-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
Książka dobra, oryginalna, widać że pan Paweł Majka sporo się namęczył podczas pisania.
No własnie, męczył się, bo takie wrażenie można odnieść, jakoś w połowie książki. Czułem że panu Majce jakoś uleciał entuzjazm podczas pisania, lub to tylko moje odczucia, kto wie. Ale bądź co bądź, biorąc poprawkę na to, że to polskie Metro, to książka jest w porządku, ciekawa i wciągająca. Pokazuje jak ważna może być sztuka dla niektórych z nas, no i plus z dobrze wykreowane postaci (konkretnie Marcin i Duch).
Książka dobra, oryginalna, widać że pan Paweł Majka sporo się namęczył podczas pisania.
No własnie, męczył się, bo takie wrażenie można odnieść, jakoś w połowie książki. Czułem że panu Majce jakoś uleciał entuzjazm podczas pisania, lub to tylko moje odczucia, kto wie. Ale bądź co bądź, biorąc poprawkę na to, że to polskie Metro, to książka jest w porządku, ciekawa i...
Wielu pewnie nie przypadnie do gustu.
Ale mi jak najbardziej się podoba.
John Daniels jest niezłomny w swej wierze do tego stopnia, że powinien być wzorem dla większości księży w Polsce.
Fabuła pełna niespodziewanych zwrotów akcji, na prawdę bardzo oryginalna.
Nasz bohater jest wystawiony na wiele prób wiary, przyzwyczajony do "spokojnego" życia w "Nowym Watykanie", w dojrzałym już wieku, zobaczy rzeczy których ani on, ani czytelnik nigdy by się nie spodziewał. Polecam
Wielu pewnie nie przypadnie do gustu.
Ale mi jak najbardziej się podoba.
John Daniels jest niezłomny w swej wierze do tego stopnia, że powinien być wzorem dla większości księży w Polsce.
Fabuła pełna niespodziewanych zwrotów akcji, na prawdę bardzo oryginalna.
Nasz bohater jest wystawiony na wiele prób wiary, przyzwyczajony do "spokojnego" życia w "Nowym Watykanie", w...
Książka dobra, wielu miłośnikom UM2033 przypadnie do gustu.
Posiada wszystko, co powinna posiadać książka z tego Uniwerum.
Realistyczni bohaterowie, wartka wciągająca fabuła, jednak nie przekonała mnie ta historia, jest jakby naciągana z lekka, ale nie jest aż tak źle.
No, i oczywiście wisienka na torcie - batooonik!
Czekam na tłumaczenie drugiego Pitera :)
Książka dobra, wielu miłośnikom UM2033 przypadnie do gustu.
Posiada wszystko, co powinna posiadać książka z tego Uniwerum.
Realistyczni bohaterowie, wartka wciągająca fabuła, jednak nie przekonała mnie ta historia, jest jakby naciągana z lekka, ale nie jest aż tak źle.
No, i oczywiście wisienka na torcie - batooonik!
Czekam na tłumaczenie drugiego Pitera :)
2017-10-21
"Mrówańcza", Mag, Saper, Gapcio...
Fabuła wciągająca, szybka, ale też odniosłem wrażenie, że zbyt lekka. Jak na klimat świata, w którym żyją strzępki ludzkości, to ludzie są jakby zbyt mili.
Na prawdę duży plus za żywność, bądź co bądź to nie głupi system. Pomysł na zakończenie (które nawiasem mówiąc, jest jak żywcem wydarte z filmów), jest niczego sobie. Więcej takich książek w UM2033.
"Mrówańcza", Mag, Saper, Gapcio...
Fabuła wciągająca, szybka, ale też odniosłem wrażenie, że zbyt lekka. Jak na klimat świata, w którym żyją strzępki ludzkości, to ludzie są jakby zbyt mili.
Na prawdę duży plus za żywność, bądź co bądź to nie głupi system. Pomysł na zakończenie (które nawiasem mówiąc, jest jak żywcem wydarte z filmów), jest niczego sobie. Więcej takich...
Wrażenie na całe życie.
Fabuła od pierwszej strony, aż do ostatniej trzyma niemalże niczym na linie.
Od książki nie da się odejść, świetnie zarysowany w każdym detalu świat, bohaterowie na miarę Kinga, całość idealnie zgrana.
Tyle o mocnych stronach, czas na słabe.
Słabą stroną jest brak prawdziwej, konkretnej kontynuacji losu Artema, powstało co prawda M2034, M2035, ale czy to nadal ten sam klimat? Nadal ten sam Artem?
Polecam książkę każdemu, bez względu na zainteresowania.
Wrażenie na całe życie.
Fabuła od pierwszej strony, aż do ostatniej trzyma niemalże niczym na linie.
Od książki nie da się odejść, świetnie zarysowany w każdym detalu świat, bohaterowie na miarę Kinga, całość idealnie zgrana.
Tyle o mocnych stronach, czas na słabe.
Słabą stroną jest brak prawdziwej, konkretnej kontynuacji losu Artema, powstało co prawda M2034, M2035, ale...
2017-03-30
Cóż, z początku standardowa książka Kinga, ale potem...
Po zwyczajowym już początku,zapewne znanym dobrze czytelnikom Króla, następuje przełom, coś magicznego, co nie pozwala oderwać się już od książki. Jak w każdej książce pisarza, w zestawie do świetnej fabuły, dostajemy postaci wykreowane tak realistycznie (posiadają ludzkie wady, słabości, a tego często brak u niektórych pisarzy) że można odnieść wrażenie, że opowieść nie jest wymyślona, ale działa się w rzeczywistości. Świetna dla fanów mocnych książek akcji, jednak średnio polecam fanom postapo.
Cóż, z początku standardowa książka Kinga, ale potem...
Po zwyczajowym już początku,zapewne znanym dobrze czytelnikom Króla, następuje przełom, coś magicznego, co nie pozwala oderwać się już od książki. Jak w każdej książce pisarza, w zestawie do świetnej fabuły, dostajemy postaci wykreowane tak realistycznie (posiadają ludzkie wady, słabości, a tego często brak u...
Kolejne spotkanie z księdzem Johnem Danielsem.
Oczywiście dobra książka, nasz bohater, jakby przeszedł metamorfozę, stał się prawdziwym zabijaką, wyrwanym prosto z filmów akcji, z gościem ze szparą między zębami. Pełno magii, akcji, i mutantów. Znów poruszany jest tu kontekst religijny, jak najbardziej na plus. Czekam na kontynuacje.
Kolejne spotkanie z księdzem Johnem Danielsem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOczywiście dobra książka, nasz bohater, jakby przeszedł metamorfozę, stał się prawdziwym zabijaką, wyrwanym prosto z filmów akcji, z gościem ze szparą między zębami. Pełno magii, akcji, i mutantów. Znów poruszany jest tu kontekst religijny, jak najbardziej na plus. Czekam na kontynuacje.