rozwińzwiń

Wielki krąg

Okładka książki Wielki krąg Maggie Shipstead
Okładka książki Wielki krąg
Maggie Shipstead Wydawnictwo: Znak literatura piękna
768 str. 12 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Great Circle
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2023-03-22
Data 1. wyd. pol.:
2021-05-04
Liczba stron:
768
Czas czytania
12 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324066438
Tłumacz:
Justyn Hunia
Tagi:
aktorka literatura amerykańska odwaga pasja poszukiwanie sensu życia poszukiwanie własnej tożsamości show-biznes
Inne
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 9 (69) / 2023 Daniela Droscher, Mariusz Janik, Magdalena Kicińska, Zuzanna Kowalczyk, Karolina Lewestam, Paulina Maślona, Dauthendey Max, Redakcja magazynu Pismo, Maggie Shipstead, Adrian Sinkowski, Douglas Stuart, Piotr Wójcik, Agnieszka Wolny-Hamkało
Ocena 7,9
Pismo. Magazyn... Daniela Droscher, M...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
160 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
87
23

Na półkach:

Dobra, aczkolwiek nie zachwyciła mnie.

Dobra, aczkolwiek nie zachwyciła mnie.

Pokaż mimo to

avatar
32
46

Na półkach:

„Wielki krąg” to rozłożysta i obszerna powieść (ponad 700 stron!),która wciąga i rozkręca się powoli, ale gdy już rozwinie skrzydła nie traci wysokości – do samego końca zaskakuje i porusza. Książka lipca w 2023 w Klubie Czułej Czytelniczki.

Lubię sięgać po takie książki właśnie latem, bo mam wtedy więcej czasu i przestrzeni w głowie, żeby całkowicie zatopić się w czytaniu. A w „Krąg” trzeba się właśnie zatopić, wgryźć i dać się wciągnąć historii do tego stopnia, żeby ryczeć na stronie 617, guglować wszystkie modele samolotów, którymi latała Marian i oglądać zdjęcia Lodowca Szelfowego Rossa.

Na spotkaniu w Klubie Czułej Czytelniczki zgodziłyśmy się, że najmocniejszą stroną „Wielkiego kręgu” są autentyczne, wyraziste i wielowymiarowe postacie (nie tylko pierwszoplanowe).

Najwięcej rozmawiałyśmy o samej Marian i o tym, że potrzebujemy w powieściach kobiecych bohaterek, które nie obawiają się iść pod prąd, oddychać i żyć swoją pasją oraz otwarcie mówić o bezdzietności z wyboru i bronić swoich decyzji.

Krótko: „Wielki krąg” to epicka opowieść z mocnym, feministycznym przesłaniem, inspirująca i poruszająca z wciągająco rozpisanym tłem historycznym.

WARTO!

„Wielki krąg” to rozłożysta i obszerna powieść (ponad 700 stron!),która wciąga i rozkręca się powoli, ale gdy już rozwinie skrzydła nie traci wysokości – do samego końca zaskakuje i porusza. Książka lipca w 2023 w Klubie Czułej Czytelniczki.

Lubię sięgać po takie książki właśnie latem, bo mam wtedy więcej czasu i przestrzeni w głowie, żeby całkowicie zatopić się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2266
728

Na półkach: , , ,

Maggie Shipstead laureatka nagrody Bookera napisała przepiękną powieść zainspirowaną życiem Jean Batten, lotniczki z Nowej Zelandii. Podobno wpadła na pomysł książki zatytułowanej „Wielki krąg” po tym, jak zobaczyła jej posąg na lotnisku w Auckland. Powieść została wydana w twardej oprawie przez Wydawnictwo Znak. Ze względu na ilość stron do jej czytania potrzebowałam trochę czasu. Jak się dowiedziałam Shipstead potrzebowała też sporo lat, by książka ujrzała światło dzienne w 2021 roku. Jej napisanie zajęło autorce siedem lat, począwszy od 2014 roku. Co ciekawe, w tym okresie prowadziła badania nad wczesnym lotnictwem, zwłaszcza lotniczkami i podróżowaniu do wielu miejsc opisanych w książce. Dzięki temu w powieści znajdują się liczne odwołania do historycznych faktów. Dwukrotnie odwiedziła również Antarktydę, a Arktykę aż pięć razy. Spędziła również dwa miesiące mieszkając w Missoula w stanie Montana chcąc wykreować realność w swym dziele oraz odwzorować podróż przez dolinę z 1927 przez Travel Air 6000 (źródło: Wikipedia). Zapoznałam się z tymi wszystkimi faktami szukając informacji na temat okoliczności powstania książki, która jest cudownie napisanym przykładem literatury pięknej.

