Charlie

Okładka książki Charlie Stephen Chbosky
Okładka książki Charlie
Stephen Chbosky Wydawnictwo: Remi Ekranizacje: Charlie (2012) literatura piękna
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Perks of Being a Wallflower
Wydawnictwo:
Remi
Data wydania:
2012-01-25
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-25
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363142155
Tłumacz:
Joanna Schoen
Ekranizacje:
Charlie (2012)
Tagi:
list rodzina narkotyki akceptacja
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
4197 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
71
41

Na półkach:

✨Zalety bycia niewidzialnym✨

Współpraca reklamowa z @weneedyabooks @wydajenamsie

Charlie.. Mój Charlie…🤎

Gdy pierwszy raz się „spotkaliśmy” byłeś trochę ode mnie starszy. Liceum było dopiero przede mną i zastanawiałam się, czy czekają na mnie podobne doświadczenia do Twoich. Jednak to, co pamiętam najlepiej to ogromne zrozumienie, które biło z każdej strony Twojej historii. Pamiętam, że tak jak Ty, też czasami czułam się niewidzialna. I pamiętam, że również marzyłam, aby spotkać „swoich ludzi” i przeżyć z nimi chwile, które będą wydawały się wieczne.

Dziś jestem dużo starsza. Mam do Ciebie jeszcze więcej zrozumienia. A moje licealne życie było jednocześnie tak różne i tak podobne. Ale dzięki Twoim listom, wiedziałam, że nie jestem jedyną osobą, która przeżywa te wszystkie skrajne emocje.

„Zalety bycia niewidzialnym” to książka wyjątkowa, ponadczasowa. Myślę, że wielu/e z Was bardzo dobrze kojarzy tę opowieść. Może czytaliście ją w pierwszym wydaniu, może widzieliście ekranizację. Oryginalna wersja „The perks of being a wallflower” utrzymuje się w topce najlepiej sprzedających się książek młodzieżowych od lat i wcale mnie to nie dziwi, bo zdecydowanie na to zasługuje.

Tak naprawdę trudno mi Wam o niej opowiedzieć. Moim zdaniem to nie fabuła przyciąga do tej powieści, a klimat oraz emocje. Dlatego tym razem celowo pomijam opis. Chciałabym, żeby każdy sięgnął po nią z otwartą głową i dał szansę. Uważam bowiem, że jest to książka uniwersalna. Wszyscy możemy odnaleźć w Charliem cząstkę siebie, gdyż wszyscy byliśmy (lub będziemy) kiedyś nastolatkami.

Dla mnie jest to przede wszystkim piękny list miłosny do tych z nas którzy zazwyczaj wolą stać gdzieś na uboczu. Nie mają może takiej siły przebicia jak inni. A jednocześnie czasami, chociaż na chwilę, chcieliby zostać zauważeni. Chcieliby być główną postacią w opowieści swojej i innych. Ta książka jest właśnie dla nas. 🌸

Oceniam tę powieść oczywiście 5+/5 ⭐️ — i jeśli jeszcze jej nie znacie, proszę, dajcie jej szansę, bo gdy po nią sięgniecie, to jestem pewna, że nie raz Was zaskoczy.

✨Zalety bycia niewidzialnym✨

Współpraca reklamowa z @weneedyabooks @wydajenamsie

Charlie.. Mój Charlie…🤎

Gdy pierwszy raz się „spotkaliśmy” byłeś trochę ode mnie starszy. Liceum było dopiero przede mną i zastanawiałam się, czy czekają na mnie podobne doświadczenia do Twoich. Jednak to, co pamiętam najlepiej to ogromne zrozumienie, które biło z każdej strony Twojej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
91

Na półkach:

Podeszłam do tej książki bez żadnych oczekiwań, jak do wszystkiego ostatnio. Pierwsze parę listów Charliego, bo w tej formie napisana jest ta książka, do tajemniczego przyjaciela mnie zaintrygowały, ale to na tyle. Do czasu.

Nie spodziewałam się, że w tej historii, z pozoru prostej, dotyczącej czasów, które mnie już nie dotyczą odnajdę siebie. Że główny bohater, który jest tak różny ode mnie jednocześnie może być tak podobny i tak mi bliski.

