Dręczyciel

- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Fall Away (tom 1)
- Seria:
- Editio Red
- Tytuł oryginału:
- Bully
- Wydawnictwo:
- Editio
- Data wydania:
- 2017-02-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-02-15
- Liczba stron:
- 305
- Czas czytania
- 5 godz. 5 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328322523
- Tłumacz:
- Marta Czub
- Inne
Tate i Jared znali się od dzieciństwa. Łączyła ich przyjaźń, byli sobie bliscy. Wszystko się zmieniło, gdy oboje mieli czternaście lat. Z dnia na dzień Jared zaczął dręczyć Tate — bez wyraźnego powodu. Upokarzał ją, poniżał, robił wszystko, aby zrujnować jej życie. Im bardziej Tate schodziła mu z drogi, tym bardziej sadystycznie ją prześladował. Wreszcie Tate uciekła na rok do Paryża. To ją odmieniło: przestała być przerażoną, zaszczutą dziewczynką, stała się młodą, pewną swojej wartości kobietą. Stała się silna, bardzo silna i zdecydowana. I postanowiła, że nie pozwoli więcej się dręczyć. Wreszcie była gotowa podnieść głowę i nie cofać się przed swoim prześladowcą. Wiedziała, że nie będzie łatwo. Gdy przyjaciel staje się wrogiem, ma ogromną przewagę. Zna wszystkie sekrety, lęki, myśli swojej ofiary i wie, co zaboli najmocniej.
Dlaczego Jared stał się prześladowcą Tate? Jakie tajemnice skrywa? Możesz się tylko domyślać mrocznej przeszłości i niezagojonych ran, tych przerażających zdarzeń, które wszystko skomplikowały...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kto się czubi, ten się lubi
Każdy z nas zna powiedzenie „Kto się czubi, ten się lubi”. Chłopcy w przedszkolu ciągną dziewczęta za warkocz, później robią im kawały i popisują się przed kolegami. Gdy zapłakana dziewczynka opowiada o całej sytuacji mamie, dostaje pobłażliwą odpowiedź, brzmiącą dokładnie, jak powyższe przysłowie. Książka „Dręczyciel” jest jedną z powieści, które wciągają od pierwszej strony i gwarantują nieprzespaną noc. Prowokuje do wielu pytań i wątpliwości odnoście związków oraz tego, kiedy kobieta powinna powiedzieć „mam dość!”, a kiedy... wybaczyć.
„Dręczyciel” to pierwszy tom z cyklu „Fall Away”. Kolejne części dotyczą innych bohaterów powieści Penelope Douglas. Jeśli tylko utrzymają poziom „Dręczyciela”, to już nie mogę się ich doczekać. Autorka postawiła na wartką akcję, tajemnicę do rozwikłania, niesamowite napięcia oraz chemię pomiędzy postaciami. W tej tematyce bardzo łatwo potknąć się o schematy i utarte wątki. Tutaj jednak pojawiło się coś nowego, świeżego i to niezaprzeczalnie stanowi o sukcesie tej pozycji.
Która z nas nie chciałaby mieć tak przystojnego dręczyciela, jakim jest Jared? Z pewnością nie Tate. Znają się od dzieciństwa i zawsze byli najlepszymi przyjaciółmi. Po powrocie Jareda z wakacji – coś się zmieniło. Zaczął traktować ją niczym największego wroga – upokarzał ją przed całą szkołą, poniżał, traktował jak nic wartego śmiecia. I to zupełnie bez żadnego powodu. Stał się dręczycielem, przez którego jej życie przeistoczyło się w koszmar. Ucieczka na rok do Paryża okazała się jedynym wyjściem – Tate wróciła całkiem odmieniona, zdeterminowana, aby już nigdy więcej nie płakać przez Jareda. Wiedziała, że chodzenie z podniesioną głową nie będzie takie proste. Jared znał jej największe słabości, tajemnice i upodobania. Miał ją w garści. Tylko dlaczego się nad nią znęcał? Przecież nic mu nie zrobiła! Jaki sekret skrywał Jared?
