rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zdecydowanie dłuższy "Piątek", mimo wszystko niezwykle wciągający. Nie jest to typowe opowiadanie o przeciętnym szarym blokowym człowieku. Momentami lekko depresyjne, dające do myślenia. W końcu każdy z nas boryka się z różnymi problemami.

Zdecydowanie dłuższy "Piątek", mimo wszystko niezwykle wciągający. Nie jest to typowe opowiadanie o przeciętnym szarym blokowym człowieku. Momentami lekko depresyjne, dające do myślenia. W końcu każdy z nas boryka się z różnymi problemami.

Pokaż mimo to

Okładka książki Polskie opowieści z dreszczykiem Jan Barszczewski, Michał Choromański, Stefan Grabiński, Karol Irzykowski, Antoni Lange, Stanisław Lem, Janusz Meissner, Bruno Schulz, Jerzy Szaniawski, Stanisław Zieliński
Ocena 5,7
Polskie opowie... Jan Barszczewski, M...

Na półkach:

Sięgając po tą pozycję liczyłam na coś ciekawego, że poczuje gęsią skórkę. Jedyne co aktualnie odczuwam to zawód i zażenowanie. Historię są dziwne, nie mają ładu ani składu, z deszczem to jedynie okładka ma jakieś powiązanie. Strasznie męcząca lektura.

Sięgając po tą pozycję liczyłam na coś ciekawego, że poczuje gęsią skórkę. Jedyne co aktualnie odczuwam to zawód i zażenowanie. Historię są dziwne, nie mają ładu ani składu, z deszczem to jedynie okładka ma jakieś powiązanie. Strasznie męcząca lektura.

Pokaż mimo to

Okładka książki Martwe ciała Waldemar Ciszak, Michał Larek
Ocena 6,8
Martwe ciała Waldemar Ciszak, Mi...

Na półkach:

Temat Zimnego Chirurga został nam przedstawiony wyczerpująco. Ilość informacji może lekko przytłaczać, lecz jest to niezbędne, by poznać sylwetkę tego seryjnego mordercy i nekrofila.

Temat Zimnego Chirurga został nam przedstawiony wyczerpująco. Ilość informacji może lekko przytłaczać, lecz jest to niezbędne, by poznać sylwetkę tego seryjnego mordercy i nekrofila.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest przyjemna na początek, by zainteresować się danym tematem. Niestety nie znajdziemy tutaj wielu informacji dotyczących historii morderstw. Autor chciał "złapać wszystkie sroki za ogon" przez co nie zagłębimy się w żadną morderczą ścieżkę. Z przymrużeniem oka można nazwać tę pozycję bazą wypadową, by szukać innych (dokładnych) informacji o znanych mordercach.

Książka jest przyjemna na początek, by zainteresować się danym tematem. Niestety nie znajdziemy tutaj wielu informacji dotyczących historii morderstw. Autor chciał "złapać wszystkie sroki za ogon" przez co nie zagłębimy się w żadną morderczą ścieżkę. Z przymrużeniem oka można nazwać tę pozycję bazą wypadową, by szukać innych (dokładnych) informacji o znanych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając tę książkę odnoszę wrażenie, że autor nie wiedział, w którą stronę chce iść z fabułą i ogólnym planem zdarzeń. Niby mamy tutaj smaczki związane z innymi seriami Mroza, co jest moim zdaniem na plus. Jednak powieść mnie zmęczyła ciągłymi skakaniami między równoległymi światami, zabrakło mi tutaj logiki i nauki, która powinna być mocno obecna w tych klimatach. Covidowej otoczki mogłby nie być, na początku przez to myślałam, że dostaniemy coś ala Szczury Wrocławia. Zakończenie zdecydowanie na minus.

