rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Muszę przyznać, ze pan Severski trzyma poziom. Trzecia część przygód wydziału Q, tak jak poprzednie, dość długo się rozkręca, ale od połowy już nie sposób się oderwać. Dobra fabuła, wyraziści bohaterowie. Nie jest to lekki i przyjemny kryminał, których w ostatnim czasie tyle się produkuje. Nie jest to także ciężka proza, od której boli głowa...
Cenię też język autora - nic mnie w tej książce nie męczy, nie drażni. Pan Vincent z powodzeniem zmienił życiowe zajęcie, a ja na pewno będę czytać wszystkie jego książki.

Muszę przyznać, ze pan Severski trzyma poziom. Trzecia część przygód wydziału Q, tak jak poprzednie, dość długo się rozkręca, ale od połowy już nie sposób się oderwać. Dobra fabuła, wyraziści bohaterowie. Nie jest to lekki i przyjemny kryminał, których w ostatnim czasie tyle się produkuje. Nie jest to także ciężka proza, od której boli głowa...
Cenię też język autora - nic...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie spodziewałam się, ze tak mnie wciągnie ta lektura.
Z przyjemnością sięgnę po kolejną pozycję tej autorki.

Nie spodziewałam się, ze tak mnie wciągnie ta lektura.
Z przyjemnością sięgnę po kolejną pozycję tej autorki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała. Powrót po latach to było to.

Wspaniała. Powrót po latach to było to.

Pokaż mimo to

Okładka książki Ciemne sekrety Michael Hjorth, Hans Rosenfeldt
Ocena 7,5
Ciemne sekrety Michael Hjorth, Han...

Na półkach:

Bardzo dobrze napisane. Ani A długie, ani za krótkie. Czyta się szybko. Bohater, mimo że niezwykle irytujący, wraz z rozwojem akcji staje się jakby bliższy- nawet mu zaczęłam współczuć. Zdecydowanie polecam powieść. I już się biorę za część następną.

Bardzo dobrze napisane. Ani A długie, ani za krótkie. Czyta się szybko. Bohater, mimo że niezwykle irytujący, wraz z rozwojem akcji staje się jakby bliższy- nawet mu zaczęłam współczuć. Zdecydowanie polecam powieść. I już się biorę za część następną.

Pokaż mimo to

Okładka książki Chiny od A do Z. Państwo Środka na każdą kieszeń Jakub Staniszewski, Łukasz Szoszkiewicz
Ocena 6,2
Chiny od A do ... Jakub Staniszewski,...

Na półkach:

Nic odkrywczego, ale czyta się lekko i przyjemnie.Szkoda, że autorzy nie pokusili się o zwykłe opisanie swoich przygód zamiast silić się na ambitny tekst. To moja pierwsza książka o Chinach, może dlatego też bardziej mi się podobała niż powinna - ze względu na ciekawostki o tym kraju. Pytanie brzmi - których z nich nie da się znaleźć samemu w internecie?

Nic odkrywczego, ale czyta się lekko i przyjemnie.Szkoda, że autorzy nie pokusili się o zwykłe opisanie swoich przygód zamiast silić się na ambitny tekst. To moja pierwsza książka o Chinach, może dlatego też bardziej mi się podobała niż powinna - ze względu na ciekawostki o tym kraju. Pytanie brzmi - których z nich nie da się znaleźć samemu w internecie?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobry kryminał. Do łykniecia w nudny wieczor.

Dobry kryminał. Do łykniecia w nudny wieczor.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Recenzujące osoby w większości patrzą na historię autorki... ja patrzę na książkę. I tyle powiem - nuda! W wielkich bólach dobrnęłam do połowy i raczej nie skończę. Można było opisać tę historię inaczej, ciekawie i porywająco, a tak - ani to romans, ani ...

