-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
2019-07-12
Książka jest napisana dość topornie, chociaż muszę przyznać, że momentami potrafiła mnie wciągnąć. Przeczytałam już po obejrzeniu serialu i uważam, że serial jest lepszy jeśli chodzi o oddanie emocji, ale książka jest lepsza jeśli chodzi o spójność i logikę wydarzeń. Do jej tematu nie odniosę się celowo, głównie dlatego, że mam niestety na ten temat pojęcie. Inaczej niż większość ludzi, którzy się wypowiadali, a których opinie czytałam, powiem tylko, że rozumiem, a co więcej, w tym stanie w jakim była Hannah, zrobiłabym pewnie dokładnie to samo. Ciekawi mnie czy sam autor książki ma coś wspólnego z rzeczywistością, którą opisuje, i czy przypadkiem nie opiera się to częściowo na prawdziwej historii, bo wcale by mnie to nie zdziwiło.
Książka jest napisana dość topornie, chociaż muszę przyznać, że momentami potrafiła mnie wciągnąć. Przeczytałam już po obejrzeniu serialu i uważam, że serial jest lepszy jeśli chodzi o oddanie emocji, ale książka jest lepsza jeśli chodzi o spójność i logikę wydarzeń. Do jej tematu nie odniosę się celowo, głównie dlatego, że mam niestety na ten temat pojęcie. Inaczej niż...
więcej mniej Pokaż mimo toOdnoszę wrażenie jakby autor sam się znudził swoim pomysłem w 2/3 i postanowił jak najszybciej zakończyć całą zabawę, żeby jednak nie tracić czasu, który spędził na pisaniu i pamiętając o swojej pozycji postanowił jednak dać to wydawcy do druku. Nie jest całkiem złe, ale kończy się jakby na siłę, choć na początku wyraźnie widać, że miało być o wiele bardziej rozbudowane (dużo ciekawych wątków), to później wszystkie są momentalnie kończone czasem jednym zdaniem. Książeczkę czytałam wstrzymując oddech, ale mocno mnie rozczarowała. Samego autora chyba też...
Odnoszę wrażenie jakby autor sam się znudził swoim pomysłem w 2/3 i postanowił jak najszybciej zakończyć całą zabawę, żeby jednak nie tracić czasu, który spędził na pisaniu i pamiętając o swojej pozycji postanowił jednak dać to wydawcy do druku. Nie jest całkiem złe, ale kończy się jakby na siłę, choć na początku wyraźnie widać, że miało być o wiele bardziej rozbudowane...
więcej mniej Pokaż mimo toBardzo proste wyjaśnienia trudnych tematów, tylko również bardzo skrótowo. W wielu miejscach są pewne niedopowiedzenia, które powodują, że można jednak nie zrozumieć o co chodzi jeśli się nie miało tego na studiach (albo gdziekolwiek indziej). Brakuje nieco bardziej rozwiniętych wyjaśnień skąd właściwe coś się bierze, i rzeczywiście przypisy na końcu (nie wiem kto na to wpadł, zupełnie psuje czytanie, musiałam ciągle przerzucać całą książkę, żeby czytać te przypisy, a były ciekawe, więc było warto) dużo pomagają, ale jednak z masą linków i odnośników do stron nie są tym czego bym oczekiwała po, bądź co bądź, ale jednak papierowej książce. Rozumiem, że chodziło o krótkie i zabawne przekrojowe przedstawienie tematu, żeby nie przytłoczyć, ale zaciekawić. Moim zdaniem się udało, chociaż momentami było trochę zbyt ciężko.
Bardzo proste wyjaśnienia trudnych tematów, tylko również bardzo skrótowo. W wielu miejscach są pewne niedopowiedzenia, które powodują, że można jednak nie zrozumieć o co chodzi jeśli się nie miało tego na studiach (albo gdziekolwiek indziej). Brakuje nieco bardziej rozwiniętych wyjaśnień skąd właściwe coś się bierze, i rzeczywiście przypisy na końcu (nie wiem kto na to...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo dobra książka, przeczytanie zajęło mi około 8 h, zarwana noc. Wydaje mi się jednak że w niektórych momentach opisów jest nieco za dużo, akcja wydaje się przeciągnięta na siłę, nie ma tam istotnych informacji, napisane bo napisane. Zakończona zdecydowanie za szybko, można to było pociągnąć dalej i nie przyspieszać tak (dla odmiany...) na końcu. Wiele wątków zaczęte i niewyjaśnione. Nie zmienia to jednak mojej opinii że książka warta czasu spędzonego na czytaniu.
Bardzo dobra książka, przeczytanie zajęło mi około 8 h, zarwana noc. Wydaje mi się jednak że w niektórych momentach opisów jest nieco za dużo, akcja wydaje się przeciągnięta na siłę, nie ma tam istotnych informacji, napisane bo napisane. Zakończona zdecydowanie za szybko, można to było pociągnąć dalej i nie przyspieszać tak (dla odmiany...) na końcu. Wiele wątków zaczęte i...
więcej Pokaż mimo to