Czytając tę książkę odnoszę wrażenie, że autor nie wiedział, w którą stronę chce iść z fabułą i ogólnym planem zdarzeń. Niby mamy tutaj smaczki związane z innymi seriami Mroza, co jest moim zdaniem na plus. Jednak powieść mnie zmęczyła ciągłymi skakaniami między równoległymi światami, zabrakło mi tutaj logiki i nauki, która powinna być mocno obecna w tych klimatach....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Strasznie zawiodłam się tą opowieścią. Spodziewałam się dobrej historii radzenia sobie z przeciwnościami losu, bohaterów o ciekawych i trudnych przemyśleniach. Dostałam nastolatkowy słowotok. Główna bohaterka to zadufana w sobie panna, która zakrywa się swoją tragedią cokolwiek by się nie działo. Plutona definiuje tylko jego choroba, jest okropnie nijaki. Jaja by mogło nie być, nie wnosi nic. Wplatanie cytatów z książek (prawdziwych czy też nie) zdecydowanie na minus. Nie za bardzo rozumiem czym miała być ta opowieść. Romansem? Obyczajówką?

Strasznie zawiodłam się tą opowieścią. Spodziewałam się dobrej historii radzenia sobie z przeciwnościami losu, bohaterów o ciekawych i trudnych przemyśleniach. Dostałam nastolatkowy słowotok. Główna bohaterka to zadufana w sobie panna, która zakrywa się swoją tragedią cokolwiek by się nie działo. Plutona definiuje tylko jego choroba, jest okropnie nijaki. Jaja by mogło nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie nastawiałam się na jakieś super dzieło, więc nie miałam również wymagań co do historii. Taki trochę Polak crime story. Lekkie nawiązania do programów ala Pan sernik i rodzynki w nosie. Ot co taka sobie opowieść o smutnym człowieku.

Nie nastawiałam się na jakieś super dzieło, więc nie miałam również wymagań co do historii. Taki trochę Polak crime story. Lekkie nawiązania do programów ala Pan sernik i rodzynki w nosie. Ot co taka sobie opowieść o smutnym człowieku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia sama w sobie bardzo mi się podobała. Z przyjemnością wkraczałam w nowy świat i zagłębiałam się w niego z każdą kolejną stroną. Zawiodłam się jedynie trochę faktem, że mimo nowych nazw nadal będziemy kręcić się wokół tematu wampirów i wilkołaków, który to niestety w literaturze jest już strasznie oklepany. Mimo to Krew i Popiół porusza we mnie pewną nutę nostalgii do tego schematu. Tom pierwszy to dopiero długi wstęp, więc czekam na dalszy rozwój wydarzeń.

Więcej tutaj>>>https://pietruszki-natka.pl/krew-i-popiol-o-panno/

Historia sama w sobie bardzo mi się podobała. Z przyjemnością wkraczałam w nowy świat i zagłębiałam się w niego z każdą kolejną stroną. Zawiodłam się jedynie trochę faktem, że mimo nowych nazw nadal będziemy kręcić się wokół tematu wampirów i wilkołaków, który to niestety w literaturze jest już strasznie oklepany. Mimo to Krew i Popiół porusza we mnie pewną nutę nostalgii...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bezsprzecznie pozycja ta przypadła mi do gustu, spodziewałam się mocnych tekstów z wieloma krwawymi szczegółami i to właśnie dostałam. Niewątpliwie autor wspaniale poradził sobie z łączeniem faktów i fikcji literackiej. Z pewnością najmniej podobały mi się opowiadania związane z okultyzmem. Ponieważ sam temat nie znajduję się w kręgu moich zainteresowań. Prawdopodobnie wrócę do wybranych opowiadań jeszcze nie raz i nie dwa. Reasumując, książka okazała się satysfakcjonującą odskocznią od długich i wymagających pozycji True Crime. Z pewnością będę ją polecać wszystkim zainteresowanym seryjnymi mordercami.

Cała recenzja tutaj >>> https://pietruszki-natka.pl/seryjnipl-masakra-dramat-i-horror/

Bezsprzecznie pozycja ta przypadła mi do gustu, spodziewałam się mocnych tekstów z wieloma krwawymi szczegółami i to właśnie dostałam. Niewątpliwie autor wspaniale poradził sobie z łączeniem faktów i fikcji literackiej. Z pewnością najmniej podobały mi się opowiadania związane z okultyzmem. Ponieważ sam temat nie znajduję się w kręgu moich zainteresowań. Prawdopodobnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Długo się zbierałam do tej powieści, zawsze pojawiało się coś nowego, ciekawszego! W sumie nie żałuję, że aż tak długo nad nią się zastanawiałam.

