-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2023-02-04
2023-01-05
Wziąłem się za słuchanie książki z marszu, bez przeczytania opisu, zainteresowany jedynie okładką, tytułem i, oczywiście, autorem. Przez 2/3 czasu miałem mocne podejrzenia graniczące z pewnością, że ktoś pomylił nagranie audio z jakąś kompletnie inną powieścią...
Zostałem, bo niezmiernie spodobała mi się przedstawiona wizja dystopijnej przyszłości i jakież było moje zaskoczenie, gdy nagle ni stąd ni zowąd rozpoczął się tytułowy wątek.
Niestety, autor mógł pozostać przy ciekawej historii akcji, opartej na ukazywaniu perypetii zapalonego dziennikarza z zasadami w bardzo nieprzyjaznym i cyberpunkowym świecie przyszłości. Zamiast tego otrzymaliśmy mroczną historię sci-fi jakby napisaną na kolanie, bo trzeba by już wydać książkę a nie starczyło budżetu na kolejne części.
Za pierwszą część bez wahania dałbym 8, za drugą nie mogę dać więcej niż 4, no i w taki sposób otrzymujemy porządnego średniaka.
Wziąłem się za słuchanie książki z marszu, bez przeczytania opisu, zainteresowany jedynie okładką, tytułem i, oczywiście, autorem. Przez 2/3 czasu miałem mocne podejrzenia graniczące z pewnością, że ktoś pomylił nagranie audio z jakąś kompletnie inną powieścią...
Zostałem, bo niezmiernie spodobała mi się przedstawiona wizja dystopijnej przyszłości i jakież było moje...
2022-10-08
2022-09
2022-09
Nie do końca satysfakcjonujące zakończenie historii z poprzedniego tomu.
O ile sam styl pisania i sposób przedstawienia postaci wciąż wyśmienity (jak to u Glukhovsky'ego), o tyle fabuła wygląda trochę jakby autorowi zabrakło pomysłu jak zakończyć niektóre wątki.
Postacie są wielowymiarowe, co nadaje im pewnej nieprzewidywalności. Jest to świetny zabieg, który nadrabia dość jasno wykreowana linię fabularną, w której praktycznie od początku do końca podejrzewamy co się wydarzy. Zachowanie bohaterów jest jednak na tyle różne, że nie mamy pojęcia jak podejdą do danej sytuacji.
Samo zakończenie zostawia furtkę dla trzeciej części, na co liczę, ponieważ rosyjsko-moskiewskie (celowy podział) uniwersum ma wiele głębi i sądzę, że sporo można jeszcze z niego wycisnąć.
Nie do końca satysfakcjonujące zakończenie historii z poprzedniego tomu.
O ile sam styl pisania i sposób przedstawienia postaci wciąż wyśmienity (jak to u Glukhovsky'ego), o tyle fabuła wygląda trochę jakby autorowi zabrakło pomysłu jak zakończyć niektóre wątki.
Postacie są wielowymiarowe, co nadaje im pewnej nieprzewidywalności. Jest to świetny zabieg, który nadrabia...
2022-02-13
Niestety książka nie ma podjazdu do filmu, który też bynajmniej nie był wybitny.
Postacie przedstawiono kompletnie nieinteresująco, być może jedyną ciekawą personą była pielęgniarka, pokazana dopiero pod sam koniec.
Styl pisania nużący, chociaż samo uniwersum ma wielki potencjał, naprawdę liczyłem na coś więcej.
Jeszcze do tego te błędy w pisowni, w tłumaczeniu oraz literówki, to wszystko razem nie pozwoliło w pełni cieszyć się historią, która mimo wszystko była dość pasjonująca.
Niestety książka nie ma podjazdu do filmu, który też bynajmniej nie był wybitny.
Postacie przedstawiono kompletnie nieinteresująco, być może jedyną ciekawą personą była pielęgniarka, pokazana dopiero pod sam koniec.
Styl pisania nużący, chociaż samo uniwersum ma wielki potencjał, naprawdę liczyłem na coś więcej.
Jeszcze do tego te błędy w pisowni, w tłumaczeniu oraz...
2022-01-31
Po tak długiej przerwie pomiędzy napisaniem 3 i 4 części nie do końca wiedziałem czego się spodziewać. Pani Magda na szczęście zaskoczyła pozytywnie, gdybym miał możliwość wystawiłbym 7.5/10.
Historia doprowadzona do bardzo satysfakcjonującego finału (co w dłuższych seriach zdarza się względnie rzadko), dodano kilka postaci, ciekawszych niż wszystkie poprzednie razem wzięte.
