Gra o miłość

Okładka książki Gra o miłość Marta Orzeszyna
Okładka książki Gra o miłość
Marta Orzeszyna Wydawnictwo: HARDE Wydawnictwo literatura piękna
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
HARDE Wydawnictwo
Data wydania:
2019-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2019-04-24
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366252158
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Paryż belle epoque. Sekrety miasta świateł Małgorzata Gutowska-Adamczyk, Marta Orzeszyna
Ocena 7,5
Paryż belle ep... Małgorzata Gutowska...
Okładka książki Paryż. Miasto sztuki i miłości w czasach belle époque Małgorzata Gutowska-Adamczyk, Marta Orzeszyna
Ocena 7,9
Paryż. Miasto ... Małgorzata Gutowska...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
947
724

Na półkach: , , , ,

Z Martą Orzeszyną poznaliśmy się w 2012 roku podczas naszych pierwszych Targów Książki w Krakowie. Marta Orzeszyna znana jest z biografii Antoine Cierplikowskiego oraz książki o Paryżu. Jednak dopiero w 2019 roku na światło dzienne wyszła książka pt. "Gra o miłość", która swoją premierę miała 24 kwietnia 2019 roku. Z okazji premiery tej powieści Marta pokazała się w Warszawie na Targach Książki i była to okazja do kolejnego spotkania, które miało miejsce po blisko siedmiu latach.
Ja za lekturę tej pozycji zabrałem się po kolejnych trzech latach tj. 30 września 2022 roku, czyli prawie w dziesiątą rocznicę pierwszego spotkania.
Powieść ta opowiada o burzliwej miłości Polki imieniem Matylda oraz Francuza imieniem Leo. Obydwoje spotykają się we Francji w momencie, gdy klasa Matyldy pojechała do Francji na kilkudiową wycieczkę. Spotkanie to będzie miało wpływ na Matyldę i Leo, lecz nie powiem Wam, jak ta historia się skończy. Będziecie musieli przekonać się sami, co czeka tych dwoje.
Książka ta należy do literatury obyczajowej, a jak wiecie nie jest to mój ulubiony gatunek. I po raz kolejny miało to odzwierciedlenie w moim czytaniu. "Gra o miłość" to 525 stron, na przeczytanie których potrzebowałem czternastu dni oraz dwunastu posiedzeń. Wynik taki plasuje tytuł ten na 173 miejscu wśród 191 książek Przeczytanych Na Tronie. Mnie ta książka nie zachwyciła, ale może Wam bardziej przypadnie do gustu.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

Z Martą Orzeszyną poznaliśmy się w 2012 roku podczas naszych pierwszych Targów Książki w Krakowie. Marta Orzeszyna znana jest z biografii Antoine Cierplikowskiego oraz książki o Paryżu. Jednak dopiero w 2019 roku na światło dzienne wyszła książka pt. "Gra o miłość", która swoją premierę miała 24 kwietnia 2019 roku. Z okazji premiery tej powieści Marta pokazała się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
156

Na półkach:

Bardzo dobra literatura obyczajowa. Piękna opowieść o miłości na tle Pięknego Paryża. Ale po 520 stronach pozostaje tylko piękno Paryża. Perypetie Martyny i Leo mnie po prostu zmęczyły. Doceniam piękny język i styl pisania Pani Marty Orzeszyny, ale książkę skróciłabym o jakieś 150 stron i wtedy mogłabym rzec: Rewelacyjna! Niemniej jednak książka jest pełna zarówno miłości, jak i bólu. Burzliwa miłość jest zbyt burzliwa, ale miłość autorki i głównej bohaterki do Paryża wynagradza czytelnikowi wszystko. Paryż jest pięknie pisany, aż chce go się "zjeść" garściami!

Bardzo dobra literatura obyczajowa. Piękna opowieść o miłości na tle Pięknego Paryża. Ale po 520 stronach pozostaje tylko piękno Paryża. Perypetie Martyny i Leo mnie po prostu zmęczyły. Doceniam piękny język i styl pisania Pani Marty Orzeszyny, ale książkę skróciłabym o jakieś 150 stron i wtedy mogłabym rzec: Rewelacyjna! Niemniej jednak książka jest pełna zarówno miłości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Gdy skończyłam ksiazke odetchnęłam. Przeczytany romans w ciągu zaledwie dwóch dni pochłonął mnie całkowicie. Warto po nią sięgnąć.

