Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Według mnie najlepsza z serii, choć przyznam, że średnio lubię sposób prowadzenia narracji autorów tworzących te serie. Jednakże sam kryminał trzyma w napięciu i akcja dzieje się od pierwszych stron książki. Mnie uwiera znów ta bezradnośc i tortury kobiet - mam wrażenie, że połowa kryminałów opiera się na tej nienawiści do gatunku żeńskiego i prześciga w coraz to gorszych opisach. Same opisy są mocne i myślę, że nie będą dla każdego fana krymianłu. Mi zabrakło również nuty happy endu i chyba przegapiłam moment, że dostali potwierdzenie z laboratorium, że to "mięso" to było ciało Chesci (bo łudziłam się do końca). Brakuje mi też pazura w policji, pewnego wyjścia poza prawo i pójścia na własną rekę (no powiedzmy, że Zaratre to zrobił na koniec). Ah i postać Eleny też średnio przypadła mi do gustu - niemniej uważam, że pozycja warta przeczytania. Zaskakuje, pozostawia pewien "niesmak", wciąga. I co najważniejsze - nie jest to kryminał o którym za tydzień zapomnimy. Oj nie.

Według mnie najlepsza z serii, choć przyznam, że średnio lubię sposób prowadzenia narracji autorów tworzących te serie. Jednakże sam kryminał trzyma w napięciu i akcja dzieje się od pierwszych stron książki. Mnie uwiera znów ta bezradnośc i tortury kobiet - mam wrażenie, że połowa kryminałów opiera się na tej nienawiści do gatunku żeńskiego i prześciga w coraz to gorszych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka, choć zdecydowanie czyta się ją dosyć długo (a pod koniec płacze że to już koniec). Opakowana w wiedzę, przypadki, samą psychologię i dużą wiedzę autora. Serdecznie polecam Pana Miłosza, myślę, że jego książki warto czytać - moim zdaniem ubogacają życie.

Bardzo dobra książka, choć zdecydowanie czyta się ją dosyć długo (a pod koniec płacze że to już koniec). Opakowana w wiedzę, przypadki, samą psychologię i dużą wiedzę autora. Serdecznie polecam Pana Miłosza, myślę, że jego książki warto czytać - moim zdaniem ubogacają życie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

generalnie ten cykl podobał mi się najmniej, niemniej miłe połączenie znajomych postaci w ostatniej części cyklu :) Mi zawsze przyjemnie czyta się książki Świst - po prostu mnie relaksują i są zabawne. Niemniej cyk Incognito, Paprocany czy Prokurator podobał mi się zdecydowanie bardziej.

generalnie ten cykl podobał mi się najmniej, niemniej miłe połączenie znajomych postaci w ostatniej części cyklu :) Mi zawsze przyjemnie czyta się książki Świst - po prostu mnie relaksują i są zabawne. Niemniej cyk Incognito, Paprocany czy Prokurator podobał mi się zdecydowanie bardziej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemna, lekka, miło pikantna, małowymagająca i jak dla mnie do polecenia :) Ale własnie z takimi założeniami. Ja dosyć polubiłam bohaterów, choć zdaje sobie sprawę, że czytając kilka książek autorki napotykamy schemat. Co ważne - polecam przeczytanie I części, wtedy czytając drugą obędzie się bez takowych "yy ale o co chodzi, kim do cholery jest Sonia" etc ;)

Przyjemna, lekka, miło pikantna, małowymagająca i jak dla mnie do polecenia :) Ale własnie z takimi założeniami. Ja dosyć polubiłam bohaterów, choć zdaje sobie sprawę, że czytając kilka książek autorki napotykamy schemat. Co ważne - polecam przeczytanie I części, wtedy czytając drugą obędzie się bez takowych "yy ale o co chodzi, kim do cholery jest Sonia" etc ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie bardzo przyjemna lekka lektura, z kryminałem w tle, seksem i wciągającą fabułą. Nie spodziewałabym się tu nagrody Orlego Pióra, bo nie jest to literatura wysokich lotów ale polecam to lekkie czytadełko. Ja dosyć lubię autorkę i jej wulgarny język, ale rozumiem, że to pewna specyfika :) Osobiście polecam!