„(…) Tak naprawdę uporanie się raz na zawsze z uciążliwą przeszłością jest niemożliwe. I dlatego ciągle do tego dążymy.” -„Wielki krąg” Maggie Shipstead.

Powieść składa się z dwóch równoległych narracji o dwóch fikcyjnych kobietach Marian i Hadley.

Historia Marian Graves rozpoczyna się od 1909 roku, gdy Shipstead wprowadza czytelnika w trudną opowieść o jej matce. Jej wczesnych latach, w których była ulubienicą ojca serwującego jej przyjemności i sierotą pozostawioną przez matkę, która popełniła samobójstwo. Annabel spotyka Addisona Gravesa kapitana statku. Wkrótce zostaje jego żoną i rodzi bliźnięta: Marian i Jamiego, którzy zostają ocaleni przez swego ojca z katastrofy statku Josephinie Eterna w styczniu 1914. Z katastrofy, za którą Addison poniósł konsekwencje w wyniku osadzenia w więzieniu za nieetyczne zachowanie. W tym czasie bliźniętami opiekował się ich wujek Wallace w surowych warunkach Missouli w stanie Montana. Historia Marian chronologicznie toczy się do 1950 roku.

Druga opowieść jest o aktorce XXI wieku, Hadley Baxter, która zostaje obsadzona w roli Marian do filmu o jej ostatnim locie. Hadley to sierota wychowywana przez wujka, której rodzice zginęli w katastrofie lotniczej. Jej historia pokazana jest z perspektywy osiągnięć w branży filmowej i porażek, niepowodzenia w życiu prywatnym, a także samotności po śmierci rodziców, z którą pomaga uporać się jej, uczenie się o życiu Marian, odkrywanie jej sekretów, przeglądanie pamiątek.


Narracja Hadley jest opowiedziana w pierwszej osobie, podczas gdy sekcje Marian są opowiedziane w trzeciej osobie. Książka podzielona jest na rozdziały, dotyczące Marian mają również tytuły. W przypadku współczesnej osi czasu autorka oznaczyła je kolejnymi numerami, jakby dniami zdjęciowymi ( od „Jeden” do „Dwudziestu dwóch”). Obie narracje osadzone są w podtytułach w konkretnym czasie i miejscu, np. Los Angeles. Grudzień 2014, „Josephina Eterna” Glasgow, Szkocja, Kwiecień 1909. Losy obu kobiet się ze sobą splatają, przeplatają w nieregularnych odstępach czasu. Trudno było mi momentami wpaść w konkretny styl, przypomnieć sobie wcześniejsze motywy. Wątki ułożone są w dużej mierze w porządku chronologicznym. Na wstępie dwa krótkie fragmenty pełnią rolę wprowadzenia do kontekstu obu narracji. Pierwszym z nich jest ostatni wpis w dzienniku pokładowym Marian Graves tuż przed ostatnim etapem jej lotu dookoła świata w 1950 roku. Dziennika wplecionego w fabułę w taki realistyczny sposób, że kilkakrotnie musiałam sprawdzać, że Marian Graves faktycznie jest tylko fikcyjną postacią. Ten dziennik dodaje silnego realizmu. Druga przedmowa pochodzi z grudnia 2014 roku i opowiada ostatni dzień zdjęciowy filmu o locie Marian Graves dookoła świata. O jej niezrealizowanym marzeniu.