Gdy skończyłam ksiazke odetchnęłam. Przeczytany romans w ciągu zaledwie dwóch dni pochłonął mnie całkowicie. Warto po nią sięgnąć.

Pokaż mimo to

avatar
311
60

Na półkach: ,

Sięgnęłam po tę książkę, żeby odpocząć od bardziej wymagającej lektury. Dostałam historię o miłości, która mnie nie przekonała. Bardziej urzekła mnie postać Raphaela, niż Leo.

Sięgnęłam po tę książkę, żeby odpocząć od bardziej wymagającej lektury. Dostałam historię o miłości, która mnie nie przekonała. Bardziej urzekła mnie postać Raphaela, niż Leo.

Pokaż mimo to

avatar
453
425

Na półkach:

Licealistka Martyna wyjeżdża na szkolną wycieczkę do Francji, tam spotyka Leo. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia.
Ale nie jest to miłość prosta, bohaterowie popełniają błędy, wzajemnie się ranią. Patrzymy na ich związek na przestrzeni wielu lat.
Autorka bardzo trafnie nakreśliła emocje bohaterów, ich miotanie się i głębię uczuć. Jest to więc miłość odarta z lukru i patosu, trudna, ale warta, by o nią walczyć.

Licealistka Martyna wyjeżdża na szkolną wycieczkę do Francji, tam spotyka Leo. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia.
Ale nie jest to miłość prosta, bohaterowie popełniają błędy, wzajemnie się ranią. Patrzymy na ich związek na przestrzeni wielu lat.
Autorka bardzo trafnie nakreśliła emocje bohaterów, ich miotanie się i głębię uczuć. Jest to więc miłość odarta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
470
29

Na półkach: , , , ,

Książkę pochłonęłam jednym tchem. Po przeczytaniu czuje niedosyt i chce dalszych losów bohaterów. Jak dla mnie książka jest rewelacyjna. Rzadko czytam polskich autorów, dlatego tym bardziej jestem pod wrażeniem. Idealne połączenie piłki nożnej i Paryża. Niesamowita historia burzliwej miłości Leo i Martyny. Największe wrażenie zrobiła na mnie miłość Leo do Martyny. Jak on ją kochał!!! Książka na długo pozostanie w mojej pamięci a nawet sercu. Polecam .

Książkę pochłonęłam jednym tchem. Po przeczytaniu czuje niedosyt i chce dalszych losów bohaterów. Jak dla mnie książka jest rewelacyjna. Rzadko czytam polskich autorów, dlatego tym bardziej jestem pod wrażeniem. Idealne połączenie piłki nożnej i Paryża. Niesamowita historia burzliwej miłości Leo i Martyny. Największe wrażenie zrobiła na mnie miłość Leo do Martyny. Jak on...

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
8

Na półkach:

Wciągnęła mnie ta historia. 😊 może momentami denerwowal mnie upór Martyny, ale która z nas nie chcialaby być niezależna u boku odnoszacego sukcesy mężczyzny. Polecam

Wciągnęła mnie ta historia. 😊 może momentami denerwowal mnie upór Martyny, ale która z nas nie chcialaby być niezależna u boku odnoszacego sukcesy mężczyzny. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1180
1180

Na półkach: , , , , , ,

Marta Orzeszyna ma już w swoim dorobku kilka publikacji jednak wydana wiosną tego roku nakładem Wydawnictwa Harde „Gra o miłość” jej autorstwa jest jej pierwszą powieścią.

Bohaterami książki są Martyna i Leo. Ich drogi krzyżują się, gdy nastoletnia wówczas Martyna przyjeżdża do Francji ze szkolną wycieczką. Dwoje licealistów zakochuje się w sobie właściwie od pierwszego wejrzenia, ich młodzieńcze uczucie nie przemija wraz z upływającym czasem, lecz staje się coraz bardziej burzliwe.

Właściwie przez całą opisaną historię śledzimy nie łatwe losy tych dwojga, ponieważ autorka ukazuje nam ich na różnych etapach życia, gdy wyrastając z młodzieńczych lat kształtuje się ich dorosłe życie, a oni sami nabywają własny niemały bagaż przeżyć i doświadczeń.