Recenzujące osoby w większości patrzą na historię autorki... ja patrzę na książkę. I tyle powiem - nuda! W wielkich bólach dobrnęłam do połowy i raczej nie skończę. Można było opisać tę historię inaczej, ciekawie i porywająco, a tak - ani to romans, ani ...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozczarowałam się. Może oczekiwałam zbyt wiele? Abstrahując od tego, że książkę firmowano nazwiskiem wspaniałej pisarki, nie jest to jakiś super kryminał. Język autorki dość dobry, ale intryga przekombinowana i mało wiarygodna... Może i można ożywić Poirota, ale Christie już na pewno nie. Wyjątkowo długo męczyłam się nad tą powieścią, a to wystarczająca recenzja ;)

Rozczarowałam się. Może oczekiwałam zbyt wiele? Abstrahując od tego, że książkę firmowano nazwiskiem wspaniałej pisarki, nie jest to jakiś super kryminał. Język autorki dość dobry, ale intryga przekombinowana i mało wiarygodna... Może i można ożywić Poirota, ale Christie już na pewno nie. Wyjątkowo długo męczyłam się nad tą powieścią, a to wystarczająca recenzja ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra książka, tak samo jak poprzednie powieści Miłoszewskiego. Zabiło mnie jedynie zakończenie... Nie wiem, co o tym myśleć :)

Dobra książka, tak samo jak poprzednie powieści Miłoszewskiego. Zabiło mnie jedynie zakończenie... Nie wiem, co o tym myśleć :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam zupełnie inne odczucia niż po pierwszej części. Kiepska konstrukcja fabuły. Zlepki, urywki - niektóre zdecydowanie za długie. Banalne, naprawdę banalne zakończenie. Lepsze fragmenty giną w kiepskiej całości. Chyba nie polecam, chyba że się ktoś bardzo nudzi albo jest ciekawy drugiej części po przeczytaniu pierwszej.

Mam zupełnie inne odczucia niż po pierwszej części. Kiepska konstrukcja fabuły. Zlepki, urywki - niektóre zdecydowanie za długie. Banalne, naprawdę banalne zakończenie. Lepsze fragmenty giną w kiepskiej całości. Chyba nie polecam, chyba że się ktoś bardzo nudzi albo jest ciekawy drugiej części po przeczytaniu pierwszej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę nie wiem, dlaczego jest tyle negatywnych opinii o tej książce. Kupiłam ją w promocji, a potem dopiero sprawdziłam recenzje na LC. Aż się przestraszyłam, ale -paradoksalnie- to sprawiło, że od razu zaczęłam czytać. Dawno się tak nie śmiałam. Do łez i głośno. Wulgaryzmów nie ma aż tak strasznie dużo, jak tu niektórzy narzekali. Fakt, gagi sytuacyjne troch prymitywne może, ale czy one nie są życiowe?? Jedyną wątpliwość wzbudziło we mnie to wszechobecne poszukiwanie seksu, ale cóż. Może w środowisku opisywanym przez autora tak właśnie jest? Mimo wszystko polecam - osobom z poczuciem humoru i dystansem.

Naprawdę nie wiem, dlaczego jest tyle negatywnych opinii o tej książce. Kupiłam ją w promocji, a potem dopiero sprawdziłam recenzje na LC. Aż się przestraszyłam, ale -paradoksalnie- to sprawiło, że od razu zaczęłam czytać. Dawno się tak nie śmiałam. Do łez i głośno. Wulgaryzmów nie ma aż tak strasznie dużo, jak tu niektórzy narzekali. Fakt, gagi sytuacyjne troch prymitywne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka. Lekka, zabawna. Dużo ciekawostek. Warto przeczytać.

Świetna książka. Lekka, zabawna. Dużo ciekawostek. Warto przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Podobało mi się, choć ostatecznie to smutna lektura. Za to z przesłaniem, że pieniądze szczęścia nie dają. Polecam.

Podobało mi się, choć ostatecznie to smutna lektura. Za to z przesłaniem, że pieniądze szczęścia nie dają. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Poprzednia część bardziej mi się podobała. Ta, być może z powodu tłumaczenia, nie przypadła mi do gustu. Rozbawiła mnie jedynie końcówka. No cóż, niezbyt dobra książka jak na lekturę rozrywkową.

Poprzednia część bardziej mi się podobała. Ta, być może z powodu tłumaczenia, nie przypadła mi do gustu. Rozbawiła mnie jedynie końcówka. No cóż, niezbyt dobra książka jak na lekturę rozrywkową.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Sympatyczna książeczka na letnie popołudnie. Spodobała mi się końcówka, gdyż zachęca do sięgnięcia po następną część przygód pani komisarz.