Powieść wzbudziła we mnie silne emocje, różne emocje. Od złości (historia małej Annabel),przez niezrozumienie (zachowania, motywy młodej Hadley, która mnie w wielu miejscach denerwowała),irytację (zachowanie Lloyda, który de facto pozbawił bliźniaków ojca),uprzedzenie (szczególnie do wujka bliźniaków, który zachował się jak należy, ale nie dał im prawdziwego domu),po gniew (wykorzystanie Marian przez jej męża) i tęsknotę (dzięki wspaniałej kreacji relacji Marian z Calebem, jej bratem Jamiem). Dość, że autorka świetnie opisała losy dwóch głównych bohaterek to jeszcze wplotła do fabuły inne ciekawe postaci, których jest naprawdę mnóstwo. Postaci niebanalnych, często ukazanych w szerszym kontekście, dzięki czemu możemy co nieco dowiedzieć się o ich motywacji, czy zgrabnych ciekawostek (jak historia o Tym, Który Dołączył do Duchów i Tych, Które Dołączyły do Duchów). Z zachwytem czytałam również wstawki o historycznych postaciach. Shipstead nawiązuje do historii o drużynie Jackie Cochran, która zrekrutowała „(…) pilotki do ATA, Air Transport Auxiliary – Pomocniczej Służby Rozprowadzania Samolotów – w Wielkiej Brytanii przy przebazowywaniu samolotów bojowych.”, o której zresztą czytałam w innej książce. W wielu miejscach przeczytacie między innymi takie informacje jak:

„W 1934 roku samoloty mogą latać dalej, szybciej, przy gorszej pogodzie. Uruchamiane są nowe trasy.” -„Wielki krąg” Maggie Shipstead.

„(…) Sir Charles Kingsford Smith przeprawia się przez Pacyfik z zachodu na wschód…) -„Wielki krąg” Maggie Shipstead.

To niezwykle wzbogaciło lekturę. Powieść jest takimi historycznymi faktami wręcz napompowana. To wyraz ogromnego zaangażowania autorki w to, by pokazać fikcyjną historię w sposób jak najbliższy rzeczywistym wydarzeniom. Ukochałam wczesną Marian. To niezwykła kobieca postać, która wyrosła na nietuzinkową dorosłą. Smuciłam się trochę i wzdychałam do Caleba czytając o nim, kim był dla Marian, jak radził sobie z matką. Zresztą przyznaję, że o ile przeplatanie narracji historią Hadley urozmaica powieść, o tyle bliższe były mi losy opowiedziane z perspektywy Marian.

Długo mogłabym pisać, bo to naprawdę bardzo piękna literatura. Znajdziecie w niej i ciekawie opowiedzianą historię, i wyraziste postaci. Niech nie zniechęca Was ilość stron. Ja niestety poddałam się temu błędnemu wrażeniu. Jednak jak zaczęłam czytać pochłonęłam historię w dwa wieczory i nie żałuję żadnej minuty spędzonej z powieścią.

Maggie Shipstead laureatka nagrody Bookera napisała przepiękną powieść zainspirowaną życiem Jean Batten, lotniczki z Nowej Zelandii. Podobno wpadła na pomysł książki zatytułowanej „Wielki krąg” po tym, jak zobaczyła jej posąg na lotnisku w Auckland. Powieść została wydana w twardej oprawie przez Wydawnictwo Znak. Ze względu na ilość stron do jej czytania potrzebowałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
68

Na półkach:

