Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka bardzo przypadła mi do gustu. Czekam na drugą część

Książka bardzo przypadła mi do gustu. Czekam na drugą część

Zapraszam na insta: zaczytana.emmi
"Punk 57" Penelope Douglas
Historia Mishy i Ryen. Poznali się poprzez listy, które pisali do siebie od podstawówki. Jednak obiecali sobie, że nigdy się nie spotkają. Nie będą próbować odnaleźć się w prawdziwym życiu. Zbudowali na prawdę świetna relacje między sobą. Pewnego dnia spotykają się na imprezie zorganizowanej przez zespół Mishy. Przypadkowo Misha ją rozpoznaje. Odkrywa, że jego przyjaciółka jest bardzo atrakcyjna. Całkowite przeciwieństwo tego co sobie wyobrażał. Nie zdradził jej kim jest. Tej samej nocy doszło do tragedii. Mogło by do niej nie dojść gdyby Ryen nie zawróciła Mishy w głowie. Życie Mishy wywróciło się do góry nogami. Przestał pisać listy do Ryen, wręcz ją znienawidził. Ona jednak cały czas pisała, mimo tego, że nie dostawała odpowiedzi. Nie poddawała się. Bo obiecali sobie, że nigdy nie przestaną do siebie pisać.
Nagle do szkoły Ryen zapisuje się nowy uczeń. Od pierwszych dni uprzykrza jej życie. Prubóje pogrążyć ją w oczach innych. Mimo to obydwoje czują przyciąganie.
Wciągająca oraz interesującą książka. Zdecydowanie zaliczam się do osób, które ją polecają. A wy jakie macie odczucia po przeczytaniu?

Zapraszam na insta: zaczytana.emmi
"Punk 57" Penelope Douglas
Historia Mishy i Ryen. Poznali się poprzez listy, które pisali do siebie od podstawówki. Jednak obiecali sobie, że nigdy się nie spotkają. Nie będą próbować odnaleźć się w prawdziwym życiu. Zbudowali na prawdę świetna relacje między sobą. Pewnego dnia spotykają się na imprezie zorganizowanej przez zespół Mishy....

Nie mogłam przestać czytać, nie chciałam jej w ogóle odkładać. Momentami serce biło mi jak szalone. Wspaniała, poruszająca, tragiczna książka. Jednak nie tego się spodziewałam, ostatni rozdział wywrócił wszystko do góry nogami. Po skończeniu miałam pełno pytań. Ale jak mogłaś to tak zakończyć? Chciała bym poznać prawdę, dowiedzieć się czy to zwykła manipulacja a może jednak szczera prawda?

Nie mogłam przestać czytać, nie chciałam jej w ogóle odkładać. Momentami serce biło mi jak szalone. Wspaniała, poruszająca, tragiczna książka. Jednak nie tego się spodziewałam, ostatni rozdział wywrócił wszystko do góry nogami. Po skończeniu miałam pełno pytań. Ale jak mogłaś to tak zakończyć? Chciała bym poznać prawdę, dowiedzieć się czy to zwykła manipulacja a może jednak...