów. Poezja jest dla mnie smakowaniem słowa co niedzielę. Tutaj przez cały czas czułam się jak ochrzaniana małolata, która nic nie rozumie. Nie było to ani miłe, ani pouczające. Było to frustrujące. Długie i ciężkie jak ołów tematy, w...
więcej Pokaż mimo toTego typu książki są najtrudniejsze do oceny. To są dla mnie treści utopijne. Pokuszę się nawet o opinię, że niemożliwe do zastosowania w obecnym świecie. Zawsze też przy ocenie takich książek jestem myślami przy tłumaczach. A w tym przypadku to oni robią największą robotę. Ta treść jest sprzed tysięcy lat! Były na pewno przepisywane przez tysiące ludzi. Ludzi, którzy mają...
więcej Pokaż mimo toSłabiutko. Niestety nie mogę wystawić wyższej oceny. Mam wrażenie, że w tej książce zabrakło tego jednego magicznego składnika, które mają wszystkie poprzednie przeczytane przeze mnie książki autora. I na tym polegała ich magia. Tylko Pan Małecki posiada ten składnik. Tylko on potrafi nim okrasić historie bohaterów. Tutaj mało kto mnie wzrusza i tylko jeden wątek porusza....
więcej Pokaż mimo toPrzepraszam. Nie rozumiem sukcesu tej książki. Nie rozumiem fascynacji nad jej treścią. Chyba po prostu nie rozumiem tej książki. Tzn treść rozumie, ale idei już nie. Książka opisuje czas, który autor spędził w obozie. Książek tego typu jest na prawdę dużo, a jednak ta stała się wyjątkowa. Dlaczego? Ja rozumiem, że ten czas pozwolił autorowi odkryć pewne prawdy ogóle, ale...
więcej Pokaż mimo to