-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać278
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2021-01-24
2020-09-13
2020-08-27
2020-08-16
2020-08-14
2020-07-11
2020-07-08
2020-06-26
2020-03-13
2020-05-29
2020-05-22
Zachwyt. Cóż więcej napisać? Wspaniale i z głębokim smakiem przekazana historia krzyżowania się genów - historia życia greckiej rodziny i bohatera, dla którego natura zagubiła się w swoim zwyczajnym porządku i nigdy do końca nie zdecydowała o jego płciowej tożsamości.
To jedna z tych książek, które zostaną zapamiętane na zawsze. Z jednej strony poprzez niesamowitą historię Calliope/Cal'a, ale przede wszystkim przez język jakim została opowiedziana. To uczta jakiej w literaturze zawsze poszukuję. Zdarzało się, że kilka akapitów czytałem kilkukrotnie aby nasycić się sposobem przekazywania myśli. I zawsze wracam do pytania czy to geniusz autora czy wspaniałego przekładu. Niezależnie od tego "czapki z głów".
Zachwyt. Cóż więcej napisać? Wspaniale i z głębokim smakiem przekazana historia krzyżowania się genów - historia życia greckiej rodziny i bohatera, dla którego natura zagubiła się w swoim zwyczajnym porządku i nigdy do końca nie zdecydowała o jego płciowej tożsamości.
To jedna z tych książek, które zostaną zapamiętane na zawsze. Z jednej strony poprzez niesamowitą historię...
2020-04-26
Kontynuacja przygód redaktora Adama Berga z inteligentnym nawiązaniem do polskiej rzeczywistości dnia dzisiejszego.
Trudno się było nudzić przy wartkiej akcji przeskakującej z miejsca na miejsce przez pół świata niczym w przygodach James'a Bonda. Po "Liście Lucyfera" nieco rozczarował skromny wątek niespełnionej wcześniej relacji z bardzo polubioną przez mnie Miłką. Pan Krzysztof zostawił jednak nadzieję na ciekawy :) i namiętny rozwój ich współpracy.
Jedynie ilość zadawanych sobie przez bohaterów pytań wydawała się zbyt liczna. Ot taka nieco drażniąca mnie konwencja. Po wymianie kilku zdań z innymi czytelnikami okazało się, że to chyba tylko moja nadwrażliwość na powtarzający się schemat.
Podsumowując: świetna rozrywka, czekam na dalszy ciąg i... wciąż tęsknię za dziadkiem głównego bohatera ;)
Kontynuacja przygód redaktora Adama Berga z inteligentnym nawiązaniem do polskiej rzeczywistości dnia dzisiejszego.
Trudno się było nudzić przy wartkiej akcji przeskakującej z miejsca na miejsce przez pół świata niczym w przygodach James'a Bonda. Po "Liście Lucyfera" nieco rozczarował skromny wątek niespełnionej wcześniej relacji z bardzo polubioną przez mnie Miłką. Pan...
2019-10-06
Rewelacyjna kontynuacja trylogi z Radcą Abell'em w roli głównej. Czysta przyjemność. Mam wielką nadzieję, że Pan Krzysztof Bochus nie zapomni o jednym z moich ulubionych bohaterów i pozwoli Radcy rozwikłać jeszcze nie jedną zagadkę.
Rewelacyjna kontynuacja trylogi z Radcą Abell'em w roli głównej. Czysta przyjemność. Mam wielką nadzieję, że Pan Krzysztof Bochus nie zapomni o jednym z moich ulubionych bohaterów i pozwoli Radcy rozwikłać jeszcze nie jedną zagadkę.
