Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tytuł super, zawartość nieprzydatna.

Tytuł super, zawartość nieprzydatna.

Genialna książka, czytając ją przez te kilka dni poczułam się jak w starożytnym Rzymie i zaczęłam być dumna z tego, że jestem chrześcijanką :)
Niektórzy bohaterowie bardzo wyidealizowani, jak to często u Sienkiewicza bywa, ale to tylko dodaje uroku i charakteru tej książce.

Genialna książka, czytając ją przez te kilka dni poczułam się jak w starożytnym Rzymie i zaczęłam być dumna z tego, że jestem chrześcijanką :)
Niektórzy bohaterowie bardzo wyidealizowani, jak to często u Sienkiewicza bywa, ale to tylko dodaje uroku i charakteru tej książce.

Przez pierwszą połowę ciężko mi było przebrnąć, później było lepiej, ale na końcu płakałam jak bóbr-już dawno nie miałam książki Sparksa w rękach więc zapomniałam, jakie są typowe zakończenia jego książek..

Przez pierwszą połowę ciężko mi było przebrnąć, później było lepiej, ale na końcu płakałam jak bóbr-już dawno nie miałam książki Sparksa w rękach więc zapomniałam, jakie są typowe zakończenia jego książek..

Jeśli przymknąć oko na częstość zrzucania ubrania przez główną bohaterkę, to książka nawet fajna :) Chociaż może właśnie to było jedną z jej charakterystycznych cech, bez której jej obraz byłby niepełny :)

Jeśli przymknąć oko na częstość zrzucania ubrania przez główną bohaterkę, to książka nawet fajna :) Chociaż może właśnie to było jedną z jej charakterystycznych cech, bez której jej obraz byłby niepełny :)

Podobało mi się, jak zwykle, może bez rewelacji, ale nie zawiodłam się mimo braku Herkulesa. Na końcu po raz kolejny się przekonałam, jak łatwo zamydlić mi oczy :) A do tego jeszcze ta malutka nutka romantyzmu.. :)

Podobało mi się, jak zwykle, może bez rewelacji, ale nie zawiodłam się mimo braku Herkulesa. Na końcu po raz kolejny się przekonałam, jak łatwo zamydlić mi oczy :) A do tego jeszcze ta malutka nutka romantyzmu.. :)

Zanim zaczęłam czytać Cierpienia, czytałam kilka fragmentów z tej książki i stwierdziłam, że nawet mi się podoba. Jednak kiedy zaczęłam czytać całą książkę, okropnie sie z nią męczyłam, nie dałam rady skończyć. Każde zdanie mnie denerwowało, po prostu za nic nie mogę zrozumieć postępowania Wertera.

Zanim zaczęłam czytać Cierpienia, czytałam kilka fragmentów z tej książki i stwierdziłam, że nawet mi się podoba. Jednak kiedy zaczęłam czytać całą książkę, okropnie sie z nią męczyłam, nie dałam rady skończyć. Każde zdanie mnie denerwowało, po prostu za nic nie mogę zrozumieć postępowania Wertera.

Uwielbiam tę książkę, w czasach, gdzy 90% ludzi w moim licealnym wieku jej nienawidzi, nie przeczytawszy nawet jednego tomu. Ta historia, postacie i Kmicic aż same się proszą o chwilę zastanowienia nad nimi. Genialne, nawet mimo niektórych opisów bitew, w których można się pogubić. Jak ktoś nie lubi tego typu książek, to po prostu jako Polak musi się zmusić do przeczytania chociaż Potopu, jak nie całej trylogii. A przynajmniej jak ktoś nie czytał, niech chociaż nie krytykuje.

Uwielbiam tę książkę, w czasach, gdzy 90% ludzi w moim licealnym wieku jej nienawidzi, nie przeczytawszy nawet jednego tomu. Ta historia, postacie i Kmicic aż same się proszą o chwilę zastanowienia nad nimi. Genialne, nawet mimo niektórych opisów bitew, w których można się pogubić. Jak ktoś nie lubi tego typu książek, to po prostu jako Polak musi się zmusić do przeczytania...

Nic na to nie poradzę, niby powinno mi się podobać, ale po prostu nie przemawia do mnie styl Coelho. Myślę, że po dwóch jego książkach, jakie trafiły w moje ręce, trzeciej ten los nie spotka :/

Nic na to nie poradzę, niby powinno mi się podobać, ale po prostu nie przemawia do mnie styl Coelho. Myślę, że po dwóch jego książkach, jakie trafiły w moje ręce, trzeciej ten los nie spotka :/

Podobała mi się o wiele bardziej niż Zajezierscy, już, już zaczyna się coś układać..
I wkraczamy w stosunkowo niedawne czasy wojen-bardzo podobał mi się opis sytuacji ludności i państwa przed, w czasie i po I wojnie światowej.

Podobała mi się o wiele bardziej niż Zajezierscy, już, już zaczyna się coś układać..
I wkraczamy w stosunkowo niedawne czasy wojen-bardzo podobał mi się opis sytuacji ludności i państwa przed, w czasie i po I wojnie światowej.