Książka jest przeznaczona dla nastolatek, nie znajdziemy tam jakoś rozwiniętych scen romantyczno-erotycznych. Schemat Love-hate, ale tak nie za bardzo. Główna bohaterka ma rozum dziesięciolatki, często płacze, robi głupie rzeczy czy obraża się jak nie usłyszy tego co chce. Wybranek jej serca jest czarno-białym charakterem, nie ma jakoś za bardzo rozbudowanych uczuć lub również postępuje głupio.

O jakiś ciekawszych intrygach możemy zapomnieć, w tym temacie wieje okropna nuda.

Świat przedstawiony jest strasznie pomieszany, wygląda to tak jakby ,,o teraz mam pomysł na to, zapisze to tutaj,,.

Nie jestem zachwycona tą książką, można ją uznać za rozgrzewkę na ten rok, bo dość szybko się ją czytało.

Długo się zbierałam do tej powieści, zawsze pojawiało się coś nowego, ciekawszego! W sumie nie żałuję, że aż tak długo nad nią się zastanawiałam.

Książka jest przeznaczona dla nastolatek, nie znajdziemy tam jakoś rozwiniętych scen romantyczno-erotycznych. Schemat Love-hate, ale tak nie za bardzo. Główna bohaterka ma rozum dziesięciolatki, często płacze, robi głupie rzeczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

,,Mroczny tron„ nie wita nas niczym innym, mamy nadal te same problemy, zawody miłosne oraz całą masę pierdół, które można by było zamienić na coś bardziej wartościowego. Mimo to czytało mi się to trochę lepiej niż ,,Trzy mroczne korony„, może jest to spowodowane tym, że już wiedziałam czego się spodziewać lub tym, że polubiłam parę postaci. Fabuła toczy się powoli do przodu by na samym końcu pozostał lekki niesmak związany z faktem że to jeszcze nie koniec. Naprawdę tę serię można byłoby zakończyć w jednej 600 stronicowej książce.

Więcej na logikageeka.pl

,,Mroczny tron„ nie wita nas niczym innym, mamy nadal te same problemy, zawody miłosne oraz całą masę pierdół, które można by było zamienić na coś bardziej wartościowego. Mimo to czytało mi się to trochę lepiej niż ,,Trzy mroczne korony„, może jest to spowodowane tym, że już wiedziałam czego się spodziewać lub tym, że polubiłam parę postaci. Fabuła toczy się powoli do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W części pierwszej poznajemy główne bohaterki, trzy uroczę dziewczyny, które mają jeden cel. Zabić dwie siostry, żeby same mogły przeżyć. Mimo wszystko to nie jest takie łatwe, każda z nich ma dar, wyjątkowy prezent od losu, ale czy to pomoże im w zdobyciu władzy? Tego musicie dowiedzieć się sami czytając. Mamy oczywiście rozterki postaci nad tym, czy tak powinno się dziać, czy też nie i czy są w stanie coś z tym zrobić. Również przeczytamy o przygodach miłosnych, które no niestety z bólem serca muszę stwierdzić, że są po prostu irytujące. Jest ich zdecydowanie za dużo, na ich miejsce można by spokojnie wcisnąć więcej fabuły. No i akcja, czasami szybka a czasami ciągnie się tak, że zasypiałam. Oczywiście nie można narzekać na wszystko, bo i tu były momenty, które zapierały dech w piersiach.

Więcej na www.logikageeka.pl

W części pierwszej poznajemy główne bohaterki, trzy uroczę dziewczyny, które mają jeden cel. Zabić dwie siostry, żeby same mogły przeżyć. Mimo wszystko to nie jest takie łatwe, każda z nich ma dar, wyjątkowy prezent od losu, ale czy to pomoże im w zdobyciu władzy? Tego musicie dowiedzieć się sami czytając. Mamy oczywiście rozterki postaci nad tym, czy tak powinno się dziać,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fabuła jest tak dobra, że nie mogłam się oderwać od lektury, nie przepadam za Sci-Fi, zawsze wolałam mocne Fantasy, a tu proszę! Nawet ,,Gwiezdne Wojny” nie porwały mnie tak bardzo, jak ,,OHIR". Zaczyna się łagodnie, poznajemy głównego bohatera, po czym całość nabiera takiego tempa, aż łapałam się na tym, że nie oddycham. Z bólem serca przeczytałam ostatnie dziesięć stron, po prostu nie chciałam zobaczyć ostatniego zdania i wielkiego napisu KONIEC. Czasu nie cofnę, ale zazdroszczę osobą, które książkę dopiero będą czytać. Nie chce wam zdradzać za dużo, dlatego powiem delikatnie, tak świetnych opisów życia na statku nie znajdziecie nigdzie!