Pokaż mimo to2019-09-02
Fajnie jest wrócić do kontaktu z lubianymi bohaterami, nawet jeśli kontynuują swoje przygody spod pióra Kontynuatora oryginalnych, zagmatwanych, ale nie mających sobie równych historii :)
I muszę powiedzieć, że ta trzecia kontynuacja jest chyba najlepszą z książek napisanych przez Pana Lagercrantza. Takie wrażenie zrobiło na mnie przynajmniej 3/4 opowieści. Później... sami musicie ocenić, ale samo zakończenie... odjęło przynajmniej 2 gwiazdki z mojej oceny. Pamiętajcie, że to tylko moja opinia i być może bardzo wygórowane oczekiwania wyśrubowane przez nieodżałowanego Stiega Larsson'a. A może wysoki poziom tych 3/4 zaostrzył za bardzo apetyt? Nie mniej polecam. To przecież jedyna okazja aby spotkać sie z Lisbeth :)
Fajnie jest wrócić do kontaktu z lubianymi bohaterami, nawet jeśli kontynuują swoje przygody spod pióra Kontynuatora oryginalnych, zagmatwanych, ale nie mających sobie równych historii :)
I muszę powiedzieć, że ta trzecia kontynuacja jest chyba najlepszą z książek napisanych przez Pana Lagercrantza. Takie wrażenie zrobiło na mnie przynajmniej 3/4 opowieści. Później... sami...
2019-08-15
Absolutnie wyżej ocenicie opowieści z tej wspaniałej podróży jeśli krótko przed ich przeczytaniem odwiedzicie ten niesamowity i magiczny kraj. Tak właśnie jest w moim przypadku. Minął tydzień od mojego powrotu, kiedy wraz z autorem 'Islandii' powtórnie przejechałem wokół tą niesamowitą krainę. Podróżowaliśmy tymi samymi drogami, odwiedzaliśmy większość tych samych miejsc. Nie można jedynie porównać sposobu podróżowania. Autostop i bezpośrednie obcowanie z przyrodą, pogodą i przede wszystkim 'Ludźmi Lodu' pozwoliły autorowi zakosztować o wiele więcej smaków, których mnie nie było dane spróbować. Nie mniej relacja z podróży absolutnie oddaje specyfikę, koloryt i magię tej oddalonej od nas Północnej Wyspy. Sama lektura nie zachęci Was pewnie do wyjazdu. Ale wracając do domu, jeśli tak jak ja będziecie od razu tęsknić za tamtym światem, opowieść ta z pewnością ukoi Wasze myśli, a uśmiech nie będzie znikał z Waszego oblicza.
Absolutnie wyżej ocenicie opowieści z tej wspaniałej podróży jeśli krótko przed ich przeczytaniem odwiedzicie ten niesamowity i magiczny kraj. Tak właśnie jest w moim przypadku. Minął tydzień od mojego powrotu, kiedy wraz z autorem 'Islandii' powtórnie przejechałem wokół tą niesamowitą krainę. Podróżowaliśmy tymi samymi drogami, odwiedzaliśmy większość tych samych miejsc....
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-04
Totalna odskocznia od zwykłej codziennej lektury.
Pamiętam zajęcia z fizyki atomowej w czasie studiów. Wtedy większość z pojęć, praw i reguł przytoczonych tutaj przez Hawkinga starałem się nauczyć i... zrozumieć. Tamto spotkanie z fizyką z pewnością ułatwiło mi przejście przez ten tekst z "jako-takim" zrozumieniem. Nie znaczy to, że ten "przystępny" tekst będzie równo (nie)przystępny dla każdego czytelnika. Ale jeśli ktoś chciałby choć troszkę zgłębić tajemnice wszechświata w skali makro, fizykę cząstek w skali mikro oraz poszukiwania nauki w kierunku połączenia tych teorii w teorię "wszystkiego" to chyba nie sposób znaleźć lepsze opracowanie, które jednocześnie doskonale ukazuje płynne przejście z filozofii do nauki oraz geniusz ludzkiego umysłu w opracowywaniu teorii tłumaczących wszystko co nas otacza ale i tłumaczących nas samych.
Interesujący jest wątek poruszający aspekt Stwórcy i ewolucję ludzkiej myśli w poszukiwaniu prawdy o teorii Stworzenia. Naprawdę daje do myślenia... :)
Absolutnie polecam.
Totalna odskocznia od zwykłej codziennej lektury.
