Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać193
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rusłan Mielnikow
Znany jako: Руслан МельниковZnany jako: Руслан Мельников
1
6,8/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzony: 1973 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
1 193 przeczytało książki autora
701 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Patronat LC
2014
Mrówańcza
Rusłan Mielnikow
Patronat LC Cykl: Piekielne lęki (tom 1)
6,8 z 914 ocen
1878 czytelników 97 opinii
2014
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nie wierz. W straszne opowieści nie należy wierzyć, bo wtedy one uwierzą w Ciebie. A to będzie prawdziwe nieszczęście.
3 osoby to lubią
Jest czas, by odpędzać przeszłość i zamykać pamięć na ciężką kłódkę. I jest czas, by przyzywać ją i przepuszczać przez siebie na nowo, karmi...
Jest czas, by odpędzać przeszłość i zamykać pamięć na ciężką kłódkę. I jest czas, by przyzywać ją i przepuszczać przez siebie na nowo, karmiąc się zimną nienawiścią.
3 osoby to lubią(...) owady to takie samo mięso, tylko bardzo drobno pocięte. s.208.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Mrówańcza Rusłan Mielnikow
6,8
Świetne na kwarantanne.
-Nie czytałem Metra Glukhovskiego
Opowiadanie Rusłana Mielnikowa było moim pierwszym kontaktem z tą serią. Uwielbiam horrory, a autor stworzył idealny klimat by nazwać jego powieść horrorem.
-Książkę pochłonąłem w przeciągu 3 dni, Wciągająca i Angażująca.
Nad Rostowskim metrem pojawia się mgła. Nikt nie wie czym jest lecz wzbudza strach wśród mutantów. Zlęknione zwierzęta uciekają tratując wszystko na swej drodze. Ludzie chowają się do metra, jedynego bezpiecznego jeszcze miejsca.
Ijla to jedyny ocalały z masakry jaką wyrządziły mutanty pod Lotniskowym metrem linii Czerwonych. Opętany chęcią zemsty pustelnik wychodzi na powieżchnię na łowy.
Nagła ucieczka zmutowanych stworów zmusza go do zmiany planów dotyczących powrotu.
Okazuje się że śmiercionośna mgła zebrała swoje pierwsze ludzkie żniwa i pochłonęła całe miasto. Zamknięci na stacji ludzie powoli popadają w obłęd. Metro jest odcięte od świata górnego, zapewniając ochronę przed śmiercionośną chmurą, do czasu.
Wkrótce zaczyna się ogromna ucieczka przed stopniowo zalewającą tunele śmiercią. Ijla staje się jednym z uciekinierów jedyna nadzieja to nowo odkryte przez Niebieskich Podmetro. Jednak podziemia metra skrywają w sobie tajemnicę. Kontakt z członkami załóg zwiadowczych które weszły do podziemi został urwany, a z jej otłani słychać potworne jęki, w niczym nie przypominające ludzkiego głosu.
Świetna lektura, oferująca sporą dawkę rozrywki.
Mnie zachęciła do sięgnięcia po główną trylogię.
Mrówańcza Rusłan Mielnikow
6,8
Mało metra w tym metrze. Klimat raczej jak z horrorów klasy C. Porównując do najlepszych z Uniwersum, tutaj zupełnie nie czuć atmosfery tuneli, ani postapo. Fabuła bez finezji biegnie od A do B, nie zajmując się stworzeniem odpowiedniego nastroju, przy tym dość nachalnie wciskane są różne prawdy moralne. Dość szybko można domyślić się zakończenia, a bohaterowie są jakby naszkicowani na brudno. Tak na prawdę, to ciut bardziej niż z imienia i profesji poznajemy tylko głównego bohatera.
W wolnej chwili można przeczytać, bo czyta się szybko, ale do Głuchowskiego, Diakowa, czy Wroczka dużo brakuje.