Pluto tom 1
Wydawnictwo: Hanami Cykl: Pluto (tom 1) komiksy
204 str. 3 godz. 24 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Pluto (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- プルートウ
- Wydawnictwo:
- Hanami
- Data wydania:
- 2011-03-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-03-02
- Data 1. wydania:
- 2009-02-17
- Liczba stron:
- 204
- Czas czytania
- 3 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360740606
- Tłumacz:
- Radosław Bolałek
- Tagi:
- Dramat Kryminały/zagadki/tajemnice Science-fiction Seinen Androidy/cyborgi Przemoc Ameryka Australia Azja Europa Japonia Przyszłość
PLUTO to opowieść bazująca na jednym z najbardziej znanych dzieł Osamu Tezuki - Atom Żelaznoręki, współczesnej historii Pinokia, w której rolę drewnianego chłopca odgrywa robot. Tytułowy Atom stał się popkulturową ikoną. Na całym świecie można kupić różne gadżety z nim związane, a w Hollywood wyprodukowano film bazujący na jego przygodach. Jednak to nie on jest głównym bohaterem PLUTO. Historia skupia się na postaciach drugoplanowych, głównie robotach zastanawiających się nad swoim człowieczeństwem, efektem czego jest opowieść duchem bliższa Łowcy Androidów niż bajce pt. Pinokio.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 284
- 98
- 78
- 51
- 17
- 15
- 12
- 11
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Niesamowity komiks. Choć na początku wydawał się być tylko trochę nietypowym komiksem detektywistycznym, to zarówno setting, jak i postacie okazały się być wciągające i żywe. Oby tak dalej.
Trochę mi przeszkadza, że nie znam żadnych prac Osamy Tezukiego, ale to nie jest tak naprawdę problem
Niesamowity komiks. Choć na początku wydawał się być tylko trochę nietypowym komiksem detektywistycznym, to zarówno setting, jak i postacie okazały się być wciągające i żywe. Oby tak dalej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrochę mi przeszkadza, że nie znam żadnych prac Osamy Tezukiego, ale to nie jest tak naprawdę problem
Mam aktualnie okres fascynacji twórczością Urasawy, Pluto jest jednym z trzech moich frontów owej fascynacji. Z trójki Chłopaki-Monster-Pluto, ten ostatni na razie plasuje się na drugim miejscu: jest to bardzo porządne czytadło, eksplorujące okolice odkrywane kiedyś przez Blade Runnera. Jest to swoją drogą remake, nie mam pojęcia jak wyglądał pierwowzór… ale sądząc po wizji Urasawy, wyglądał dobrze. Roboty marzące o człowieczeństwie robią to tu przeróżnie: wzruszająco, pompatycznie, zabawnie i czasem surrealistycznie, a ta różnorodność jest naprawdę ujmująca. Jak to u Urasawy - są tutaj przepiękne szkatułki zaklęte w fabule, jak ta o robocie, który chciał nauczyć się czuć muzykę. Polecam!
Mam aktualnie okres fascynacji twórczością Urasawy, Pluto jest jednym z trzech moich frontów owej fascynacji. Z trójki Chłopaki-Monster-Pluto, ten ostatni na razie plasuje się na drugim miejscu: jest to bardzo porządne czytadło, eksplorujące okolice odkrywane kiedyś przez Blade Runnera. Jest to swoją drogą remake, nie mam pojęcia jak wyglądał pierwowzór… ale sądząc po wizji...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo tobardzo fajne
bardzo fajne
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWyobraź sobie, że roboty uzyskały takie same prawa, co ludzie. Pracują, mają drugą połówkę, a nawet dzieci. Jedyną zasadą, której nie mogą złamać jest: zakaz zabicia człowieka.
Witaj w świecie Pluto, który wbrew pozorom nie jest taki idealny jakby mogło się wydawać. Bo wszystko się komplikuje, kiedy jeden z androidów zostaje „zabity”, a zaraz po nim aktywista działający na ich rzecz.
Tylko kto za tym stoi?
Żeby poznać odpowiedź na to pytanie, będziemy towarzyszyć inspektorowi Gesichtowi w rozwikłaniu zagadki tajemniczych morderstw robotów.
„Co to za perfekcja, która pozwala zabijać ludzi? To znaczy: „być człowiekiem”?”
