Opinie użytkownika
Bardzo ciekawa książka z lekką i wciągającą fabułą. Jest to powieść kryminalna z wieloma bohaterami, gdzie każdy z nich jest podejrzany o dokonanie zbrodni. Powieść do końca trzyma czytelnika w napięciu. Koniec zaskakujący.
Dużo zwrotów akcji.
Szczerze polecam dla tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem i dla tych zaawansowanych :)
Książkę czyta się lekko i przyjemnie, ciągle zatanawiając się kto jest modercą. Koniec zaskakujący.
Dużo bohaterów, podejrzanych oraz nagłe zwroty akcji.
Moim zdaniem serię o Herculesie Poirot powinno się czytać w kolejności. Każdy tom nawiązuje do wcześniejszych zatem czytelnik może czuć się nieco pogubiony jeśli nie zna wcześniejszych wydarzeń.
"Służące" to powieść szczerze poruszająca, która ukazuje świat w dwóch perspektywach - widziana oczami "czarnych" i "białych". naprawdę ciężko mi ją ocenić. na pewno mogę stwierdzić, że zalicza się do książek z wyższej półki i nasuwa mnóstwo refleksji. czyta się ją przyjemnie i przeżywa wszystkie zwroty akcji wraz z bohaterami. nic bym w niej nie zmieniła. jest idealnie...
więcej Pokaż mimo to
ta pozycja podobała mi się znacznie bardziej od poprzedniej części ("Trzy metry nad niebem"). autor skupił się głównie na dwóch postaciach - Stepie i Gin co moim zdaniem było dobrym posunięciem. myślę również, że niepotrzebnie wplatał do tej części rodzinę Babi i ją samą. miałam poczucie, że autor na siłę wymyśla jakieś historie by wydłużyć powieść.
co do zakończenia......
dla mnie powieść zbyt brutalna i zbyt prymitywna. nie wciągnęłam się w tę historię w ogóle.
mówiąc szczerze, jestem dość zdumiona statystyczną notą. ponad 7? ja oceniam na 4. nie powaliła mnie ta historia pod żadnym kątem. zmarnowany czas.
po przeczytaniu "Ławy przysięgłych" mam mieszane uczucia. zacznę może od tego, że czasami miałam poczucie, że autor na siłę próbuję wydłużyć opowieść o kolejne wątki. moment kulminacyjny też nie był dla mnie jakimś szokującym, zaskakującym... czasami język był dla mnie zbyt zdziecinniały, ale to zapewne wina tłumacza. na pewno jest dla mnie niesamowite to, że powieść jest...
więcej Pokaż mimo to
"P.S. Kocham Cię" to powieść na jeden dzień/wieczór. jak dla mnie historia zbyt idealna, perfekcyjna, a motyw żałoby i bólu zbyt długo męczony przez autora. czasami zbyt infantylne dialogi i przemyślenia. w sumie oceniam na 5.
polecam kobietom lubiącym romantyczne historie ze szczęśliwym zakończeniem oraz tym, którzy lubią czasem sięgnąć po mniej ambitną lekturę :)
kolejna powieść, która bardzo okrężną i wydumaną drogą dąży do puenty, a ta okazuje się całkowicie nietrafioną. czuję dość duży zawód, bo początek zapowiada się bardzo intrygująco i ciekawie. liczyłam na więcej akcji.
jeśli szukasz dialogów i wartkiej akcji to ta książka z pewnością nie jest dla Ciebie, Czytelniku. znajdziesz w niej mnóstwo przemyśleń, które autorka stara...
książki do filmu nawet nie będę porówńywać, bo to dwie różne historie i obie na swój sposób piękne.
powieść nie przypadła mi do gustu. przeszkadzał mi prosty i prymitywny język. brak jakiejkolwiek refleksji, która dla mnie jest dość istotna. jeśli mam być szczera to powieść ta faktycznie jest pamiętnikiem idioty, a to niekoniecznie czyta się dobrze. jego prymitywne historie...
