Fragile Lies Martyna Keller 8,7

„Nie jesteśmy sobie pisani. Nie jesteśmy bratnimi duszami, ale chcemy sobie wmawiać, że tak jest”.
Czekałam na drugim tom, bo poprzedni wywołał masę emocji — Bałam się tego tomu i wiedziałam, że muszę przygotować zapas chusteczek. Okładka jest piękna — Bardzo mi się podoba, wręcz pasuje do tej historii. Pierwszy i drugim tom idealnie się prezentują razem. Przyszedł czas na kontynuację losów Marigold i Willarda — Nie byłam na to gotowa. Nic nie przygotowało mnie na takie emocje. Ta historia roztrzaskała moje serce na pół i do tej pory próbuję pozbierać swoje pokruszone serce. Martyna tworzy takie historie, które na długo zapadają w pamięci, a każdą kolejną książkę czeka się z zapartym tchem. Jestem pełna podziwu, to jak autorka tworzy — Bo to coś niesamowitego i widać to ile serca wkłada w te historie. W tej kontynuacji odnalazłam mrok, smutek, ból, ale i piękne, namiętne chwile. Ta książka boli i sprawia, aby po przeczytaniu na chwilę się zatrzymać i przemyśleć całą historię. Świetna książka z emocjami, które weszły tutaj na wyższy level!
Nadeszły czarne chmury... Czas na poznanie prawdy. Koniec z kłamstwami. Czy powiedzenie prawdy pozwoli złapać oddech spokoju, czy jednak sprawi ból? Bohaterowie w tym tomie będą się mierzyć z demonami przeszłości, które są bolesne. Nie spodziewają się jednego, że w pewnej chwili przeszłość dopada teraźniejszość. Ich relacja od początku nie jest łatwa, wręcz tajemnice są między nimi. Koszmary wychodzą z ukrycia. Pojawiła się też namiętność i chwile, po których miałam uśmiech na twarzy. Uwielbiam Rhodesa — On dawał tutaj ciepło do tej historii i wywoływał na mojej twarzy uśmiech. W tym tomie bardziej poznaje bohaterów — Od samego początku nie mogłam się oderwać, a im dalej tym było ciężej. Jednak w pewnej chwili bańka mydlana pęka, a moje serce zostaje połamane na pół. Płakałam. Kilka razy nie widziałam liter. Emocje osiągnęły punkt najwyższy. Po przeczytaniu książki długo wracałam myślami do bohaterów, a pisząc teraz o tej historii mam w oczach łzy.
Ta historia nie należy do łatwych — Nie dla każdego jest ta książka, bo porusza ciężkie tematy. Autorka poprowadziła tak fabułę, że zatraciłam się do samego końca, a każda kolejna strona to jeszcze więcej było emocji. Dwie dusze, które nie są idealne, bo przeszłość odcisnęła na nich piętno, lecz pragną szczęścia i zatracenia się w miłości. Historia, która porusza! Wywołuje łzy! Jest to bolesna książka, ale znalazłam też piękne, wzruszające chwile, które powodowały uśmiech na mojej twarzy. Przed czytaniem przygotujcie zapas chusteczek. Czekam na więcej książek.
Gorąco polecam!