-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2020-12-06
2020-12-06
2019-01-15
Całkiem zgrabnie napisana, ze sporą ilością wartościowych informacji i bez specjalnego zapychania fabularyzującym bełkotem.
Może ludzie siedzący już nieco dłużej i nieco głębiej w tematyce true crime nie znajdą tu zbyt odkrywczych informacji, niemniej nie będą też specjalnie zawiedzeni bo tę książkę po prostu dobrze się czyta.
Dla mnie jedynym minusem jest nieco zbyt wybujałe ego autora, które w wielu momentach wręcz nachalnie ujawnia swą obecność. Na pewno Douglas zasłużył na swą popularność przysługując się rozwojowi współczesnej kryminalistyki jednak odrobina skromności nikomu jeszcze nie zaszkodziła.
Całkiem zgrabnie napisana, ze sporą ilością wartościowych informacji i bez specjalnego zapychania fabularyzującym bełkotem.
Może ludzie siedzący już nieco dłużej i nieco głębiej w tematyce true crime nie znajdą tu zbyt odkrywczych informacji, niemniej nie będą też specjalnie zawiedzeni bo tę książkę po prostu dobrze się czyta.
Dla mnie jedynym minusem jest nieco zbyt...
Bajki na dobrym poziomie zdecydowanie dla młodszego czytelnika - niestety nie zapadły mi jakoś szczególnie w pamięć.
Główną motywacją do zakupu tej książki były dla mnie ilustracje Marii Ekier, twórczości której jestem fanką od kiedy po raz pierwszy otworzyłam książkę z jej ilustracjami. Pod tym względem nie zawiodłam się - wciąż od czasu do czasu lubię otworzyć sobie ten tomik i nacieszyć oko pięknymi rysunkami, których jak zwykle jest dla mnie za mało (prac Pani Marii nigdy nie jest za dużo).
Bajki na dobrym poziomie zdecydowanie dla młodszego czytelnika - niestety nie zapadły mi jakoś szczególnie w pamięć.
więcej Pokaż mimo toGłówną motywacją do zakupu tej książki były dla mnie ilustracje Marii Ekier, twórczości której jestem fanką od kiedy po raz pierwszy otworzyłam książkę z jej ilustracjami. Pod tym względem nie zawiodłam się - wciąż od czasu do czasu lubię otworzyć sobie ten...