Jej największym plusem jest uniwersalność, bo pomimo roku, w którym została wydana po raz pierwszy, to każdy poruszony temat przez autora wciąż jest aktualny. Jedyna różnica polega na tym, że teraz coraz więcej ludzi ma odwagę mówić głośno o tym, co ich spotkało i walczyć o siebie, swoje życie i swoje szczęście. Widzę was wszystkich, bo jestem jedną z was.

Jedna z najlepszych w swoim gatunku i szczerze? Choć dedykowana jest młodzieży, to starsi czytelnicy również powinni być usatysfakcjonowani.

Lubię książki, o których będę pamiętać i do których chcę wracać. Ta jest jedną z nich.

Podeszłam do tej książki bez żadnych oczekiwań, jak do wszystkiego ostatnio. Pierwsze parę listów Charliego, bo w tej formie napisana jest ta książka, do tajemniczego przyjaciela mnie zaintrygowały, ale to na tyle. Do czasu.

Nie spodziewałam się, że w tej historii, z pozoru prostej, dotyczącej czasów, które mnie już nie dotyczą odnajdę siebie. Że główny bohater, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Mamy tutaj historię piętnastoletniego Charliego. Wrażliwego i poznającego świat chłopaka, który doświadcza w życiu wielu rzeczy. Ale właśnie… Miałam wrażenie jakby autor chciał w książce umieścić jak najwięcej różnych trudnych tematów, przez co czułam się przytłoczona. Rozumiem czemu zostały one poruszona, bo są one też dla mnie ważne, ale przez ich ilość wydawało się to nierealne i zrobione na siłę.
Z drugiej strony było one opisane w sposób jak dla mnie w sposób niedojrzały, choć to nadawało tej historii odrobiny realizmu.
Książkę jednak końcowo doceniam, ponieważ miała na wiele wzruszających momentów oraz potrafiła złapać za serce.

Mamy tutaj historię piętnastoletniego Charliego. Wrażliwego i poznającego świat chłopaka, który doświadcza w życiu wielu rzeczy. Ale właśnie… Miałam wrażenie jakby autor chciał w książce umieścić jak najwięcej różnych trudnych tematów, przez co czułam się przytłoczona. Rozumiem czemu zostały one poruszona, bo są one też dla mnie ważne, ale przez ich ilość wydawało się to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1358
992

Na półkach: , ,

"Zalety bycia niewidzialnym" to niezwykła podróż przez młodzieńcze lata Charliego, opowiedziana w formie intymnych listów. Stephen Chbosky w tej ponadczasowej opowieści otwiera przed czytelnikiem świat wrażliwego i tajemniczego nastolatka, który stara się odnaleźć swoje miejsce w życiu, zmagając się z codziennymi problemami, miłością i towarzyszącymi dorastaniu emocjami. To prawdziwa uczta dla duszy. Podróż, w którą wkraczamy z zamkniętymi oczami, a otwierając je odkrywamy przed sobą świat, który tak często mijamy, nie zauważając jego piękna i często niestety również bólu. Autor zabiera nas w podróż przez labirynt młodzieńczych emocji i doświadczeń, podczas której każdy z nas może znaleźć kawałek siebie.

To powieść, która porusza, ale nie gnębi. Autentyczność Charliego przepełnia każdą jej stronę, sprawiając, że czujemy jego smutek, radość, cierpienie i nadzieję, jakby były naszymi własnymi emocjami. Epistolarna forma książki dodaje jej niepowtarzalnego uroku, pozwalając czytelnikowi wczuć się w rolę adresata listów i z bliska przyjrzeć się wewnętrznemu światu bohatera. To właśnie dzięki tej formie czytelnik może odkryć w sobie pewne podobieństwa z głównym bohaterem i odnaleźć fragmenty własnego życia w historii opowiedzianej przez Charliego. Czytając listy tego wrażliwego chłopaka nie można się oprzeć myśli, że to właśnie my jesteśmy ich adresatami, że to do nas skierowane są jego słowa, jego wyznania i refleksje. Z kolei prawdziwość w opisie codzienności, pierwszych miłości, imprez i towarzyszących im emocji sprawia, że czytelnik nie tylko obserwuje, ale wręcz staje się uczestnikiem życia Charliego.

