-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2020-08
Mam wrażenie, że ten tom wypada lepiej w porównaniu do poprzedniego. Niestety nadal postaci potraktowane są po macoszemu, niby są, ale są bo są. Owszem, poznajemy historię członków rodziny Cullenów i indian, ale nie zapewnia to jakiegoś pełnowymiarowego obrazu, sam ogół. Relacja Belli i Edwarda w tym tomie, to znak zapytania. Od poprzedniej książki mam wrażenie, że trzeba skupić się na relacji Jacoba z Bellą. Tylko po co? Żeby została ona zniszczona, bo tak? Wybory głównej bohaterki są tak irracjonalne, że przechodzi to ludzkie pojęcie. Sporym plusem jest wątek walki z antagonistką, którą poznaliśmy jakiś czas temu, ciekawa pogłębienie relacji Jacoba i Belli, sceny przygotowań. Po prostu przyjemnie się to czyta, nawet biorąc pod uwagę głupawe dialogi, od których człowieka telepie ze śmiechu i zażenowania.
Mam wrażenie, że ten tom wypada lepiej w porównaniu do poprzedniego. Niestety nadal postaci potraktowane są po macoszemu, niby są, ale są bo są. Owszem, poznajemy historię członków rodziny Cullenów i indian, ale nie zapewnia to jakiegoś pełnowymiarowego obrazu, sam ogół. Relacja Belli i Edwarda w tym tomie, to znak zapytania. Od poprzedniej książki mam wrażenie, że trzeba...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-05-20
Coraz gorzej, coooraz gorzej. Autorka podstawia sobie fakty jak jej wygodnie prowadzić narrację, niemal nic nie jest ściśle zaplanowane, od początku, tak, aby fabularnie pasowało i tworzyło spójny, logiczny ciąg wydarzeń. Bohaterowie coraz bardziej głupieją, ich zachowania zaczynają robić się bezpodstawne i nie jest to spowodowane niczym więcej, jak wygodą w przedstawieniu wymarzonego scenariusza zdarzeń. Jak do tej pory 1 część wypada najlepiej.
Główna bohaterka irytuje swoim zachowaniem, głupotą, użalaniem się, wszelkimi bolączkami. Edwarda za bardzo nie doświadczymy, ale może to i lepiej. Sporym plusem natomiast jest relacja Belli i Jacoba, która niestety zostaje zabita, ot tak. Szkoda, był to jeden z ciekawszych wątków poruszanych tu.
Coraz gorzej, coooraz gorzej. Autorka podstawia sobie fakty jak jej wygodnie prowadzić narrację, niemal nic nie jest ściśle zaplanowane, od początku, tak, aby fabularnie pasowało i tworzyło spójny, logiczny ciąg wydarzeń. Bohaterowie coraz bardziej głupieją, ich zachowania zaczynają robić się bezpodstawne i nie jest to spowodowane niczym więcej, jak wygodą w przedstawieniu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-05-18
Taka sobie głupiutka i naiwna, ale czytało mi się ją bardzo przyjemnie. Rozbawiła mnie swoją naiwnością z 15 razy :D
Moje guilty pleasure.
Taka sobie głupiutka i naiwna, ale czytało mi się ją bardzo przyjemnie. Rozbawiła mnie swoją naiwnością z 15 razy :D
Moje guilty pleasure.
2020-05-10
Bardzo prawdziwa książka, którą można przefiltrować przez siebie, odnieść do wielu sytuacji z życia.
Bardzo prawdziwa książka, którą można przefiltrować przez siebie, odnieść do wielu sytuacji z życia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo mi się podobała, choć nie czytałam, a słuchałam jej. Z pozoru wielowątkowa, choć, jak się później okaże, wszystko będzie punktem składającym się na kulminacje zdarzeń. Wydaje mi się jednocześnie smutna i wesoła. Czasem przykra, ale z miłym wspomnieniem.
Bardzo mi się podobała, choć nie czytałam, a słuchałam jej. Z pozoru wielowątkowa, choć, jak się później okaże, wszystko będzie punktem składającym się na kulminacje zdarzeń. Wydaje mi się jednocześnie smutna i wesoła. Czasem przykra, ale z miłym wspomnieniem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-04
Klasyka.
Nie spodziewałam sie takiego stylu pisania, ducha braterstwa i skupienia sie na samym świecie, a nie bohaterach. Te momentami szczątkowe opisy pozwalają jednak w jakiś sposób stworzyć obraz danej postaci.
Klasyka.
Nie spodziewałam sie takiego stylu pisania, ducha braterstwa i skupienia sie na samym świecie, a nie bohaterach. Te momentami szczątkowe opisy pozwalają jednak w jakiś sposób stworzyć obraz danej postaci.
2019-10-27
Bardzo intrygująca książka, jakże piękna. Czasem czegoś mi w niej brakowało, lecz wyobraźnia nadrabiała. Eriku, skradłeś me serce.
Bardzo intrygująca książka, jakże piękna. Czasem czegoś mi w niej brakowało, lecz wyobraźnia nadrabiała. Eriku, skradłeś me serce.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-30
Nie wiem co można powiedzieć o tym opowiadaniu. Dowiadujemy się co nieco na temat Basta, skąd pochodzi, jaką tajemnice skrywa, ale nie dostajemy odpowiedzi na żadne konkretne pytanie. Dostajemy opowiadanie, jeden z tych zwykłych dni. Codzienność. Dzięki jej przedstawieniu stajemy się bliżsi bohaterom, łatwiej jest nam się z nim zżyć. I to właśnie czyni powieści Rothfussa tak magicznymi. Nie było w tym opowiadaniu nic niezwykłego, jednak nadal jest ono zadowalające i umila dzień.
Nie wiem co można powiedzieć o tym opowiadaniu. Dowiadujemy się co nieco na temat Basta, skąd pochodzi, jaką tajemnice skrywa, ale nie dostajemy odpowiedzi na żadne konkretne pytanie. Dostajemy opowiadanie, jeden z tych zwykłych dni. Codzienność. Dzięki jej przedstawieniu stajemy się bliżsi bohaterom, łatwiej jest nam się z nim zżyć. I to właśnie czyni powieści Rothfussa...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-29
9/10
Książka jest wybitna tak, jak wybitnie została przedstawiona Auri. Naprawdę dziwią mnie oceny, tak niskie. Poznajemy Auri, to kim jest, kim była, choć nadal jest w tym tajemnica. Rothfuss sam powiedział, że to nie jest coś, co spodoba się nam czy wydawnictwu, ale dla kogoś, kto naprawdę czuje ten świat będzie idealna. Nie zdziwi go nic, jak gdyby znał odpowiedzi na wszystkie pytania nasuwające się podczas lektury. Dzięki Muzyce Milczącego Świata, Auri zagrzała w moim serduszku najodpowiedniejsze miejsce. Najbardziej idealne i bezpieczne.
9/10
Książka jest wybitna tak, jak wybitnie została przedstawiona Auri. Naprawdę dziwią mnie oceny, tak niskie. Poznajemy Auri, to kim jest, kim była, choć nadal jest w tym tajemnica. Rothfuss sam powiedział, że to nie jest coś, co spodoba się nam czy wydawnictwu, ale dla kogoś, kto naprawdę czuje ten świat będzie idealna. Nie zdziwi go nic, jak gdyby znał odpowiedzi na...
2019-04-12
Największe rozczarowanie tej serii, zaraz po związaniu się Belli z Edwardem.
Największe rozczarowanie tej serii, zaraz po związaniu się Belli z Edwardem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to