Dla mnie bardzo przyjemna lekka lektura, z kryminałem w tle, seksem i wciągającą fabułą. Nie spodziewałabym się tu nagrody Orlego Pióra, bo nie jest to literatura wysokich lotów ale polecam to lekkie czytadełko. Ja dosyć lubię autorkę i jej wulgarny język, ale rozumiem, że to pewna specyfika :) Osobiście polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezły kryminał, podoba mi się spójność autora który próbuje w ciągu całej powieści wyjaśnić wszystkie wątki. Niemniej czytając wcześniejsze tomy ma się wrażenie, że schemat w bohaterach (typu typ policjanta irytującego, typ drugi troszkę bardziej prawilny i jak zawsze kobieta z którą jest chemia i niewiadomo co dalej) jest dosyć powtarzalny. Sama fabuła wciąga, lubię klimat który tworzy autor (natura, lasy, mgliste noce) jednakże z drugiej ręki czyta się je "byle szybko" bo człowiek chce iść dalej, bo przecież wciąga. Przyznam też, że główny bohater jest tu wielką..ciapą. A to go pobiją, a to się potknie, a to ktoś go opieprzy, a to go zgnoi, a to zgubi a to biadoli a na koniec znów dostanie w łeb. Trochę brakuje mi "siły" i pazura w głównym bohaterze, przy kolejnej części staje się to widoczne. I cóż powiedzieć - jak dla mnie irytujące :)

Niezły kryminał, podoba mi się spójność autora który próbuje w ciągu całej powieści wyjaśnić wszystkie wątki. Niemniej czytając wcześniejsze tomy ma się wrażenie, że schemat w bohaterach (typu typ policjanta irytującego, typ drugi troszkę bardziej prawilny i jak zawsze kobieta z którą jest chemia i niewiadomo co dalej) jest dosyć powtarzalny. Sama fabuła wciąga, lubię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

mam spory problem z autorem - wydaje mi się, że początek tych kryminałów zaczyna się bardzo dobrze. Niemniej im dalej w las, tym gorzej. Mam wrażenie, że autor jest bardzo chaotyczny i próbuje zawrzeć zbyt wiele wątków w krótkiej fabule. Tutaj podobnie - szczerze mówiąc do tej pory nie wiem jakie były motywy zabójców, co tam dokładnie się stało, dlaczego Ci ludzie zawierzali sekcie, dlaczego kobieta popełniła samobójstwo na oczach Mili etc. Ciężko mi tez zrozumieć główną bohaterkę na przykład decyzja "o zostawiam dziecko babci, bo nie mam przecie empatii" a potem niby rozdarcie wewnętrzne i myśl "a może jednak coś tam we mnie drga." Mam wrażenie, że mało jest wnikania w nią samą, a sporo nic nie znaczących opisów. Moim zdaniem dobrze też znać I część książki czyli Zaklinacza, bo jest sporo nawiązań, końcówka też to potwierdza. Mimo wszystko strasznie mnie te rzeczy rażą, choć pomysł na fabułę jest niezły.

mam spory problem z autorem - wydaje mi się, że początek tych kryminałów zaczyna się bardzo dobrze. Niemniej im dalej w las, tym gorzej. Mam wrażenie, że autor jest bardzo chaotyczny i próbuje zawrzeć zbyt wiele wątków w krótkiej fabule. Tutaj podobnie - szczerze mówiąc do tej pory nie wiem jakie były motywy zabójców, co tam dokładnie się stało, dlaczego Ci ludzie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie tylko 6, choć przyznam, że fabuła jest wciągająca. Niemniej jak dla mnie - sporo lania wody i takowych opisów, no i przyznam, że brakuje mi kilku punktów logicznych. Pierwszy - Przestępcy i mordercy, mało wniknięcia w nich samych i opisu dlaczego to robią. (jedno zdanie o przeszłości rodzeństwa i ich ojca co moim zdaniem jest ubogie jeśli chodzi o ich motywy). I dalej - jest ich zdaje się 3 czy 4, zero informacji dlaczego pozostała 2 osób jest również w cały ten cyrk zaangażowana. Ponad to sama fabuła (poznanie lęków wszystkich kobiet/faszerowanie ich narkotykami/specjalnie pomieszczenie do ich przetrzymywania/straszenia) jest dla mnie mocno naciągane (kto i jak im to podaje na co dzięń, prócz owej współlokatorki?). A końcowa scena...no nie wiem, generalnie kibicuje Lacey i Michaelowi (bo tak ma na imię prawda?) ale ta ich relacja momentami średnio się klei, widać też że ich ciągnie do siebie i jest to napięcie, ale jakby aktorka nie chciała iść w romans, więc przez 3 tomy będzie to przedłużać. Niestety w pewnym momencie jest to irytujące. Bawiłam się dobrze przy czytaniu, niemniej jest to dla mnie słabsza pozycja niż tom I.