Choć na pierwszy rzut oka fabuła może wydawać się prosta, skrywa głębokie przemyślenia i uniwersalne prawdy o życiu. Przez pryzmat życia Charliego zderzamy się z tematami takimi jak poszukiwanie tożsamości, trudności dorastania, ból pierwszych miłości i toksyczne relacje. Chbosky jednak nie rzuca nas na głęboką wodę, lecz prowadzi delikatnie za rękę, pozwalając nam zanurzyć się w tej młodzieńczej rzeczywistości stopniowo, bez pośpiechu, bez przesadnej egzaltacji. Autor nie zagłębia się w każdy z poruszanych tematów szczegółowo, mimo to zgrabnie łączy wszystkie wątki, tworząc spójną opowieść o życiu.

Jest to również opowieść o sile przyjaźni i więziach międzyludzkich. Relacje między bohaterami są przemyślane, wiarygodne i poruszające. Towarzyszymy Charliemu w jego drodze ku akceptacji samego siebie i innych, podziwiamy jego odwagę i determinację, a jednocześnie nie możemy oderwać się od lektury, bo chcemy wiedzieć, co wydarzy się dalej. Nie brakuje w powieści również momentów humoru i lekkości, które przeplatają się z głębszymi, emocjonalnymi scenami, tworząc wyważoną narrację, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony.

Jest w tej książce coś niezwykle magicznego, coś, co sprawia, że czujemy się jakbyśmy znaleźli zagubiony klucz do własnego serca. Być może za sprawą wrażliwości Charliego, jego wyczucia emocji i subtelności w oddawaniu uczuć, które sprawiają, że czujemy się z nim tak blisko, tak bardzo zrozumiani.

Mimo że książka została pierwotnie wydana w 1999 roku, opowieść Charliego nadal pozostaje ponadczasowa i uniwersalna. Jej wartość nie zmienia się z upływem czasu, nadal tak samo porusza serca czytelników i skłania do refleksji nad własnym życiem i doświadczeniami. Ponadczasowa natura tej książki sprawia, że niezależnie od tego, kiedy ją czytamy, zawsze znajdziemy w niej coś dla siebie. Historia Charliego to opowieść, która przemawia do wszystkich, niezależnie od wieku, płci czy życiowych doświadczeń. To powieść, która zostaje z czytelnikiem jeszcze długo po zakończeniu lektury, zostawiając w jego sercu niezapomniane uczucia i refleksje. Warto ją przeczytać, do czego gorąco zachęcam.

"Zalety bycia niewidzialnym" to niezwykła podróż przez młodzieńcze lata Charliego, opowiedziana w formie intymnych listów. Stephen Chbosky w tej ponadczasowej opowieści otwiera przed czytelnikiem świat wrażliwego i tajemniczego nastolatka, który stara się odnaleźć swoje miejsce w życiu, zmagając się z codziennymi problemami, miłością i towarzyszącymi dorastaniu emocjami. To...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach:

Tak bardzo się cieszę, że to przeczytałam! Ogólnie do książki mam mieszane uczucia (ale się nimi nie zraźcie!),bo po prostu niektóre rzeczy do mnie nie trafiały.
Jest to przepięknie napisana powieść z przeróżnymi wątkami. Cały czas dzieje się coś ciekawego!
Ta pozycja jest napisana dość chaotycznie, ale przez to, że jest ona w formie listów to totalnie nie przeszkadza to w czytaniu!
Każdy kolejny rozdział przynosił ze sobą chwilę, w której mogłam go przemyśleć. Niektóre wydarzenia po prostu były dla mnie trochę niezrozumiałe, przez co obniżyłam ocenę.
Polecam każdemu, ponieważ jest to wspaniała historia o chłopcu poszukującym „siebie”, ale też o sile przyjaźni. Najbardziej lubiałam momenty, w których główni bohaterowie czuli się „wieczni” i te chyba były moimi ulubionymi!
Zaraz po przeczytaniu obejrzałam też film, ale dla kogoś kto nie czytał książki może być on niezrozumiały, bo jest mocno okrojony.
Zdecydowanie bardziej polecam papierową wersję! <3

[ współpraca barterowa z wydawnictwem ]

Tak bardzo się cieszę, że to przeczytałam! Ogólnie do książki mam mieszane uczucia (ale się nimi nie zraźcie!),bo po prostu niektóre rzeczy do mnie nie trafiały.
Jest to przepięknie napisana powieść z przeróżnymi wątkami. Cały czas dzieje się coś ciekawego!
Ta pozycja jest napisana dość chaotycznie, ale przez to, że jest ona w formie listów to totalnie nie przeszkadza to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
18

Na półkach:

Drogi przyjacielu,

Jeśli w swoim nastoletnim życiu (lub też późniejszym) miałbyś przeczytać jedną książkę, która miałaby sprawić, że poczujesz to ,,coś" to niech będzie to własnie ta pozycja.

