Opinie użytkownika
Taka o, może być. Nadto nieskomplikowana fabuła i charakterystyka postaci. Dialogi na miarę mało wymagającego nastolatka. Zmęczyło mnie obcowanie z główną bohaterką.
Myślę, że poleciłabym komuś, kto na wakacjach przeczytał już wszystko, łącznie z etykietami kosmetyków i został bez lektury. W takiej sytuacji to będzie ok książka.
Nieskomplikowana. Ma swoje momenty, ale całość mnie nie zachwyciła. Za dużo ciężkiej interpretacji życia politycznego w Polsce.
Pokaż mimo toŚwietna książka, podziwiam autora za za lekkość, doskonały opis bohaterów i dialogi, które porażają prawdziwością.
Pokaż mimo to
Nie lubię kryminałów, a ten spodobał mi się bardzo.
Wciągający.
Nie czytałam innych książek Szamałka, ale na podstawie tej pierwszej uważam, że potrafi pisać w dobrym stylu i ma pomysł na fabułę.
Czytając 'Opowieść podręcznej' warto pamiętać, że pierwszy raz wydana została w 1985 roku.
Ciekawa antyutopia.
Pierwszy raz zdarzyło mi się podchodzić do lektury, która miała tak świetne opinie. Podejrzanie rewelacyjne, jakby jej marketing był więcej niż dobry. Kupowałam z nutą niepewności, ale cieszyłam się. Szykowałam wyjazd i, sugerując się opiniami, liczyłam na odlot z książką.
Faktycznie, miło poznawało się głównych bohaterów, nawet przez ułamek chwili zaciekawiły mnie ich...
Bardzo odradzam. Nie lubię przerywać czytania książek, które sama sobie wybrałam- w przypadku 'Najlepszej książki na świecie' walczyłam, żeby tego nie zrobić.
Pomysł jest całkiem ciekawy- dwaj pisarze przy wspólnej biesiadzie wpadają na pomysł fabuły książki, która ma szanse stać się absolutnym bestsellerem. Od tego zaczyna się ich cicha rywalizacja: kto pierwszy stworzy...
Autor nie jest moim ulubionym pisarzem. Nie nalezy raczej do pierwszej dwudziestki, ale od czasu do czasu czytam jego krotkie opowiesci/opowiadania. I czesto zaluje. Tak bylo i tym razem.
"Kiedy bylem dzielem sztuki" jest ksiazka bardzo slaba. Przemyslenia sa prostsze niz kij od cepa- konstrukcja zdan wprawia w zazenowanie; banalny pomysl i przewidywalnosc wydarzen...
Nie wiem czy to jest najlepsza książka Irvinga. Dla mnie raczej nie, ale jest naprawdę świetna; wzrusza, pobudza do myślenia, dotyka tematów, które są albo ostatecznie stają się ważne w życiu każdego człowieka. Miłość, rodzicielstwo, tragedia, umiejętność radzenia sobie w zwrotnych sytuacjach życiowych, przyjaźń i poszukiwanie odpowiedzi na pytanie czym jest szczęście....
więcej Pokaż mimo to
Bardzo ciekawy temat.
Konstanty Willemann jest strasznie pogubiony w rzeczywistości konającej Warszawy, ale jego upadek nie zaczął się w momencie wybuchu wojny. Właściwie ciężko powiedzieć co sprawiło, że stał się morfinistą, dziwkarzem… człowiekiem bez honoru. Może matka go zniszczyła, może miłość nie była w jego stylu, a może po prostu zbyt wielki z niego ignorant,...
Ciekawa książka, czyta się bardzo szybko- tak ze względu na objętość jak i ładny styl.
Pokaż mimo to
Bardzo surowa, lakoniczna, nienapchana watą słowną. Nie poczułam więzi z żadnym bohaterem.
Podziwiam, że McCarthy potrafił świetnie oddać charakter męskich, szorstkich relacji w równie nieprzystępnym otoczeniu.
Powieść sprowadza na ziemię, dość brutalnie zrzuca z obłoków wyobraźni, ale z drugiej strony dodaje siły i buduje zdrowy dystans do rzeczy tylko pozornie ważnych.
Książka bardzo mnie zaciekawiła.
Podziwiam Fowlesa za mnogość odwołań literackich i obyczajowych, za to jak pokazał wiktoriański świat Anglii, a przy okazji stworzył uniwersalny przekaz. W całości wyczułam sporą porcję ironii ośmieszającej myślenie poszczególnych postaci- Karola (snobizm, szalone poczucie własnej wartości i wyższości nad ubogim intelektualnie światem),...
Książka jest porywająca. Nie jestem ogromną entuzjastką ptaków, ale opisy ich dotyczące w istocie nie miały z tym gatunkiem wiele wspólnego, czasem chciało mi się śmiać- chyba w grymasie podobnym do tego, który prezentował Al- najlepszy kumpel Ptaśka, ale częściej wpadałam w zadumę nad normalnością, pięknem, szaleństwem, no… życiem.
Świetne zestawienie dwóch zupełnie...