-
Artykuły
Sherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1 -
Artykuły
Dostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3 -
Artykuły
Magda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1 -
Artykuły
Los zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
Świetna, wciągająca, mroczna, z gęstą atmosferą pierwsza część książki, przekombinowana, nieco 'przechodzona' i zbyt 'baśniowo-fantastyczna' jej końcówka. Gdyby nie to, było by spokojnie 8, może wręcz 9 na 10.
Świetna, wciągająca, mroczna, z gęstą atmosferą pierwsza część książki, przekombinowana, nieco 'przechodzona' i zbyt 'baśniowo-fantastyczna' jej końcówka. Gdyby nie to, było by spokojnie 8, może wręcz 9 na 10.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-10
Książka na pewno ciekawa, autor (niemiecki leśniczy) ma bardzo duże pojęcie o lesie i drzewach, jest to poparte i wiedzą i doświadczeniem, jednakże czasami wiedzy tej brakuje, a wtedy wkrada się "tłumaczenie na chłopski rozum", jakieś bajania, wymyślanie i przypisywanie drzewom/lasom nadludzkich umiejętności. Na całe szczęście, fragmentów takich nie ma wiele, zdecydowanie więcej jest tych merytorycznych, mających sens i poparcie w nauce. Wiele można się nauczyć i spojrzeć na drzewa zupełnie inaczej podczas kolejnej wędrówki do lasu. Zdecydowanie uczy szacunku do naszych zielonych przyjaciół.
Książka na pewno ciekawa, autor (niemiecki leśniczy) ma bardzo duże pojęcie o lesie i drzewach, jest to poparte i wiedzą i doświadczeniem, jednakże czasami wiedzy tej brakuje, a wtedy wkrada się "tłumaczenie na chłopski rozum", jakieś bajania, wymyślanie i przypisywanie drzewom/lasom nadludzkich umiejętności. Na całe szczęście, fragmentów takich nie ma wiele, zdecydowanie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo powinna być lektura obowiązkowa w szkołach. Dawka wiedzy z niemal każdego aspektu życia, obdzierająca czytelnika ze złudzeń odnośnie tego jak bardzo rozwiniętym gatunkiem jesteśmy i jak dobrze zrozumieliśmy ziemię i to, co ją zamieszkuje. Nie, nie zrozumieliśmy. :) I ta książka dobitnie to pokazuje.
To powinna być lektura obowiązkowa w szkołach. Dawka wiedzy z niemal każdego aspektu życia, obdzierająca czytelnika ze złudzeń odnośnie tego jak bardzo rozwiniętym gatunkiem jesteśmy i jak dobrze zrozumieliśmy ziemię i to, co ją zamieszkuje. Nie, nie zrozumieliśmy. :) I ta książka dobitnie to pokazuje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZa klimat grozy i niesamowicie prawdziwe i ludzkie postacie. Mały minus za to, że pod koniec autor mocno popłynął z wyobraźnią. ;) Nie mniej jednak - warto!
Za klimat grozy i niesamowicie prawdziwe i ludzkie postacie. Mały minus za to, że pod koniec autor mocno popłynął z wyobraźnią. ;) Nie mniej jednak - warto!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie porywa, ale poczytać można.
Nie porywa, ale poczytać można.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Straszny zawód. Tak jak Metro 2033 było w mojej opinii genialne i mnie nie tyle wciągnęło co wręcz wessało, i nie mogłem się doczekać kolejnej części, tak Metro 2034 KOMPLETNIE nie spełniło pokładanych w nim nadziei.
Książka nudna, momentami pseudofilozoficzna, brak wyraźnej akcji, brak konkretnych bohaterów, brak sensu, fabuła która niby gdzieś jest ale tak jakby z boku... Słabo, po prostu słabo. Straszny zawód. Chyba największy w mojej czytelniczej 'karierze'.
Straszny zawód. Tak jak Metro 2033 było w mojej opinii genialne i mnie nie tyle wciągnęło co wręcz wessało, i nie mogłem się doczekać kolejnej części, tak Metro 2034 KOMPLETNIE nie spełniło pokładanych w nim nadziei.
Książka nudna, momentami pseudofilozoficzna, brak wyraźnej akcji, brak konkretnych bohaterów, brak sensu, fabuła która niby gdzieś jest ale tak jakby z...
Absolutnie fantastyczny klimat. Gęsty mrok moskiewskich tuneli doskonale czuć na własnej skórze, zaczytując się w tę książkę w odpowiednich warunkach. Wszędzie dookoła czyhające zagrożenie, poczucie zaszczucia, bezsensowności, ogromu podjętego wyzwania. To wszystko chłonie się wraz z bohaterem, z którym nie sposób nie związać się emocjonalnie.
Pełna przygód, z nutką mistycyzmu.
Stawia bardzo dobre pytanie - co jest dla nas gorsze, mutanty czy inni ludzie?
Jedna z tych książek które przeczytałem już nie raz, i na tym się na pewno nie skończy. Zawsze przykro mi kiedy książka dobiega końca, bo chciało by się zwyczajnie więcej - więcej tego samego, w tym samym klimacie!