Po raz kolejny Urasawa udowodnił, że potrafi stworzyć wyjątkową historie, która jest w stanie poruszyć ludzką dusze i zmusić do głębszych przemyśleń.
Dlatego nie jest to lekka lektura, bo autor porusza wiele ważnych tematów, takich jak ludzka natura, tożsamość i moralność. Pomimo tego fabuła jest angażująca i składa się z wielu zwrotów akcji! Więc nie będziecie się nudzić 👀
Jego styl rysowania jest niezwykle szczegółowy i pełen emocji, co sprawia, że czytelnik jest w stanie wczuć się w postaci i ich emocje. Niezależnie od tego czy to robot czy człowiek.
Ponadto mangaka bardzo sprawnie łączy ze sobą elementy kryminału i science fiction, co nadaje "Pluto" unikalnego charakteru.
Ciekawym zabiegiem jest też to, że wiele wątków fabularnych skupia się na innych postaciach, a nie tylko na inspektorze. Dzięki temu możemy lepiej poznać każdego z bohaterów i zrozumieć ich motywacje.
Twórczość Urasawy jest pełna empatii i wrażliwości na ludzkie problemy. W dodatku autor tchnął duszę w każdą z postaci, przez co wszystko uderza jeszcze mocniej, a my sami zapłaczemy za „zwykłą maszyną”.
„Nic nie rodzi się z nienawiści.”
⚠️Ostrzeżenie: Autor za sprawą tego tytułu, wyrwie wam serce, a później przejedzie po nim walcem. Ale mogę zapewnić, że ta historia jest warta tego cierpienia⚠️
Wyobraź sobie, że roboty uzyskały takie same prawa, co ludzie. Pracują, mają drugą połówkę, a nawet dzieci. Jedyną zasadą, której nie mogą złamać jest: zakaz zabicia człowieka.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWitaj w świecie Pluto, który wbrew pozorom nie jest taki idealny jakby mogło się wydawać. Bo wszystko się komplikuje, kiedy jeden z androidów zostaje „zabity”, a zaraz po nim aktywista działający na...
Pluto to manga autorstwa Naoki Urasawy na bazie jednego z dzieł Osamu Tezuki. Mamy więc dosyć ciekawy przypadek tytułu reinterpretującego istniejącą już mangę. W tym wypadku chodzi o fragmenty legendarnego Astro Boy. Mamy więc do czynienia z czymś naprawdę nietuzinkowym. Manga liczy sobie osiem tomów i w Polsce jest wydawana przez Hanami, które wydaje także inną perełkę Urosawy-Monster.
Świat mangi to przyszłość ludzkości, gdzie udało się stworzyć inteligentne i potężne maszyny. Roboty pokojowo koegzystują z ludźmi. Niektóre z maszyn mają nawet ludzki wygląd i trudno je odróżnić od zwykłych śmiertelników. Niestety mimo rozwoju technologicznego w świecie Pluto nie udało się rozwiązać problemu przestępstw. Pierwszy tom mangi zaczyna się od zbrodni. Kochany przez wielu, górski robot Mont Blanc został zamordowany, a jego głowę przyozdobiono tajemniczymi rogami. Dochodzi również do podobnego morderstwa prominentnego działacza na rzecz robotów. Z tym że ofiarą jest człowiek, a roboty przecież nie mogą zabijać ludzi. Na czele śledztwa stoi inspektor Gesicht, który obawia się, że to początek serii okrutnych zbrodni. Czy uda mu się dojść do prawdy nim będzie za późno?
Pluto to manga z najwyższej półki. Świetny i oryginalny pomysł na reinterpretację kultowej serii, który na dokładkę jest po prostu wybitny. To jedna z tych rzeczy, obok których nie powinno się przejść obojętnie. Zwłaszcza jeśli interesuje nas dobre science fiction, tematyka człowieczeństwa w świecie przyszłości czy twórczość Philipa K. Dicka. Szczerze polecam tę mangę.
Pluto to manga autorstwa Naoki Urasawy na bazie jednego z dzieł Osamu Tezuki. Mamy więc dosyć ciekawy przypadek tytułu reinterpretującego istniejącą już mangę. W tym wypadku chodzi o fragmenty legendarnego Astro Boy. Mamy więc do czynienia z czymś naprawdę nietuzinkowym. Manga liczy sobie osiem tomów i w Polsce jest wydawana przez Hanami, które wydaje także inną perełkę...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoja pierwsza w zyciu manga. Czytalo mi sie rewelacyjnie, swietna, wciagajaca fabula. NIe moge sie doczekac dalszego ciagu.