Podsumowując, czy polecam? Oczywiście i to nie tylko fanom tego gatunku, ale też innym. Warto od czasu do czasu przeczytać coś świeżego i w sumie Polskiego! Mimo tego jak została napisana ta książka, (i mimo że z całej redakcji tylko mi to przeszkadzało), to wszystko jest jak najbardziej na plus!

Więcej na logikageeka.pl

Fabuła jest tak dobra, że nie mogłam się oderwać od lektury, nie przepadam za Sci-Fi, zawsze wolałam mocne Fantasy, a tu proszę! Nawet ,,Gwiezdne Wojny” nie porwały mnie tak bardzo, jak ,,OHIR". Zaczyna się łagodnie, poznajemy głównego bohatera, po czym całość nabiera takiego tempa, aż łapałam się na tym, że nie oddycham. Z bólem serca przeczytałam ostatnie dziesięć stron,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przejdźmy sobie powoli do części trzeciej, gdzie akcja uderza tak mocno, że nawet nie masz czasu, zastanowić co się właściwie stało, czemu bohaterowie tak się zachowują itp. Patrząc na mnie, nienawidzę, gdy są zbyt długie przestoje związane z rozmyślaniem czy tak powinni zrobić, czy nie, to uwierzcie mi na słowo, tego tutaj nie znajdziecie, wręcz przeciwnie będziecie sami błagać o chwilę przerwy i powiem wam coś jeszcze, nie oderwiecie się od niej, choć byście chcieli bardzo mocno. Podoba mi się to, że wszystko zostaje wyjaśnione, a wątki nie są porozrzucane byle jak. Mamy oczyścicie trudne przemyślenia bohaterki na ważny temat, lecz jest to tak dobrze wplecione w całokształt, że nawet to czyta się szybko.

Więcej na logikageeka.pl

Przejdźmy sobie powoli do części trzeciej, gdzie akcja uderza tak mocno, że nawet nie masz czasu, zastanowić co się właściwie stało, czemu bohaterowie tak się zachowują itp. Patrząc na mnie, nienawidzę, gdy są zbyt długie przestoje związane z rozmyślaniem czy tak powinni zrobić, czy nie, to uwierzcie mi na słowo, tego tutaj nie znajdziecie, wręcz przeciwnie będziecie sami...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zacznijmy od tomu drugiego, który moim skromnym zdaniem jest lepszy od pierwszego. Czytało mi się go zdecydowanie szybciej i łatwiej, może to zależało od tego, że pragnęłam dowiedzieć się co będzie dalej lub po prostu warsztat pisarski autorki nieco się poprawił. Bardzo podobało mi się to, że akcja cały czas trwała, nie było przestojów czy zbyt długich rozmyśleń bohaterki nad sensem rebelii i jej życia. Poznajemy również naszego wroga od trochę innej strony, przez co stał mi się trochę bliższy. Oczywiście (bo bez tego by się nie obyło) pojawiają się nowi sojusznicy którzy wnoszą coś świeżego do tej jakże już barwnej historii. To, co bardzo mi się spodobało to fakt, że postacie które pojawiły się w pierwszej części, nie zostały porzucone i zapomniane, wręcz przeciwnie zostały przywrócone i wniosły jeszcze więcej, niż moglibyśmy się spodziewać. Romans rozwija się w ten najbardziej przyjemny sposób, czyli nienachalny. Chwała Alwyn za to!

