Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Świetna historia, która ogromnie traci przez braki w warsztacie pisarza i wołające o pomstę do nieba podejście do kobiet.

Szczególnie pierwsze 200 stron ujawnia wady tej powieści. Dialogi w rozdziałach "współczesnych" aż kłują w oczy - naprawdę, szanowny Panie Arturze, stylizacja na język potoczny nie musi być aż tak prostacka, a postacie przez takie zabiegi wzbudzają niechęć. Ich zarys w początkowych fragmentach jest zresztą mało wiarygodny i rozbudowany o zupełnie niepotrzebne anegdoty, które tylko spowalniają rozwój akcji.

Romansowe wypociny to ogromny minus. Trudno uwierzyć, że tak żenujące wątki znalazły miejsce w tej historii, a choć jestem daleka od wojującego feminizmu, to wzbudziły we mnie ogromny niesmak.

Kolejny minus - język postaci z lat 70 jest niestety bardzo kiepsko oddany i daleki od autentyzmu. Może zamiast rozwijać swoje myśli na temat podrywu, autor powinien przeczytać więcej tekstów źródłowych z epoki?

Sama historia wciągnęła mnie, choć dopiero po przebrnięciu przez początkowe, toporne i rozciągnięte, 200 stron. Wtedy akcja nabrała tempa, a fabuła skoncentrowała się na tym, co istotne.

Atmosfera grozy, klimat małej, upiornej wioski i sama opowieść - zdecydowanie na plus. Wyobraźnia podczas lektury pracowała czasami na najwyższych obrotach. Nie zgodzę się jednak z przedmówcami, że opisy były barwne i szczegółowe - otóż nie, porównania zdecydowanie wtórne, nic świeżego i zaskakującego, a tło można było zarysować znacznie ciekawiej. Zabrakło mi też pogłębienia fabuły o dalszą historię, zamierzchłą przeszłość, sięgającą dalej niż lata 70. Powieść mogłaby na tym dodatkowo zyskać, a tak wydaje się trochę spłycona.

Czy warto przeczytać? Warto, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość, żeby dotrzeć do "jądra ciemności" i przełknąć sporo miernych wypocin po drodze. Na szczęście z każdym rozdziałem sam autor radzi sobie lepiej zarówno z językiem, jak i ze swoimi bohaterami. Może jego kolejna powieść okaże się lepsza :)

Świetna historia, która ogromnie traci przez braki w warsztacie pisarza i wołające o pomstę do nieba podejście do kobiet.

Szczególnie pierwsze 200 stron ujawnia wady tej powieści. Dialogi w rozdziałach "współczesnych" aż kłują w oczy - naprawdę, szanowny Panie Arturze, stylizacja na język potoczny nie musi być aż tak prostacka, a postacie przez takie zabiegi wzbudzają...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

pan samochodzik bawi i uczy - po prostu. uwielbiam wracać do lektury jego przygód każdego lata.

pan samochodzik bawi i uczy - po prostu. uwielbiam wracać do lektury jego przygód każdego lata.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

jedyna książka coelho, która zrobiła na mnie wrażenie i muszę przyznać, że wcale niemałe. myślę, że wyróżnia się spośród wszystkich innych, które do tej pory napisał. trafiła do mnie i chętnie do niej wracam.

jedyna książka coelho, która zrobiła na mnie wrażenie i muszę przyznać, że wcale niemałe. myślę, że wyróżnia się spośród wszystkich innych, które do tej pory napisał. trafiła do mnie i chętnie do niej wracam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

może jeszcze wiele przede mną - ale jak dotąd nigdy nie czytałam nic gorszego. najstraszniejsza lektura, która prześladowała mnie po nocach w liceum. nic nie skłoniłoby mnie, by po nią sięgnąć po raz drugi, dziwię się, że w ogóle udało mi się ją dokończyć. moim zdaniem czyta się okropnie, a przy tym jest zwyczajnie nieciekawa.

