rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Dobrze się czytało, chociaż sam rozwój opowieści dość mało skomplikowany, jak w historii dla nastolatek. Niemniej jednak jest to luźne czytadło na jeden dzień, dla oderwania głowy.

Dobrze się czytało, chociaż sam rozwój opowieści dość mało skomplikowany, jak w historii dla nastolatek. Niemniej jednak jest to luźne czytadło na jeden dzień, dla oderwania głowy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pełna absurdów. Romans dla nastolatków. Szybko się czytało, ale nie jest to literatura wysokich lotów.

Pełna absurdów. Romans dla nastolatków. Szybko się czytało, ale nie jest to literatura wysokich lotów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie porwała mnie kompletnie. Nie rozumiem zachwytów nad książką. Ciężko się czytało ciągły dylemat głównej bohaterki. Bez zwrotów akcji i zaskoczeń. Średnia.

Nie porwała mnie kompletnie. Nie rozumiem zachwytów nad książką. Ciężko się czytało ciągły dylemat głównej bohaterki. Bez zwrotów akcji i zaskoczeń. Średnia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemnie się czytało. Do samego końca czeka się na potwierdzenie swoich przypuszczeń co do sprawcy. Świetnie przedstawione małomiasteczkowe życie i podejście ludzi. Szkoda, że postaci mało rozbudowane, każdemu jest poświęcona chwila, ale czułam niedosyt.

Przyjemnie się czytało. Do samego końca czeka się na potwierdzenie swoich przypuszczeń co do sprawcy. Świetnie przedstawione małomiasteczkowe życie i podejście ludzi. Szkoda, że postaci mało rozbudowane, każdemu jest poświęcona chwila, ale czułam niedosyt.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przebrnięciu pierwszych kilkudziesięciu stron czytelnik wciąga się w opowieść. Z każdą kolejną stroną odkrywa się zaskakujace fakty i chce się poznać zakończenie. Polecam.

Po przebrnięciu pierwszych kilkudziesięciu stron czytelnik wciąga się w opowieść. Z każdą kolejną stroną odkrywa się zaskakujace fakty i chce się poznać zakończenie. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Remigiusz Mróz od pierwszej strony trzyma czytelnika w napięciu i wodzi za nos stopniowo odsłaniając elementy układanki. Rezultat jest zaskakujący.
Bardzo dobrze się czyta. Książka wydaje się być bardzo dopracowana, co nie dziwi ze względu na wykształcenie autora.
Polecam!

Remigiusz Mróz od pierwszej strony trzyma czytelnika w napięciu i wodzi za nos stopniowo odsłaniając elementy układanki. Rezultat jest zaskakujący.
Bardzo dobrze się czyta. Książka wydaje się być bardzo dopracowana, co nie dziwi ze względu na wykształcenie autora.
Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ryder i Maggie znowu w akcji. Przyjemnie się czyta, kiedy już się człowiek wciągnie. Do samego końca nie jesteśmy pewni jaka jest prawda. Polecam!

Ryder i Maggie znowu w akcji. Przyjemnie się czyta, kiedy już się człowiek wciągnie. Do samego końca nie jesteśmy pewni jaka jest prawda. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemne zakończenie serii. Jest kilka momentów przewidywalnych aż do bólu, ale nie absolutnie mi to tutaj nie przeszkadzało. Pojawia się wiele nowych i ciekawych informacji.
Książkę czyta się na raz, niejednokrotnie rozśmiesza.
Z główną bohaterką - Gosławą - można się utożsamić i zaprzyjaźnić. Dzięki tej postaci opowieść jest łatwa w odbiorze.
Cała seria jest dość nowatorska w związku z obecnymi w niej wierzeniami w bogów słowiańskich i dość wciągająca. Chętnie czytałabym dalej.
Polecam.