Bardzo dobra kreska.
Polecam.
Moja pierwsza w zyciu manga. Czytalo mi sie rewelacyjnie, swietna, wciagajaca fabula. NIe moge sie doczekac dalszego ciagu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobra kreska.
Polecam.
Tylko pierwszy tom za mną, ale na pewno będę chciał do kolekcji całą serię. Posthumanizm, roboty, myslace sztuczne inteligencje, śledztwo, tajemnica, walki, roboty ze świadomością i poznające emocje i chcące zmieniać swą osobowość. Bardzo intrygujace i aktualne. A do tego to manga (choć bez skośnych oczu i strojów szkolnych),z ich nieco inną wrażliwością, kreską i układem. Bardzo mi się podobało!
Tylko pierwszy tom za mną, ale na pewno będę chciał do kolekcji całą serię. Posthumanizm, roboty, myslace sztuczne inteligencje, śledztwo, tajemnica, walki, roboty ze świadomością i poznające emocje i chcące zmieniać swą osobowość. Bardzo intrygujace i aktualne. A do tego to manga (choć bez skośnych oczu i strojów szkolnych),z ich nieco inną wrażliwością, kreską i układem....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAkcja komiksu przenosi czytelnika do świata gdzie ludzie i roboty żyją w nierozerwalnej symbiozie i są pod wieloma względami sobie równe. Rozwój techniki pozwolił na tworzenie maszyn, które naprawdę trudno odróżnić od żywego człowieka. Mowa tutaj nie tylko o wyglądzie zewnętrznym, ale również o zachowaniu sztucznej inteligencji, która myśli, żyje i okazuje pewne emocje. Ten futurystyczny obraz świata zostanie pokazany odbiorcy oczami Gesichta, oficera Europolu który sam jest niebywale zaawansowanym androidem. Otrzymuje on zadanie wyjaśnienia morderstwa znanego aktywisty działającego na rzecz całkowitego zrównania praw ludzi i robotów. Oględziny miejsca zbrodni pozwalają dostrzec pewne podobieństwa do niedawnej tragedii, jaką była tajemnicza śmierć potężnego robota Montblanc (obu ofiarom przyprawiono rogi). Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek całej serii morderstw ludzi i robotów, które wstrząsną całym światem.
Kilka słów wyjaśnienia dla osób, które jakimś cudem nigdy wcześniej nie miały do czynienia z owym dziełem oraz niewiele na jego temat wiedzą. Autorem mangi w ścisłym tego słowa znaczeniu jest Naoki Urasawa. Tytuł bardzo mocno bazuje jednak na kultowym już dziele „Astro Boy/Atom Żelaznoręki” (ściśle na jednym z wątków oryginalnej mangi),wspomnianego we wstępie legendarnego Osamu Tezuki. Dlatego też nie mogło być inaczej niż dodanie jego nazwiska jako współtwórcy.
Jeśli pewne kwestie formalne mamy za sobą, warto zastanowić się nad tym, czym tak naprawdę jest ten komiks (w sensie gatunku). Niestety odpowiedź na to pytanie nie tylko nie będzie łatwa, co pod pewnymi względami nawet niemożliwa. Twórcy pokusili się tutaj o implementację naprawdę solidnej mieszanki gatunkowej. Niemal od samego początku mamy do czynienia z tworem łączącym elementu fantastyki naukowej, dramatu obyczajowo-psychologicznego, mrocznego thrillera i „policyjnej” sensacji. Jakby tego wszystkiego było mało, wyczuwalna jest tutaj również warstwa filozoficzna mająca wymusić na czytelniku chwilę dłuższej zadumy, która doprawiona jest szczyptą melancholii.
Urasawa kreując wymyślony świat, nie sięgał tylko do „Astro Boy’a”. Każdy zjadacz popkultury dostrzeże tutaj liczne nawiązania do najprzeróżniejszych innych dzieł, które mają realne odbicie w fabule. Bliżej nieokreślona przyszłość świat, w którym żyją roboty, które trudno odróżnić od prawdziwych ludzi, tajemnicza zbrodnia, za którą może kryć się sztuczna inteligencja łamiąca jedną z podstawowych zasad i nieustanne poszukiwanie przez maszyny swojej wewnętrznej „duszy”. Nie brzmi to wszystko znajomo? Naprawdę trudno nie zauważyć tutaj pewnych odniesień do twórczości Philipa K. Dicka, Isaaca Asimova czy Masamune Shirowa. To jednak zdecydowanie nie wszystko, moment odwiedzin Brau 1589 przez Gesichta to nic innego jak wypisz wymaluj scena z Milczenia Owiec, kiedy to agentka Starling rozmawia pierwszy raz z doktorem.