1. Dlaczego?
Duża reklama, półka z nowościami przy biurku bibliotekarza, ładna okładka, wielkie nadzieje.
2. I jak?
Najpierw chciałam złośliwie: powinno być „Gruby tom” zamiast „Wielki krąg”, ale to byłoby niesprawiedliwe. Książka to z założenia epicka opowieść o silnych i nieprzeciętnych kobietach oraz słabych lub pijanych mężczyznach rozgrywająca się na lądzie, w wodzie i w powietrzu na wszystkich kontynentach kuli ziemskiej, a rozgrywająca się na dwóch płaszczyznach czasowych ciągu przeszło stu lat. Tajemnice, podobieństwa ludzkich losów, tragiczne zbiegi okoliczności, złote myśli na temat ludzkiego życia. Do tego sporo seksu w różnych konfiguracjach i ujęciach ukazanego w sposób paradoksalnie dość beznamiętny. Za dużo tego dobrego.
Marian realizuje swoje marzenia o lataniu, jej brat i wuj – o malowaniu, a Hadley (już w naszych czasach) – o aktorstwie. I poszczególne fragmenty, rozdziały się bronią (podróż z Eddiem i jego decyzja),to całość męczy. Nie mam ochoty rozszyfrowywać stworzonej przez autorkę koncepcji ludzkiej egzystencji, tym bardziej, że złote myśli Marian są dość problematyczne. „Początek bowiem istniej w pamięci, a nie na mapie”. A czy nie równie ładnie brzmi: „Początek bowiem istniej na mapie, a nie w pamięci”? Więc czytam to jako przydługą powieść obyczajową z bardzo dobrze zrobionym researchem. I bardzo ciekawe są fragmenty opisujące działania lotniczek w czasie drugiej wojny światowej. Obraz czasów prohibicji – też niezły. Większość „zimnych” fragmentów podróży Marian – bardzo ciekawa. Podobnie wszystko, co dotyczy latania. Ale niektórzy bohaterowie są tak pretensjonalni (kapitan i jego żona, z całym szacunkiem),a spora część opowieści to co najwyżej przyzwoite czytadło. Kompletny niewypał – historia aktorki Headley. Gdyby ja wyciąć, książka stałaby się krótsza, bardziej zwarta. Naprawdę, to alibi z kręceniem filmu potrzebne było aż tak – jako pretekst do opowieści?
Jeśli ktoś ma dużo czasu – niech czyta. 757 stron. Ale niekoniecznie.
3. Dokąd mnie to prowadzi?
Może warto odczekać tak z rok od premiery, uspokoi się reklama, nie dać się brać na lep obietnic z okładki?

1. Dlaczego?
Duża reklama, półka z nowościami przy biurku bibliotekarza, ładna okładka, wielkie nadzieje.
2. I jak?
Najpierw chciałam złośliwie: powinno być „Gruby tom” zamiast „Wielki krąg”, ale to byłoby niesprawiedliwe. Książka to z założenia epicka opowieść o silnych i nieprzeciętnych kobietach oraz słabych lub pijanych mężczyznach rozgrywająca się na lądzie, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2549
1978

Na półkach:

Czy to będzie największe rozczarowanie 2023 roku? Wydaje mi się, że tak.
Książka wiele obiecywała, a zachwyt świata i nominacje do najważniejszych nagród, niemal gwarantowały wyborną lekturę. Ale to pozory. Mnie ta książka ogromnie zmęczyła, wynudziła i pozostawiła po lekturze z myślą- ale po co zmarnowałam tyle czasu? W skrócie, wiele szumu o nic.
Oczywiście, historia miała potencjał. Pokazywała bowiem jednocześnie losy dwóch kobiet, pilotki o wielkiej pasji, i współczesnej, pogubionej aktorki, która grała ową pilotkę w filmie o niej. Z tego spotkania mogło tak wiele wyjść! Ale autorka tak bardzo skupiła się na sprawach lotniczych, tak bardzo to rozwlekła, że czytałam to 700 stronicowe tomiszcze 2 tygodnie i czytałam, bo wciąż czekałam na ten zachwyt świata. I cóż, rozczarowałam się sromotnie. Książka jest dla mnie wydmuszką, która skończyła się w zasadzie niczym i zostawiła wielką pustkę.

Czy to będzie największe rozczarowanie 2023 roku? Wydaje mi się, że tak.
Książka wiele obiecywała, a zachwyt świata i nominacje do najważniejszych nagród, niemal gwarantowały wyborną lekturę. Ale to pozory. Mnie ta książka ogromnie zmęczyła, wynudziła i pozostawiła po lekturze z myślą- ale po co zmarnowałam tyle czasu? W skrócie, wiele szumu o nic.
Oczywiście, historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
114

Na półkach: ,

Nie jest to mój klimat - opowieść jest jak dla mnie za bardzo rozproszona na nic nie wzoszące wątki.

Nie jest to mój klimat - opowieść jest jak dla mnie za bardzo rozproszona na nic nie wzoszące wątki.