Bardzo przyjemne zakończenie serii. Jest kilka momentów przewidywalnych aż do bólu, ale nie absolutnie mi to tutaj nie przeszkadzało. Pojawia się wiele nowych i ciekawych informacji.
Książkę czyta się na raz, niejednokrotnie rozśmiesza.
Z główną bohaterką - Gosławą - można się utożsamić i zaprzyjaźnić. Dzięki tej postaci opowieść jest łatwa w odbiorze.
Cała seria jest dość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra kontynuacja serii. Są chwile nieco nużące - z perspektywy Dagome, ale nie są one zbyt długie.
Płynnie przechodzi w ostatnią część.
Polecam

Bardzo dobra kontynuacja serii. Są chwile nieco nużące - z perspektywy Dagome, ale nie są one zbyt długie.
Płynnie przechodzi w ostatnią część.
Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa pozycja jak na literaturę raczej dla nastolatek. Mam porównanie z serialem i uważam, że książka jest ciekawiej skonstruowana. Dobra na rozluźnienie, wciągająca. Sięgnęłam po kolejny tom, bo wciąż nie wiem kim jest A.

Ciekawa pozycja jak na literaturę raczej dla nastolatek. Mam porównanie z serialem i uważam, że książka jest ciekawiej skonstruowana. Dobra na rozluźnienie, wciągająca. Sięgnęłam po kolejny tom, bo wciąż nie wiem kim jest A.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, którą czyta się na raz. Nie odkładałam jej praktycznie wczoraj, tak bardzo chciałam doczytać do końca.
Historia młodzieńczej miłości, która powinna być na całe życie, ale różne przeciwności losu sprawiły, że drogi dwojga zakochanych w sobie ludzi się rozeszły.
To opowieść z tych, które czytelnik odtwarza sobie w głowie jeszcze długo po przeczytaniu książki. Każdy chciałby przeżyć lub znaleźć taką miłość w swoim życiu.
Bardzo przyjemnie się czyta. Lekko napisana, niezbyt infantylna.
Polecam.

Książka, którą czyta się na raz. Nie odkładałam jej praktycznie wczoraj, tak bardzo chciałam doczytać do końca.
Historia młodzieńczej miłości, która powinna być na całe życie, ale różne przeciwności losu sprawiły, że drogi dwojga zakochanych w sobie ludzi się rozeszły.
To opowieść z tych, które czytelnik odtwarza sobie w głowie jeszcze długo po przeczytaniu książki. Każdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Spodziewałam się czegoś lepszego. Sam pomysł naprawdę obiecujący, natomiast sama realizacja nie do końca mnie usatysfakcjonowała.
Pakt to idea idealnego małżeństwa, w którym wszystko funkcjonuje jak w zegarku. Niestety albo stety, życie takie nie jest. W każdym małżeństwie zdarzają się lepsze i gorsze chwile. Taka naturalna kolej rzeczy. W Pakcie nie ma na to miejsca.
Na początku cała ta sprawa była fascynująca. To jak Pakt obchodzi się z małżonkami, którzy nie stosują się do reguł. Potem jednak stawało się to dla mnie męczące.
Zakończenie absolutnie mnie rozczarowało. Moment, w którym bohaterowie mają wybierać... Nie, 4 x nie.

Spodziewałam się czegoś lepszego. Sam pomysł naprawdę obiecujący, natomiast sama realizacja nie do końca mnie usatysfakcjonowała.
Pakt to idea idealnego małżeństwa, w którym wszystko funkcjonuje jak w zegarku. Niestety albo stety, życie takie nie jest. W każdym małżeństwie zdarzają się lepsze i gorsze chwile. Taka naturalna kolej rzeczy. W Pakcie nie ma na to miejsca.
Na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pan Tolkien i ja nie jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi i teraz to było odświeżenie lektury. Myślałam, że po latach będzie się lżej czytało, niestety jakoś nie.
Mimo wszystko, sama historia jest dosyć ciekawa i wciągająca.

Pan Tolkien i ja nie jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi i teraz to było odświeżenie lektury. Myślałam, że po latach będzie się lżej czytało, niestety jakoś nie.
Mimo wszystko, sama historia jest dosyć ciekawa i wciągająca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To książka napisana raczej z myślą o młodszych czytelnikach, pewnie w wieku bohaterek opowieści. Niemniej jednak czyta się ją szybko i przyjemnie. Wciąga swoja tajemnicą zręcznie wplecioną w fabułę. Nie da się przeczytać tej książki i nie sięgnąć po drugi tom. Polecam.

