Jesteśmy społecznością, która kocha książki

- postacie płaskie
- dialogi nijakie
- historia bez polotu, nie wnosi kompletnie nic nowego

Serio, czytając po raz kolejny o kobiecie "która ma cięty język" i mężczyźnie, który "jest bogaty i wszystkie niewiasty na niego lecą" można mieć niezłe deja vu. I to wszystko napisane w taki nudny sposób, mimo krótkiej objętości tekstu...

- postacie płaskie
- dialogi nijakie
- historia bez polotu, nie wnosi kompletnie nic nowego

Serio, czytając po raz kolejny o kobiecie "która ma cięty język" i mężczyźnie, który "jest bogaty i wszystkie niewiasty na niego lecą" można mieć niezłe deja vu. I to wszystko napisane w taki nudny sposób, mimo krótkiej objętości tekstu...

Jedna gwiazdka za przekłamania i sprzedawanie tego jako powieść historyczną.

Jedna gwiazdka za przekłamania i sprzedawanie tego jako powieść historyczną.

Całkiem spoko, ale zupełnie niezaskakująca. Czytałam poprzednią książkę autorki i przy tej trochę się nudziłam, bo wiedziałam czego się spodziewać. Ot czytadło na weekend.

Całkiem spoko, ale zupełnie niezaskakująca. Czytałam poprzednią książkę autorki i przy tej trochę się nudziłam, bo wiedziałam czego się spodziewać. Ot czytadło na weekend.

Z jednej strony fabuła super, a z drugiej mam wrażenie, że środkowe rozdziały były bardzo rozwleczone. Natomiast rozwiązanie sprawy bardzo mi się podobało i doceniam jak wątki na koniec się ładnie połączyły.

Z jednej strony fabuła super, a z drugiej mam wrażenie, że środkowe rozdziały były bardzo rozwleczone. Natomiast rozwiązanie sprawy bardzo mi się podobało i doceniam jak wątki na koniec się ładnie połączyły.

Jestem bardzo mile zaskoczona. Całkiem wartościowa książka z odrobiną pikanterii.
Polecam, jeśli masz dość komedii romantycznych wyjętych żywcem z Wattpada ;)

Jestem bardzo mile zaskoczona. Całkiem wartościowa książka z odrobiną pikanterii.
Polecam, jeśli masz dość komedii romantycznych wyjętych żywcem z Wattpada ;)

No literaturą bym tego nie nazwała

No literaturą bym tego nie nazwała

Z jednej strony szybko się czytało, a z drugiej nie mogłam się doczekać, aż książka się już skończy.
Ciężko mi było uwierzyć, że dwójka bohaterów zakochuje się w sobie nagle, po latach, w tym samym momencie. I to bez żadnego specjalnego powodu. Trochę mnie to rozśmieszyło.
Uważam również, że zarówno Carter i Arizona zachowywali się bardzo dziecinnie. Serio, zranił jej uczucia i odrzucił bo myślał, że jak wyzna jej miłość to ona zrezygnuje z marzeń? Mega słabe.
Arizona prowadząca arkusz kalkulacyjny dotyczący potencjalnych partnerów - bez komentarza. Na początku myślałam, że to tylko żart.
Na plus urocze listy pisane przez bohaterów w dzieciństwie, przeplatające się z teraźniejszą fabułą.

Z jednej strony szybko się czytało, a z drugiej nie mogłam się doczekać, aż książka się już skończy.
Ciężko mi było uwierzyć, że dwójka bohaterów zakochuje się w sobie nagle, po latach, w tym samym momencie. I to bez żadnego specjalnego powodu. Trochę mnie to rozśmieszyło.
Uważam również, że zarówno Carter i Arizona zachowywali się bardzo dziecinnie. Serio, zranił jej...

Kolejne czytadło na wieczór, w którym ludzie rozpadają się na tysiące kawałków pod wpływem dotyku.
Postać Josha przeidealizowana.

Kolejne czytadło na wieczór, w którym ludzie rozpadają się na tysiące kawałków pod wpływem dotyku.
Postać Josha przeidealizowana.

Niesamowicie irytująca główna bohaterka, nie dałam rady doczytać do końca. Słaba pozycja nawet jako zwykłe czytadło na wieczór.

Niesamowicie irytująca główna bohaterka, nie dałam rady doczytać do końca. Słaba pozycja nawet jako zwykłe czytadło na wieczór.