Nie wiem czy to celowy zabieg autorki, która zwraca uwagę na krytyczne opinie poprzednich części, czysty przypadek czy rozwinięcie pióra dzięki doświadczeniu, jednakże niezwykle przypadła mi do gustu drobna przemiana głównego bohatera. Przestał on już być tak rozchwianym emocjonalnie dzieckiem, a co ciekawsze, pod koniec słowami innych postaci autorka nawet wyśmiewa otwarcie jego poprzednie zachowania.
Możliwe że znalazłoby się tu jeszcze pole do dalszego rozwinięcia historii, uważam jednak że zostało to zakończone z klasą i nie należy tego sztucznie rozciągać.
Po tak długiej przerwie pomiędzy napisaniem 3 i 4 części nie do końca wiedziałem czego się spodziewać. Pani Magda na szczęście zaskoczyła pozytywnie, gdybym miał możliwość wystawiłbym 7.5/10.
Historia doprowadzona do bardzo satysfakcjonującego finału (co w dłuższych seriach zdarza się względnie rzadko), dodano kilka postaci, ciekawszych niż wszystkie poprzednie razem...
2022-01-25
Po drugiej części miałem nadzieję na całkiem ciekawe zwieńczenie niewykwintnej serii zbudowanej na ciekawym podłożu i interesującym spojrzeniu na wyświechtany motyw wampirów.
Ponownie zostałem zasypany ciekawą akcją, niestety tylko tym, rozterki moralne głównego bohatera wciąż wołają o pomstę do nieba, intrygi osiągają i przekraczają wszelkie granice absurdu.
Zakończenie także pozostawia trochę do życzenia, mimo wszystko jednak czytało się całkiem przyjemnie.
Po drugiej części miałem nadzieję na całkiem ciekawe zwieńczenie niewykwintnej serii zbudowanej na ciekawym podłożu i interesującym spojrzeniu na wyświechtany motyw wampirów.
Ponownie zostałem zasypany ciekawą akcją, niestety tylko tym, rozterki moralne głównego bohatera wciąż wołają o pomstę do nieba, intrygi osiągają i przekraczają wszelkie granice absurdu.
Zakończenie...
2022-01-19
Przyjemna w odbiorze kontynuacja pierwszej części, pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, iż jest nieco lepsza.
Dla odmiany w drugiej części role odwracają się o 180 stopni, teraz to nocarze stają się tymi najgorszymi, a renegaci uciśnionymi.
Niestety ponownie za bardzo czuć tu kobiece pióro, pierdołowaty główny bohater, średnio co 50 stron zachowujący się jak choleryczna kobieta przed okresem. Inaczej wyobrażam sobie emocjonalne rozterki osoby, która z początku została przyjęta do ABW, następnie zaś szybko awansowała w wojskowych szeregach.
Po przymknięciu oka na taką nieścisłość, historia nabiera tempa i nie daje ani chwili spokoju, w skrócie trudno się oderwać!
Przyjemna w odbiorze kontynuacja pierwszej części, pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, iż jest nieco lepsza.
Dla odmiany w drugiej części role odwracają się o 180 stopni, teraz to nocarze stają się tymi najgorszymi, a renegaci uciśnionymi.
Niestety ponownie za bardzo czuć tu kobiece pióro, pierdołowaty główny bohater, średnio co 50 stron zachowujący się jak choleryczna...
2021-12-12
Pomysł zaiste przyjemny, niewiele jest interesujących tematycznie książek o wampirach.
Wykonanie niestety delikatnie kuleje, czytało się przyjemnie, szybko i bez żadnych zgrzytów, jednak także niczym mnie nie zachwyciła.
Bohaterowie są różnorodni, da się ich polubić, tylko niekoniecznie zauważam te "odcienie szarości" jeśli chodzi o podział na dobro i zło. W moim odczuciu nocarze byli zdecydowanie tymi dobrymi, choć mającymi niekonwencjonalne metody, renegaci zaś jednoznacznie egoistyczni, brutalni, no po prostu źli.
Mimo iż kibicowałem głównemu bohaterowi, czułem do niego drobną antypatię za bycie takim rozchwianym dzieciakiem. To ewidentnie odebrało mi trochę frajdy z czytania.
Pomysł zaiste przyjemny, niewiele jest interesujących tematycznie książek o wampirach.
Wykonanie niestety delikatnie kuleje, czytało się przyjemnie, szybko i bez żadnych zgrzytów, jednak także niczym mnie nie zachwyciła.
Bohaterowie są różnorodni, da się ich polubić, tylko niekoniecznie zauważam te "odcienie szarości" jeśli chodzi o podział na dobro i zło. W moim...
