Maria Ekier ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie (dyplom z wyróżnieniem na Wydziale Grafiki w pracowni profesora Jana Marcina Szancera i pracowni profesora Juliana Pałki w 1971 roku). Projektuje okładki, ilustruje książki dla dzieci. Otrzymała wiele nagród i wyróżnień (są wśród nich: plakieta BIB przyznana w 1999 i 2007 roku, wpis na Listę Honorową IBBY, tytuł Najpiękniejszej Książki Roku w konkursie PTWK dla autorskiej książki Kocur mruży ślepia złote, Medal Polskiej Sekcji IBBY za całokształt twórczości).
Urodziłam się prawdopodobnie po to, żeby ilustrować książki. I to właśnie robię. Dostałam za to kilka nagród i wyróżnień (plakieta BIB w 1999 i 2007 roku, wpis na Listę Honorową IBBY). Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś zrobić.
Ilustracje Marii Ekier są dopieszczone technicznie, niezwykle zmysłowe, poetyckie, delikatne, niedopowiedziane. Jednocześnie autorka potrafi być bardzo dowcipna, chwilami ironiczna, czasami prowokuje, figlarnie puszcza do nas oko. To wszystko pokazuje jej ogromną klasę. Grzegorz Leszczyński napisał o Marii Ekier „pierwsza dama grafiki książkowej”. I miał rację. Dama w każdym calu.
Opowiadania zdecydowanie zaadresowane dla młodszych czytelników. Mi samej wpadły w ręce gdzieś w środku szkoły podstawowej (3 klasa? 4 już chyba nie...). Pamiętam, że nawet czytało mi się je z pewną przyjemnością.
Książka niekiedy zaskakująca, lekka, do przeczytania dla dziecka w tym wieku w parę wieczorów do poduszki.
Jest to zdecydowanie najlepszy zbiór skandynawskich baśni, jaki do tej pory przeczytałam - bajek jest w sam raz, a wybrano najbardziej reprezentacyjne i charakterystyczne: są więc i księżniczka na szklanej górze, i książę zaklęty w niedźwiedzia, i młynek na dnie morza, i dykteryjki o mądrych i głupich ludziach.
Ale przede wszystkim te bajki są bardzo zgrabnie napisane. Nie ma dłużyzn, za to rzeczywiście zachowana jest atmosfera i klimat północnych opowiadań bardziej niż w przypadku tomów tłumaczonych przez Roberta Stillera. Tłumaczki wychodzą obronną ręką z mielizn typowego dla baśni trzykrotnego powtarzania czynności.
Godna polecenia.