Najsłabsze ogniwo
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2021-09-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-09-29
- Liczba stron:
- 386
- Czas czytania
- 6 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366981041
Zło czai się w każdym z nas. Dlatego wszyscy jesteśmy podejrzani.
Spokojna podtoruńska wieś i kapryśne lato 2019 roku.
Znany pisarz powieści obyczajowych, Piotr Warot, przeżywa najpotworniejsze wakacje swojego życia. W tajemniczych okolicznościach znika jego brat z dziewczyną. Policjanci podejrzewają, że Aleks i Alina wyskoczyli na krótki romantyczny urlop i odcięli się od świata. Jednak kiedy oboje milczą zbyt długo, Piotr nie ma wątpliwości, że stało się coś złego.
Tylko co stało się z Aleksem i Aliną oraz kto stoi za ich zaginięciem? I dlaczego – w tym samym czasie – nastoletni syn sąsiadów ucieka z domu? Czy to możliwe, że coś łączy obie te sprawy?
Aby poznać prawdę, Warot będzie musiał wyplątać się z pajęczyny pełnej kłamstw, którą tkają także jego najbliżsi. A w solidnym i trwałym łańcuchu tajemnic trudno trafić na jedno, najsłabsze ogniwo…
Ekscytujący thriller o sile rodzinnych więzów i o złu przekraczającym niepostrzeżenie próg każdego domu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Przeklęte tajemnice
„- Może po prostu wszyscy mamy swoje tajemnice – uznał.
Zmarszczyła czoło.
- Wszyscy? – spytała.
- No.
- My też?”
Nie ukrywam, że byłem bardzo ciekaw najnowszej powieści Roberta Małeckiego pod tytułem „Najsłabsze ogniwo”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Czwarta Strona. Autor jest już doskonale znany polskim czytelnikom. Ten filozof, dziennikarz i nauczyciel kreatywnego pisania był wielokrotnie nagradzany. Dwukrotnie otrzymał Nagrodę Wielkiego Kalibru. Równie dobrze zostały przyjęte jego thrillery. Tak się składa, że miałem przyjemność recenzowania ostatniego z nich, pod tytułem „Zmora”.
„Najsłabsze ogniwo” to kolejny thriller w dorobku pisarza. Głównym bohaterem powieści jest Piotr Warot. Wydaje się oczywistym, że postać ta to alter ego autora. Piotr jest bowiem pisarzem, prowadzącym także warsztaty kreatywnego pisania. Akcja powieści rozgrywa się latem 2019 roku w – sennej zdawałoby się – wsi pod Toruniem. W pewien piątek do Piotra przyjeżdża brat Aleks, na umówionego wcześniej grilla. Gospodarz dziwi się nieco, że Aleks przyjechał sam, bez swojej dziewczyny. Brat zapewni go jednak, że wszystko jest w porządku. Z jego obecności bardzo cieszą się dzieci Piotra. Również jego żona lubi Aleksa. Jego beztroskie podejście do życia oraz pozytywna energia zarażają innych. Wydawać by się mogło, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Aleks wygłupia się z dziećmi, mężczyźni piją piwo, jedzą kiełbaski.
Jednak następnego dnia Aleksa nigdzie nie ma. Szybko okazuje się, że nie został na noc u brata. Nie można się do niego dodzwonić. Co gorsza, wkrótce okazuje się, że zaginęła także jego dziewczyna Alina. Piotr bardzo przeżywa ich zaginięcie i całym sobą angażuje się w odnalezienie obojga. Szybko okazuje się, że nie będzie to wcale takie proste.
Niemal równocześnie z domu ucieka nastoletni syn sąsiadów. Jego ojciec jest policjantem i znajomym Piotra. Czy to możliwe, że te dwie sprawy coś ze sobą łączy? Dlaczego Kuba uciekł z domu? Co się stało z Aleksem i Aliną? Czy klucz do rozwiązania zagadki tkwi – jak zawsze – w przeszłości?
Piotr Warot nie przypuszcza nawet, że angażując się w sprawę zaginięcia brata, ściągnie na siebie poważne kłopoty. Okazuje się bowiem, że ktoś robi wszystko, aby rzucić na znanego pisarza cień podejrzeń. Niestety rodzinne tajemnice i skrywane sekrety jeszcze bardziej wszystko gmatwają. Czy Piotr pozna prawdę? Czy Aleks z Aliną się odnajdą?