Chociaż koleje losu nie są dla nich zbyt łaskawe, a ich drogi bardzo często się rozchodzą zdawać by się mogło, że już na zawsze, dlaczego tak się dzieje dowiecie się z lektury książki, bo nie chciałabym tutaj spojlerować, to koniec końców wracają oni do siebie niczym dwa bumerangi.

„Gra o miłość” to opowieść o pięknej, ale również na swój sposób toksycznej miłości dwojga w pewnym sensie zagubionych życiowo ludzi. Zastanawiacie się zapewne dlaczego relacja Martyny i Leo jest według mnie więzią poniekąd destrukcyjną, ano dlatego, że z jednej strony popełniają oni wciąż te same błędy nieustannie raniąc się nawzajem, z drugiej natomiast nie potrafią żyć bez siebie, ani zbudować dobrego, stabilnego związku z kimś innym.

Autorka wlała w swoją opowieść całą gamę różnorodnych emocji od wzajemnego zauroczenia, poprzez miłość i zazdrość, aż do rozgoryczenia samym sobą, własnym życiem oraz otaczającym światem… Wszystkie te odczucia nie są obce jej bohaterom, a oprócz tych wyżej wymienionych doświadczają oni oczywiście o wiele, wiele więcej.

Portrety psychologiczno-emocjonalne postaci są tutaj bardzo wyraźnie nakreślone, a ich egzystencja i konsekwencje podejmowanych decyzji zdecydowanie wymykają się czarno-białym schematom.

Powieść ta będzie również nie lada gratką dla miłośników piłki nożnej, której autorka również poświęciła w swojej publikacji sporo miejsca, a że posiada na ten temat szeroką wiedzę to myślę, iż fani tej dyscypliny sportu nie będą zawiedzeni.

Jeśli macie ochotę na buzującą emocjami opowieść o uczuciach i sportowym świecie z urokliwą Francją w tle to ta książka będzie idealną lekturą dla Was.

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2019/11/polsko-francuski-gejzer-egzystencjalny.html

Marta Orzeszyna ma już w swoim dorobku kilka publikacji jednak wydana wiosną tego roku nakładem Wydawnictwa Harde „Gra o miłość” jej autorstwa jest jej pierwszą powieścią.

Bohaterami książki są Martyna i Leo. Ich drogi krzyżują się, gdy nastoletnia wówczas Martyna przyjeżdża do Francji ze szkolną wycieczką. Dwoje licealistów zakochuje się w sobie właściwie od pierwszego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2124
1703

Na półkach: ,

„Gra o miłość” Marty Orzeszyn to powieść obyczajowa, której wątkiem przewodnim jest miłość między Polką i Francuzem. Burzliwa miłość.
Martyna i Leo byli nastolatkami, kiedy się poznali. Dziewczyna przyjechała do Francji ze szkolną wycieczką. Zakochała się w Paryżu. Od pierwszego wejrzenia też pokochała Leo. Z wzajemnością.
Od tej pory intensywnie uczyła się języka francuskiego. Studiowała przez cały czas utrzymując listowny kontakt z Leo. Wreszcie pojechała do Francji. Jej ukochany robił już karierę piłkarską. Pragnął, aby Martyna zawsze była przy nim. Dziewczyna jednak nie chciała być finansowo zależna od niego. Kochała Leo, ale zafascynowana Paryżem nie wyobrażała sobie, że mogłaby mieszkać gdzie indziej. W mieście, które ją przed laty urzekło podjęła pracę opiekunki do dzieci. Leo uszanował decyzję ukochanej. Spotykali się ilekroć było to możliwe. Martyna kibicowała piłkarskiej karierze Leo. Ich miłość kwitła. Do czasu.
„Gra o miłość” to w rzeczywistości nieustanna walka o miłość. Wzajemne zadawanie sobie bólu. Miłość przepełniona namiętnością, ale też cierpieniem. Wielokrotne rozstania i ciągłe powroty.
Dwadzieścia pięć lat walki o uczucie silniejsze niż…
Czy miłość zwyciężyła? Przekonajcie się sami. Warto. GORĄCO POLECAM!