,,Nie wiem, czy to dobre, czy złe. Nie wiem, czy lepiej, żeby dzieci były szczęśliwe i nie poszły do college'u. Nie wiem, czy lepiej jest być blisko ze swoją córką, czy dopilnować, żeby miała lepsze życie niż ty. Po prostu nie wiem."

Ta książka jest jak mój pamiętnik i chaotyczne myśli, ale w formie listów. W z pozoru prostej formie przekazuje nam ogrom emocji, przeżyć i wartości, opisuje problemy nastolatków, z którymi zmaga się tak wiele osób, choć nie zawsze mówi się o tym na głos. I przeczytanie historii Charliego może sprawić, że pomyślicie sobie ,,Nie jestem w tym sam". Mnie właśnie taka myśl naszła.

Charlie jest tak naprawdę każdym z nas. Zagubionym nastolatkiem, który jedynie stara się odnaleźć siebie w świecie, za którym tak ciężko nadążyć i w którym tak ciężko jest być sobą. Chłopak pisze listy, które napisane są tak intymnie, że automatycznie czujemy się prawidłowymi adresatami.

Gdybym miała zaznaczać każdą myśl, słowo, które mnie uderzyło, musiałabym zakreślić całą tę książkę. Bo chyba nie było tu zdania, w którym nie odnalazłam cząstki swojej duszy lub które by czegoś we mnie nie odmieniło.

To krótka książka, ale niezwykle bolesna, prawdziwa i wyjątkowa. Każdy odbierze ją nieco inaczej i myślę, że to absolutnie niesamowite.

Dlatego dajcie szansę Charliemu i jego historii. Bo przyrzekam, że będziecie w stanie się w niej zakochać, a jeśli do tego dojdzie, to już nigdy nie wyrzucicie jej z głowy.

,,Myślę więc, że jest wiele powodów, dla których jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. I może nigdy nie poznamy większości z nich. Ale nawet jeśli nie od nas zależy to, skąd pochodzimy, nadal możemy wybrać kierunek, w którym pójdziemy. Nadal możemy robić rzeczy. I możemy próbować się z tym dobrze czuć."

Za egzemplarz do recenzji dziękuję @weneedyabooks

Drogi przyjacielu,

Jeśli w swoim nastoletnim życiu (lub też późniejszym) miałbyś przeczytać jedną książkę, która miałaby sprawić, że poczujesz to ,,coś" to niech będzie to własnie ta pozycja.

,,Nie wiem, czy to dobre, czy złe. Nie wiem, czy lepiej, żeby dzieci były szczęśliwe i nie poszły do college'u. Nie wiem, czy lepiej jest być blisko ze swoją córką, czy dopilnować,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2979
361

Na półkach:

"Myślę więc, że jest wiele powodów, dla których jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. I może nigdy nie poznamy większości z nich. Ale nawet jeśli nie od nas zależy to, skąd pochodzimy, nadal możemy wybrać kierunek, w którym pójdziemy. Nadal możemy robić rzeczy, I możemy próbować się z tym dobrze czuć.
A nawet jeśli ktoś ma dużo gorzej, to przecież nie zmienia faktu, że ty masz tak, jak masz. Dobrze albo źle. [...] Może dobrze jest spojrzeć na sprawy z innej perspektywy, ale myślę, że czasami jedną perspektywą jest być prawdziwie obecnym. [...] Bo nie ma nic złego w tym, że coś czujemy. Ani w tym, że przeżywamy emocje po swojemu."
.
(7.5/10)

"Myślę więc, że jest wiele powodów, dla których jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. I może nigdy nie poznamy większości z nich. Ale nawet jeśli nie od nas zależy to, skąd pochodzimy, nadal możemy wybrać kierunek, w którym pójdziemy. Nadal możemy robić rzeczy, I możemy próbować się z tym dobrze czuć.
A nawet jeśli ktoś ma dużo gorzej, to przecież nie zmienia faktu, że ty masz tak,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
67