Przez całą książkę właśnie tego rodzaju pytania sobie zadawałam – dlaczego on ją tak traktuje? Jedynym wytłumaczeniem było to, że Tate nieświadomie musiała wyrządzić mu jakąś krzywdę. Zakończenie jednak całkowicie wbiło mnie w fotel i wywołało łzy wzruszenia. Muszę przyznać, że Douglas potrafi świetnie dawkować informacje i budować napięcie. Gdy już myślisz, że relacje pomiędzy postaciami się naprostowały, to nagle dzieje się coś takiego, co od nowa wywraca całą historię do góry nogami. Istna jazda bez trzymanki.
Tło fabuły osadzone jest w szkole średniej, a więc duża część akcji rozgrywa się na szkolnych korytarzach oraz imprezach, gdzie królują plotki, romanse oraz walka o władzę. Nie żartuję, to tylko liceum – jednak w każdym z nich jest dziewczyna, chcąca rządzić wszystkimi i chodzić z najładniejszym chłopakiem, jak i facet, który nie nadaje się do stałych związków. Pisarka stworzyła ciekawy i niebanalny obraz życia Tate. Jako już starsza osoba myślałam, że to tematyka trochę nie pode mnie – oczywiście kompletnie się myliłam, bo „Dręczyciel” od razu mnie pochłonął. Prawdopodobnie dzięki głównej bohaterce – nie jest ona głupiutką blondynką, jednak trzeźwo myślącą osobą, która świetnie radzi sobie życiu. Tate nie boi się uderzyć faceta, wyrazić swojego zdania czy też bezmyślnie nie pcha się w ręce Jareda lub innych chłopaków. Bałam się, że wyjdzie z tego Mary Sue, a więc bohaterka zbyt idealna. Myślę, że Douglas jest na granicy, dlatego musi uważać, aby jej postaci były bardziej przyziemne.
Styl pisarki jest lekki, dzięki czemu książkę czyta się płynnie i szybko. „Dręczyciel” głównie opiera się na dialogach, dynamicznej akcji i języku, którym posługuje się młodzież. Nie zdziwcie się, gdy natrafcie na wulgaryzmy – mnie one nie przeszkadzały, bo były częścią tego, kim są postaci i jak się zachowywały. Poza tym, bohaterowie używali ich zwykle pod wpływem emocji, co podkręcało atmosferę. Douglas postawiła na narrację pamiętnikarską, prowadzoną z perspektywy Tate – muszę przyznać, że dzięki jej osobowości i ironicznemu poczuciu humoru książka nabrała charakteru i oryginalności. Co mi przeszkadzało? Autorka wiele razy szczegółowo opisywała ubiór postaci – zbyt często podkreślała, jacy są piękni, a ubrania leżą na nich naprawdę wyjątkowo seksownie. Co za dużo, to nie zdrowo!
Główną zaletą powieści jest przede wszystkim motyw nienawiści Tate i Jareda. Taki wątek zapowiada, że na pewno nie będziemy się nudzić podczas czytania. I taka jest prawda – cały czas coś się działo. Dla tej książki zarwałam noc. Nie mogłam jej odłożyć, musiałam dowiedzieć się, jak ta historia się skończy! Douglas stworzyła niesamowitą chemię pomiędzy postaciami. Tate i Jared byli jak dwa magnesy, mimo, że się nie znosili, to i tak coś ich do siebie przyciągało.
Teraz, co ważne – podobało mi się, że Tate miała szacunek dla samej siebie i nie rzucała się na pierwszych lepszych, umięśnionych przystojniaków. Wyznaczała granice. Potrafiła też przeciwstawić się swoim dręczycielom i znała swoją wartość. To również przykład bohaterki, która nie dała się złamać i cały czas kształtowała swój charakter. Niby cienka książka, a można z niej bardzo wiele wynieść. Pisarka udowodniła, że głupie żarty mogą poważnie komuś zniszczyć życie. Kto zniósłby ciągłe upokorzenie? Nienawiść tłumu? W młodym wieku szukamy akceptacji, chcemy być lubiani, dlatego odwrotna sytuacja, gdy ktoś nas gnębi i poniża – sprawia, że tracimy pewność siebie i powoli zaczynamy wierzyć, że może rzeczywiście nie jesteśmy nic warci. I to jest błąd! Wiele młodych osób jest podobnie traktowanych w szkole, dlatego „Dręczyciel” ukazuje przesłanie – nie dawajcie się, podchodźcie do tego z dystansem i trzymajcie się swoich przyjaciół. I nie dajcie się zniszczyć!
