Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zbiór krótkich opowiadań - w sam raz do kawy czy maseczki - których wątkiem przewodnim jest miłość. Różne rodzaje miłości, czasem tej odważnej, czasem ukrytej, a czasem wręcz baśniowej. Schmitt przedstawia nam na kilku stronach skomplikowane obrazy bohaterów, każdy z nich jest inny, ale każdy kocha.

Zbiór krótkich opowiadań - w sam raz do kawy czy maseczki - których wątkiem przewodnim jest miłość. Różne rodzaje miłości, czasem tej odważnej, czasem ukrytej, a czasem wręcz baśniowej. Schmitt przedstawia nam na kilku stronach skomplikowane obrazy bohaterów, każdy z nich jest inny, ale każdy kocha.

Uwielbiam E.-E. Schmitta, więc po każdą jego książeczkę sięgam pełna oczekiwań.
Ta trochę je zawiodła. Nie zrozumcie mnie źle, książka nie jest zła, jest dobra, w formie krótkich wiadomości między byłymy kochankami ukazuje prawdziwą naturę kobiety i mężczyzny, nasze pragnienia, intrygi, to co nas różni. Momentami trochę przypomina mi "Tektonikę uczuć", którą zdecydowanie wolę od "Napoju miłosnego". Może dlatego, że czegos mi w nim brakuje, a może po prostu dlatego, że "to już było".

Uwielbiam E.-E. Schmitta, więc po każdą jego książeczkę sięgam pełna oczekiwań.
Ta trochę je zawiodła. Nie zrozumcie mnie źle, książka nie jest zła, jest dobra, w formie krótkich wiadomości między byłymy kochankami ukazuje prawdziwą naturę kobiety i mężczyzny, nasze pragnienia, intrygi, to co nas różni. Momentami trochę przypomina mi "Tektonikę uczuć", którą zdecydowanie...