Przyznam, że bardzo męczyłam się podczas lektury tej książki. Stara się ona poruszać dramatyczne historie głównych bohaterów, ale robi to w sposób niewiarygodny. Równie abstrakcyjne było dla mnie uczucie między Zackiem i Nikki, momentami śmiałam się w sytuacjach, które nie miały być zabawne. Ich związek wydawał mi się płytki, a niektóre ich wypowiedzi brzmiały jak wyjęte z generatora książek romantycznych.

Przyznam, że bardzo męczyłam się podczas lektury tej książki. Stara się ona poruszać dramatyczne historie głównych bohaterów, ale robi to w sposób niewiarygodny. Równie abstrakcyjne było dla mnie uczucie między Zackiem i Nikki, momentami śmiałam się w sytuacjach, które nie miały być zabawne. Ich związek wydawał mi się płytki, a niektóre ich wypowiedzi brzmiały jak wyjęte z...

Przeczytana jednym tchem. Zakończenie nieco mnie rozczarowało, ale jednocześnie rozumiem dlaczego Nori podjęła taką decyzję. Bardzo gorzka pozycja.

Przeczytana jednym tchem. Zakończenie nieco mnie rozczarowało, ale jednocześnie rozumiem dlaczego Nori podjęła taką decyzję. Bardzo gorzka pozycja.

Sięgając po książkę "Miłość na później" nie spodziewałam się żadnych fajerwerków. A jednak, książka porwała mnie od pierwszych stron! Fantastycznie, że nie zaserwowano nam po raz kolejny irytującej i niesamodzielnej bohaterki, których tak wiele już widziano w literaturze obyczajowej.
Jednak do samego końca miałam wrażenie, że atmosfera w biurze była przesadzona. Bardziej przypominało mi to liceum niż miejsce, w którym pracują prawnicy (de facto dorośli ludzie). A może to ja zbyt mało wiem o korpo? ;)
Książka fajna na weekend jako rozluźnienie.

Sięgając po książkę "Miłość na później" nie spodziewałam się żadnych fajerwerków. A jednak, książka porwała mnie od pierwszych stron! Fantastycznie, że nie zaserwowano nam po raz kolejny irytującej i niesamodzielnej bohaterki, których tak wiele już widziano w literaturze obyczajowej.
Jednak do samego końca miałam wrażenie, że atmosfera w biurze była przesadzona. Bardziej...

Wojna Makowa to książka, co do której miałam wielkie oczekiwania. Po początkowym zainteresowaniu niestety nie zostało nic. Mniej więcej w połowie książki zrozumiałam, że ta historia nie ma dla mnie nic głębszego do zaoferowania. Akcja ciągnie się niemiłosiernie, opisy życia w Akademii są po prostu potwornie nudne.
Raczej nie skuszę się na 2 tom. Patrząc po liczbie jego stron i znając tendencję autorki do rozciągania fabuły wiem, że nie będzie to ekscytująca lektura.

Wojna Makowa to książka, co do której miałam wielkie oczekiwania. Po początkowym zainteresowaniu niestety nie zostało nic. Mniej więcej w połowie książki zrozumiałam, że ta historia nie ma dla mnie nic głębszego do zaoferowania. Akcja ciągnie się niemiłosiernie, opisy życia w Akademii są po prostu potwornie nudne.
Raczej nie skuszę się na 2 tom. Patrząc po liczbie jego...

Typowa lukrowana opowieść z sielankowym, wiejskim tłem. Trzeba przymknąć oko na naiwności niektórych wydarzeń. I to, że będzie powielać wiele schematów, a bohaterka ma od początku historii bilet do happy endingu.
Mnie nie zachwyciła, ale na nudny wieczór może być.

Typowa lukrowana opowieść z sielankowym, wiejskim tłem. Trzeba przymknąć oko na naiwności niektórych wydarzeń. I to, że będzie powielać wiele schematów, a bohaterka ma od początku historii bilet do happy endingu.
Mnie nie zachwyciła, ale na nudny wieczór może być.

Bardzo przyjemna lektura. Jednak mam wrażenie, że młodszej mnie spodobałaby się jeszcze bardziej. Momentami akcja zwalnia i trzeba się zmusić aby przebrnąć dalej, a niektóre rozwiązania wydały mi się naiwne.
Niemniej chętnie sięgnę po kolejne części, aby dowiedzieć się jak ta historia się skończy.