może jeszcze wiele przede mną - ale jak dotąd nigdy nie czytałam nic gorszego. najstraszniejsza lektura, która prześladowała mnie po nocach w liceum. nic nie skłoniłoby mnie, by po nią sięgnąć po raz drugi, dziwię się, że w ogóle udało mi się ją dokończyć. moim zdaniem czyta się okropnie, a przy tym jest zwyczajnie nieciekawa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

grube tomiszcze z długimi, szczegółowymi opisami zajmującymi czasem po kilka stron - a jednak tak wciągające i kunsztowne, że można czytać je w nieskończoność.

grube tomiszcze z długimi, szczegółowymi opisami zajmującymi czasem po kilka stron - a jednak tak wciągające i kunsztowne, że można czytać je w nieskończoność.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trudno to wyjaśnić i poprzeć jakimś argumentem, ale to po prostu dobrze się czyta. Niewiele się dzieje - ale jednak ta książka, podobnie jak i cała seria, nie jest nudna. Może cuda potrafi zdziałać styl pisania autorki? Musierowicz opisuje drobne wydarzenia, które jednak stanowią fundamentalny element życia nastolatek, a robi to w sposób tak dowcipny i przyjemny, że czytelnik angażuje się w ten mały światek i w te małe problemy. Czytelnik - a przynajmniej ja!

Trudno to wyjaśnić i poprzeć jakimś argumentem, ale to po prostu dobrze się czyta. Niewiele się dzieje - ale jednak ta książka, podobnie jak i cała seria, nie jest nudna. Może cuda potrafi zdziałać styl pisania autorki? Musierowicz opisuje drobne wydarzenia, które jednak stanowią fundamentalny element życia nastolatek, a robi to w sposób tak dowcipny i przyjemny, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Duże rozczarowanie.

Duże rozczarowanie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie dałam rady przebrnąć do końca przez tę powieść - zupełnie do mnie nie trafiła. Podeszłam do niej z dużą dozą zainteresowania, które jednak szybko stopniało. Lektura zwyczajnie mnie nudziła i nawet ciekawość, jak to wszystko się skończy nie skłoniła mnie, by kontynuować czytanie.

Nie dałam rady przebrnąć do końca przez tę powieść - zupełnie do mnie nie trafiła. Podeszłam do niej z dużą dozą zainteresowania, które jednak szybko stopniało. Lektura zwyczajnie mnie nudziła i nawet ciekawość, jak to wszystko się skończy nie skłoniła mnie, by kontynuować czytanie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam awersję do Gombrowicza, zupełnie do mnie nie trafia. Zabawa językiem i głęboki sens? Nie przekonuje mnie to. Nie potrafię się dopatrzyć w tym bezsensie niczego sensownego, może to zbyt wysokie intelektualne progi, a może stek głupot - nie mnie to oceniać, ale nie poleciłabym nikomu tej lektury.

Mam awersję do Gombrowicza, zupełnie do mnie nie trafia. Zabawa językiem i głęboki sens? Nie przekonuje mnie to. Nie potrafię się dopatrzyć w tym bezsensie niczego sensownego, może to zbyt wysokie intelektualne progi, a może stek głupot - nie mnie to oceniać, ale nie poleciłabym nikomu tej lektury.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie lubię Coelho - przeczytałam wiele jego książek i nie byłam zachwycona. Jednak "11 minut" jest wyjątkowe i muszę przyznać, że oczarowało mnie.

Nie lubię Coelho - przeczytałam wiele jego książek i nie byłam zachwycona. Jednak "11 minut" jest wyjątkowe i muszę przyznać, że oczarowało mnie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam. To naprawdę znakomity dramat, czyta się wspaniale. Choć dramaty z założenia są tworzone po to, by wystawiać je na scenie i nie jest to nigdy lektura równie przyjemna, jak czytanie powieści - "Balladyna" pozostaje naprawdę świetnym utworem, z którym warto się zapoznać.