Na półkach:

Dziękuję bardzo za egzemplarz do recenzji oraz zaufanie!🥹💞
[Współpraca reklamowa]
...
Jak zobaczyłam tę książkę po raz pierwszy byłam bardzo zachwycona jej wydaniem i zastanawiałam się czy w "środku" będzie tak samo cudowna. Nie przeliczyłam się. Historia Charliego chwyciła mnie za serducho i myślę, że zostanie ze mną na długo. Bardzo podobało mi się to jak autor wykreował głównego bohatera, jego nieświadomość i podejście do niektórych sytuacji.
Po raz pierwszy czytałam książkę pisaną w formie listów ale w tym przypadku kompletnie mi to nie przeszkadzało. Można to traktować jako krótkie rozdziały- co jest na duży plus. Autor także cudownie opisał przyjaźń Sam, Patricka oraz Charliego.
Czytając tą książkę totalnie nie czułam żeby to było sztuczne, wręcz przeciwnie było to dla mnie bardzo autentyczne. Zakończenie było według mnie niespodziewane ale też trochę otwarte.
Podsumowując książka pt.  ,,Zalety bycia niewidzialnym" bardzo mi się podobała I kompletnie nie żałuję że ja przeczytałam! Do tego przepięknie prezentuje się na półce😍

Ocenka: 4,5/5☆

Dziękuję bardzo za egzemplarz do recenzji oraz zaufanie!🥹💞
[Współpraca reklamowa]
...
Jak zobaczyłam tę książkę po raz pierwszy byłam bardzo zachwycona jej wydaniem i zastanawiałam się czy w "środku" będzie tak samo cudowna. Nie przeliczyłam się. Historia Charliego chwyciła mnie za serducho i myślę, że zostanie ze mną na długo. Bardzo podobało mi się to jak autor wykreował...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
30

Na półkach:

Zalety bycia niewidzialnym wydane zostało po raz pierwszy w 1999 roku. 25 lat później mam okazję przeczytać tę książkę i dostrzec w czym tkwi jej niezwykłość.

Mam szansę odnaleźć w tej powieści jakiś skrawek siebie.

4,25/5⭐️

Fabuła przedziera się przez nastoletnie lata Charliego. Przelewa on swoją codzienność na papier, w formie listów dzieli się z nami, nie tylko zdarzeniami z danych dni, ale i, oczywiście, przemyśleniami.

Tylko tyle. Albo aż tyle. To z pozoru zwykła historia, natomiast ja, im bardziej się w nią zagłębiałam, tym więcej w niej dostrzegałam!

Wracałam wspomnieniami do przeszłości, nieustannie byłam skłaniana do rozważań, czy to ogólnych czy na temat mojego życia. To wyłapywanie między stronami siebie samej oraz znanych mi już emocji, było elementem urzekającym!

Poza tym, tytuł ten, na obszarze trzystu stron, manewruje ogromem różnorodnych, a przede wszystkim, ważnych tematów, co zasługuje na uwagę.
✉️dorastanie, pierwsze miłości, imprezy, nowa szkoła, przyjaciele.
✉️poznawanie samego siebie, uczucie odrębności, niezrozumienia, zagubienia.
✉️toksyczne relacje, nadużywanie substancji.

Autor rozpisuje większość wątków stosunkowo pobieżnie, wspomina je, choć nie pogrąża się w szczegółach. Natomiast razem, wszystko zostało spójnie i lekko połączone w całość.

Charlie to osoba introwertyczna, wrażliwa oraz bardzo emocjonalna. Nie powiedziałabym, że idealnie oddaje mnie, ponieważ tak nie jest, ale naprawdę go rozumiałam i polubiłam.

Cieszę się, że Stephen Chbosky postawił na formę listów. Miałam wrażenie, że zaznajamiam się z rzeczywistością istniejących gdzieś ludzi, a nie wykreowanych postaci, że otrzymuję te wiadomości od Charliego.

Z drugiej strony, ten zabieg nie angażował mnie mocno w przeżycia bohaterów. Teraz, te problemy były już tylko wspomnieniami, wydarzyły się, a przez to ilość uczuć, która powinna temu towarzyszyć, nie była tak duża.

