Opinie użytkownika
Rozmowy córki z ojcem, bardzo prawdziwe, bez tematów tabu, bez owijania w bawełnę, intymne. I takie też są ich relacje. Warto.
Pokaż mimo toSą momenty infantylne i naiwne i tłumaczone czytelnikowi na wprost, ale historia ma tempo i pomimo to wciąga.
Pokaż mimo toTrafiła mi się niepełna wersja, pisana na maszynie. Nie wszystkie migawki są strawne. Wzbudza emocje jak każda inna pozycja dająca świadectwo z obozu.
Pokaż mimo toNarracja wielostronna, układająca się w historię jednej rodziny naznaczonej wojną. Fabuła tajemnicza, przemyślana, intymna.
Pokaż mimo toŚwietny język, świetny humor. Przemyślenia ucelowane, śmieszno-smutne, szczere, intymne, i takie bliskie.
Pokaż mimo toCiekawa, bo region nieznany, egzotyczny, odludny, skrajnie zimny, … no po prostu koniec świata…. i totalnie inny stan umysłu zamieszkujących go ludzi.
Pokaż mimo toCzyta się w napięciu, mimo że widziałam film wcześniej. Jak zawsze u Ferrante - trudne relacje, o których nie każdy odważyłby się mówić.
Pokaż mimo toNie jest to najlepsza powieść tego autora ale też tak snuta, że wciąga. Przemyślana w szczegółach, klimatyczna, nostalgiczna. Zawiera opis obyczajowości, kultury, historii i jest przepełniona atmosferą Stambułu.
Pokaż mimo toDalsze losy Bena z I tomu. Trzymają w napięciu do samego końca. Losy niespodziewane i przejmujące. Dla mnie cały dwutom to mistrzostwo, zapadające w umysł na długo.
Pokaż mimo toHistoria przejmująca, wciągająca i dla wielu pewnie bliska, bo każda rodzina ma swój słabszy punkt.
Pokaż mimo toE.F. bardzo lubię. Ten sam styl co zawsze, prawdziwy i bezpośredni, dopasowany do nienudnych postaci. Sama historia też wciągająca i dynamiczna.
Pokaż mimo toZaczyna się obiecująco i nagle robi się nudno i bez emocji. Historia niby ciekawa, ale mało odważny sposób podania.
Pokaż mimo to"To książka, która (...) poruszy, zaciekawi i uwrażliwi na wiele spraw każdego człowieka". Taką nadzieję miała główna bohaterka i tak dokladnie jest. Brawo!
Pokaż mimo toMożna przeczytać, choć ja nie bardzo lubię książki o chorobach. To takie trochę żerowanie na ludzkich uczuciach. Ale wyróżnia ją na pewno to, że jest od pierwszej strony z humorem, czyta się miło i w sumie bez ciężkich emocji.
Pokaż mimo toUznaję przeczytanie tej książki za czas stracony. Czytałam z determinacji i umęczyłam się przepotwornie. Mało było fragmentów, które stanowiły jakąś historię. Chaos nadmiaru perspektyw i postaci. Jedyny plus to świetne tłumaczenie (wulgarny język, hawajska gwara).
Pokaż mimo toBardzo prosto napisana, wręcz dziecinnie. Można czytać opuszczając spore fragmenty i nic się nie straci. Temat smutny a nie wyzwala emocji. Wyjaśnienie na końcu w podziękowaniach nie zmienia mojej oceny.
Pokaż mimo to