Dla mnie tylko 6, choć przyznam, że fabuła jest wciągająca. Niemniej jak dla mnie - sporo lania wody i takowych opisów, no i przyznam, że brakuje mi kilku punktów logicznych. Pierwszy - Przestępcy i mordercy, mało wniknięcia w nich samych i opisu dlaczego to robią. (jedno zdanie o przeszłości rodzeństwa i ich ojca co moim zdaniem jest ubogie jeśli chodzi o ich motywy). I...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

generalnie uważam, że ksiażka jest dobra ale przyznam szczerze, że daleka jestem od oceny jej jako wybitnej czy niesamowitej (przeglądając opinie). Może nie jest to też mój styl kryminału (typu wolę klimat i krwawe bomby kryminalne np. Cartera) niemniej doceniam fabułę i styl autora. Dla mnie dosyć rozwleczona, momentami przynudna, sam motyw sprawcy dosyć...Może tak - po całości książek i opisu spodziewałam się głębszego wejścia w psychikę (czy sam życiorys) sprawcy i pewnego uzasadnienia. Moim skromnym zdaniem - jeśli przeczytało się chociażby 20 kryminałów, tu w połowie książki jest się w stanie wskazać sprawcę i trochę domyślić finału. Z zalet - rzeczywiście dobrze prowadzona fabuła, ciekawe postaci (główna bohaterka), są ciekawsze zwroty akcji no i sam fakt, że w końcu mamy kobietę która w skandynawskim kryminale nie boi się złamać prawa by dosięgnąć męskich oprawców.

generalnie uważam, że ksiażka jest dobra ale przyznam szczerze, że daleka jestem od oceny jej jako wybitnej czy niesamowitej (przeglądając opinie). Może nie jest to też mój styl kryminału (typu wolę klimat i krwawe bomby kryminalne np. Cartera) niemniej doceniam fabułę i styl autora. Dla mnie dosyć rozwleczona, momentami przynudna, sam motyw sprawcy dosyć...Może tak - po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

moje pierwsze spotkanie z autorką. Przyznam, że początek jest bardzo wciągający, ciekawy też zarys głównych postaci. W samej fabule były pewne niedociągnięcia (typu policjanka/bez broni), niesamowita metamorfoza postaci X jak i historie w które dosyć ciężko uwierzyć (motywacja sprawców/sprawcy). Niemniej czytało się przyjemnie, bo rzeczywiście jest to pewien powiew świeżości w świecie kryminału :)

moje pierwsze spotkanie z autorką. Przyznam, że początek jest bardzo wciągający, ciekawy też zarys głównych postaci. W samej fabule były pewne niedociągnięcia (typu policjanka/bez broni), niesamowita metamorfoza postaci X jak i historie w które dosyć ciężko uwierzyć (motywacja sprawców/sprawcy). Niemniej czytało się przyjemnie, bo rzeczywiście jest to pewien powiew...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo się wymęczyłam. Fabuła dla mnie tragiczna, a sama końcówa pod tytułem "kocham Cię Joe i ja Cię kocham ale nie powiem" oparta na relacji 4 zdaniowej kojarzy mi się tylko z tanią komedią romantyczną. Dramat.

Bardzo się wymęczyłam. Fabuła dla mnie tragiczna, a sama końcówa pod tytułem "kocham Cię Joe i ja Cię kocham ale nie powiem" oparta na relacji 4 zdaniowej kojarzy mi się tylko z tanią komedią romantyczną. Dramat.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Moje pierwsze spotkanie z autorem - przyznam, ze początek dosyć wciągający, klimatyczny opis zamkniętej małej mieściny. Środek książki moim zdaniem przynudny, jeśli ktoś zna Cartera czy chociażby Gerritsen to ma się wrażenie, że akcja zaspała tutaj 100 stron :D Końcówka mnie nie przekonała, ale nie jest rozczarowująca. Taki przeciętny kryminał, ale za klimat daję 6.

Moje pierwsze spotkanie z autorem - przyznam, ze początek dosyć wciągający, klimatyczny opis zamkniętej małej mieściny. Środek książki moim zdaniem przynudny, jeśli ktoś zna Cartera czy chociażby Gerritsen to ma się wrażenie, że akcja zaspała tutaj 100 stron :D Końcówka mnie nie przekonała, ale nie jest rozczarowująca. Taki przeciętny kryminał, ale za klimat daję 6.