„Gra o miłość” Marty Orzeszyn to powieść obyczajowa, której wątkiem przewodnim jest miłość między Polką i Francuzem. Burzliwa miłość.
Martyna i Leo byli nastolatkami, kiedy się poznali. Dziewczyna przyjechała do Francji ze szkolną wycieczką. Zakochała się w Paryżu. Od pierwszego wejrzenia też pokochała Leo. Z wzajemnością.
Od tej pory intensywnie uczyła się języka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2791
999

Na półkach: , , ,

Literatura obyczajowa, to nie jest gatunek, który przoduje w moich czytelniczych wyborach i nie do końca się w nim odnajduję. Tym bardziej jeśli decyduję się sięgnąć po książkę obyczajową staram się mądrze ją wybrać. Może właśnie dzięki temu zdarza mi się trafić na takie perełki jak „Gra o miłość”? Myślę, że coś w tym może być :)


Książka Marty Orzeszyny opowiada burzliwą historię miłości licealistki Martyny i poznanego przez nią podczas podróży do Francji Leo. Od początku znajomości Polka i Francuz mają pod górkę, w końcu dzieli ich spora odległość. Gdy udaje im się już tę odległość pokonać i Martyna przenosi się do ukochanego Paryża, los udowodnia im, że szykuje dla ich miłości jeszcze wiele okrutniejszych przeszkód. Czy uda im się je pokonać?


Ok. Całość trąci lekko (może nawet bardziej)sztampowym romansem. On sławny piłkarz, jej udaje się od razu znaleźć super pracę, mogą być razem ale na przeszkodzie staje im życie itp. A jednak, za tym całym dość szablonowym ujęciu, kryje się myślę duży talent autorki.
Po pierwsze ciekawym zabiegiem okazała się konstrukcja podzielona na czas przeszły i czas teraźniejszy. Oba przeplatają się ze sobą w taki sposób że miałam wrażenie, że autorka wciąż i wciąż podsyca emocje a nie było to proste, bowiem „Gra o miłość” to 450 stronicowy mały grubasek. Jeśli o emocjach już mowa, to co jeszcze moim zdaniem należy pochwalić to właśnie ta utrzymywana na właściwym poziomie uczuciowość. Brak w niej patosu oraz co straszniejsze oddającej się wiecznemu i spektakularnemu smutkowi bohaterki. Jest za to silna, dość mocno uparta, jednak idąca swoją drogą kobieta. I może kilka momentów było lekko naciąganych, jednak wydaje mi się, że właśnie za takie momenty kochamy obyczajówki :). Po trzecie miałam wrażenie, że ta książka z jakiegoś powodu jest mocno intymna, jakby autorka opowiadała w niej swoją historię. Ja jako czytelnik, uwierzyłam w tą historię a myślę, że to dla autorki ogromny plus. I mimo, że trafiło się kilka momentów które lekko mnie uwierały to i tak czytanie tej powieści sprawiło mi przyjemność.


Polecam Wam serdecznie tę książkę, szczególnie, że pogoda za oknem sprzyja czytaniu o miłości zarówno tej spełnionej jak i tej nie spełnionej. Jaką miłością okaże się ta między Martyną a Leo? Tego oczywiście dowiecie się z książki. Tak więc proponuję naszykować sobie kieliszek dobrego wina czy też ulubiony kubek z kawą bądź herbatą, ułożyć się wygodnie w fotelu czy na leżaku i oddać się lekturze „Gry o miłość”.

kochamciemojezycie.blogspot.com

Literatura obyczajowa, to nie jest gatunek, który przoduje w moich czytelniczych wyborach i nie do końca się w nim odnajduję. Tym bardziej jeśli decyduję się sięgnąć po książkę obyczajową staram się mądrze ją wybrać. Może właśnie dzięki temu zdarza mi się trafić na takie perełki jak „Gra o miłość”? Myślę, że coś w tym może być :)


Książka Marty Orzeszyny opowiada burzliwą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    60
  • Chcę przeczytać
    59
  • Posiadam
    16
  • 2019
    3
  • 2022
    3
  • Samodzielne
    2
  • Ulubione
    2
  • Do recenzji
    1
  • Nowości 2019
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gra o miłość


Podobne książki

Przeczytaj także