Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mimo wszystko do końca miałam nadzieję, że Maven przeżyje . [*]
Sama w sobie książka jest dobra, ale zbyt duża liczba bohaterów wzbudzała moją niechęć żeby dać wyższą ocenę. (Calem można było rzygać na potęgę.)
Serdecznie polecam fanom serii, zakończenie nie wybitne, ale w miarę satysfakcjonujące. ;)

Mimo wszystko do końca miałam nadzieję, że Maven przeżyje . [*]
Sama w sobie książka jest dobra, ale zbyt duża liczba bohaterów wzbudzała moją niechęć żeby dać wyższą ocenę. (Calem można było rzygać na potęgę.)
Serdecznie polecam fanom serii, zakończenie nie wybitne, ale w miarę satysfakcjonujące. ;)

Kasie West jak zwykle zachwyca lekkością z jaką czyta się jej książki. Historia jest wciągająca, a bohaterowie (uff) nie są papierowi, ani w żaden sposób irytujący. Wydaję mi się, że te powody są wystarczające, aby przeczytać tę książkę. ;)

Kasie West jak zwykle zachwyca lekkością z jaką czyta się jej książki. Historia jest wciągająca, a bohaterowie (uff) nie są papierowi, ani w żaden sposób irytujący. Wydaję mi się, że te powody są wystarczające, aby przeczytać tę książkę. ;)

Autor, jak zwykle, w pełni spełnił moje oczekiwania. Książka wspaniale opowiada o tym, że czasami gonimy za złudnym szczęściem, nie doceniając tego co już posiadamy, konsekwencach złych decyzji oraz o tym że to co czasami wydaję się nam oczywiste, nie zawsze musi takie być.
Historia człowieka, który stał się dziełem sztuki, a następnie musiał walczyć o swoje człowieczeństwo i prawo do normalnego życia. Serdecznie polecam.

Autor, jak zwykle, w pełni spełnił moje oczekiwania. Książka wspaniale opowiada o tym, że czasami gonimy za złudnym szczęściem, nie doceniając tego co już posiadamy, konsekwencach złych decyzji oraz o tym że to co czasami wydaję się nam oczywiste, nie zawsze musi takie być.
Historia człowieka, który stał się dziełem sztuki, a następnie musiał walczyć o swoje człowieczeństwo...

Wspaniała książka. Niemal natychmiast można się w niej zakochać. To niezwykłe jak autor opisał w jaki sposób przebiega choroba umysłowa oraz to jakie uczucia targały głównym bohaterem. Rozległe metafory, traktowane przez chłopca dosłownie, były przelewane na papier w formie nieraz abstrakcyjnych obrazów, które niewątpliwe były niezapomnianą częścią książki.
Serdecznie polecam.

Wspaniała książka. Niemal natychmiast można się w niej zakochać. To niezwykłe jak autor opisał w jaki sposób przebiega choroba umysłowa oraz to jakie uczucia targały głównym bohaterem. Rozległe metafory, traktowane przez chłopca dosłownie, były przelewane na papier w formie nieraz abstrakcyjnych obrazów, które niewątpliwe były niezapomnianą częścią książki.
Serdecznie polecam.

Kończąc tę książkę stwierdzam, iż był ona dobrym wyborem na środowe popołudnie. Bohaterowie są przyjemni, a fabuła o dziwo całkiem wciągająca. Muszę zasmucić osoby(głównie Panie ;) które oczekiwały typowego romansu biurowego, ta książka ma w sobie coś więcej. Mimo znacznej ilości podtekstów seksualny - które trzeba przyznać, wypadały naprawdę naturalnie i zabawnie - nie można jej porównać do typowej erotyki. Podczas ostatniej finałowej sceny miałam w głowie tylko jedno - "ależ to jest cholernie urocze". Serdecznie polecam głównie Paniom, które nie stronią od miłego romansidła. ;)

Kończąc tę książkę stwierdzam, iż był ona dobrym wyborem na środowe popołudnie. Bohaterowie są przyjemni, a fabuła o dziwo całkiem wciągająca. Muszę zasmucić osoby(głównie Panie ;) które oczekiwały typowego romansu biurowego, ta książka ma w sobie coś więcej. Mimo znacznej ilości podtekstów seksualny - które trzeba przyznać, wypadały naprawdę naturalnie i zabawnie - nie...