Absolutnie fantastyczny klimat. Gęsty mrok moskiewskich tuneli doskonale czuć na własnej skórze, zaczytując się w tę książkę w odpowiednich warunkach. Wszędzie dookoła czyhające zagrożenie, poczucie zaszczucia, bezsensowności, ogromu podjętego wyzwania. To wszystko chłonie się wraz z bohaterem, z którym nie sposób nie związać się emocjonalnie.
Pełna przygód, z nutką...
2017-11-07
Niesamowite jak ta książka skłania do myślenia i prób zerknięcia w przyszłość... lecz nie tylko! Kwestie moralne odnośnie miłości i przemijania są równie wartościowe i mnie zmusiły do odłożenia książki na bok i zastanowienia się nad tymi aspektami poprzez pryzmat własnej osoby. Genialne - jakże krótka a jak treściwa to książka.
Niesamowite jak ta książka skłania do myślenia i prób zerknięcia w przyszłość... lecz nie tylko! Kwestie moralne odnośnie miłości i przemijania są równie wartościowe i mnie zmusiły do odłożenia książki na bok i zastanowienia się nad tymi aspektami poprzez pryzmat własnej osoby. Genialne - jakże krótka a jak treściwa to książka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-10-22
KOMPLETNIE inna od "Hyperiona" ale również bardzo wciągająca. Więcej akcji i przygód niż thrilleru i polityki - mi przypadła do gustu. :)
KOMPLETNIE inna od "Hyperiona" ale również bardzo wciągająca. Więcej akcji i przygód niż thrilleru i polityki - mi przypadła do gustu. :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-06-13
Mocno nierówna, momentami potrafiła przynudzać, momentami za to akcja płynęła wartko. Nijak się ma do pierwszej - znakomitej - części. Tam było napięcie, strach, brudne i mroczne sci-fi. Tutaj mamy dużo polityki, akcji, gadania i jakiegoś filozoficznego "niewiadomoczego". Historia nie wciąga aż tak jak w pierwszej części - mimo że tam była wręcz szczątkowa, to zdecydowanie lepiej budowana. Gęstego, mrocznego klimatu i napięcia jest znacznie mniej. Mniej również jest nas w stanie książka zaskoczyć, aczkolwiek było kilka momentów mojego zdziwienia - w tym jeden, kiedy autor podsunął mi pewne fakty, których prędzej nie skojarzyłem... za to zdecydowanie plus, bo ładnie się wszystko zazębiło.
Książka nie jest zła, nadal czyta się ją przyjemnie, ale odstaje od poprzedniej części pod niemal każdym aspektem. Niezbyt mocno, acz zauważalnie. I być może tu jest problem. Być może oceniam ją tak zbyt nisko bo porównuję z "Hyperionem"? Biorę pod rozwagę że tu jest mój błąd, bo gdyby podejść do 'upadku' jako innej książki, to wtedy naprawdę dobre sci-fi, rozbudowane pod wieloma względami, logiczne, spójne. Jako kontynuacja - 6/10, jako po prostu sci-fi - 8/10. Więc średnio wychodzi równe 7, i przy tym zostaję. :)
Mocno nierówna, momentami potrafiła przynudzać, momentami za to akcja płynęła wartko. Nijak się ma do pierwszej - znakomitej - części. Tam było napięcie, strach, brudne i mroczne sci-fi. Tutaj mamy dużo polityki, akcji, gadania i jakiegoś filozoficznego "niewiadomoczego". Historia nie wciąga aż tak jak w pierwszej części - mimo że tam była wręcz szczątkowa, to zdecydowanie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Brudno, zimno i pusto. Jak w takim świecie zbudować wciągającą fabularnie książkę? Ja nie wiem. I wydaje mi się że pan Cormac McCarthy też tego nie wie.
Kompletnie nie rozumiem fenomenu "Drogi", nie trafiła do mnie ani trochę, wręcz zanudziła. Dokończyłem ją tylko dlatego że nie lubię zostawiać czegoś "nadgryzionego". Z każdą kolejną stroną czekałem na coś fenomenalnego, co mnie zmiecie, zniszczy, wprawi w osłupienie. W końcu jakaś akcja? Coś się zacznie dziać? W końcu autor czymś błyśnie? Niestety, zawiodłem się strasznie. Być może oczekiwałem po tej książce czegoś zupełnie innego i stąd takie odczucia? Być może gdybym miał dziecko spojrzałbym na to zupełnie inaczej? Może nie dorosłem do takiej lektury? Może nie znam się na dobrej literaturze? Może nie pasuje mi styl McCarthy'ego? Może...
Ale na chwilę obecną czuję się zanudzony i nie polecam. Dłużyła mi się okropnie, nie odczułem żadnych emocji większych niż podczas jedzenia obiadu. Niestety.
Brudno, zimno i pusto. Jak w takim świecie zbudować wciągającą fabularnie książkę? Ja nie wiem. I wydaje mi się że pan Cormac McCarthy też tego nie wie.
Kompletnie nie rozumiem fenomenu "Drogi", nie trafiła do mnie ani trochę, wręcz zanudziła. Dokończyłem ją tylko dlatego że nie lubię zostawiać czegoś "nadgryzionego". Z każdą kolejną stroną czekałem na coś fenomenalnego,...