Sympatyczna książeczka na letnie popołudnie. Spodobała mi się końcówka, gdyż zachęca do sięgnięcia po następną część przygód pani komisarz.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Warto przeczytać, żeby się zastanowić nad sobą i swoim życiem. Mimo trudnego tematu - lekko i łatwo napisana historia. Prosty, naiwny język. Ale chyba o to w tym wszystkim chodziło - nieskomplikowana historia, to i język odpowiedni. A jednak się podoba - cieplej się robi na sercu.

Warto przeczytać, żeby się zastanowić nad sobą i swoim życiem. Mimo trudnego tematu - lekko i łatwo napisana historia. Prosty, naiwny język. Ale chyba o to w tym wszystkim chodziło - nieskomplikowana historia, to i język odpowiedni. A jednak się podoba - cieplej się robi na sercu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie dobrnęłam do końca. To już nie to...

Nie dobrnęłam do końca. To już nie to...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ten, kto tak jak ja spodziewałby się książki o Izraelu, rozczaruje się. To opowieść o życiu studenta, a że w Izraelu, to niejako przy okazji. Jest kilka wątków przemyconych między opowieściami o balangach, seksie i rozmaitych przygodach. Jest o szabacie, koszernej kuchni, Palestynie. Ale to nie są refleksje podróżnika czy obserwatora. Oczekiwałam czegoś innego. Mimo to przeczytałam do końca i nawet coś mnie ujęło w tej historii. Historii ptzeznaczenia.

Ten, kto tak jak ja spodziewałby się książki o Izraelu, rozczaruje się. To opowieść o życiu studenta, a że w Izraelu, to niejako przy okazji. Jest kilka wątków przemyconych między opowieściami o balangach, seksie i rozmaitych przygodach. Jest o szabacie, koszernej kuchni, Palestynie. Ale to nie są refleksje podróżnika czy obserwatora. Oczekiwałam czegoś innego. Mimo to...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Sylvia. Agentka Mossadu Moti Kfir, Ram Oren
Ocena 6,4
Sylvia. Agentk... Moti Kfir, Ram Oren...

Na półkach:

Rozczarowałam się. Nie dlatego, że książka nie zdradza tajemnic wywiadu, ale dlatego, że agenci to ciut nie święci. Czy to, że się zabija Palestyńczyków, nawet jeśli są terrorystami, to aż tak chwalebne? Ja mam mieszane uczucia. Podsumowując- można przeczytać, ale czy warto...?

Rozczarowałam się. Nie dlatego, że książka nie zdradza tajemnic wywiadu, ale dlatego, że agenci to ciut nie święci. Czy to, że się zabija Palestyńczyków, nawet jeśli są terrorystami, to aż tak chwalebne? Ja mam mieszane uczucia. Podsumowując- można przeczytać, ale czy warto...?

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka Marty Obuch to dobra wakacyjna lektura. Jest i trochę humoru, i intryga, i wątek miłosny.
Nie można nie skojarzyć tej pozycji z dziełkami Joanny Chmielewskiej, jednak do tej pory nie zdarzyło się, aby jakikolwiek główny bohater Chmielewskiej wprawiał mnie w stan irytacji. W książce pani Marty tak się zdarzyło. Główna bohaterka Madzia doprowadzała mnie do irytacji średnio co 5 minut. Gdyby nie to, czytałoby się lekko i przyjemnie.
Podsumowując: można z pewną dozą przyjemności przeczytać tę książkę w jedno nudne popołudnie :)

Książka Marty Obuch to dobra wakacyjna lektura. Jest i trochę humoru, i intryga, i wątek miłosny.
Nie można nie skojarzyć tej pozycji z dziełkami Joanny Chmielewskiej, jednak do tej pory nie zdarzyło się, aby jakikolwiek główny bohater Chmielewskiej wprawiał mnie w stan irytacji. W książce pani Marty tak się zdarzyło. Główna bohaterka Madzia doprowadzała mnie do irytacji...

więcej Pokaż mimo to