Świetna książka, w bardzo dobitny sposób pokazuje jak potrafi wyglądać życie nastolatków oraz jakimi priorytetami się kierują. Wszystkie postacie są znakomicie wykreowane i niebanalne. Czyta się ją lekko, a fabuła jest wciągająca. Serdecznie polecam. ;)

Świetna książka, w bardzo dobitny sposób pokazuje jak potrafi wyglądać życie nastolatków oraz jakimi priorytetami się kierują. Wszystkie postacie są znakomicie wykreowane i niebanalne. Czyta się ją lekko, a fabuła jest wciągająca. Serdecznie polecam. ;)

Książkę czytało się bardzo dobrze, jednak dopiero od połowy. Pierwsza część była niekończącym się potokiem narzekań Briddey na swoją rodzinę. Główna bohaterka momentami była strasznie irytująca i irracjonalna, jednak można na to przymknąć oko, ponieważ cała reszta postaci była napisana całkiem dobrze. Polecam tą książkę na sobotni wieczór dla kogoś kto z chęcią przeczyta coś, nad czym nie będzie musiał sobie odpowiadać na pytania "Jaką filozoficzną prawdę autor ukrył w środku?". Mimo wielu znaczących wad, zapamiętam tą książkę naprawdę pozytywnie.

Książkę czytało się bardzo dobrze, jednak dopiero od połowy. Pierwsza część była niekończącym się potokiem narzekań Briddey na swoją rodzinę. Główna bohaterka momentami była strasznie irytująca i irracjonalna, jednak można na to przymknąć oko, ponieważ cała reszta postaci była napisana całkiem dobrze. Polecam tą książkę na sobotni wieczór dla kogoś kto z chęcią przeczyta...

Książka całkiem dobrze napisana i lekko się ją czyta, jednak w pewnych momentach naprawdę musiałam się zastanawiać o co właściwie chodzi autorowi. Mimo, iż przesłanie jest dość proste "podążaj za marzeniami, nie poddawaj się" itp., to czasami trzeba było się strasznie strać, aby je znaleźć w tym ogromie "górnolotnych" cytatów.
Pozycja w gruncie rzeczy dobra i śmiało mogę ją polecić miłośnikom życiowych refleksji.

Książka całkiem dobrze napisana i lekko się ją czyta, jednak w pewnych momentach naprawdę musiałam się zastanawiać o co właściwie chodzi autorowi. Mimo, iż przesłanie jest dość proste "podążaj za marzeniami, nie poddawaj się" itp., to czasami trzeba było się strasznie strać, aby je znaleźć w tym ogromie "górnolotnych" cytatów.
Pozycja w gruncie rzeczy dobra i śmiało mogę...

Jakim sadystą trzeba być aby napisać takie zakończenie?! Maasową się kocha i jednocześnie nienawidzi, ale chyba to jej urok. Polecam gorąco ale przed czytanie lepiej zaopatrzyć się w parę paczek chusteczek.

Jakim sadystą trzeba być aby napisać takie zakończenie?! Maasową się kocha i jednocześnie nienawidzi, ale chyba to jej urok. Polecam gorąco ale przed czytanie lepiej zaopatrzyć się w parę paczek chusteczek.

Sam pomysł jest bardzo dobry, historie o bohaterce z trudną rodziną i uroczym chłopakiem wzmagają naszą sympatię do niej. Jednak nie można przesadzić. Mam wrażenie, że autorka dosypując uroku do tej mieszanki zagalopowała się i zmieniła go w ckliwość, a o realiźmie zupełnie zapomniał.Czy tylko mnie dziwi, że ciągły strach przed dotykiem prawie każdego ( nie licząc brata, matki i chłopaka) nie przeszkadzał bohaterce tańczyć z partnerem? A co ze strachem przed ojcem? Na początku miała atak paniki na samo wspomnienie go, a po paru dniach(?) niechcący o tym zapomina i rozmawia z nim tylko z małym strachem. Bardzo się rozczarowałam, liczyłam na coś lepszego. Nie polecam.

Sam pomysł jest bardzo dobry, historie o bohaterce z trudną rodziną i uroczym chłopakiem wzmagają naszą sympatię do niej. Jednak nie można przesadzić. Mam wrażenie, że autorka dosypując uroku do tej mieszanki zagalopowała się i zmieniła go w ckliwość, a o realiźmie zupełnie zapomniał.Czy tylko mnie dziwi, że ciągły strach przed dotykiem prawie każdego ( nie licząc brata,...

Wiele oczekiwałam od tej książki, jednak po przeczytaniu połowy byłam kompletnie znudzona. Książka pewnie dla wielu jest genialna, jednak mnie nie oczarowała. Wielka niewiadoma "co się stało z ich wspaniałą przyjaźnią?" w ogóle mnie nie zainteresowała. Porzuciłam książkę w połowie i szczerze nie interesuje mnie jej zakończenie ani losy bohaterów. Nie polecam.

Wiele oczekiwałam od tej książki, jednak po przeczytaniu połowy byłam kompletnie znudzona. Książka pewnie dla wielu jest genialna, jednak mnie nie oczarowała. Wielka niewiadoma "co się stało z ich wspaniałą przyjaźnią?" w ogóle mnie nie zainteresowała. Porzuciłam książkę w połowie i szczerze nie interesuje mnie jej zakończenie ani losy bohaterów. Nie polecam.