„Dręczyciel” to must have tego roku. Dawno żadna powieść mnie tak nie wciągnęła! Jeśli potrzebujecie dobrego, zaskakującego romansu, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Historia Tate i Jareda natychmiast Was porwie i wywoła niezliczone emocje, na początku wściekłość, współczucie, później zaciekawienie, a na końcu wzruszenie i łzy. Pełna niedopowiedzeń, pasjonująca, wywołująca rumieńce i trzymająca w niepewności do ostatniej strony. Na koniec proszę tylko o jedno, Penelope Douglas nie zawiedź nas i niech kolejne części będę tak samo dobre i emocjonujące!
Gabriela Rutana
Oceny
Książka na półkach
- 5 169
- 2 487
- 364
- 361
- 71
- 67
- 57
- 49
- 48
- 47
OPINIE i DYSKUSJE
„Dręczyciel” od Penelope Douglas to romans / erotyk umieszczony w licealnych realiach. Chłop rozpuszcza plotki i prześladuje naszą główną bohaterkę, która robi do niego maślane oczy i jest w nim zakochana odkąd w dzieciństwie byli przyjaciółmi. Bardzo prosta i przewidywalna struktura popychania akcji, ale z drugiej strony nie ma tu takich bardzo ‘poniżających’ i zakrawających na ‘napaść seksualną’ wątków czyli jest tak pośrednio i niezbyt strasznie z tym dręczeniem. Nic specjalnego, ot czytadło dla zapchania czasu.
https://www.youtube.com/@angelic_on_point
„Dręczyciel” od Penelope Douglas to romans / erotyk umieszczony w licealnych realiach. Chłop rozpuszcza plotki i prześladuje naszą główną bohaterkę, która robi do niego maślane oczy i jest w nim zakochana odkąd w dzieciństwie byli przyjaciółmi. Bardzo prosta i przewidywalna struktura popychania akcji, ale z drugiej strony nie ma tu takich bardzo ‘poniżających’ i...
więcej Pokaż mimo toDręczyciel" u mnie "leżał" bardzooo długo w postaci ebooka, Kupiłam i nie miałam kiedy sięgnąć 🙊 aż pojawiła się nowa wydawnicza wersja i promocja.
No i co ?
No i to, że w kolejnej serii przepadłam 🙉
Jestem miłośniczka takich historii, bohaterowie wpadają do mojej głowy i za cholere nie chcą wyjść dopóki nie skończę czytać książki a nawet i po przeczytaniu jestem po prostu nimi zachwycona i dręczona w myślach i snach. Jak ja to kocham.
Młodzieżówka, która ma dobrą fabułę i masę emocji, które przelane są na czytelnika. Ta historia to jedna z tych, które potrafią wycisnąć ze mnie łzy i wyrywanie włosów. Tatum i Jared sprawili, że miałam zszargane nerwy. Trzeba przyznać, że Tate jest mocna bohaterką, która nie poddaje się tak łatwo i przez to zyskuje w oczach czytelnika.
No i najważniejsze autorka porusza naprawdę fajne tematy młodzieżowe, które mogą wiele nauczyć , mimo ze to fikcja literacka.
Ja takie historię kocham, to mocno emocjonujaca młodzieżówka. I dobrze, że mam kolejne tomy, bo dla nich warto zarywać noce.
Dręczyciel" u mnie "leżał" bardzooo długo w postaci ebooka, Kupiłam i nie miałam kiedy sięgnąć 🙊 aż pojawiła się nowa wydawnicza wersja i promocja.
więcej Pokaż mimo toNo i co ?