2021-10-23
Po przeczytaniu Metra, Futu.re oraz reszty powieści autora spodziewałem się nieco inaczej poprowadzonej historii ale nie mogę powiedzieć że jestem zawiedziony.
Książka została bez ceregieli przecięta w pół, co pozwoliło na powolne przedstawienie świata i zaznajomienie się z bohaterami i z gęstą atmosferą grozy.
Tutaj niestety trafiamy na znaczną wadę, o ile świat może wydawać się ciekawy i intrygujący, o tyle same postaci są jednowymiarowe i niezmiernie płytkie.
Pierwsza oraz druga część ciągną się niemiłosiernie, a brak głębi w postaciach sprawia, że często brakowało mi chęci aby kontynuować czytanie. Od pewnego momentu jednak wszystko rusza z kopyta i nie daje chwili na oddech aż do samego finału.
Daję Glukhovsky'emu duży kredyt zaufania z oceną 7 w nadziei na to, że Outpost 2 pozamyka wszystkie otwarte wątki oraz pozwoli naprawdę polubić bohaterów, ile by ich nie zostało.
Po przeczytaniu Metra, Futu.re oraz reszty powieści autora spodziewałem się nieco inaczej poprowadzonej historii ale nie mogę powiedzieć że jestem zawiedziony.
Książka została bez ceregieli przecięta w pół, co pozwoliło na powolne przedstawienie świata i zaznajomienie się z bohaterami i z gęstą atmosferą grozy.
Tutaj niestety trafiamy na znaczną wadę, o ile świat może...
2021-10-06
2021-09-17
Przygotowany na styl pisania Navala mniej więcej wiedziałem czego mogę się spodziewać i dokładnie to otrzymałem.
Solidna, skondensowana dawka opisów codziennego życia oraz akcji sił specjalnych momentami okraszona szczyptą specyficznego, żołnierskiego humoru.
Taka forma relacji z pierwszej ręki na tematy wojny oraz misji GROMu zdecydowanie mi odpowiada. Dodatkowo sama treść nie odstaje poziomem co pozwala wręcz na własnej skórze poczuć żar i spiekotę zmieszane z posmakiem słonej wody oraz rozżalenia skierowanego w stronę polskiego dowództwa.
Po przeczytaniu książki pojąłem dlaczego Amerykanie tak uwielbiają swój kraj a żołnierze są gotowi do wszelkich poświęceń.
Niezwykle podoba mi się dodanie zdjęć powiązanych z tym, co aktualnie dzieje się w książce. Wplecione gdzieniegdzie ręcznie pisane raporty z akcji czy takie smaczki jak plan bazy Camp Noah dodają wiarygodności całej treści.
Nie obyło się jednak bez zgrzytów, podobnie jak w Camp Pozzi. Delikatnie kuleje strona techniczna i redakcyjna książki. Pojawiające się sporadycznie literówki lub powtórzenia - "W potężnej hali (w której jest także boisko do koszykówki, ring bokserski, boisko do kosza, ...)" sprawiają, że można wypaść z rytmu.
Tym niemniej jest to tytuł godny polecenia dla ciekawych jak wygląda życie operatora polskich sił specjalnych na emigracji.
Przygotowany na styl pisania Navala mniej więcej wiedziałem czego mogę się spodziewać i dokładnie to otrzymałem.
Solidna, skondensowana dawka opisów codziennego życia oraz akcji sił specjalnych momentami okraszona szczyptą specyficznego, żołnierskiego humoru.
Taka forma relacji z pierwszej ręki na tematy wojny oraz misji GROMu zdecydowanie mi odpowiada. Dodatkowo sama...
2021-08-16
Mimo że sygnowana uniwersum Starcrafta, sama powieść poza postaciami oraz poszczególnymi lokalizacjami niewiele ma wspólnego ze znanej z gier wojny między trzema rasami.
Mamy tutaj typową do bólu historię o dwóch złodupcach, co to piją, palą, zabawiają się wszędzie gdzie popadnie, z łatwością wykonują najróżniejsze zadania, razem wpadają w tarapaty i zawsze udaje im się z nich wydostać.
Książka bez wątpienia nadaje się także dla osoby kompletnie niezaznajomionej ze światem przedstawionym, jako że praktycznie wszystkie wprowadzone postacie poza głównymi bohaterami są "nowe".
Sposób prowadzenia fabuły, przedstawienie postaci czy nawet humor stoją na wysokim poziomie.