Robert Małecki napisał bardzo dobry thriller. Jako czytelnik niemal od pierwszych stron zaangażowałem się w opisywaną historię. Styl i język autora nie budzą żadnych zastrzeżeń. Widać, że Małecki naprawdę potrafi pisać. Okazuje się, że można napisać dobrą powieść, która nie epatuje seksem, okrucieństwem i w której na każdej stronie nie leje się alkohol. Być może dla kogoś to detale, jednak ja zwracam uwagę na takie szczegóły. Osadzenie akcji w małej miejscowości – choć nie zaskakuje – jest jednak udanym zabiegiem. Sąsiedzi, którzy wszystko o sobie wiedzą, tkwią w pajęczynie wzajemnych układów i zależności.
Książka jest intrygująca, a kreacjom bohaterów nie mam nic do zarzucenia. Zastanawiam się jedynie, czy cała historia jest wystarczająco realna. Oczywiście jest tak przez zdecydowaną większość książki, jednak zakończenie skręciło w kierunku, którego się zupełnie nie spodziewałem. Muszę przyznać, że autor zdecydował się na mocny i jednoznaczny finał, który – w mojej ocenie – może nie do końca koresponduje z całą poprzedzającą go akcją. Chociaż to oczywiście każdy czytelnik sam oceni.
Sporo miejsca w powieści zajmuje problem dochowania tajemnicy. Czy można czasem złamać dane słowo? Czy dochowanie sekretu jest najważniejsze w każdych okolicznościach?
„Najsłabsze ogniwo” przekonuje nas, że Robert Małecki dobrze się czuje jako autor thrillerów. Miejmy zatem nadzieję, że to nie ostatnia książka z tego gatunku, którą napisał. Oceniam na osiem gwiazdek ze względu na zakończenie, które jednak mnie nie do końca przekonało. Jak będzie z wami? Przekonajcie się sami.
Wojciech Sobański
Oceny
Książka na półkach
- 1 389
- 564
- 169
- 81
- 59
- 25
- 18
- 18
- 15
- 11
OPINIE i DYSKUSJE
Nie jest to najlepsza powieść Roberta Małeckiego, ale w dalszym ciągu jest dobra. Autor operuje w niej wszystkimi trickami, które stanowią o jakości utworu określanego jako thriller i robi to wyjątkowo umiejętnie i sprytnie.
Zaczyna się od zagadki, która sprawiła, że pomyślałam: oho, nieźle, muszę wiedzieć, co będzie dalej. Brat głównego bohatera znika bowiem nagle po imprezie w ogrodzie, a zaraz później okazuje się, że kilka dni wcześniej zaginęła bez śladu jego dziewczyna. Żeby było jeszcze ciekawiej w dziwnych okolicznościach znika syn sąsiadów, zaraz po tym, jak został podwieziony przez Piotra wieczorem pod same drzwi. Oczywiście główny bohater, popularny pisarz Piotr Warot, stara się odnaleźć ukochanego brata, prowadząc własne śledztwo, niezależnie od dochodzenia policji. Na drodze do prawdy napotyka jednak ciągłe tajemnice, które powodują, że jego śledztwo co chwila utyka w martwym punkcie lub prowadzi go w ślepe zaułki.
No właśnie, poziom skomplikowania tej historii jest, według mnie, zbyt duży. W pewnym momencie zupełnie się pogubiłam i zmuszona byłam odtworzyć sobie wydarzenia, aby poukładać je sobie w głowie. Łapałam też Roberta Małeckiego na braku konsekwencji ( a może to zbyt duże skróty myślowe?)- relacja Piotra Warota z policjantem Słomskim najpierw wydawała się oparta na zaufaniu i wspólnym celu, bo obu zależało na rozwiązaniu zagadki zaginięcia trójki ludzi, by zaraz potem okazać się fałszywa- jakieś podrzucanie dowodów, oskarżenia. Jakieś niedopracowane to było. Niemniej jednak powieść jest dobrze zbudowana, wzbudza emocje i zaciekawienie, a jej finał w pełni satysfakcjonuje.
