Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Plagowy, ciężki początek, bo nowa wymyślona rzeczywistość, którą trzeba poznać. Wielu bohaterów, dla mnie plus. Słuchałam audiobooka więc nie ogarniałam tych dziwnych nazw chyba do końca. W mojej opinii świetna zakrecona historia. Nie polubiłam pana mechanika, ale chyba żadna kobieta go nie polubi. Minus za oklepany pomysł, że skoro głównego bohatera nawiezaja demony przeszłości to musi on pić whiskey...

Plagowy, ciężki początek, bo nowa wymyślona rzeczywistość, którą trzeba poznać. Wielu bohaterów, dla mnie plus. Słuchałam audiobooka więc nie ogarniałam tych dziwnych nazw chyba do końca. W mojej opinii świetna zakrecona historia. Nie polubiłam pana mechanika, ale chyba żadna kobieta go nie polubi. Minus za oklepany pomysł, że skoro głównego bohatera nawiezaja demony...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszy tom mi się podobał, dużo mitologi i ciekawi bohaterowie. Sąpierz mógł być taki też, ale mi się nie spodobał. Kiedy pojawiają się bohaterki, madki i ich cudowne moce na ratunek dzieciom to automatycznie robi się żałośnie i nudno. Nie podobają mi się też używane nazwy i imiona. Polski taki piękny bogaty język, tytuł taki wymyślny, a w środku jakieś Michałki, Aniki, syfy -Le'on powinien być Sebą..
Pomysł super, spisanie nie mój gust.

Pierwszy tom mi się podobał, dużo mitologi i ciekawi bohaterowie. Sąpierz mógł być taki też, ale mi się nie spodobał. Kiedy pojawiają się bohaterki, madki i ich cudowne moce na ratunek dzieciom to automatycznie robi się żałośnie i nudno. Nie podobają mi się też używane nazwy i imiona. Polski taki piękny bogaty język, tytuł taki wymyślny, a w środku jakieś Michałki, Aniki,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor na 10, ale bohaterowie są bez wyjątku obrzydliwi jak cały przedstawiony Breslau. To nie jest seria dla współczesnych kobiet więc odpuszczę sobie kolejne części.

Autor na 10, ale bohaterowie są bez wyjątku obrzydliwi jak cały przedstawiony Breslau. To nie jest seria dla współczesnych kobiet więc odpuszczę sobie kolejne części.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa historia, wciągająca od początku do końca, ale... koniec i rozwiązanie jak dla mnie bez sensu. Ocena bardzo obiektywna więc bym się nią nie sugerowała.

Ciekawa historia, wciągająca od początku do końca, ale... koniec i rozwiązanie jak dla mnie bez sensu. Ocena bardzo obiektywna więc bym się nią nie sugerowała.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo mroczna i obrzydliwa (w mojej opinii) historia. Szanuje autora za pracę jaką musiał włożyć w napisanie książki, czasem miałam wrażenie, że treść jednej strony to miesiąc roboty. Biorąc pod uwagę że teraz thrillery są jak fastfoody typu Mróz pisany na kolanie, to Śmierć jest dla mnie golonką z kapustką zasmażaną. Ciężkie ale poządne

Bardzo mroczna i obrzydliwa (w mojej opinii) historia. Szanuje autora za pracę jaką musiał włożyć w napisanie książki, czasem miałam wrażenie, że treść jednej strony to miesiąc roboty. Biorąc pod uwagę że teraz thrillery są jak fastfoody typu Mróz pisany na kolanie, to Śmierć jest dla mnie golonką z kapustką zasmażaną. Ciężkie ale poządne

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak ktoś przeczytał tom 1, przy 2 się nie zdziwi. Legion dalej lata, zabija, jest zabijany, wstaje i lata dalej. Tylko dowódcy mi się wydają tacy zbyt tępi. Na świecie stali wydawali się niezrozumiali dla adeptów, ale efektywni w strategii. W tym tomie nie ogarniają podstaw.