Zarzutem jaki mogę mieć jest sam styl pisania Christie. Jim Raynor oraz Tychus Findlay, dwóch największych przestępców jakich zna cały sektor, w przerwach między napadami na pociągi, banki i inne statki kosmiczne wiecznie zajęci spożywaniem drogich alkoholi, paleniem wielkich cygar i zabawianiem się z najseksowniejszymi kobietami. Cała ta otoczka wielkich samców alfa, którzy to jedną ręką potrafiliby położyć cały garnizon pryska jak bańka mydlana gdy tylko wypowiedzą kilka zdań. W rozmowach miedzy sobą, także w trakcie walk i negocjacji, zachowują się jakby byli parą najbardziej stereotypowych gejów jakich tylko możemy sobie wyobrazić (i nie, nie chodzi mi tu o słynne "Jimmy" Tychusa).
Ponadto wszystko jest skrajnie ugrzecznione - w przerwie od rozbijania głów o posadzki czy wypruwania wnętrzności nie usłyszymy ani jednego przekleństwa, nawet zwykłego pieprzenia, które tak często padało z ust cyfrowych protagonistów.
Mimo wszystko książka jest bardzo przyjemna, czyta się ją łatwo, wprowadza i uzupełnia kilka wątków, co na pewno jest ciekawym smaczkiem dla fanów serii.
Mimo że sygnowana uniwersum Starcrafta, sama powieść poza postaciami oraz poszczególnymi lokalizacjami niewiele ma wspólnego ze znanej z gier wojny między trzema rasami.
Mamy tutaj typową do bólu historię o dwóch złodupcach, co to piją, palą, zabawiają się wszędzie gdzie popadnie, z łatwością wykonują najróżniejsze zadania, razem wpadają w tarapaty i zawsze udaje im się z...
2020-10-14
Wystarczy powiedzieć, że nigdy więcej nie będę obawiał się sięgając po klasyki literatury.
Ostrzyłem sobie zęby na powieść Franka Herberta od długiego czasu, lecz kiedy groźnie upływający czas do premiery najnowszego filmu na jej podstawie wychynął zza horyzontu, poczułem się zobligowany zerknąć z czym to się je.
Oj, jak bardzo dziękuję Denisowi Villeneuve za zmuszenie mnie do tego.
Książka jest dokładnie tym, czego oczekiwałem po starodawnej próbie opisania dalekiej przyszłości, a mimo ponad 50 lat od premiery, według mnie nic się nie zestarzała.
Co prawda uznałbym ją za delikatnie bardziej wymagającą, jako że przez cały pierwszy rozdział i część drugiego bez przerwy zaglądałem do słownika na końcu. Wszystkim zdecydowanie polecam taki sposób, bez tego jest szansa zagubienia się w natłoku nowych słów czy wyrażeń.
Jeśli przebolejemy to nieustanne bombardowanie abstrakcyjnymi zwrotami, fabuła wciąga niesamowicie, postacie są napisane "książkowo", szczególnie główny protagonista urzeka swoją wielowymiarowością. Śledzimy jego zmianę od młodego podrostka aż do wielkiego króla ludzi piasku. Historia nie daje odetchnąć, nie zauważyłem żadnych niepotrzebnych scen, opisów, nadprogramowych wypełniaczy tekstu, wszystko jest tu po coś i perfekcyjnie wypełnia luki, które mogą nam się nasunąć podczas czytania.
Szczerze polecam.
Wystarczy powiedzieć, że nigdy więcej nie będę obawiał się sięgając po klasyki literatury.
Ostrzyłem sobie zęby na powieść Franka Herberta od długiego czasu, lecz kiedy groźnie upływający czas do premiery najnowszego filmu na jej podstawie wychynął zza horyzontu, poczułem się zobligowany zerknąć z czym to się je.
Oj, jak bardzo dziękuję Denisowi Villeneuve za zmuszenie...
2020-09-20
2020-08-27
Osobiście nie przepadam za opowiadaniami, ponieważ nie do końca potrafię się utożsamić lub odnieść emocjonalnie do bohaterów. Jednakże, same historie okazały się tak absurdalne, że aż zdumiewająco byłem w stanie uwierzyć w ich prawdziwość.
Przyjemna, skłaniająca do refleksji czytanka.
Osobiście nie przepadam za opowiadaniami, ponieważ nie do końca potrafię się utożsamić lub odnieść emocjonalnie do bohaterów. Jednakże, same historie okazały się tak absurdalne, że aż zdumiewająco byłem w stanie uwierzyć w ich prawdziwość.
Pokaż mimo toPrzyjemna, skłaniająca do refleksji czytanka.