Z pewnością przynajmniej dla części potencjalnych czytelników „Pluto” może wydawać się przez te liczne zapożyczenia mało odtwórczy, nazbyt schematyczny i powielający pewne sprawdzone i oklepane już wątki. To wszystko jednak tylko mylne wrażenie, które szybko znika, kiedy odda się lekturze mangi. Owszem twórca sięga po wiele sprawdzonych elementów, ale łączy je w genialny sposób w spójną całość, dodając sporo od siebie, dzięki czemu kolejne szczegółowo rozpisane rozdziały epatują niesamowitym klimatem skrywającym wielką tajemnicę.
Cała recenzja na:
https://www.popkulturowykociolek.pl/2020/04/recenzja-mangi-pluto-1.html
Akcja komiksu przenosi czytelnika do świata gdzie ludzie i roboty żyją w nierozerwalnej symbiozie i są pod wieloma względami sobie równe. Rozwój techniki pozwolił na tworzenie maszyn, które naprawdę trudno odróżnić od żywego człowieka. Mowa tutaj nie tylko o wyglądzie zewnętrznym, ale również o zachowaniu sztucznej inteligencji, która myśli, żyje i okazuje pewne emocje. Ten...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobra, klasyczna kreska. Dopracowane graficznie, przemyślane kompozycje kadrów. Wciągająca i mroczna historia detektywistyczna w której przeplatają się gównie roboty niby nie posiadające ludzkich uczuć a jednak przejawiające je. Twórca potrafi na bezuczuciowej "twarzy" robota przekazać to co robot czuje, mimo iż ponoć nic nie odczuwa. Pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika wizji przyszłości, głównie tej opanowanej przez roboty. W tym tomie mamy poniekąd podział rozdziałów na opowieści o poszczególnych maszynach, każda z tych opowieści jest ciekawa i wyjątkowa. Szacunek dla twórcy który potrafi zarówno kadrowaniem jak i kompozycją oraz historią i dialogiem ukazać tak idealnie to, co chce nam przekazać :)
Dobra, klasyczna kreska. Dopracowane graficznie, przemyślane kompozycje kadrów. Wciągająca i mroczna historia detektywistyczna w której przeplatają się gównie roboty niby nie posiadające ludzkich uczuć a jednak przejawiające je. Twórca potrafi na bezuczuciowej "twarzy" robota przekazać to co robot czuje, mimo iż ponoć nic nie odczuwa. Pozycja obowiązkowa dla każdego...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzyzwoite, choć niezbyt wyróżniająca się manga powtarzająca to, co pisarze próbują uchwycić na kartkach ksiąg od stuleci. Roboty poszukujące duszy i korelacji z ludźmi. Martwi mnie mezalians Japonii ze Stanami Zjednoczonymi, bo jednak twórcy z kraju kwitnącej wiśni potrafią unieść na barkach trudne tematy - z racji tego, że w Azji przodują w technice AI lub w komputerowej animacji, powinni pójść o krok dalej. Czuć taki posmak Asimova oraz jego prawa robotyki. Przyjemne odwołania do prac fantastycznonaukowych, ale to zbiór myśli, które znamy od dawien dawna. Cyberpunk to trudny gatunek z samego założenia, ponieważ najtęższe głowy mają problem z ulokowaniem duszy w człowieku, a co dopiero wyszukiwać jej w nitce rezonatoru kwarcowego. Warto byłoby zadać pytania: czy robotom naprawdę potrzebne są niematerialne wskaźniki?
Przyzwoite, choć niezbyt wyróżniająca się manga powtarzająca to, co pisarze próbują uchwycić na kartkach ksiąg od stuleci. Roboty poszukujące duszy i korelacji z ludźmi. Martwi mnie mezalians Japonii ze Stanami Zjednoczonymi, bo jednak twórcy z kraju kwitnącej wiśni potrafią unieść na barkach trudne tematy - z racji tego, że w Azji przodują w technice AI lub w komputerowej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to