Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nell należała do wielkiej i kochającej rodziny. W wieku dwudziestu jeden lat ojciec wyjawia jej, że nigdy nie łączyły ich więzy krwi. Przybyła do Australii na wielkim statku w przeddzień pierwszej wojny światowej, jako mała dziewczynka i nikt jej nigdy nie szukał. Wyrusza do Anglii, by odkryć prawdę o sobie. Droga wie­dzie ją na sma­ga­ne wia­trem wy­brze­ża Korn­wa­lii, do ta­jem­ni­czej po­sia­dło­ści Blac­khurst, na­le­żą­cej do ary­sto­kra­tycz­ne­go rodu Mo­un­tra­chet.

Po śmier­ci Nell w 2005 roku jej wnucz­ka, Cas­san­dra, otrzy­mu­je nie­spo­dzie­wa­ny spa­dek, dom zwany Cliff Cot­ta­ge i ota­cza­ją­cy go ogród. To tam dziewczyna od­kry­je praw­dę o swo­jej ro­dzi­nie i roz­wi­kła stu­let­nią ta­jem­ni­cę za­gi­nio­nej dziew­czyn­ki.

Powracam po latach do "Zapomnianego ogrodu", bo to właśnie dzięki niemu poznałam i pokochałam powieści Kate Morton. Myślę, że zachwycą one czytelników Lucindy Riley i choć trochę ukoją ból, który pozostawiło w nas jej zniknięcie.

Morton wciąga nas w swój pełen magii świat. Duża w tym zasługa niezwykle przyjemnego w odbiorze stylu oraz plastycznego i pięknego języka. Akcja zawsze rozgrywa się w malowniczo położonych miejscach, ale główne skrzypce odgrywa tu spektakularna fabuła i jej nietuzinkowi bohaterowie.

"Zapomniany ogród" to uczta dla duszy, serca i umysłu.

Nell należała do wielkiej i kochającej rodziny. W wieku dwudziestu jeden lat ojciec wyjawia jej, że nigdy nie łączyły ich więzy krwi. Przybyła do Australii na wielkim statku w przeddzień pierwszej wojny światowej, jako mała dziewczynka i nikt jej nigdy nie szukał. Wyrusza do Anglii, by odkryć prawdę o sobie. Droga wie­dzie ją na sma­ga­ne wia­trem wy­brze­ża Korn­wa­lii, do...

Niesamowita historia!
Książkę przeczytałam jednym ciągiem, bo nie sposób się od niej oderwać.
Dawno już nie czytałam tak wciągającej opowieści. Jest tu cała gama emocji - ogromna niesprawiedliwość, bezsilność, tragedia, chęć poznania jakże okrutnego losu bohaterów, która pcha czytelnika,aż do ostatnich stron

Niesamowita historia!
Książkę przeczytałam jednym ciągiem, bo nie sposób się od niej oderwać.
Dawno już nie czytałam tak wciągającej opowieści. Jest tu cała gama emocji - ogromna niesprawiedliwość, bezsilność, tragedia, chęć poznania jakże okrutnego losu bohaterów, która pcha czytelnika,aż do ostatnich stron

Czytałam nocą, nie mogłam się oderwać, bałam się zasnąć, a potem miałam koszmary.
Jeśli lubisz się bać i masz bogatą wyobraźnię to Polecam! 😱

Czytałam nocą, nie mogłam się oderwać, bałam się zasnąć, a potem miałam koszmary.
Jeśli lubisz się bać i masz bogatą wyobraźnię to Polecam! 😱

Dla wszystkich wielbicieli Fannie Flagg.
Powieść ciepła, lekka, zabawna i wzruszająca, pozytywna na przekór "mrocznym czasom"

Dla wszystkich wielbicieli Fannie Flagg.
Powieść ciepła, lekka, zabawna i wzruszająca, pozytywna na przekór "mrocznym czasom"

Nie rozumiem dlaczego twórczość Pani Miachalak wzbudza tak skrajne emocje albo się ją kocha albo nienawidzi.
Ja, nałogowa czytelniczka thrillerów i krwawych kryminałów, mimo moich 30 + lubię czasem zanurzyć się w świat bajek i choć na chwilę uwierzyć że dobro zawsze zwycięża, każdy dostanie to na co zasługuje a oni będą żyć długo i szczęśliwie... Czemu nie? tak mało lukru,pudru i niestety zwykłego ludzkiego dobra w otaczającej mnie rzeczywistości, że na czas lektury pani Kasi zakładam na nos różowe okulary i oddaję się marzeniom...choć na chwilę.

Nie rozumiem dlaczego twórczość Pani Miachalak wzbudza tak skrajne emocje albo się ją kocha albo nienawidzi.
Ja, nałogowa czytelniczka thrillerów i krwawych kryminałów, mimo moich 30 + lubię czasem zanurzyć się w świat bajek i choć na chwilę uwierzyć że dobro zawsze zwycięża, każdy dostanie to na co zasługuje a oni będą żyć długo i szczęśliwie... Czemu nie? tak mało...