Mimo że „Najsłabsze ogniwo” jest thrillerem to zaryzykuję tezę, że o wiele ciekawsze od zagadki zaginięcia bohaterów są wątki pokazujące skomplikowane relacje rodzinne. A jest ich sporo. Mamy małżeństwo Warotów, które wydaje się być idealne i pełne miłości, ale wiemy, że Piotr jeden raz zbłądził. Co zrobi z tym faktem? Czy wyzna żonie swoją nielojalność? Również relacje w rodzinie Magierów okazują się być inne niż się na początku wydaje. Bo dlaczego nastoletni Kuba nie chce, by jego ojciec ( a właściwie ojczym) dowiedział się o jego przejażdżkach rowerowych? I dlaczego tej samej nocy znika z domu? I czy naprawdę dawny chłopak zaginionej Aliny, podejrzany o to, że przyczynił się do zaginięcia swojej pierwszej żony, naprawdę jest niebezpieczny? Po co przeprowadził się do miejscowości, gdzie mieszka jego była dziewczyna? I czy relacja między bratem Piotra i jego dziewczyną naprawdę była udana? Tajemnice się mnożą i to właśnie w nich kryje się rozwiązanie zagadki zaginięcia Aleksa, Aliny i Kuby.
Niezła powieść, trochę wzorowana na książkach Cobena, co zresztą sam autor przyznaje w posłowiu, ale jednak oryginalna. Można przeczytać.
Nie jest to najlepsza powieść Roberta Małeckiego, ale w dalszym ciągu jest dobra. Autor operuje w niej wszystkimi trickami, które stanowią o jakości utworu określanego jako thriller i robi to wyjątkowo umiejętnie i sprytnie.
więcej Pokaż mimo toZaczyna się od zagadki, która sprawiła, że pomyślałam: oho, nieźle, muszę wiedzieć, co będzie dalej. Brat głównego bohatera znika bowiem nagle po...
Straszne zamotana książka. Zaskakujące zakończenie ale droga do niego prowadzi po wybojach. Czyta się szybko jednak jak dla mnie zbyt dużo nic niewnoszących wtrąceń.
Straszne zamotana książka. Zaskakujące zakończenie ale droga do niego prowadzi po wybojach. Czyta się szybko jednak jak dla mnie zbyt dużo nic niewnoszących wtrąceń.
Pokaż mimo toRobert Małecki kupił mnie jako czytelnika swoją serią wydaną w Wydawnictwie Literackim o Marii Hermann i Olgierdzie Borewiczu z "Archiwum X". Teraz zapoznaje się z jego wcześniejszą twórczością i po przeczytaniu "Zmory" i teraz "Najsłabszego ogniwa" stwierdzam, że o wiele lepiej wychodzą mu powieści będące częścią cyklu. "Najsłabsze ogniwo" to małomiasteczkowy thriller, którego oś fabularna dotyczy zaginięcia brata głównego bohatera, autora poczytnych powieści obyczajowych Piotra Warota. Równocześnie w tym samym momencie tajemniczo znika syn sąsiadów Warota, Kuba. Podejrzenia padają na Piotra, który aby dowiedzieć się prawdy o Aleksie będzie musiał wyplątać się ze splotu kłamstw. Niemal każdego bohatera tej powieści ciasno oplata sieć kłamstw, która ma niszczycielski wpływ na otaczającą rzeczywistość. Każdy kłamie, przez co trudno się domyślić komu w tej opowieści wierzyć i gdzie szukać prawdy, która rozwiąże zagadkowe zaginięcie Aliny i Aleksa. Czytając "Najsłabsze ogniwo" momentami miałem wrażenie, że akcja tej książki stała w miejscu, co się nie zdarza u tego autora. Coś mi po prostu w tej książce nie grało, po prostu. Nie ma tutaj stopniowego odsłaniania tego, co się stało Aleksowi i Alinie. W końcowym rozdziale autor opisuje, to co spotkało brata Warota i jego partnerkę. Rozwiązanie moim zdaniem trochę naiwne i nie takiego wyjaśnienia oczekiwałem. Rozwiązanie zagadki zawiera w bodajże kilku fragmentach dialogowych. Nie tego się spodziewałem po autorze takiego kalibru, który potrafi pisać świetne wielowątkowe powieści, które porywają czytelnika na wiele godzin. "Najsłabsze ogniwo", to najsłabsza pozycja spośród tytułów autora, które przeczytałem. Czy ta powieść miała potencjał? Miała, ale wraz z rozwojem fabuły go gubiła mam wrażenie. Podobieństw do Cobena nie dostrzegłem, ponieważ akurat nic od Harlana nie czytałem. "Najsłabsze ogniwo" to nie jest taki Małecki, którego lubię. Coś tu nie zagrało i tyle.
