Opinie użytkownika
Nie jestem w stanie napisać nic sensownego czy mądrego, bo zwyczajnie nie potrafię przestać się śmiać. Bridget i Warren... Warren i Bridget... No cóż, to na pewno zupełnie inna historia niż Sydney i Ridge - o wiele bardziej pokręcona (i tutaj szok, było to możliwe)a przy tym z humorem i, mam wrażenie, lekkim przymrużeniem oka. Kolejna cudo, trzy razy na tak, pani Hoover.
Pokaż mimo toNIESAMOWITE! Czytałam już jedną z książek Hoover, pierwszą część serii Hopeless, ale Maybe Someday jest tysiąc razy piękniejsze. Nie wiem co jest tego spowodem, prawdopodobnie przede wszystkim muzyka, idealne łączenie wątków. Cala historia o Sydney i Ridge jest przesiąknięta pięknem, chociaż znaleźli się oni w nieciekawej sytuacji. Początkowo podchodziłam do tego...
więcej Pokaż mimo toDobrnęłam do końca, ale nie była to fascynująca książka. Była trochę nijaka. Taka bajeczka. Nie czułam, tak jak przy niektórych pozycjach, żadnych szczególnych emocji czy tego, jak zapiera mi dech w piersiach. Nic nadzwyczajnego.
Pokaż mimo toChaos, chaos, i jeszcze raz chaos. Chaos, śmierć i głód. Myślę, że nie da się tej książki nie opisać ani podsumować, to po prostu trzeba przeczytać.
Pokaż mimo toTo najlepsza książka z serii "After". Fabuła skupia się również na czymś innym, na jakiś uniwersalnych sytuacjach, chociaż miłość Tessy i Hardina i tak ma tam dużo do powiedzenia. Mimo wszystko bardzo podobało mi się czytanie o ich losach. Wciągające i pasjonujące zajęcie.
Pokaż mimo to
Ani dobra, ani zła. Powiedziałabym, że nijaka, jednak końcówka raczej pozytywnie mnie zaskoczyła. Fabuła w porządku, chociaż nic mnie w niej nie zaskoczyło. Wszystko było zbyt jednostajne, coś niby się działo, ale nie było to aż tak wciągające i niesamowite jak bym tego oczekiwała.
Generalnie książka w porządku, chociaż bohaterowie dość przeciętni - z wyjątkiem Jacka,...
Niesamowita, cudowna, wspaniała! To już moja druga książka Zafona i po tej również się nie zawiodłam. Napisana z nutą grozy, tajemniczości, ze wspaniałym zakończeniem. Czyli Zafon w idealnej wersji.
Jestem w tak ogromnym szoku, że książka jest tak cudna, że nawet nie mogę nic więcej o niej napisać.
Przeczytana jednym tchem, wrzucona na półkę "do ponownego przeczytania". Postać tytułowej bohaterki, jedenastoletniej dziewczynki wniosła w moje życie tyle pozytywnej energii, że ciężko mi w to uwierzyć. Kiedyś już próbowałam zabrać się za tę książkę, ale wróciłam do niej po ponad roku - i całe szczęście. Teraz zrozumiałam ją lepiej, bardziej i pokochałam całym sercem....
więcej Pokaż mimo to
Opowieść wciągają, gdyby nie czekające na mnie lektury skończyłabym ją jeszcze w ten sam dzień, w którym znalazłam ja na półce w bibliotece.
Historia małej Gerttie wydawała się tajemnicza i unikalna już od samego początku, coś w tej małej dziewczynce odnalazła w momencie, w którym ją poznałam. Takie zakończenia jednak absolutni się nie spodziewałam. To prawda, podejrzewała...