2017-05-12
Mroczne, dorosłe sci-fi, niekiedy zaskakujące ciekawymi pomysłami oraz rozwiązaniami.
Świetnie dawkowane napięcie. Barwni bohaterowie, świetnie zarysowani - z masą słabości, przeszłością naznaczoną swoimi wyborami i popełnionymi błędami - przez co bardzo ludzcy. Każdy z nich ma różne motywy i własną historię, którą dzieli się z resztą bohaterów oraz czytelnikiem. Każda opowieść różni się mocno klimatem, niektóre były zaskakująco dobre, niektóre jednak pozostawiły lekki niedosyt - dwie ostatnie nieco odstają, szczególnie klimatem.
Brakło mi nieco więcej interakcji między bohaterami w trakcie opowiadań, aż prosiło się o wtrącenie czegoś, jeszcze głębsze poprzeplatanie historii wszystkich postaci.
Mimo że to raczej drobnostka, to również opisy walki (bijatyki) pozostawiają wiele do życzenia, tak jakby autor nie miał najmniejszego pojęcia jak bójka w kilka osób wygląda.
Są to jednakże jedyne rzeczy do których można się przyczepić, poza nimi książka jest ŚWIETNA i kompletnie się wsiąka w jej mroczny klimat.
Mimo że momentami nierówna, to nadal świetna - pozycja nie tylko dla fanów sci-fi.
Mroczne, dorosłe sci-fi, niekiedy zaskakujące ciekawymi pomysłami oraz rozwiązaniami.
Świetnie dawkowane napięcie. Barwni bohaterowie, świetnie zarysowani - z masą słabości, przeszłością naznaczoną swoimi wyborami i popełnionymi błędami - przez co bardzo ludzcy. Każdy z nich ma różne motywy i własną historię, którą dzieli się z resztą bohaterów oraz czytelnikiem. Każda...
Nie przemawia do mnie Lovecraft. Ani to straszne, ani ciekawe. Te opisy w stylu "Groza tak wielka, że nie da jej się opisać słowami", "Tak potworne, że umyka to wszelkiemu opisowi", "Niezmierzenie okropne", "Nie do opisania" to pójście na łatwiznę i widocznie mały zasób słownictwa/słaba wyobraźnia.
Nie trafiło to do mnie, przeczytałem kilka z jego opowiadań licząc że ciągle trafię na "to coś". Niestety - "tego czegoś" brak.
Nie przemawia do mnie Lovecraft. Ani to straszne, ani ciekawe. Te opisy w stylu "Groza tak wielka, że nie da jej się opisać słowami", "Tak potworne, że umyka to wszelkiemu opisowi", "Niezmierzenie okropne", "Nie do opisania" to pójście na łatwiznę i widocznie mały zasób słownictwa/słaba wyobraźnia.
Nie trafiło to do mnie, przeczytałem kilka z jego opowiadań licząc że...
2017-01-31
Świetnie wykreowany, nie przekombinowany, a zarazem bardzo spójny i przekonujący świat, który jest jednakże tylko tłem dla wydarzeń dotyczących kilku głównych bohaterów. Nadmienić warto - postaci bardzo wyrazistych.
To czego mi brakowało w książce, to jakaś większa tajemnica, jakieś zaskoczenie. Było kilka motywów które nie były oczywiste ani wytłumaczalne na początku książki, ale których rozwój był jednak dość przewidywalny, szczególnie wraz z rozwojem fabuły. Natomiast w samej końcówce książki dostałem dokładnie to, czego szukałem - autor bardzo mocno mnie zaskoczył, i tylko zwiększył mi apetytna kolejną część.
Świetne fantasy - nie tylko dla fanów gatunku. Warto się przemóc i sięgnąć po tą 'cegłę'. :)
Świetnie wykreowany, nie przekombinowany, a zarazem bardzo spójny i przekonujący świat, który jest jednakże tylko tłem dla wydarzeń dotyczących kilku głównych bohaterów. Nadmienić warto - postaci bardzo wyrazistych.
To czego mi brakowało w książce, to jakaś większa tajemnica, jakieś zaskoczenie. Było kilka motywów które nie były oczywiste ani wytłumaczalne na początku...
Nie wiem czy ta książka jest tak uniwersalnie dobra, być może po prostu trafiłem na nią w dobrym momencie, ale piętno które na mnie odcisnęła, to, jak bardzo zmieniła moje myślenie - coś niewyobrażalnego. Gdyby każdy ją przeczytał i przynajmniej starał się wprowadzić w życie lekcje w niej zawarte, świat byłby lepszym miejscem.
Nie wiem czy ta książka jest tak uniwersalnie dobra, być może po prostu trafiłem na nią w dobrym momencie, ale piętno które na mnie odcisnęła, to, jak bardzo zmieniła moje myślenie - coś niewyobrażalnego. Gdyby każdy ją przeczytał i przynajmniej starał się wprowadzić w życie lekcje w niej zawarte, świat byłby lepszym miejscem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to