Jak ktoś przeczytał tom 1, przy 2 się nie zdziwi. Legion dalej lata, zabija, jest zabijany, wstaje i lata dalej. Tylko dowódcy mi się wydają tacy zbyt tępi. Na świecie stali wydawali się niezrozumiali dla adeptów, ale efektywni w strategii. W tym tomie nie ogarniają podstaw.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna historia, autor miał pomysł. Jednocześnie bardzo ciężka, bo opisje cały absurd i skorumpowanie rosji. Jedyne co do mnie nie przemówiło, to naiwność bohatera. Mógł nie chcieć w czymś uczestniczyć, ale brak wiedzy i prób domysłów był zbyt rażący. Nie mniej jednak polecam, żeby sobie przypomnieć lub się dowiedzieć jak ten kraj działa.

Świetna historia, autor miał pomysł. Jednocześnie bardzo ciężka, bo opisje cały absurd i skorumpowanie rosji. Jedyne co do mnie nie przemówiło, to naiwność bohatera. Mógł nie chcieć w czymś uczestniczyć, ale brak wiedzy i prób domysłów był zbyt rażący. Nie mniej jednak polecam, żeby sobie przypomnieć lub się dowiedzieć jak ten kraj działa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wszystkie wady książki zostały już wypisane i ja się zgadzam. Bohater i fabuła proste jak wiadro kalarepy. Podoba mi się uniwersum, pomysł na historię jest ciekawy. Nie zauważyłam seksizmu w tej książce, raczej smutna prawdę, że tak to wygląda i poprawność polityczna tu nie ma znaczenia. Słucham sobie serii przy bieganiu i właśnie taka forma się sprawdza dla tej historii. Mało się zastanawiam, ale jest dużo akcji więc nie myślę o bólu łydek.

Wszystkie wady książki zostały już wypisane i ja się zgadzam. Bohater i fabuła proste jak wiadro kalarepy. Podoba mi się uniwersum, pomysł na historię jest ciekawy. Nie zauważyłam seksizmu w tej książce, raczej smutna prawdę, że tak to wygląda i poprawność polityczna tu nie ma znaczenia. Słucham sobie serii przy bieganiu i właśnie taka forma się sprawdza dla tej historii....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ma pewne niedociągnięcia i przesadę pewna w fabule, ale mi się dobrze czytało.

Ma pewne niedociągnięcia i przesadę pewna w fabule, ale mi się dobrze czytało.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka potrzebna na szybko ze względu na sytuację i poszukiwanie informacji. Jako biografia nie spodobała mi się. Nie jest napisana chronograficznie, ale tematami. Ciężko to zrozumieć, np. wtrącanie fragmentu o żonie Zełeńskiego zanim się napisze moment kiedy ja poznał i wziął ślub. Pisanie o serialu Sługa Narodu, potem o startowaniu na prezydenta jakby to nie działo się jednocześnie razem z zawiązywaniem partii o tej nazwie i już całkiem nie wiesz kiedy w końcu co się stało. Niby dużo źródeł, a praktycznie tylko nawiązywanie do jednego wywiadu, opinii Kwaśniewskiego i tego co każdy w necie by znalazł. Powtarzanie kilkukrotnie, cech charakteru czy osobowości Zełeńskiego jakby autor był nim zachwycony, niech jest, ale było to zbyt nachalne i ... za często się powtarzało.
Postawię na półce, bo rzeczywistość wymaga zbierania pamiątek, które kiedyś będą historią.

Książka potrzebna na szybko ze względu na sytuację i poszukiwanie informacji. Jako biografia nie spodobała mi się. Nie jest napisana chronograficznie, ale tematami. Ciężko to zrozumieć, np. wtrącanie fragmentu o żonie Zełeńskiego zanim się napisze moment kiedy ja poznał i wziął ślub. Pisanie o serialu Sługa Narodu, potem o startowaniu na prezydenta jakby to nie działo się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobrze mi się czytało tą historię, ale za szybko się skończyła i nie tak jak bym chciała. Został spory niedosyt. Wątek miłosny wydawał mi się strasznie durny póki nie postawiłam się w sytuacji bohatera. Nagle wydało mi się, że zrobiłabym dokładnie to samo. Uważam, że to mój wstyd nie znać Lema wiec zaczęłam i będę kontynuować bez bólu.