Bardzo przyjemna lektura. Jednak mam wrażenie, że młodszej mnie spodobałaby się jeszcze bardziej. Momentami akcja zwalnia i trzeba się zmusić aby przebrnąć dalej, a niektóre rozwiązania wydały mi się naiwne.
Niemniej chętnie sięgnę po kolejne części, aby dowiedzieć się jak ta historia się skończy.

Temat bardzo ciężki i zdecydowanie trudno mi było momentami czytać dalej. Niemniej udało się. Ciężko powiedzieć, że była to miła lektura z wiadomych powodów.
Jednak mimo to mam kilka zastrzeżeń jako czytelnik. Policjanci - ciężko było nadążyć kto jest kim i jakkolwiek związać się na dłużej z którąkolwiek z postaci. Po lekturze ledwo pamiętałam o połowie z nich.
Motywacje niektórych postaci i ich zachowania wywoływały u mnie "WTF". Największą zagadką był dla mnie Rafał.
Książka na pewno szokuje poruszaną przez nią tematyką, ale trochę jej brakuje.
Niemniej na pewno sięgnę po inne pozycje autora :)

Temat bardzo ciężki i zdecydowanie trudno mi było momentami czytać dalej. Niemniej udało się. Ciężko powiedzieć, że była to miła lektura z wiadomych powodów.
Jednak mimo to mam kilka zastrzeżeń jako czytelnik. Policjanci - ciężko było nadążyć kto jest kim i jakkolwiek związać się na dłużej z którąkolwiek z postaci. Po lekturze ledwo pamiętałam o połowie z nich.
Motywacje ...

Nie mogę wystawić innej oceny. Książka krótka, ale nasycona emocjami, żalem, czymś utraconym, czymś za czym tęskno.

Nie mogę wystawić innej oceny. Książka krótka, ale nasycona emocjami, żalem, czymś utraconym, czymś za czym tęskno.

Wow, czuje się totalnie oszukana przez autorkę. Wodziła mnie za nos do samego końca :) Absolutnie genialny thriller, w którym nic nie jest do końca takie jak się wydaje na pierwszy rzut oka.
Najlepsza książka tego typu, którą miałam w rękach od dawna.

Wow, czuje się totalnie oszukana przez autorkę. Wodziła mnie za nos do samego końca :) Absolutnie genialny thriller, w którym nic nie jest do końca takie jak się wydaje na pierwszy rzut oka.
Najlepsza książka tego typu, którą miałam w rękach od dawna.

Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie ten debiut. Autorka zaoferowała nam fantastyczną podróż w towarzystwie barwnych bohaterów, którzy sprawiają, że książkę czyta się z prawdziwą przyjemnością. Jestem bardzo zadowolona, że w końcu w moje ręce trafiła polska fantastyka, która wywarła na mnie tak pozytywne wrażenie.
Z pewnością będę czekać na kolejne części przygód Elgana.

Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie ten debiut. Autorka zaoferowała nam fantastyczną podróż w towarzystwie barwnych bohaterów, którzy sprawiają, że książkę czyta się z prawdziwą przyjemnością. Jestem bardzo zadowolona, że w końcu w moje ręce trafiła polska fantastyka, która wywarła na mnie tak pozytywne wrażenie.
Z pewnością będę czekać na kolejne części przygód Elgana.

Niestety książka mnie nie porwała, od pierwszych rozdziałów możemy się domyślić jak to się wszystko skończy.
Kompletnie nie przekonała mnie postać Jack'a, ani jego motywy, ani specjalnie nie interesował mnie jako antagonista. Ot psychol. Czasem aż przesadzony.
Główna bohaterka też jakaś taka nijaka, jedyne co ją określało to to, że ma siostrę o specjalnych potrzebach.
Plus taki, że książka jest krótka i idealna na weekend.

Niestety książka mnie nie porwała, od pierwszych rozdziałów możemy się domyślić jak to się wszystko skończy.
Kompletnie nie przekonała mnie postać Jack'a, ani jego motywy, ani specjalnie nie interesował mnie jako antagonista. Ot psychol. Czasem aż przesadzony.
Główna bohaterka też jakaś taka nijaka, jedyne co ją określało to to, że ma siostrę o specjalnych potrzebach....