Pokaż mimo to


Na półkach:

wydaje mi się, że serie z Lucieniem (czyli 2 tomy), albo się lubi albo niekoniecznie. Ja się zaliczam chyba do tej drugiej grupy, zdecydowanie wolę inne części. Trzeba jednak przyznać, że książka trzyma w napięciu, tu ściera się "idealny umysł" Huntera i napotyka trochę murów i ścian. Zgadzam się, że zakończenie trochę naciągane, niemniej rozegranie kart przez Garcię bueno.

wydaje mi się, że serie z Lucieniem (czyli 2 tomy), albo się lubi albo niekoniecznie. Ja się zaliczam chyba do tej drugiej grupy, zdecydowanie wolę inne części. Trzeba jednak przyznać, że książka trzyma w napięciu, tu ściera się "idealny umysł" Huntera i napotyka trochę murów i ścian. Zgadzam się, że zakończenie trochę naciągane, niemniej rozegranie kart przez Garcię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

jako, że czytam je pokolei - przyznam, że ta część trochę mnie znużyła. Plot jak zwykle trzymający w napięciu, aczkolwiek główny motyw mordercy (i w sumie też jego personalia) są tym czego nie kupuje. No motyw taki, że szczerze mówiąc przewróciłam oczami i ciężko mi to kupić. Plus książki to wprowadzenie postaci pana J, bardzo miła odmiana, dobrze poprowadzony wątek i sama końcówka (niestety mam słabość do tych 'samozwańczych wymierzających sprawiedliwość jegomościów'). U Cartera tego jest mało (tzn. względem głównego mordercy), więc doceniam przyjemną odmianę.

jako, że czytam je pokolei - przyznam, że ta część trochę mnie znużyła. Plot jak zwykle trzymający w napięciu, aczkolwiek główny motyw mordercy (i w sumie też jego personalia) są tym czego nie kupuje. No motyw taki, że szczerze mówiąc przewróciłam oczami i ciężko mi to kupić. Plus książki to wprowadzenie postaci pana J, bardzo miła odmiana, dobrze poprowadzony wątek i sama...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

całkowicie inna od poprzednich, co plusuje. Czytałam z ciekawością, choć przyznam, że tzw. bezradność mnie czasami wypełnia i są momenty, że irytuje. Na zasadzie mamy takiego mężczyznę - mordercę, który jest w stanie zabić ponad 30 osób, łącznie z kimś bliskim dla autora, nigdy nie złapany, aż wygrał przypadek, pleple. Pewnie to kwestia, że czytam jeden po drugim, ale czasami ciężko to znieść, bo żadnej walki (tej drugiej strony ofiary) tam nie ma. Ale polecam, końcówka (z tym wspólnikiem, akcją w ala piwnicy itp) średnia, ale całość czytało mi się dobrze.

całkowicie inna od poprzednich, co plusuje. Czytałam z ciekawością, choć przyznam, że tzw. bezradność mnie czasami wypełnia i są momenty, że irytuje. Na zasadzie mamy takiego mężczyznę - mordercę, który jest w stanie zabić ponad 30 osób, łącznie z kimś bliskim dla autora, nigdy nie złapany, aż wygrał przypadek, pleple. Pewnie to kwestia, że czytam jeden po drugim, ale...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przychylam się do większości opinii - gdy czyta się juz 5, czy 6 tom, to widać schemat autora. I czasem to trochę razi (seryjny, ale mściciel, pod koniec często zyskujący zrozumienie czytelnika, idealny i błyskotliwy Hunter, Garcia tak trochę z boku, czasem coś mądrego rzeknie, ale jednak z boku, przełożona z lekką presją, wprowadzenie nowej postaci która niby się rozwija (Michelle) a jednak wprowadza minimum, mocne opisy zbrodni a na koniec ostry finał z spowiedzią mordercy). No tak bym zdefiniowała wszystkie tomy do tej pory :D Tu minus za to, że przez 70% książki policja nie robi kroku na przód i bardzo mnie to nużyło. Co nie znaczy, że jest to złe czy słabe, widać, że autor dobrze sobie radzi w fabule, napięciu, ma w dupie delikatne konwenasne za co u mnie plusuje. Widać kika niedociągnieć, ale generalnie bez dramatu. Ja trochę nie rozumiem czemu nie ma kontynuacji niektórych wątków (mimo, że historie głównych bohaterów są zawsze przytaczane w każdej z książek) - a wątek typu Alice (kobieta z biura prokuratora którą poznali detektywi w poprzedniej części), z którą miał się spotkać właśnie Hunter jest kompletnie nie pociągnięty. To mnie trochę dziwi, ale te książki są dosyć specyficzne więc cóż można rzec : D