Pamiętam zajęcia z fizyki atomowej w czasie studiów. Wtedy większość z pojęć, praw i reguł przytoczonych tutaj przez Hawkinga starałem się nauczyć i... zrozumieć. Tamto spotkanie z fizyką z pewnością ułatwiło mi przejście przez ten tekst z "jako-takim" zrozumieniem. Nie znaczy to, że ten "przystępny" tekst będzie równo...
2019-06-09
Jestem zauroczony trylogią z przygodami Christiana Abell’a. Zwłaszcza środkowa część „Martwy Błękit” zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Po przeczytaniu „Szkarłatnej Głębi” czekałem z utęsknieniem na kontynuację i… doczekałem się na dobry współczesny kryminał nawiązujący lekko do wspomnianej trylogii powinowactwem rodzinnym głównego bohatera z moim ulubionym policjantem z przedwojennego Kripo.
W zasadzie nie znajduję wielu słów krytyki pod adresem fabuły, wartkiej akcji, opisu relacji międzyludzkich jak i kreacji bohaterów. Wszystko to zostało wielokrotnie i obszernie zrecenzowane w zachwytach nad książką w innych recenzjach. Z większością zachwytów absolutnie się zgadzam. Połączenie dwóch wątków: historii z samym Lucyferem oraz zazębionej afery z wojenną grabieżą gdańskich dzieł sztuki pozwoliło z jednej strony dobrze poznać bohaterów a jednocześnie przygotować grunt do kolejnych części, które wydaje się rozwiną fabułę właśnie w kierunku wykorzystania wiedzy Redaktora Berga w zakresie historii sztuki. Było by świetnie 😊
A co do bohaterów? No cóż jedna myśl przychodzi mi do zakochanej głowy w innej trylogii, mianowicie „Millenium” Stieg’a Larsson’a. Miło było wyczuć inspirację Blomkvist’em i Lisbeth 😊. Tak, inspirację. Nie ma mowy o naśladownictwie. Jestem pewien, że duet Berg i Miłka mają ogromny potencjał, aby rozwiązać dla nas wiele bardzo ciekawych i zawiłych tajemnic. Czekam więc na więcej trzymając ciągle kciuki za nowe przygody Dziadka pana redaktora Berga…
Jestem zauroczony trylogią z przygodami Christiana Abell’a. Zwłaszcza środkowa część „Martwy Błękit” zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Po przeczytaniu „Szkarłatnej Głębi” czekałem z utęsknieniem na kontynuację i… doczekałem się na dobry współczesny kryminał nawiązujący lekko do wspomnianej trylogii powinowactwem rodzinnym głównego bohatera z moim ulubionym policjantem z...
więcej mniej Pokaż mimo to
Fajna odskocznia od ambitnej literatury do winnych opowieści napisanych lekko, przyjemnie, z humorem ale tchnącymi wielką pasją naszego wspaniałego byłego aktora. Pozazdrościć tylko Panu Markowi odwagi wielkiej zmiany no i również możliwości spełniania się w świecie enologii.
Kłopotem jaki mam z tą lekturą jest sklep z winem Pana Marka. Każdy rozdział książki rozbudza apetyt i chęć spróbowania coraz to nowych szczepów winnych opisanych rozdział po rozdziale. Namiastką jest podróżowanie po smakach wylanych z butelek przy własnym stole, w oderwaniu od atmosfery miejsca, gdzie grona były zbierane i mistycznie przetwarzane. Ale i tak sprawia to nie byle jaką przyjemność móc przeczytać rozdział książki wtykając nos w opisywany bukiet. Nieźle pomyślane Panie Marku :) zwłaszcza pamiętając, że książka ta przyszła w prezencie ze sklepu za osiągnięcie pewnego poziomu "dojrzałości" :)
Nie mniej jednak za te doznania bardzo dziękuję :)
Fajna odskocznia od ambitnej literatury do winnych opowieści napisanych lekko, przyjemnie, z humorem ale tchnącymi wielką pasją naszego wspaniałego byłego aktora. Pozazdrościć tylko Panu Markowi odwagi wielkiej zmiany no i również możliwości spełniania się w świecie enologii.
więcej Pokaż mimo toKłopotem jaki mam z tą lekturą jest sklep z winem Pana Marka. Każdy rozdział książki rozbudza...