-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2023-12-13
2023-11-03
No i doczekałam się kolejnego tomu.
Z ogromną przyjemnością spotykam się z Pią i Oliverem bo książki z nimi to dobry styl klasycznego kryminału.
I lubię też zajrzeć przez dziurkę od klucza do ich prywatnego życia. Równie ciekawego co zagadki przez nich rozwiązywane.
No i doczekałam się kolejnego tomu.
Z ogromną przyjemnością spotykam się z Pią i Oliverem bo książki z nimi to dobry styl klasycznego kryminału.
I lubię też zajrzeć przez dziurkę od klucza do ich prywatnego życia. Równie ciekawego co zagadki przez nich rozwiązywane.
2023-12-22
Ciekawy pomysł, dobrze się czytało tylko za krótko. Nie zdążyłam porządnie wejść w strefę mroku w jaką autorka chciała mnie wciągnąć.
Za dużo szybkiej akcji a za mało budowania napięcia i grozy.
Zakończenie zaskakujące, pewnie będzie następny tom. Zobaczymy czy też nie będę się bała. ;-)
Ciekawy pomysł, dobrze się czytało tylko za krótko. Nie zdążyłam porządnie wejść w strefę mroku w jaką autorka chciała mnie wciągnąć.
Za dużo szybkiej akcji a za mało budowania napięcia i grozy.
Zakończenie zaskakujące, pewnie będzie następny tom. Zobaczymy czy też nie będę się bała. ;-)
2023-12-28
2023-12-20
2023-12-18
2023-12-11
2023-12-08
2023-12-06
2023-12-06
2023-12-04
2023-11-27
2023-11-23
2023-11-15
2023-11-11
2023-11-08
2023-10-27
Wydaje mi się, że ten tom był mniej „szalony” niż poprzednie. Mimo to bawiłam się świetnie. Jak zawsze. :-D
Podobało mi się pokazanie spojrzenia miasta na całą sytuację, to było takie delikatne zatrzymanie i uspokojenie zawirowań, w które wkręcali czytelnika główni bohaterowie.
No i oczywiście uwielbiam Gucia!
Wydaje mi się, że ten tom był mniej „szalony” niż poprzednie. Mimo to bawiłam się świetnie. Jak zawsze. :-D
Podobało mi się pokazanie spojrzenia miasta na całą sytuację, to było takie delikatne zatrzymanie i uspokojenie zawirowań, w które wkręcali czytelnika główni bohaterowie.
No i oczywiście uwielbiam Gucia!
2023-10-15
Oj, denerwowały mnie niekonsekwencje głównej bohaterki. Niby taka utytułowana, wykształcona a popełniała podstawowe błędy dyskwalifikujące ją jako psychologa.
Błędy wychowawcze wobec własnych dzieci, błędy w opanowaniu własnych traum i związane z tym błędy w opiece nad pacjentem.
Mogę zrozumieć chaos emocjonalny i nieradzenie sobie po dramatycznych przeżyciach ale takie nagromadzenie złych decyzji i niesłuchanie innych to było już za bardzo nierealne.
Sama koncepcja podobieństwa pacjenta do syna i reakcji na nie super. Ale reszta? Mało autentyczna.
Oj, denerwowały mnie niekonsekwencje głównej bohaterki. Niby taka utytułowana, wykształcona a popełniała podstawowe błędy dyskwalifikujące ją jako psychologa.
Błędy wychowawcze wobec własnych dzieci, błędy w opanowaniu własnych traum i związane z tym błędy w opiece nad pacjentem.
Mogę zrozumieć chaos emocjonalny i nieradzenie sobie po dramatycznych przeżyciach ale takie...
2023-10-22
2023-10-19
Życie jak życie, suma przypadków i wyborów, namiętności i nienawiści. Tyle, ze dzieje się na śląskiej ziemi. Czarnej od węgla, wydzieranej i dzielonej przez sąsiadów.
Książka dobra, do przemyślenia i prześledzenia historii dwóch rodzin, przekonania się po raz kolejny, że nic nie jest czarno-białe.
Czasy mieszają się ale jednocześnie tworzą ciągłość.
Trochę mi zajęło zanim wsłuchałam się w ten rytm chronologii i styl krótkich zdań ale wspaniała interpretacja Dariusza Chojnackiego bardzo w tym pomogła. Przekład Grzegorza Kulika świetny.
Nie mówię po śląsku chociaż tu mieszkam, jestem z nim tylko osłuchana, ale nawet jeśli jakiś wyraz był mi obcy to z kontekstu można było się domyślić.
Drach, latawiec... mnie słuchając wydawało się, ze narratorem jest ziemia, która przygarnie wszystkich, z której się wyrasta i do której wraca.
Życie jak życie, suma przypadków i wyborów, namiętności i nienawiści. Tyle, ze dzieje się na śląskiej ziemi. Czarnej od węgla, wydzieranej i dzielonej przez sąsiadów.
więcej Pokaż mimo toKsiążka dobra, do przemyślenia i prześledzenia historii dwóch rodzin, przekonania się po raz kolejny, że nic nie jest czarno-białe.
Czasy mieszają się ale jednocześnie tworzą ciągłość.
Trochę mi zajęło zanim...