Pokaż mimo to

avatar
741
731

Na półkach:

"Wielki krąg" to powieść, która zabiera czytelnika w podróż przez XX wiek, do Stanów Zjednoczonych za sprawą dwóch bohaterek, tej oryginalnej i tej, która ma zagrać jej postać w filmie. Mirian Graves wraz z bratem zostali uratowani z tonącego statku przez ich ojca kapitana, który jednak jako "zbiegły" kapitan z tonącego okrętu zostaje osadzony w więzieniu. Dzieci trafiają pod opiekę wuja, artysty, hazardzisty, samotnika, który nie umie się nimi opiekować, daje im wolną rękę do samorozwoju i dbania o siebie.

Mirian ma marzenia, potrzeby i plany, dość nietuzinkowe jak na czasy, w których przyszło jej żyć i na przypisaną jej rolę w społeczeństwie. Jako młoda dziewczyna buntuje się przeciwko oczekiwaniom względem jej płci. Jest samodzielna, zaradna i odważna, ryzykuje, aby zarobić na życie i marzenia. Jej marzenia wiążą się z lataniem i choć wielu się śmiało i bagatelizowało fanaberie, byli też tacy, którzy wsparli, choć to wsparcie miało swoją cenę. Mirian jest konsekwentna i nie chce się poddać zatem zostaje pilotką.

Hadley to aktorka, która żyje z roli w jednym tasiemcowym serialu, poza nim ma niewiele, no może jeszcze niezbyt udane związki, często z jej winy i liczne skandale. Dostaje do przeczytania scenariusz życia Mirian, i to odmienia jej szanse na karierę.

"Wielki krąg" to metafora życia, która akurat w tym przypadku pokazuje jak wielkie wysiłki ponosimy, jak szerokie kręgi zataczamy, aby dostrzec, że rzeczy najprostsze często dają najwięcej satysfakcji. Wielkie marzenia czasami okupione są poświęceniem, a spokojne, proste zajęcia przynoszą spokój i zadowolenie. Te kręgi symbolizują też pogoń za miłością, która bywa wielkim wyzwaniem, a w konsekwencji może być rozczarowująca.

Książka mi się podobała, zwłaszcza historia Mirian, jej wybory i samozaparcie do ich realizacji, opisy miejsc i samo zakończenie. Uważam, jednak że historia mogłaby być krótsza o nawet dwieście stron, bo niektóre wątki były rozwleczone i dłużyły mi się, przez co bardzo długo mi się ją czytało, bo też czułam zniechęcenie i zmęczenie. Niemniej ogólnie na plus.

"Wielki krąg" to powieść, która zabiera czytelnika w podróż przez XX wiek, do Stanów Zjednoczonych za sprawą dwóch bohaterek, tej oryginalnej i tej, która ma zagrać jej postać w filmie. Mirian Graves wraz z bratem zostali uratowani z tonącego statku przez ich ojca kapitana, który jednak jako "zbiegły" kapitan z tonącego okrętu zostaje osadzony w więzieniu. Dzieci trafiają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
460
51

Na półkach:

