Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wspaniałe

Wspaniałe

Wow!

Wow!

Przeczytałem i mam tę książkę w sobie. Wspaniała

Przeczytałem i mam tę książkę w sobie. Wspaniała

Nie przemówiła do mnie

Nie przemówiła do mnie

Szybkie czytanie

Szybkie czytanie

Mróz to Mróz!

Mróz to Mróz!

Zajmujące

Zajmujące

Nie.

Nie.

Kocham

Kocham

Po toksycznym związku - lekarstw0

Po toksycznym związku - lekarstw0

Nie podoba mi się taka słodka litratura

Nie podoba mi się taka słodka litratura

Jak zawsze wciąga

Jak zawsze wciąga

Do ostatniej karteczki wrażliwe, z humorem i niezwykłą urodą języka! Wydaje się, że to książka o roślinach, a potem człowiek czyta i jest w kosmosie, albo między ludźmi. Można znaleźć historię o roślinach żyjących blisko człowieka, w chodnikach, albo w gruzach i wtedy ta książka opowiada o człowieku. Albo o mszakach porównywanych do "naskórka lasu", i jest przepiękna przyjaźń z angielskim profesorem, (jakże to chwyta za serce!) jest Wołomin nocą i jego chwasty i Maryja na plastikowej łące oświetlona energooszczędnymi żarówkami :) Mnóstwo powiązań i szerokich perspektyw. Piękne, piękne to pisanie! Piękna dusza Autorki!
(Chciałbym by mnie ktoś tak czule pomiętosił jak Zajączkowska miętosi liście :-)

Do ostatniej karteczki wrażliwe, z humorem i niezwykłą urodą języka! Wydaje się, że to książka o roślinach, a potem człowiek czyta i jest w kosmosie, albo między ludźmi. Można znaleźć historię o roślinach żyjących blisko człowieka, w chodnikach, albo w gruzach i wtedy ta książka opowiada o człowieku. Albo o mszakach porównywanych do "naskórka lasu", i jest przepiękna...