Robert Małecki kupił mnie jako czytelnika swoją serią wydaną w Wydawnictwie Literackim o Marii Hermann i Olgierdzie Borewiczu z "Archiwum X". Teraz zapoznaje się z jego wcześniejszą twórczością i po przeczytaniu "Zmory" i teraz "Najsłabszego ogniwa" stwierdzam, że o wiele lepiej wychodzą mu powieści będące częścią cyklu. "Najsłabsze ogniwo" to małomiasteczkowy thriller,...
więcej Pokaż mimo toJuż na początku pierwsze skojarzenie miałam z Harlanem Cobenem... A tu w posłowiu niespodzianka, sam autor o nim napisał. Pozycja ciekawa aczkolwiek seria z Grossem zdecydowanie najlepsza.
Już na początku pierwsze skojarzenie miałam z Harlanem Cobenem... A tu w posłowiu niespodzianka, sam autor o nim napisał. Pozycja ciekawa aczkolwiek seria z Grossem zdecydowanie najlepsza.
Pokaż mimo toCzyta się dobrze, z ciekawością ciągu dalszego, ale za rogiem zaskoczenia nie ma.
Czyta się dobrze, z ciekawością ciągu dalszego, ale za rogiem zaskoczenia nie ma.
Pokaż mimo toDrugie spotkanie z tym autorem, pierwsze kryminalne i ... muszę przyznać, że szału nie ma, owszem dobrze się czyta, ale wątek kryminalny taki sobie.
Drugie spotkanie z tym autorem, pierwsze kryminalne i ... muszę przyznać, że szału nie ma, owszem dobrze się czyta, ale wątek kryminalny taki sobie.
Pokaż mimo toCzwarta książka autora, którą przeczytałam i z przykrością stwierdzam, że najsłabsza. Ciężko się połapać w relacjach między bohaterami, historia jak dla mnie mocno przekombinowana. Pióro genialne więc doczytałam do końca, ale nie jest to moja ulubiona pozycja tego autora.
Czwarta książka autora, którą przeczytałam i z przykrością stwierdzam, że najsłabsza. Ciężko się połapać w relacjach między bohaterami, historia jak dla mnie mocno przekombinowana. Pióro genialne więc doczytałam do końca, ale nie jest to moja ulubiona pozycja tego autora.
Pokaż mimo toTaka mocna 6. Słuchało się dobrze ale jakoś nie do końca bylem przekonany co do układu między głównym bohaterem a policjantem prowadzącym śledztwo. Raz wierzy innym razem nie, a potem znów wierzy. Takie to trochę pokręcone i bez większego sensu. Ogólnie książka dobra i warto przeczytać czy odsłuchać.
Taka mocna 6. Słuchało się dobrze ale jakoś nie do końca bylem przekonany co do układu między głównym bohaterem a policjantem prowadzącym śledztwo. Raz wierzy innym razem nie, a potem znów wierzy. Takie to trochę pokręcone i bez większego sensu. Ogólnie książka dobra i warto przeczytać czy odsłuchać.
Pokaż mimo toKolejne spotkanie z twórczością tego autora mnie nie zawiodło. Ten kryminał wydaje mi się trochę inny od poprzednich. Jakbym czytała Cobena. Jest bardzo dobry. Polecam
Kolejne spotkanie z twórczością tego autora mnie nie zawiodło. Ten kryminał wydaje mi się trochę inny od poprzednich. Jakbym czytała Cobena. Jest bardzo dobry. Polecam
Pokaż mimo toLubię twórczość Pana Roberta Małeckiego. To już kolejna jego książka ,którą czytałam z zapartym tchem i nie mogłam doczekać się kiedy dowiem się prawdy kto zabił ,czy zabił i czy trafiłam z wyborem kandydata ,który dokonał zbrodni.
Lubię twórczość Pana Roberta Małeckiego. To już kolejna jego książka ,którą czytałam z zapartym tchem i nie mogłam doczekać się kiedy dowiem się prawdy kto zabił ,czy zabił i czy trafiłam z wyborem kandydata ,który dokonał zbrodni.
Pokaż mimo to