Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wyrok diabła opowiada dalsze losy Kuby Sobańskiego - za dnia adwokata, w nocy bestialskiego mordercy znanego również jako "Rzeźnik Niewiniątek". Jest ona zwieńczeniem serii i już na tym etapie jest mi przykro, że to czas się pożegnać.

Czytając serię o Kubie musiałem robić sobie przerwy pomiędzy kolejnymi częściami sagi... Z jednej strony dlatego, że książki wgniatają w fotel i niszczą człowieka psychicznie, z drugiej - chciałem by moja przygoda z p. Sobańskim trwała jak najdłużej. Książka wydaje się być najlepszą ze wszystkich czterech, choć było kilka nieścisłości.
Sposób w jaki prowadzona jest sprawa sądowa nie jest do przyjęcia w polskim systemie sądownictwa. Zarówno prokurator, jak i pani mecenas, krążą po sali zadając pytania świadkom. Autor chyba skupiał się na systemie amerykańskim, gdzie taki system jest codziennością, natomiast w Polsce, jest to nie do przyjęcia. Poza tym, imię jednej z ofiar brzmi Piotr, natomiast w pewnym momencie autor namieszał i nazwał Piotra Przemkiem, choć nie jest nazywany w danym momencie przez Sonię (zatem inni bohaterowie powinni używać jego imienia, a nie imienia brata Soni).
Pomimo wspomnianych nieścisłości, lektura mija bardzo szybko i aż przykro myśleć, że to koniec. Choć ja po cichu liczę, że autor jeszcze kiedyś do tego wróci...

Wyrok diabła opowiada dalsze losy Kuby Sobańskiego - za dnia adwokata, w nocy bestialskiego mordercy znanego również jako "Rzeźnik Niewiniątek". Jest ona zwieńczeniem serii i już na tym etapie jest mi przykro, że to czas się pożegnać.

Czytając serię o Kubie musiałem robić sobie przerwy pomiędzy kolejnymi częściami sagi... Z jednej strony dlatego, że książki wgniatają w...