No i to, że w kolejnej serii przepadłam 🙉
Jestem miłośniczka takich historii, bohaterowie wpadają do mojej głowy i za cholere nie chcą wyjść dopóki nie skończę czytać książki a nawet i po przeczytaniu jestem po...
Love-hate story o przepięknym złym chłopcu z mroczną tajemnicą i prostym dziewczeńciu, co to zawsze chciało być jego przyjacielem. Potem się pogmatwało. Ale jak się prostowało, to też nie bez nieprzewidzianych twistów. Może być.
Love-hate story o przepięknym złym chłopcu z mroczną tajemnicą i prostym dziewczeńciu, co to zawsze chciało być jego przyjacielem. Potem się pogmatwało. Ale jak się prostowało, to też nie bez nieprzewidzianych twistów. Może być.
Pokaż mimo toHistoria Tatum i Jareda była dość ciekawa. Mimo, że przez kilka pierwszych rozdziałów nie mogłam się w ogóle wciągnąć w akcję i miałam ochotę odłożyć tą książkę, to nie poddałam się i było warto.Jeżeli lubisz wątek friends to enemies to lovers to naprawdę polecam tą pozycje. Uważam, że naprawdę dobrze został tutaj poprowadzony. Uwielbiam motyw nielegalnych wyścigów i bardzo cieszę się, że go tutaj znalazłam.
Co do bohaterów to zaciekawił mnie Jared. Podczas czytania non stop zastanawiałam się dlaczego tak nagle znienawidził Tatum. A co do dziewczyny to naprawdę podziwiam ją za jej wytrwałość. Dzielnie znosiła obelgi i ośmieszenia ze strony swojego byłego przyjaciela. Postacią, która mnie niezmiernie irytowała była K.C. zawsze gdy się pojawiała miałam ochotę odłożyć książkę.
Podsumowując, polecam wam „Dręczyciela”! Według mnie to książka na ciekawe spędzenie czasu.
Historia Tatum i Jareda była dość ciekawa. Mimo, że przez kilka pierwszych rozdziałów nie mogłam się w ogóle wciągnąć w akcję i miałam ochotę odłożyć tą książkę, to nie poddałam się i było warto.Jeżeli lubisz wątek friends to enemies to lovers to naprawdę polecam tą pozycje. Uważam, że naprawdę dobrze został tutaj poprowadzony. Uwielbiam motyw nielegalnych wyścigów i bardzo...
więcej Pokaż mimo toGdybym miała podać top trzy autorek, których książki czyta się lekko i z zaangażowaniem, które są krótkie i skondensowane, to na drugim miejscu zagościła by Pani Penelope Douglas.
Nie wiem kiedy ostatnim razem tak dobrze "bawiłam" się na "gówno" romansie. Było kilka momentów - więcej niż sądziłam - w których brałam tableta (ponieważ czytałam ebooka) i wymachiwałam nim na wszystkie strony drąc się wniebogłosy albo chodziłam po ścianach będąc na emocjonalnym rollercoasterze. Oczywiście nie mogło się obejść także bez tych żenujących momentów, których o dziwo, było bardzo mało.
Tate jako damska bohaterka jest dobrze napisana, nie irytuje, nie wykazuje za wiele cech nastoletnich głupotek, wydaje się być starsza niż w rzeczywistości jest. Jared to enigmatyczny i zamknięty w sobie typ, który uprzyksza życie Tate jednocześnie otaczając ją ochronną niewitką. Przygotujcie się na to, że powód jego nienawiści może okazać się dla was błachy albo niewystarczająco dramatyczny; pokazuje natomiast jak pielęgnowanie w sobie traumy od małego dziecka niszczy nosiciela. Ale do brzegu, dodając dwa do dwóch i łącząc ze sobą naszych bohaterów, bum, mamy klasyczny romans, który wyróżnia się ponad swoich wszystkich rówieśników z tej kategorii.
A wiecie dlaczego?
Ponieważ nie udaje czegoś, czym nie jest.