Finalnie, Zalety bycia niewidzialnym to lektura, której warto poświęcić kilka godzin!

współpraca reklamowa z @weneedyabooks

Zalety bycia niewidzialnym wydane zostało po raz pierwszy w 1999 roku. 25 lat później mam okazję przeczytać tę książkę i dostrzec w czym tkwi jej niezwykłość.

Mam szansę odnaleźć w tej powieści jakiś skrawek siebie.

4,25/5⭐️

Fabuła przedziera się przez nastoletnie lata Charliego. Przelewa on swoją codzienność na papier, w formie listów dzieli się z nami, nie tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
5

Na półkach: ,

ᴅᴏꜱᴛʀᴢᴇɢᴀꜱᴢ ʀóżɴᴇ ʀᴢᴇᴄᴢʏ. ᴢᴀᴛʀᴢʏᴍᴜᴊᴇꜱᴢ ᴊᴇ ᴅʟᴀ ꜱɪᴇʙɪᴇ. ɪ ʀᴏᴢᴜᴍɪᴇꜱᴢ.

•·.·''·.·•

drogi przyjacielu,

to zdecydowanie jest moja ulubiona książka. zakochałam się w niej już jakiś czas temu, gdy czytałam ją po angielsku. to historia, którą uważam, że powinien poznać każdy z nas.

jej pierwszą zaletą, którą można zobaczyć tuż po otworzeniu, jest epistolarna forma. jest w niej coś intymnego i pozwala czytelnikowi poczuć, jakby sam był adresatem listów charliego. bohater tak zwyczajnie (a jednocześnie pięknie w swojej prostocie) pisze o swoim życiu, uczuciach i otoczeniu. od samego początku z wielką ciekawością poznawałam jego historię i obserwowałam jego przemianę.

chociaż trochę bałam się, że tłumaczenie zabierze tej książce jej magię, na szczęście tak się nie stało. dobór słów był odpowiedni i łatwo było poczuć emocje kryjące się w tekście. niestety w paru przypadkach miałam z tym przekładem problem — na przykład scena z „he’s a wallflower” została przetłumaczona w sposób, który mnie bardzo zawiódł.

nawet nie wyobrażasz sobie, jak dobrze było mi wrócić do historii charliego. o wiele łatwiej było mi zrozumieć niektóre wydarzenia i uporządkować je w swojej pamięci. ponownie przypominałam sobie uczucia, którymi darzyłam bohaterów „the perks of being a wallflower”.

uwielbiam charliego. uwielbiam jego wrażliwość. uwielbiam to, jak na bieżąco „uczy się żyć” i próbuje tak wielu rzeczy. dzięki niemu sama nauczyłam się czegoś więcej i miałam okazję spojrzeć na życie z innej strony.

chociaż „zalety bycia niewidzialnym” po raz pierwszy zostały wydane w 1999 roku, jest to opowieść ponadczasowa, warta przeczytania przez każdego.

naprawdę musisz to przeczytać. nie pożałujesz. to historia, która zostanie ze mną na długi czas. i mam nadzieję, że z tobą też.

ściskam
dominika

współpraca recenzencka z wydawnictwem weneedya

ᴅᴏꜱᴛʀᴢᴇɢᴀꜱᴢ ʀóżɴᴇ ʀᴢᴇᴄᴢʏ. ᴢᴀᴛʀᴢʏᴍᴜᴊᴇꜱᴢ ᴊᴇ ᴅʟᴀ ꜱɪᴇʙɪᴇ. ɪ ʀᴏᴢᴜᴍɪᴇꜱᴢ.

•·.·''·.·•

drogi przyjacielu,

to zdecydowanie jest moja ulubiona książka. zakochałam się w niej już jakiś czas temu, gdy czytałam ją po angielsku. to historia, którą uważam, że powinien poznać każdy z nas.

jej pierwszą zaletą, którą można zobaczyć tuż po otworzeniu, jest epistolarna forma. jest w niej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 642
  • Chcę przeczytać
    5 302
  • Posiadam
    1 936
  • Ulubione
    1 009
  • Chcę w prezencie
    170
  • Teraz czytam
    124
  • 2013
    103
  • 2014
    94
  • 2012
    49
  • Po angielsku
    49

Cytaty

Więcej
Stephen Chbosky Charlie Zobacz więcej
Stephen Chbosky Charlie Zobacz więcej
Stephen Chbosky Charlie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także