-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Świetna, wciągająca, bardzo łatwo wchodząca do głowy, mnóstwo interesujących informacji, które dodatkowo podane są w przejrzysty sposób. Forma książkowego wywiadu bardzo mi odpowiadała, bardzo szybko się czyta, nie ma mieszania wątków. Bardzo klimatyczna, ma się wręcz w głowie obrazy, o których opowiada profiler.
Świetna, wciągająca, bardzo łatwo wchodząca do głowy, mnóstwo interesujących informacji, które dodatkowo podane są w przejrzysty sposób. Forma książkowego wywiadu bardzo mi odpowiadała, bardzo szybko się czyta, nie ma mieszania wątków. Bardzo klimatyczna, ma się wręcz w głowie obrazy, o których opowiada profiler.
Pokaż mimo toRewelacyjnie napisana, konkretnie, ale lekko, wciągająca, pozytywnie szokująca, ekstremalnie ciekawa. Mnóstwo ważnych i zdatnie podanych informacji.
Rewelacyjnie napisana, konkretnie, ale lekko, wciągająca, pozytywnie szokująca, ekstremalnie ciekawa. Mnóstwo ważnych i zdatnie podanych informacji.
Pokaż mimo toBardzo fajna, lekka, ale klimatyczna, obrazowe opisy, naturalna, człowiek się czuje, jakby tam był z nimi. Dawid Andres, gdziekolwiek się pojawi, tworzy taki ciepły, przyjacielski klimat (znam go z serii TV "Ciężarówką po...").
Bardzo fajna, lekka, ale klimatyczna, obrazowe opisy, naturalna, człowiek się czuje, jakby tam był z nimi. Dawid Andres, gdziekolwiek się pojawi, tworzy taki ciepły, przyjacielski klimat (znam go z serii TV "Ciężarówką po...").
Pokaż mimo toŚwietna książka, bliska mi jako schizoidowi. Na uwagę zasługuje nie tylko jej ociekająca pustką i obojętnością atmosfera, ale też osobowość głównego bohatera, którą swoim świetnym głosem wzbogacił w starym polskim audiobooku Krzysztof Kołbasiuk. Polecam właśnie ten audiobook i słuchanie go w ciemności. Rewelacja.
Świetna książka, bliska mi jako schizoidowi. Na uwagę zasługuje nie tylko jej ociekająca pustką i obojętnością atmosfera, ale też osobowość głównego bohatera, którą swoim świetnym głosem wzbogacił w starym polskim audiobooku Krzysztof Kołbasiuk. Polecam właśnie ten audiobook i słuchanie go w ciemności. Rewelacja.
Pokaż mimo toLubię książki w formie wywiadów, ale ta to porażka. Ciekawych historii jak na lekarstwo, opisane po łebkach, a większość książki to pseudo mądre wywody detektywa, którego wulgarno-ironiczno-przemądrzały ton po prostu denerwuje.
Lubię książki w formie wywiadów, ale ta to porażka. Ciekawych historii jak na lekarstwo, opisane po łebkach, a większość książki to pseudo mądre wywody detektywa, którego wulgarno-ironiczno-przemądrzały ton po prostu denerwuje.
Pokaż mimo toRewelacyjna książka, wciągająca jak bagno. Sprawy opisane dogłębnie, czasami aż za bardzo. Podobał mi się język, z jednej strony taki suchy i fachowy, a z drugiej tworzący niesamowity klimat. Jedyny mały minusik za zbyt rozciągnięty (i IMHO najnudniejszy) rozdział dotyczący premiera Jaroszewicza. Pozostałe 7 rozdziałów oceniłbym na 10.
Rewelacyjna książka, wciągająca jak bagno. Sprawy opisane dogłębnie, czasami aż za bardzo. Podobał mi się język, z jednej strony taki suchy i fachowy, a z drugiej tworzący niesamowity klimat. Jedyny mały minusik za zbyt rozciągnięty (i IMHO najnudniejszy) rozdział dotyczący premiera Jaroszewicza. Pozostałe 7 rozdziałów oceniłbym na 10.