Książka zdecydowanie dobra, momentami bardzo. Czułam się jak oglądając solidnie zrealizowany serial – bogaty świat, bohaterowie, których poznajemy naprawdę dobrze, śledzimy ich przemiany i rozwój na przestrzeni czasu. Losy Marian, Hadley i ich bliskich mnie zaangażowały, z chęcią znowu sięgałam po książkę, żeby odkryć, co czeka bohaterów.
Jeśli powieści czegoś według mnie brakowało, to jakiegoś motywu przewodniego. Oczywiście – śledzimy losy bohaterów. Ale po co? Co z tego wynika? Marian we wczesnych latach wydaje się napędzana tęsknotą za niemożliwym, jakimś głodem życia - chciałaby być ciągle dalej, odrzucić ograniczenia, poznać cały świat. Hadley z kolei jest bardzo zagubiona, popychana przez ludzi dookoła w dogodnym dla nich kierunku, dodatkowo prześladowana przez lęki z dzieciństwa. Mamy osoby nieheteronormaltywne, mamy artystów-alkoholików, wole duchy, przestępców. Jeśli coś te historie łączy, to chyba w bardzo ogólnych zarysach są to próby odnalezienia swojego miejsca w świecie wbrew narzucanym nam ograniczeniom. Mi osobiście najbardziej przypadła do gustu jedna z odsłon tego wątku, całkiem oryginalna w swoim wydźwięku - oto tragedia wojny umożliwia naszym bohaterom życie w zgodzie z własnymi pragnieniami, na które uporządkowany, "pokojowy" świat nie zezwala - kobiety marzące o lataniu pilotują, homoseksualiści i lesbijki mogą być razem, konserwatywna żona i matka idzie za uczuciem. W perspektywie całości książki jednak takiego jednego, wyrazistego motywu nieco brakuje, przez co prawdopodobnie mojej wspomnienia z lektury szybko przyblakną.
Ponoć oryginał tekstu był o jakieś 200 stron dłuższy, a autorka skróciła manuskrypt na prośbę wydawcy. Zastanawiam się, czy oryginał ciągnął dalej wątki Annabelle i Addisona, bo w trakcie lektury miałam wrażenie, że powinny jeszcze się gdzieś pojawić, a te postaci już nie wracają. Nawet wątek Hadley mógł zostać jeszcze trochę rozbudowany. Jak widać nawet tak obszerna, pełna rozmachu książka może zostawić pewien niedosyt. Mimo wszystko autora stworzyła ciekawe postaci, rozwinęła je w sposób spójny i przekonujący, i osadziła w dobrze oddanych realiach historycznych. Myślę, że kiedy już trochę odpocznę po "Wielkim kręgu", bardzo chętnie sięgnę po drugą wydaną w Polsce książkę pani Shipstead. Kupiła mnie!

Książka zdecydowanie dobra, momentami bardzo. Czułam się jak oglądając solidnie zrealizowany serial – bogaty świat, bohaterowie, których poznajemy naprawdę dobrze, śledzimy ich przemiany i rozwój na przestrzeni czasu. Losy Marian, Hadley i ich bliskich mnie zaangażowały, z chęcią znowu sięgałam po książkę, żeby odkryć, co czeka bohaterów.
Jeśli powieści czegoś według mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
677
321

Na półkach: , ,

Wow, napisanie tej książki musiało się wiązać z olbrzymim researchem. Miałam taki moment, gdzie myślałam, że spokojnie mogłaby być o 200 stron (i wątki poboczne) krótsza. A potem w podziękowaniach przeczytałam, że wersja pierwotna miała 1000 stron i, i tak, powieść została odchudzona o 200. I teraz chodzę i zastanawiam się- co zostało wycięte?! Wyraziste postacie, ciekawie zarysowane tło historyczne. Ciekawy pomysł z dwiema bohaterkami, który zostawił mnie z pytaniem, czy historia musi być prawdziwa, żeby była prawdziwa?

Wow, napisanie tej książki musiało się wiązać z olbrzymim researchem. Miałam taki moment, gdzie myślałam, że spokojnie mogłaby być o 200 stron (i wątki poboczne) krótsza. A potem w podziękowaniach przeczytałam, że wersja pierwotna miała 1000 stron i, i tak, powieść została odchudzona o 200. I teraz chodzę i zastanawiam się- co zostało wycięte?! Wyraziste postacie, ciekawie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
447
407

Na półkach:

Bardzo dobra książka, choć momentami nieco się dłużyła. Świetnie stworzone postacie głównych bohaterów i realizm opowieści to w moich oczach największe atuty powieści.

Bardzo dobra książka, choć momentami nieco się dłużyła. Świetnie stworzone postacie głównych bohaterów i realizm opowieści to w moich oczach największe atuty powieści.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    719
  • Przeczytane
    177
  • Posiadam
    35
  • 2023
    16
  • Teraz czytam
    16
  • Chcę w prezencie
    6
  • E-book
    3
  • Literatura piękna
    3
  • Klub Czułej Czytelniczki
    3
  • Przeczytane w 2023
    3

Cytaty

Więcej
Maggie Shipstead Wielki krąg Zobacz więcej
Maggie Shipstead Wielki krąg Zobacz więcej
Maggie Shipstead Wielki krąg Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także