Podobało mi się. Rzadko podobają mi się lektury, ale "Cudzoziemka" przypadła mi go gustu. Przez prawie całą książkę miałam ochotę przywalić głównej bohaterce w twarz, ale co stronę ta chęć malała. Opowieść o matce, nieszczęśliwej matce, która popełniła w swoim życie pełno błędów. Po przeczytaniu historii Róży moje nastawienie do niej trochę się zmieniło, chociaż nie da się...
więcej Pokaż mimo toNiesamowite! Zresztą jak wszystko o wyszło z pióra Kinga. Świetna fabuła, genialnie wprowadzone retrospekcje. Książka trzymająca w napięciu od samego początku to ostatnich słów historii.
Pokaż mimo to
Świetna, wciągająca, nawiązuje do bajki i przeznaczona głównie dla młodzieży książka cudownej autorki. Przeczytanie zajęło mi zaskakująco niewiele czasu, pochłonęłam książkę jednym tchem, a to akurat nie zdarza mi się często. Bardzo podoba mi się koncepcja książki, przeplatające się dwa światy, jeden z nich opowiadany przez dwie osoby. Świetne!
Czuję, ze będę wracać do...
O jeja, ale ja tęskniłam za Schmitt'em! Zrozumiałam to dopiero po przeczytaniu tej książki, ale skoro już to wiem, będę częściej sięgać po jego książki.
Cztery pozornie różne historie, inne postacie, miejsca, wszystko. A jednak, łączy je coś niesamowitego.
Pierwsze opowiadanie wprowadziło mnie w atmosferę całej książki, drugie pokazuje ważne prawdy dotyczące ojcostwa,...
Druga część podoba mi się mniej niż pierwsza. Osobowość Lumikki trochę się zatarła, a to była moja ulubiona część tej serii.
Cała historia Lumikki wydaje się być nierealna i nieco przerysowana. Dość ciekawa, ale zdecydowanie nie miałam efektu "WOW", jak po niektórych książkach. Nie czułam jakichś niesamowitych emocji, książka wleciała i szybko wyleciała.
Trafiłam na ten tytuł, kiedy czytałam artykuł z autorką trylogii - Sallą Simukką i prawdę mówiąc po pisarce spodziewałam się trochę więcej.
Kreacja głównej bohaterki, Lumikki, to najlepsza kwestia w tej pozycji. Lumikki opisana jest ze szczegółami, widać, że jej osobowość została dokładnie przemyślana i tak też zaprezentowana. Dziewczyna jest nieprzeciętnie inteligentna,...
Perełka! Chociaż tutaj pasowałoby raczej coś w stylu "krwawej perły" albo "przerażającego perłowca". To moja druga książka Kinga i na pewno nie ostatnia. Nie znam innego autora, który potrafi stworzyć aż tak niesamowitą atmosferę grozy, niepewności i tajemniczości jak on. Według mnie mistrzostwo, niekwestionowane mistrzostwo. Był momenty, w których wydawało mi się, że to...
więcej Pokaż mimo to
Jak na powieść realistyczną przystało, mnóstwo szczegółów, detali, opisów i skupiania uwagi na, zdaje się, mało ważnych momentach. Realizm w literaturze to jeden z moich ulubionych motywów, Balzak jednak trochę mnie zawiódł.
Historia dobra, pomysł też, ale generalnie odbiór "taki sobie", bez niespodzianek czy czegoś, co by mnie zachwyciło. Ojciec Goriot powinien być...
Po "Lady Susan" mogę powiedzieć przede wszystkim to, że kreacja tytułowej postaci była niesamowita. Co prawda powieść nie jest dokończona, czytając dalsze losy lady Susan pisane piórem Austen na pewno odbiór powieści byłby zdecydowanie lepszy, ale mimo to książka zrobiła na mnie wrażenie, zresztą podobnie jak każda poprzednia powieść Jane Austen. Historia w formie listów...
więcej Pokaż mimo to"Faust" jak na lekturę wzbudza pozytywne odczucia. Podobał mi się wątek o pakcie z szatanem, zresztą wszystko mi się podobało. :)
Pokaż mimo to