Pokaż mimo toRewelacyjna, bardzo przypasował mi format mini rozdzialików, historie ciekawe, wciągające, zadziwiająco szczegółowe, ale nierozwleczone.
Rewelacyjna, bardzo przypasował mi format mini rozdzialików, historie ciekawe, wciągające, zadziwiająco szczegółowe, ale nierozwleczone.
Pokaż mimo toTo w jakichś 30% książka podróżnicza, a w 70% filozoficzna - apoteoza pustki, szarości, brudu, rozkładu. Coś wspaniałego, książka ma niesamowity klimat. Arcydzieło.
To w jakichś 30% książka podróżnicza, a w 70% filozoficzna - apoteoza pustki, szarości, brudu, rozkładu. Coś wspaniałego, książka ma niesamowity klimat. Arcydzieło.
Pokaż mimo toKsiążka jest dobra jako wnikliwa charakterystyka stanowiska pracy i związanych z tym odczuć. Mnie zawiodła, bo liczyłem na opisy konkretnych przypadków (telefonów pod 112), które co prawda też są, ale jest ich mało.
Książka jest dobra jako wnikliwa charakterystyka stanowiska pracy i związanych z tym odczuć. Mnie zawiodła, bo liczyłem na opisy konkretnych przypadków (telefonów pod 112), które co prawda też są, ale jest ich mało.
Pokaż mimo toPotwierdzam, że książka jest nierówna. Pierwsza część nudna i dziwna, druga potrafi już wciągnąć. Być może to kwestia przyzwyczajenia do dość nietypowego stylu pisania. Anegdotki budują klimat długimi opisami otoczenia, czasami brak jest puent. Książka reklamowana jako (czarny) humor, a dla mnie jest raczej gorzka niż śmieszna. Taka absurdalnie dołująca.
Potwierdzam, że książka jest nierówna. Pierwsza część nudna i dziwna, druga potrafi już wciągnąć. Być może to kwestia przyzwyczajenia do dość nietypowego stylu pisania. Anegdotki budują klimat długimi opisami otoczenia, czasami brak jest puent. Książka reklamowana jako (czarny) humor, a dla mnie jest raczej gorzka niż śmieszna. Taka absurdalnie dołująca.
Pokaż mimo toJak dla mnie to za dużo lania wody. Fakty, które teoretycznie dałoby się opisać na kilkunastu stronach, zostały rozciągnięte na całą książkę.
Jak dla mnie to za dużo lania wody. Fakty, które teoretycznie dałoby się opisać na kilkunastu stronach, zostały rozciągnięte na całą książkę.
Pokaż mimo to
Książka nieco nierówna, rozdziały lepsze i gorsze, ale w miarę ciekawa. Warto wspomnieć, że jej wydźwięk jest taki trochę "w rozkroku", bo z jednej strony autorzy wyśmiewają najbardziej absurdalne teorie spiskowe, a z drugiej przyznają, że kilka teorii spiskowych (tych o mniejszej skali oczywiście) w przeszłości okazało się jednak z czasem prawdą (i w sumie niejedna się pewnie jeszcze okaże). Książka nie atakuje też osób wierzących w takie teorie, a raczej stara się odpowiedzieć na pytanie, jakie mechanizmy zachodzą u ludzi, że stają się podatni na spiskowe myślenie.
Książka nieco nierówna, rozdziały lepsze i gorsze, ale w miarę ciekawa. Warto wspomnieć, że jej wydźwięk jest taki trochę "w rozkroku", bo z jednej strony autorzy wyśmiewają najbardziej absurdalne teorie spiskowe, a z drugiej przyznają, że kilka teorii spiskowych (tych o mniejszej skali oczywiście) w przeszłości okazało się jednak z czasem prawdą (i w sumie niejedna się...
więcej Pokaż mimo to