Więcej na logikageeka.pl

Zacznijmy od tomu drugiego, który moim skromnym zdaniem jest lepszy od pierwszego. Czytało mi się go zdecydowanie szybciej i łatwiej, może to zależało od tego, że pragnęłam dowiedzieć się co będzie dalej lub po prostu warsztat pisarski autorki nieco się poprawił. Bardzo podobało mi się to, że akcja cały czas trwała, nie było przestojów czy zbyt długich rozmyśleń bohaterki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczynając drugą książkę, przynajmniej wiedziałam czego się spodziewać, zmiany osoby, do której będzie wzdychała nasza zabójczyni i wiecie co? Padło na kapitana. Kto by się spodziewał? Poznajemy również jej nową przyjaciółkę i to, że królestwo wcale nie jest takie idealne, jakie miałoby być. Po cichu w kanałach przygotowuje się bunt, który prędzej czy później wybuchnie całą swoją mocą, lecz przed tym Celaena musi znów pocierpieć, tracąc miłość i przyjaźń w jednej chwili. Przyjaciółka zostaje zamordowana, a ona jak najgorsza egoistka obwinia Chola, który nie mógł całkowicie nic zrobić, ale na kogoś trzeba zgonić winę, bo przecież nasza panna idealna, która jak się okazuje, jest zaginioną starożytną istotą, nie popełnia błędów, lecz znakomicie wychodzi jej zarzucanie ich innym. Co jej pozostaje? Wyjechanie jak najdalej, ponieważ i tu znów brak zaskoczenia król nienawidzi magi.

>>>>> Wiecej na logikageeka.pl <<<<

Zaczynając drugą książkę, przynajmniej wiedziałam czego się spodziewać, zmiany osoby, do której będzie wzdychała nasza zabójczyni i wiecie co? Padło na kapitana. Kto by się spodziewał? Poznajemy również jej nową przyjaciółkę i to, że królestwo wcale nie jest takie idealne, jakie miałoby być. Po cichu w kanałach przygotowuje się bunt, który prędzej czy później wybuchnie całą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszą książkę pochłonęłam szybko, wiele postaci, główny zły, silna bohaterka, mały romansik i czego chcieć więcej? No właśnie czegoś sensownego i nieoklepanego. Mamy sobie główną bohaterkę, która jest silną i skrzywdzoną przez los kobietką. Poznajemy jej zawód i przeszłość (na szczęście w pełnej okazałości moje klimaty, ponieważ jest zabójczynią). Dowiadujemy się, że przeskrobała coś na tyle złego, że została zesłana do najgorszego więzienia istniejącego w królestwie. Dowiadujemy się również o turnieju, który ogłosił król na swojego przybocznego do brudnej roboty. Poznajemy przystojnego księcia rodem z bajki oraz jego sceptycznie nastawionego do wszystkiego przyjaciela kapitana gwardii. Jak możemy się domyślić, dziewczyna jest pyskata, myśli tylko o sobie oraz coraz częściej o synu króla. Typowe zachowanie w książkach YA. Nagle mamy przełom, bo pojawia się również okrutny zły, który nie chce, by doszła na szczyt. Co można powiedzieć więcej? Wszystkiego można się domyślić, nie wiem, czy jest to spowodowane tym, że przeczytałam już mnóstwo książek młodzieżowych, czy tym, że może zaczynają mi się przejadać.

>>>>> logikageeka.pl <<<<<

Pierwszą książkę pochłonęłam szybko, wiele postaci, główny zły, silna bohaterka, mały romansik i czego chcieć więcej? No właśnie czegoś sensownego i nieoklepanego. Mamy sobie główną bohaterkę, która jest silną i skrzywdzoną przez los kobietką. Poznajemy jej zawód i przeszłość (na szczęście w pełnej okazałości moje klimaty, ponieważ jest zabójczynią). Dowiadujemy się, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Akcja rozwija się tak szybko, że nie zdążyłam zrobić sobie przerwy między czytaniem a spaniem. Pochłonęłam tę papierową przyjemność w jeden dzień i noc i wiecie co? Było warto! Obawiałam się, że pierwsze parę stron może być nudne i monotonne, lecz dostałam przysłowiowego kopniaka w drzwi, który rzucił mnie w sam środek bitki o pieniądze i wolność oraz bycie sobą. Dowiadujemy się, że fabuła opowieści przypada na czasy sułtanów oraz początków broni palnej, choć to też może być lekko naciągnięte. Obszarem pustyni i nie tylko włada magia oraz ludzie, który za wszelką cenę chcą ją wytępić. Rozpoczyna się wojna między zbuntowanym księciem a Sułtanem. Czy Niebieskooka buntowniczka przechyli szale któregoś z nich, czy zostanie neutralna? Tego dowiecie się już sami, czytając książkę!
>>>> Więcej na logikageeka.pl <<<<