Dobrze mi się czytało tą historię, ale za szybko się skończyła i nie tak jak bym chciała. Został spory niedosyt. Wątek miłosny wydawał mi się strasznie durny póki nie postawiłam się w sytuacji bohatera. Nagle wydało mi się, że zrobiłabym dokładnie to samo. Uważam, że to mój wstyd nie znać Lema wiec zaczęłam i będę kontynuować bez bólu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kocham Pana Samochodzika wiec żadna opinia nie będzie obiektywna. Proszę czytać i się zachwycać

Kocham Pana Samochodzika wiec żadna opinia nie będzie obiektywna. Proszę czytać i się zachwycać

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zastanawiałam się jak można napisac tak grubą i z tak małym drukiem książkę o wejsciu na Mt. Everest i nie przesadzić z ilością słów. Może to będzie subiektywne, bo kocham czytać cokolwiek na temat gór, ale nie znudziła mnie nawet jedna strona. Myśle, że nie jest to taki horror na jaki wskazują opisy, ale przy czytaniu nieraz towarzyszył mi niepokój związany z odosobnieniem bohaterów w tak niesprzyjających warunkach. Polecam osobom, które chociaż trochę interesują się wspinaczką ze względu na objętość i ilość "fachowego"słownictwa. Kanapowiec może się tym nie zachwycić.

Zastanawiałam się jak można napisac tak grubą i z tak małym drukiem książkę o wejsciu na Mt. Everest i nie przesadzić z ilością słów. Może to będzie subiektywne, bo kocham czytać cokolwiek na temat gór, ale nie znudziła mnie nawet jedna strona. Myśle, że nie jest to taki horror na jaki wskazują opisy, ale przy czytaniu nieraz towarzyszył mi niepokój związany z odosobnieniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna próba podejścia do polskiej fantastyki i jestem zadowolona. Uważam, że w porównaniu do innych rodzimych dzieł "Esencja" wypada na prawdę dobrze, w moim mniemaniu na tyle dobrze, że powinna być o wiele bardziej popularna. Nie do końca kryształowy bohater, który mimo worka wad budzi sympatię, cała masa bohaterów drugiego planu, którzy w sumie nie wiadomo czy są źli czy dobrzy, ciekawy świat, nowa historia. Wartka akcja, ostry język (wcale nie wulgarny), przemoc, spiski, przewroty. Jednocześnie brak typowo polskiego przesytu dupami, gwałtami i cyckami na wierzchu i kto da więcej. Dokładnie tyle wszystkiego żeby się zorientować, zaciekawić i nie zesmaczyć. Było przyjemnie, czekam na jeszcze.

Kolejna próba podejścia do polskiej fantastyki i jestem zadowolona. Uważam, że w porównaniu do innych rodzimych dzieł "Esencja" wypada na prawdę dobrze, w moim mniemaniu na tyle dobrze, że powinna być o wiele bardziej popularna. Nie do końca kryształowy bohater, który mimo worka wad budzi sympatię, cała masa bohaterów drugiego planu, którzy w sumie nie wiadomo czy są źli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ksiazka dobra do poczytania, chyba można uznać, że udany debiut. Miałam tylko za często w głowie pytanie "a dlaczego on/ona/to/tam?". Nie do końca rozumiałam wszystkie decyzje i ruchy. Za dużo niewyjaśnionych tajemnic czy motywów jak na mój gust. Wiem, że ksiażki sifi mają być takie żeby nie było wiadomo o co tak na prawdę chodzi, bo są takie mądre i naukowe, ale się nie domyślę tego co autor wymyślił sam, a co nie istnieje. Większość chyba jednak zrozumiałam i przyswoiłam bez bólu więc jestem bardziej zadowolona niż znudzona.

