Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Za bardzo skupią się na wątkach ówczesnej sytuacji politycznej Półwyspu Indyjskiego. Wolałbym więcej informacji o samej Kompanii. Niemniej momentami bardzo wciągająca.

Za bardzo skupią się na wątkach ówczesnej sytuacji politycznej Półwyspu Indyjskiego. Wolałbym więcej informacji o samej Kompanii. Niemniej momentami bardzo wciągająca.

Nie wiem co mam myśleć. Pierwszy tom kończy się w 1909 roku i do tej pory Feliks to anioł nie człowiek. Jestem ciekawy, jak autor przedstawi Dzierżyńskiego od kiedy ten dostał nieograniczoną władzę. Jeśli w drugim tomie dalej będzie aniołem, to zmienię na 1 gwiazdkę. W książce jest fatal error na stronie 389 - 1863 rok data Powstania Listopadowego.

Nie wiem co mam myśleć. Pierwszy tom kończy się w 1909 roku i do tej pory Feliks to anioł nie człowiek. Jestem ciekawy, jak autor przedstawi Dzierżyńskiego od kiedy ten dostał nieograniczoną władzę. Jeśli w drugim tomie dalej będzie aniołem, to zmienię na 1 gwiazdkę. W książce jest fatal error na stronie 389 - 1863 rok data Powstania Listopadowego.

Genialna kobieta, świetna książka. W końcu znalazłem partię, na którą mógłbym głosować bez żadnych rozterek - Torysi za Margaret Thatcher.

Genialna kobieta, świetna książka. W końcu znalazłem partię, na którą mógłbym głosować bez żadnych rozterek - Torysi za Margaret Thatcher.

Temat arcyciekawy, ale mam niedosyt. Autor w moim odczuciu podszedł do tematu zbyt tendencyjnie.

Temat arcyciekawy, ale mam niedosyt. Autor w moim odczuciu podszedł do tematu zbyt tendencyjnie.

Wciągająca i trzymająca w napięciu od początku do końca. Ciekawsza od "Krwawego Lasu" (nie ujmując nic tej pozycji) i zawierająca znacznie więcej szczegółów historycznych. Ben Kane po prostu lepiej się przygotował do pisania, co z resztą opisał w posłowiu.

Wciągająca i trzymająca w napięciu od początku do końca. Ciekawsza od "Krwawego Lasu" (nie ujmując nic tej pozycji) i zawierająca znacznie więcej szczegółów historycznych. Ben Kane po prostu lepiej się przygotował do pisania, co z resztą opisał w posłowiu.

Znakomita książka dla kogoś kto interesuje się historią i codziennie chodzi po Bielsku. Jeszcze jeśli na dodatek, ktoś pała sympatią do Narody Wybranego, to pozycja ta staje się obowiązkowa.

Znakomita książka dla kogoś kto interesuje się historią i codziennie chodzi po Bielsku. Jeszcze jeśli na dodatek, ktoś pała sympatią do Narody Wybranego, to pozycja ta staje się obowiązkowa.

Mocna, nawet bardzo. Po przeczytaniu relacji Tadeusza Markiela z finału apokalipsy, bezsenna noc gwarantowana. Podobne przeżycia miałem po "Dzisiaj narysujemy śmierć" i "Ostatni świadkowie. Utwory solowe na głos dziecięcy".

Mocna, nawet bardzo. Po przeczytaniu relacji Tadeusza Markiela z finału apokalipsy, bezsenna noc gwarantowana. Podobne przeżycia miałem po "Dzisiaj narysujemy śmierć" i "Ostatni świadkowie. Utwory solowe na głos dziecięcy".

Dałbym więcej niż 7, bo lubię "powieści" o ekonomii, ale mam dwa zastrzeżenia (pomimo mojej sympatii dla opisanego tam narodu):
- mam wrażenie że jest za bardzo tendencyjna (brak opisu spektakularnych porażek start up'ów),
- autorzy za dużo mielą to samo (IDF, znajomości, hucpa, itp.)
Ogólnie, to jednak dobrze się czytało.

Dałbym więcej niż 7, bo lubię "powieści" o ekonomii, ale mam dwa zastrzeżenia (pomimo mojej sympatii dla opisanego tam narodu):
- mam wrażenie że jest za bardzo tendencyjna (brak opisu spektakularnych porażek start up'ów),
- autorzy za dużo mielą to samo (IDF, znajomości, hucpa, itp.)
Ogólnie, to jednak dobrze się czytało.