Akcja rozwija się tak szybko, że nie zdążyłam zrobić sobie przerwy między czytaniem a spaniem. Pochłonęłam tę papierową przyjemność w jeden dzień i noc i wiecie co? Było warto! Obawiałam się, że pierwsze parę stron może być nudne i monotonne, lecz dostałam przysłowiowego kopniaka w drzwi, który rzucił mnie w sam środek bitki o pieniądze i wolność oraz bycie sobą....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ten mały świat jest tak zdesperowany, by przetrwać, że tworzy szkoły, które tego uczą. Warunki są ciężkie (więc jeśli tylko narzekacie na swoje szkoły, to przestańcie). Poznajemy nowe postacie, które pojawiają się i znikają oraz wracają martwe jako dzieła sztuki morderczej. Niektórym udaje się przeżyć, lecz szok, który towarzysz im do końca życia jest nie do opisania.
Książka jest napisana prostym, młodzieżowym językiem, szybko się czyta jak i łatwo rozumie się co odczuwają bohaterowie. Szybka akcja, momenty trzymające w napięciu, po prostu tego było mi trzeba! Czytając tą opowieść zastanawiałam się nad tym czy bym sobie poradziła z tak wymagającym zadaniem, czy była bym w stanie znieść śmierć przyjaciół i i fakt że mnie mogło by spotkać to samo. Rozmyślałam również nad losem osób niepełnosprawnych i o tym, że często litujemy się nad nimi, a w głębi serca oni i my wiemy, że są silniejsi niż nam się wydaje. Historia głównej postaci porusza za serce , w każdym stopniu i nie mówię tutaj o jej nogach, lecz o tym, że straciła brata, a miłość była zakazana. Mimo to była silna, silniejsza niż oni wszyscy.
>>>>> Więcej na logikageeka.pl <<<<<

Ten mały świat jest tak zdesperowany, by przetrwać, że tworzy szkoły, które tego uczą. Warunki są ciężkie (więc jeśli tylko narzekacie na swoje szkoły, to przestańcie). Poznajemy nowe postacie, które pojawiają się i znikają oraz wracają martwe jako dzieła sztuki morderczej. Niektórym udaje się przeżyć, lecz szok, który towarzysz im do końca życia jest nie do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wkraczamy do miasta przytłoczonego mrokiem i cwaniactwem ludzi przy stołach, grasz o pieniądze lub życie, nie ma innej opcji. Jeśli jesteś bogaty, przegrałeś. Jeśli masz wpływy, przegrałeś. Jeśli umiesz kantować tak by nikt tego nie zauważył, wygrałeś grę o pieniądze i swoje palce. Nie ma tu miejsca dla słabych a każdą grubą rybę pożera większa. Jesteś gotowy, by zawitać w Hausnbergu?

Jeśli tak, poznaj swoich przewodników po łotrzykowskim świecie. Slava, młody, intrygujący i okropnie niebezpieczny bóg kart, z którym nie siada się do stołu. Petr mistrz noża, który trzęsie ulicami i wszystkimi silnorękimi. Trzymający się w mroku, płatny morderca Nino. Oraz cudowna, zmysłowa tancerka Camilla. Kogo wybierzesz?

Wiecej na logikageeka.pl

Wkraczamy do miasta przytłoczonego mrokiem i cwaniactwem ludzi przy stołach, grasz o pieniądze lub życie, nie ma innej opcji. Jeśli jesteś bogaty, przegrałeś. Jeśli masz wpływy, przegrałeś. Jeśli umiesz kantować tak by nikt tego nie zauważył, wygrałeś grę o pieniądze i swoje palce. Nie ma tu miejsca dla słabych a każdą grubą rybę pożera większa. Jesteś gotowy, by zawitać...

więcej Pokaż mimo to