Ksiazka dobra do poczytania, chyba można uznać, że udany debiut. Miałam tylko za często w głowie pytanie "a dlaczego on/ona/to/tam?". Nie do końca rozumiałam wszystkie decyzje i ruchy. Za dużo niewyjaśnionych tajemnic czy motywów jak na mój gust. Wiem, że ksiażki sifi mają być takie żeby nie było wiadomo o co tak na prawdę chodzi, bo są takie mądre i naukowe, ale się nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie lubię czytać i oglądać historii, w których bohater się zestarzał. To jest taka właśnie historia. Trochę romansidło trochę zbyt feministyczne i bardzo nie wyjaśnione. Przez całe opowiadanie czekałam na odkrycie tajemicy, ciśnienie narastało i puff po wszystkim i koniec. Nie tak to sobie wyorażałam po poprzednich częściach. Może to specyfika opowiadań, że są za krótkie na rozbudowanie i dokłade wyjaśnienie fabuły.

Nie lubię czytać i oglądać historii, w których bohater się zestarzał. To jest taka właśnie historia. Trochę romansidło trochę zbyt feministyczne i bardzo nie wyjaśnione. Przez całe opowiadanie czekałam na odkrycie tajemicy, ciśnienie narastało i puff po wszystkim i koniec. Nie tak to sobie wyorażałam po poprzednich częściach. Może to specyfika opowiadań, że są za krótkie na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza przeczytana książka Le Guin i bardzo dobre wrażanie. Po kilku ostatnich niezbyt ciekawych lekturach w końcu coś od czego nie mogłam się oderwać. Bardzo podoba mi się styl pisania autorki, ciekawie opowiedziana historia, która chwilami potrafiła mnie nastraszyć. Zaczynam następną.

Pierwsza przeczytana książka Le Guin i bardzo dobre wrażanie. Po kilku ostatnich niezbyt ciekawych lekturach w końcu coś od czego nie mogłam się oderwać. Bardzo podoba mi się styl pisania autorki, ciekawie opowiedziana historia, która chwilami potrafiła mnie nastraszyć. Zaczynam następną.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nic ciekawego. Czytam sobie cykl polskich mistrzów fantastyki i będąc na 24 tomie zaczynam uważać, że prócz Grzędowicza i Sapkowskiego w Polsce nikt nic dobrego nie jest w stanie napisać...

Nic ciekawego. Czytam sobie cykl polskich mistrzów fantastyki i będąc na 24 tomie zaczynam uważać, że prócz Grzędowicza i Sapkowskiego w Polsce nikt nic dobrego nie jest w stanie napisać...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jesli ktoś się zraził pierwszym tomem (tak jak ja), ale nie lubi zostawiać książek niedoczytanych (też ja) to dobrze sie składa, bo drugi tom jest nieporównywalnie lepszy.

Jesli ktoś się zraził pierwszym tomem (tak jak ja), ale nie lubi zostawiać książek niedoczytanych (też ja) to dobrze sie składa, bo drugi tom jest nieporównywalnie lepszy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niekoniecznie tak dobra jak się spodziewałam czytając recenzje. Niesamowita wyobraźnia stworzyła tą historię, ale jest moim zdaniem niepełna. Zakończenie jest rozczarowujące, ponieważ tak na dobrą sprawę nim nie jest. Jest dalsza cześć? I "gra" jak dla mnie nie powinna się nazywać "grą", ale może rozszerzona rzeczywistością. W końcu gracz tak na dobrą sprawę nic nie robił, a raczej obserwował. Mimo wszystko czytało mi się przyjemnie i z ciekawością.

Niekoniecznie tak dobra jak się spodziewałam czytając recenzje. Niesamowita wyobraźnia stworzyła tą historię, ale jest moim zdaniem niepełna. Zakończenie jest rozczarowujące, ponieważ tak na dobrą sprawę nim nie jest. Jest dalsza cześć? I "gra" jak dla mnie nie powinna się nazywać "grą", ale może rozszerzona rzeczywistością. W końcu gracz tak na dobrą sprawę nic nie robił,...

więcej Pokaż mimo to