tę pozycję czyta się całkiem przyjemnie i szybko. niestety nie skłania do żadnych refleksji, nie natchnie nas ani nie oczaruje. ot takie pisadło. dziewczyna chciała opowiedzieć swoje miłosne podboje, więc opowiedziała. większość, żeby nie powiedzieć wszystkie, historii jest dość żenująca.
moje jedyne pytanie na koniec: czy ta książka jest oparta na faktach? jeśli tak to...
i kolejna powieść, która mnie rozczarowała.
mogę ją skwitować jednym słowem - chaos. pojawia się dużo postaci, które na mój gust nic nie wnoszą do historii, która dłuży się niesamowicie. to raptem 93 strony, a ja miałam poczucie, jakby było ich tysiąc.
dla mnie ta powieść to mętlik i mnóstwo wypowiedzianych słów, które prawdopodobnie miały czytelnika unieść ponad ziemię i...
to niestety jeden z tych momentów kiedy kończę książkę i cieszę sie, że straciłam na nią tak mało czasu. moim zdaniem niewarta uwagi. przydługie opisy, całość nudna, bez jakiejś puenty czy refleksji. myślę, że nie sięgnę po pozycje tego autora.
nie polecam. no chyba, że naprawdę komuś się baaaardzo nudzi (ostrzegam - zanudzisz się jeszcze bardziej) lub jest to ostatnia...
to już moje drugie spotkanie z tym autorem i kolejne udane :)
powiem tak, refleksji po przeczytaniu książki nie mam, ale muszę przyznać, że bardzo szybko i przyjemnie mi się ją czytało. jest tu dużo wątków zabawnych, mało smutnych i dużo happy endów, a to cieszy człowieka najbardziej, bo kto nie lubi radosnych zakończeń?
szczerze polecam tym młodszym, bo może ich natchnie...
czuję się rozczarowana. ta część jest dla mnie zbytnio wybujała. dużo akcji wojennej, wciąż niepewność głównej bohaterki co do swoich uczuć, emocji... ta jej bezbłędność mnie osobiście zaczyna denerwować. fakt, sam nowy Dystrykt jest czymś zaskakującym, ale te zawiłości zachowań ludzi, jej wyobrażeń dość męczą. zabrakło mi czegoś w końcówce. osobiście lubię ckliwe...
więcej Pokaż mimo tonie będę ukrywać, że kolejny tom nie porywa aż tak bardzo. powiem nawet, że końcówka jak dla mnie jest zbyt nierealna i wybujała. autorka niepotrzebnie moim zdaniem zmienia miejsce akcji. wszystko powinno zakończyć się w miejscu, gdzie się rozpoczęło. wyczuwam w tej części gdzieniegdzie chaos. szkoda, bo pierwsza część była, jak dla mnie idealna. tutaj niestety końcówka...
więcej Pokaż mimo toboska pozycja! trzyma w napięciu, wciąż nie możesz się oderwać od fabuły i zarywasz noc(e). jednak warto. szybko się czyta, wartka akcja. myślę, że nikt się nie zawiedzie :)
Pokaż mimo tokilka razy książka była mi polecana. może zbytnio mi ją ludzie wynieśli pod niebiosa i przez to czuję niedostyt...? w każdym razie powieść nie przypadła mi do gustu. nie mam żadnych refleksji po jej przeczytaniu. ot takie pisadło. jeśli ktoś lubił do tej pory Carrolla to po przeczytaniu tej powieści może się zawieść i zniechęcić do pisarza...
Pokaż mimo to
doskonała powieść. porywa w 100%. po jej przeczytaniu aż pożałowałam, że trwała tak krótko. te 600 stron mija błyskawicznie. dla mnie problem jedynie stanowił mnogość postaci. miewałam niekiedy problem natury: "kurczę, kim on był? skąd on się tu wziął?" ;)
bardzo dobra książka warta polecenia!
uwielbiam jego pomysły na zdrowie. każda książka przeczytana od deski do deski. bardzo przyjemny i ciekawy język. przystępna dla każdego. polecam!
Pokaż mimo touwielbiam jego pomysły na zdrowie. każda książka przeczytana od deski do deski. bardzo przyjemny i ciekawy język. przystępna dla każdego. polecam!
Pokaż mimo to