Nie zliczę ile razy miałam w rękach książkę, która przez swoją spaczoną formę próbowała usilnie wcisnąć mi jakieś morały typu:
“Przeznaczenie istnieje”
“Prawdziwa miłość zawsze zwycięża”
“Byliśmy dla siebie stworzeni, był moim zaginionym puzzlem”
W większośći tych “gówno” romansów, mamy do czynienia z niespełna rozumu bohaterami, z których przynajmniej jedno ma syndrom Sztokholmski bo zostało porwane przez to drugie. Więc kiedy mam taką “gówno” fabułę, i ktoś próbuje mi wmówić, że ten cudowny twór jest o sile miłości to, delikatnie mówiąc, można się wkurwić.
“Dręczyciel” ma być krótkim romansem, który skupia się na dwójce byłych przyjaciół i tym właśnie jest. Przypomina mi trochę, taki surowy scenariusz, z którego wydalono masę niepotrzebnych scen. Jednocześnie, że gdyby dodać tutaj więcej czasu, to książką mogłaby być równie dobra jak “Hopeless”.
Przeczuwam, że z przyjemnością sięgnę po kolejne części, tym bardziej, że jedna z nich po raz kolejny poruszy historię Tate i Jareda.
Gdybym miała podać top trzy autorek, których książki czyta się lekko i z zaangażowaniem, które są krótkie i skondensowane, to na drugim miejscu zagościła by Pani Penelope Douglas.
więcej Pokaż mimo toNie wiem kiedy ostatnim razem tak dobrze "bawiłam" się na "gówno" romansie. Było kilka momentów - więcej niż sądziłam - w których brałam tableta (ponieważ czytałam ebooka) i wymachiwałam nim na...
od nienawiści do miłości jest bardzo blisko, a Tate i Jared są tego idealnym przykładem, kiedy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę albo właśnie o miłość
od nienawiści do miłości jest bardzo blisko, a Tate i Jared są tego idealnym przykładem, kiedy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę albo właśnie o miłość
Pokaż mimo tochyba mój aktualny faworyt jeśli chodzi o książki Penelope Douglas. bardzo szybko się ją czytało, akcja mnie wciągnęła. nie jest to nic wyjątkowego, ale nie zawiodłam się
chyba mój aktualny faworyt jeśli chodzi o książki Penelope Douglas. bardzo szybko się ją czytało, akcja mnie wciągnęła. nie jest to nic wyjątkowego, ale nie zawiodłam się
Pokaż mimo tosuper
super
Pokaż mimo toHistoria Tatum i Jareda to przyjemna młodzieżówka, którą czyta się szybko i bez trudu, zdecydowanie polecam, jak chcecie się oderwać. Nie powaliła mnie na kolana, ale jako wakacyjne romansidło może być. Coś innego i całkiem ciekawego!
Jared to były przyjaciel Tatum, który od kilku lat regularnie sprawiał, że jej życie było piekłem. Dręczył ją, upokarzał, sprawiał przykrość.
Na końcu dowiadujemy się, że on to wszystko robił, żeby ją chronić (szczerze? marne to wytłumaczenie, ale Tatum mu przebaczyła...). Sama główna bohaterka też czasem zachowywała się nielogiczne, mdlejąc na widok Jareda, po tych wszystkich przykrościach, jakie jej zrobił.
W książce pojawia się ciekawy motyw wyścigów! Szkoda, że nie był bardziej rozwinięty.
Ogólnie książka spoko, typowa młodzieżówka, w której nie zawsze wszystko jest logiczne, ale mimo to fajna do poczytania :)
Historia Tatum i Jareda to przyjemna młodzieżówka, którą czyta się szybko i bez trudu, zdecydowanie polecam, jak chcecie się oderwać. Nie powaliła mnie na kolana, ale jako wakacyjne romansidło może być. Coś innego i całkiem ciekawego!
więcej Pokaż mimo toJared to były przyjaciel Tatum, który od kilku lat regularnie sprawiał, że jej życie było piekłem. Dręczył ją, upokarzał, sprawiał...
#29/2023
Książki dobra. Szybko się ją słuchało.
#29/2023
Pokaż mimo toKsiążki dobra. Szybko się ją słuchało.