Przychylam się do większości opinii - gdy czyta się juz 5, czy 6 tom, to widać schemat autora. I czasem to trochę razi (seryjny, ale mściciel, pod koniec często zyskujący zrozumienie czytelnika, idealny i błyskotliwy Hunter, Garcia tak trochę z boku, czasem coś mądrego rzeknie, ale jednak z boku, przełożona z lekką presją, wprowadzenie nowej postaci która niby się rozwija...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo dobry kryminał, może autorowi nie do końca wyszły "zabawne dialogi" między bohaterami, ale przyznam, że książka jest naprawdę niezła. Autor wchodzi w głównych bohaterów, są mocniejsze opisy zbrodni (raczej nie dla wrażliwych), dobry i wciągający plot. Można by się do kilku rzeczy przyczepić (np. niewyjaśnione dlaczego morderca nie zostawiał ŻADNYCH śladów etc). Sam finał jest dosyć zaskakujący, choć pewnie wnikliwych "kryminologów" za bardzo nie zaskoczy. Moje pierwsze spotkanie z autorem i chętnie sięgnę po kolejną część ;)

bardzo dobry kryminał, może autorowi nie do końca wyszły "zabawne dialogi" między bohaterami, ale przyznam, że książka jest naprawdę niezła. Autor wchodzi w głównych bohaterów, są mocniejsze opisy zbrodni (raczej nie dla wrażliwych), dobry i wciągający plot. Można by się do kilku rzeczy przyczepić (np. niewyjaśnione dlaczego morderca nie zostawiał ŻADNYCH śladów etc). Sam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo przyjemnie czytało mi się te serie, choć przyznam że samo zakończenie i niektóre wątki (np. nagłe pojawienie się jej syna w pewnym momencie w książce, to kto okazał się "ojcem" całej sieci) było dla mnie nielogiczne i lekko niszczące całość. Bo były takie momenty z których ciężko wybrnąć. Jednakże chętnie sięgnę po kolejną z serii, mam nadzieję że powstanie.

bardzo przyjemnie czytało mi się te serie, choć przyznam że samo zakończenie i niektóre wątki (np. nagłe pojawienie się jej syna w pewnym momencie w książce, to kto okazał się "ojcem" całej sieci) było dla mnie nielogiczne i lekko niszczące całość. Bo były takie momenty z których ciężko wybrnąć. Jednakże chętnie sięgnę po kolejną z serii, mam nadzieję że powstanie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

przyznam, że niezłe zakończenie serii - myślę, że autorowi udało się zaskoczyć. Fakt, są momenty przekombinowane i pojawia się tzw. "wtf?" nad głową, jest kilka nielogicznych wątków (np. kwestia rodziców Bishopa), ale generalnie dobry kryminał.

przyznam, że niezłe zakończenie serii - myślę, że autorowi udało się zaskoczyć. Fakt, są momenty przekombinowane i pojawia się tzw. "wtf?" nad głową, jest kilka nielogicznych wątków (np. kwestia rodziców Bishopa), ale generalnie dobry kryminał.

Pokaż mimo to


Na półkach:

przyznam, że tom pierwszy autora mnie zachwycił, dawno nie czytałam tak dobrego kryminału. Co więcej i co moim zdaniem rzadkie - nieźle stworzeni bohaterowie, z którymi można sympatyzować lub nie. Nie ma przemielonej szarej masy, co bardzo doceniam. Niemniej - ten tom to dla mnie rozczarowanie, przyznam, że poziom "rozkręcania akcji" i przekombinowania uderzył mnie już w połowie powieści. Jest oczywiście wciągająca, ale mam wrażenie, że luk jest tyle, że sam autor w pewnym momencie się zgubił. Daję 6 bo mimo wszystko bawiłam się dobrze i sięgnęłam po kolejną część. Ale serdecznie polecam zacząć od 1 tomu, który jest zdecydowanie lepszy i bardziej spójny.

przyznam, że tom pierwszy autora mnie zachwycił, dawno nie czytałam tak dobrego kryminału. Co więcej i co moim zdaniem rzadkie - nieźle stworzeni bohaterowie, z którymi można sympatyzować lub nie. Nie ma przemielonej szarej masy, co bardzo doceniam. Niemniej - ten tom to dla mnie rozczarowanie, przyznam, że poziom "rozkręcania akcji" i przekombinowania uderzył mnie już w...

więcej Pokaż mimo to