To książka napisana raczej z myślą o młodszych czytelnikach, pewnie w wieku bohaterek opowieści. Niemniej jednak czyta się ją szybko i przyjemnie. Wciąga swoja tajemnicą zręcznie wplecioną w fabułę. Nie da się przeczytać tej książki i nie sięgnąć po drugi tom. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciąż zabawna, ale i prawdziwa historia. Myślę, że niejedna przyszła panna młoda może utożsamić się z Nicole i podpisać się obiema rękami pod wszystkimi dylematami, jakie czyhają na każdym kroku. Chętnie poznałabym dalszą część w formie pisanej. Znam jedynie fragmenty dnia codziennego obserwowane w social mediach.

Wciąż zabawna, ale i prawdziwa historia. Myślę, że niejedna przyszła panna młoda może utożsamić się z Nicole i podpisać się obiema rękami pod wszystkimi dylematami, jakie czyhają na każdym kroku. Chętnie poznałabym dalszą część w formie pisanej. Znam jedynie fragmenty dnia codziennego obserwowane w social mediach.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałam całe popołudnie i świetnie się przy tym bawiłam.

Czytałam całe popołudnie i świetnie się przy tym bawiłam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka zdecydowanie skierowana dla młodych czytelników. Przeczytałam ją ze względu na dzieci właśnie i patrząc na opowieść z perspektywy właściwego odbiorcy - młody czytelnik polubi tę opowieść.
Przyjemnie się czyta, mam ochotę przeczytać dalsze części.

Książka zdecydowanie skierowana dla młodych czytelników. Przeczytałam ją ze względu na dzieci właśnie i patrząc na opowieść z perspektywy właściwego odbiorcy - młody czytelnik polubi tę opowieść.
Przyjemnie się czyta, mam ochotę przeczytać dalsze części.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna część serii "Kwiat paproci" nie zawodzi, podobnie jak część pierwsza. Gosława jest wciąż sympatyczną dziewczyną z wizją bliskiej śmierci z rąk bogów. Noc Kupały, a wraz z nią decyzja, komu oddać kwiat jest coraz bliżej. Życie jednak wciąż daje bohaterce popalić. Przyciąga kłopoty jak magnes.
Szybka i przyjemna lektura. Zakończenie dosyć zaskakujące.
Polecam serdecznie.

Kolejna część serii "Kwiat paproci" nie zawodzi, podobnie jak część pierwsza. Gosława jest wciąż sympatyczną dziewczyną z wizją bliskiej śmierci z rąk bogów. Noc Kupały, a wraz z nią decyzja, komu oddać kwiat jest coraz bliżej. Życie jednak wciąż daje bohaterce popalić. Przyciąga kłopoty jak magnes.
Szybka i przyjemna lektura. Zakończenie dosyć zaskakujące.
Polecam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemnie się czyta, choć główna bohaterka bywa irytująca. Ciekawy pomysł na fabułę - współczesna Polska, która nadal wierzy w słowiańskie bóstwa, ponieważ Mieszko nie przyjął chrztu...
Polecam, wciąga i bardzo lekko się czyta.

Bardzo przyjemnie się czyta, choć główna bohaterka bywa irytująca. Ciekawy pomysł na fabułę - współczesna Polska, która nadal wierzy w słowiańskie bóstwa, ponieważ Mieszko nie przyjął chrztu...
Polecam, wciąga i bardzo lekko się czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Absolutnie nie mogłam się wciągnąć w historię, sam pomysł na serię morderstw w Wiedniu wydawał mi się interesujący, niestety książka nie zrobiła na mnie wrażenia. Zdecydowanie wolę ten klimat rozgrywający się w czasach współczesnych, z dostępem do wszelkich technologicznych nowinek.

Absolutnie nie mogłam się wciągnąć w historię, sam pomysł na serię morderstw w Wiedniu wydawał mi się interesujący, niestety książka nie zrobiła na mnie wrażenia. Zdecydowanie wolę ten klimat rozgrywający się w czasach współczesnych, z dostępem do wszelkich technologicznych nowinek.

Pokaż mimo to