Opinie użytkownika
Na stronie 52 znajduje się takie zdanie - ,,...łatwo tu siedzieć i osądzać Niemców i nazistów i dlatego nie wrócę...".
Jakby w tamtych czasach żyli Niemcy i naziści, jakby to były dwie odrębne nacje,jakby Niemcy nie byli nazistami. Za takie manipulacje słowne rzucam książkę w kąt i na pewno nikomu nie będę jej polecać. Lepiej przeczytać wspomnienia kogoś kto przeżył...
,,Trudno przeprowadzić granicę oddzieląjąc szaleństwo od szalonej odwagi, zawsze bowiem bohaterstwo jest zarazem głupotą."
Z premedytacją czytałam tę książkę bardzo powoli. Świadomie czytałam po kilka razy akapit, stronę, zdanie. Delektowałam się tą opowieścią, którą znałam a jednak poznawałam jakby na nowo. Nadal niezwykle aktualna, bo nadal władza zaślepia, nadal...
,,...czekanie jest powolnym umieraniem..."
Niesamowita książka. Zupełnie inna od filmu Andrzeja Wajdy. Ani lepsza, ani gorsza. Po prostu inna.
Opowieść o wierności. O takiej wierności, która obecnie jest wyśmiewana, żałosna, niemodna, banalna, głupia, naiwna.... O prawdzie, która jest tylko jedna. O życiu, które na tę prawdę czeka.
A teraz musimy dbać aby ta prawda...
,,Zawsze chciałem znaleźć książki po kimś, z zaznaczonymi cytatami, które były dla tej osoby ważne. I na tej podstawie stworzyć jej portret."
To jest idealna książka na ten czas odosobnienia. Idealna kiedy ma się w nadmiarze czasu, kiedy nigdzie się człowiek nie spieszy. Ja jestem właśnie w takim momencie.
Nie ma wychodzenia do pracy. Nie ma spotkań z przyjaciółmi i...
,,Tkałem tę książkę ze strzępów, z losów innych ludzi, którzy znaleźli się w podobnych okolicznościach, z większego i mniejszego prawdopodobieństwa, z archiwalnych dokumentów (...). Wiem jednak na pewno (...) że są w jego niezbyt długim życiu momenty, które muszą wstrząsnąć absolutnie każdym, że mój bohater przeżył swoje życie godnie, że mógłby i powinien być wzorem do...
więcej Pokaż mimo to
,,Martwimy się tym, co zrobiliśmy wczoraj, rozważamy, co mamy zrobić dziś, i zastanawiamy się nad jutrem. Lecz wczoraj, dziś i jutro istnieje zupełnie niezależnie od spekulacji naszego mózgu. Istniało i będzie istnieć bez naszego udziału."
Bardzo przyzwoita opowieść. Krótka, zwięzła i na temat.
Polecam
Zgadzam się z opinią czytelnika Heisenberg
Ta książka to bardzo duże, pozytywne zaskoczenie. Kupiłam ją jakieś 6 lat temu i postawiłam na półce. Musiała swoje odstać. I gdyby nie ten trudny czas, pewnie jeszcze by stała i czekała.
Tajemnica jest mroczna i mroźna. Zbrodnia jest okrutna. Wszystko napisane jest pięknym językiem. Brawa dla tłumacza. Naprawdę to bardzo solidna...
Na początku zaznaczę, że zgadzam się z opinią allison.
Cała historia jest wzruszająca. Jednak za brak obiektywizmu o sowieckim ,,wyzwoleniu" odejmuję gwiazdki. Bardzo mnie to raziło, że nie było słowa prawdy o tym co działo się na ziemiach polskich, gdy wkroczyli sowieci.
Jestem tym czytelnikiem, który chce aby Suder obudził się w szpitalu w kolejnej części. Drogi Autorze nie rób mi tego. Darek Suder musi wrócić!
Polecam
Od samego rana mam dylemat - czytać czy gotować. Czytam, czytam, czytam.... Nie mogę się oderwać od tej książki. Cóż, zaraz zabieram rodzinę na obiad do restauracji. Pan Stelar powinien oddać mi za rachunek. To przez Niego od rana musiałam czytać. Ale już wszystko wiem.
Polecam
,,Im dłużej bowiem żyję, tym lepiej rozumiem, że cokolwiek człowiek czyni, robi to z wielu przyczyn i nie zawsze nawet sam wie, dlaczego postępuje tak, a nie inaczej."
Będzie bardzo krótko - MISTRZOSTWO!
Polecam
,,Chwile spóźnionej jasności nachodzą wszystkich mężczyzn i kobiety, przynajmniej raz w życiu: odczytują wówczas przeszłość w świetle teraźniejszości i znaki dotąd niejasne nagle kłują ich w oczy, a cała podróż, najeżona fałszywymi krokami i błędnymi wnioskami, objawia się w całej krasie swej pożałowania godnej topografii."
MISTRZOSTWO!!!
Śmiem twierdzić, że takich...
Cóż, czytając tak sobie myślałam, że to powinna być lektura obowiązkowa dla wszystkich współczesnych ,,pisarzy", którym się wydaje, że im więcej stron zapiszą, tym lepiej. O tych opowiadaniach można by napisać- krótko, zwięźle i na temat. Albo inaczej - krótko, mądrze i dowcipnie. I jeszcze trzeba by dodać, że napisane są przepięknym językiem. Aż chce się czytać.
Polecam
To przepyszna książka. Niezwykle klimatyczna, spokojna i zachwycająca. Człowiek delektuje się każdą stroną. Cieszę się, że ten rok kończę tak magiczną opowieścią. Opowieścią, która uspokaja i daje nadzieję. Takich opowieści sobie i Państwu życzę.
Polecam
Początek tej opowieści był zachwycający i obiecujący. Niestety, im dalej, tym było gorzej. Było niesmacznie i żenująco. Jak dla mnie, od połowy, książkę trudno strawić. Nie jest ani mądra, ani dowcipna, ani odkrywcza. Pozostała po tej lekturze jedynie zgaga. I brak ochoty na kolejne opowieści tego autora, a apetyt po pierwszych rozdziałach miałam duży.
Nie polecam
,,Człowiek ma prawo budować swoje życie na przeczuciu."
Niezwykle klimatyczna książka. Oszczędna w słowach, niepozorna. Literackie delicje.
Polecam
,,Po stokroć wolę lochy pod refektarzem, niż mieć zniewoloną duszę w swobodnie puszczonym ciele. W lochach jest ciemno, ale oczy przywykają do ciemności. W zniewolonych duszach rośnie w siłę o wiele mocniejszy cień."
Nieczułość, debiut autorki, mnie oczarował i zachwycił. Kot niebieski zachwyt utrzymał. Oczarowanie nadal trwa. Ta opowieść utwierdziła mnie w przekonaniu, że...
,,Mieć jedną nutę, powiadam: nutę tylko dla siebie. Rozpoznawać ją wśród tysięcy, nosić ją ze sobą, w sobie i na sobie. Choćbyście mieli w to nie wierzyć, powiadam wam, że ona oddycha, gdy wy oddychacie czeka na was, gdy śpicie, idzie za wami, gdziekolwiek byście poszli, i przysięgam, że nie opuści was, póki nie zdecydujecie się wykorkować, a wtedy wykorkuje razem z...
więcej Pokaż mimo to