Uwielbiam. To naprawdę znakomity dramat, czyta się wspaniale. Choć dramaty z założenia są tworzone po to, by wystawiać je na scenie i nie jest to nigdy lektura równie przyjemna, jak czytanie powieści - "Balladyna" pozostaje naprawdę świetnym utworem, z którym warto się zapoznać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

pamiętam notatkę jakiegoś udręczonego licealisty, który podzielił się swoimi przemyśleniami z innymi czytelnikami bibliotecznego egzemplarza tego wątpliwego arcydzieła: "cierpienia młodego wertera są niczym w porównaniu z moimi, kiedy czytam tę głupią książkę". nic dodać, nic ująć.

pamiętam notatkę jakiegoś udręczonego licealisty, który podzielił się swoimi przemyśleniami z innymi czytelnikami bibliotecznego egzemplarza tego wątpliwego arcydzieła: "cierpienia młodego wertera są niczym w porównaniu z moimi, kiedy czytam tę głupią książkę". nic dodać, nic ująć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza próba przebrnięcia przez to tomiszcze (jeszcze w podstawówce) była początkowo drogą przez mękę, jednak gdy już przywykłam do specyficznego języka, "Krzyżacy" okazali się wciągającą i fascynującą powieścią. Ostatnio z przyjemnością wróciłam do tej lektury.

Pierwsza próba przebrnięcia przez to tomiszcze (jeszcze w podstawówce) była początkowo drogą przez mękę, jednak gdy już przywykłam do specyficznego języka, "Krzyżacy" okazali się wciągającą i fascynującą powieścią. Ostatnio z przyjemnością wróciłam do tej lektury.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ponadczasowa, może już trochę wyświechtana przez liczne ekranizacje i nawiązania, jednak pozostaje moją ulubioną świąteczną opowieścią. Tkwi w niej bożonarodzeniowy klimat. To po prostu piękna bajka z morałem.

Ponadczasowa, może już trochę wyświechtana przez liczne ekranizacje i nawiązania, jednak pozostaje moją ulubioną świąteczną opowieścią. Tkwi w niej bożonarodzeniowy klimat. To po prostu piękna bajka z morałem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z moich ulubionych szkolnych lektur, kilkakrotnie do niej wracałam. Przypomina mi własne dzieciństwo. Szczególnie pociąga mnie to, że nie dzieli świata na czarne i białe. A poza tym - subtelny wątek pierwszych miłości, który bardzo mnie kiedyś poruszał.

Jedna z moich ulubionych szkolnych lektur, kilkakrotnie do niej wracałam. Przypomina mi własne dzieciństwo. Szczególnie pociąga mnie to, że nie dzieli świata na czarne i białe. A poza tym - subtelny wątek pierwszych miłości, który bardzo mnie kiedyś poruszał.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zapowiadała się ciekawie, ale niestety bardzo mnie rozczarowała. Moim zdaniem - po prostu nudna.

Zapowiadała się ciekawie, ale niestety bardzo mnie rozczarowała. Moim zdaniem - po prostu nudna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki My, dzieci z dworca ZOO Christiane Felscherinow, Kai Hermann, Horst Rieck
Ocena 7,5
My, dzieci z d... Christiane Felscher...

Na półkach:

jak dla mnie - wstrząsająca. myślę, że nie sięgnęłabym po nią po raz drugi. raz zdecydowanie wystarczy, by pozostać wyraźnie w pamięci.

jak dla mnie - wstrząsająca. myślę, że nie sięgnęłabym po nią po raz drugi. raz zdecydowanie wystarczy, by pozostać wyraźnie w pamięci.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

co tu dużo pisać - po prostu doskonała.

co tu dużo pisać - po prostu doskonała.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

banalne, przewidywalne, prościutka historyjka. bohaterka sprawia wrażenie bogini tańca i śpiewu, która co chwila dostaje na srebrnej tacy fantastyczną szansę odmiany swojego losu. mimo wszystko wciągające, szybko się czyta.

banalne, przewidywalne, prościutka historyjka. bohaterka sprawia wrażenie bogini tańca i śpiewu, która co chwila dostaje na srebrnej tacy fantastyczną szansę odmiany swojego losu. mimo wszystko wciągające, szybko się czyta.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to