-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2018-12-30
2018-12-19
2018-12-14
2018-11-29
2018-11-18
2018-11-08
2018-10-23
2018-08-31
Sarah J. Maas poprzednimi pozycjami nie skradła mego serca. Jednak "Korona w Mroku" zmienia moją ocenę względem tejże autorki.
Owszem, denerwowały mnie pogrywki sercowe i "trójkąt miłosny", aczkolwiek:
-bohaterowie- Cealenea, do której bardzo się przywiązałem, zakochany Chaol oraz mądry Dorian
-przygoda- jak dotąd nie spotkałem się z książką, która jest tak bardzo naładowana przygodami
-fabuła- niesamowita, niepowtarzalna, pełna napięcia i plot twistów.
7/10. Na pewno zabiorę się za kolejne tomy.
Sarah J. Maas poprzednimi pozycjami nie skradła mego serca. Jednak "Korona w Mroku" zmienia moją ocenę względem tejże autorki.
Owszem, denerwowały mnie pogrywki sercowe i "trójkąt miłosny", aczkolwiek:
-bohaterowie- Cealenea, do której bardzo się przywiązałem, zakochany Chaol oraz mądry Dorian
-przygoda- jak dotąd nie spotkałem się z książką, która jest tak bardzo...
2018-08-25
"Białe jak śnieg" to drugi tom cieszącej się powodzeniem serii o Lumikki Anderson, napisanej przez Sallę Simukkę. Sięgając po książkę nie oczekiwałem niczego wielkiego; czy się myliłem?
Odnosząc się do powyższego zdania- miałem rację, książka nie jest niczym dużym, ot, kilkuwątkowa powieść z elementem kryminalnym. Sama zbrodnia może nie jest jakaś wielka, ale zdecydowanie nadaje akcji tempa. Świat opisywany przez panią Sumikkę jest bardzo realistyczny, muszę przyznać, że czułem się jakbym rzeczywiście był w Pradze. Bohaterów też nie ma za wielu, lecz nadal lubię Lumikki, spodobała mi się też Lenka, a szczególnie plot twist między nią a Lumikki. Jiri Jest bohaterem bardziej drugoplanowym, aczkolwiek spełnia swe zadanie.
Typowa powieść młodzieżowa. Książka dobra, ale oczekiwałem czegoś więcej.
6/10
"Białe jak śnieg" to drugi tom cieszącej się powodzeniem serii o Lumikki Anderson, napisanej przez Sallę Simukkę. Sięgając po książkę nie oczekiwałem niczego wielkiego; czy się myliłem?
Odnosząc się do powyższego zdania- miałem rację, książka nie jest niczym dużym, ot, kilkuwątkowa powieść z elementem kryminalnym. Sama zbrodnia może nie jest jakaś wielka, ale zdecydowanie...
2018-08-23
Kolejna część serii "Endgame", czyli "Klucz Niebios" już za mną. Jak wrażenia? Podsumujmy.
Akcja drugiej części dzieje się bezpośrednio po wydarzeniach z części poprzedniej. Fabuły przybliżać raczej nie muszę, bo jest ona krótko opisana w tekście na skrzydełku książki. Niesamowite zwroty akcji zdrady, sojusze, śmierci , śmierci, miłości i coś ponad tym, czyli bezwzględni keplerzy, którzy ustaliwszy zasady Gry pozwalają zabijać się nastolatkom.
Sarah i Jago w tej książce nieco stracili u mnie w oczach, zato bardzo polubiłem Aisling, a w szczególności Ana. Bardziej rozumiem motywację tej osoby i ból po stracie Chiyoko.
Książkę bardzo lekko się czyta przez wprowadzenie krótkich dialogów, co dla mnie jest plusem.
Świetna powieść dla młodzieży. 9/10.
Kolejna część serii "Endgame", czyli "Klucz Niebios" już za mną. Jak wrażenia? Podsumujmy.
Akcja drugiej części dzieje się bezpośrednio po wydarzeniach z części poprzedniej. Fabuły przybliżać raczej nie muszę, bo jest ona krótko opisana w tekście na skrzydełku książki. Niesamowite zwroty akcji zdrady, sojusze, śmierci , śmierci, miłości i coś ponad tym, czyli bezwzględni...
2018-08-19
Nie rozpisując się- świetna w swoim gatunku, pełna przygód, przyjaźni, miłości i naukowego bełkotu. Najlepsza część serii.
Nie rozpisując się- świetna w swoim gatunku, pełna przygód, przyjaźni, miłości i naukowego bełkotu. Najlepsza część serii.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-08-13
Za mną już kolejna powieść z cyklu "Olimpijskich Herosów" Ricka Riordana. Muszę przyznać, że jestem pod miłym wrażeniem.
"Dom Hadesa" wnosi według mnie świeżość do całej serii. To nie jest już coś w stylu pojedynczej misji półbogów, która niby ma znaczenie, ale tak bardzo się nią nie przejmujemy. Tutaj chodzi o los całego świata i czuć prawdziwe zagrożenie ze strony Gaji i jej armii potworów. Bardzo podoba mi się rzecz, którą autor kontynuuje od poprzedniej części, mianowicie opisy odwiedzanych przez bohaterów miejsc (chodzi o obiekty historyczny). Przez książkę możemy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat na przykład zamku Dioklecjana w Chorwacji.
Bohaterzy bez zmian, z czego bardzo się cieszę.
Humor Riordana utrzymuje poziom, nieraz śmiałem się na głos.
Za mną już kolejna powieść z cyklu "Olimpijskich Herosów" Ricka Riordana. Muszę przyznać, że jestem pod miłym wrażeniem.
"Dom Hadesa" wnosi według mnie świeżość do całej serii. To nie jest już coś w stylu pojedynczej misji półbogów, która niby ma znaczenie, ale tak bardzo się nią nie przejmujemy. Tutaj chodzi o los całego świata i czuć prawdziwe zagrożenie ze strony Gaji i...
2018-07-29
2018-07-26
W końcu nadszedł ten czas, kiedy wkroczyłem do XIX-wiecznego Londynu, aby rozwiązać zagadkę tajemniczych zabójstw wraz z Sherlockiem Holmes'em oraz jego wiernym Watson'em.
Akcja książki toczy się w 1880 roku. Data ta jest rokiem zakończenia II wojny brytyjsko-afgańskiej, z której wraca narrator powieści- dr John Watson. Wkrótce dochodzi do ich spotkania i, choć mają być tylko wspólne mieszkanie, wkrótce zaczynają działać w sprawie tajemniczego morderstwa. Geniusz oraz lekarz wojskowy- duet idealny do rozwiązywania zagadek.
Postacie są niezwykłe, opisy geniuszu Holmes'a są na pierwszy rzut oka nierealne, jednak gdy bardziej się nim przyjrzeć wszystko jest spójne i logiczne.
Fabuła jest całkiem dobra, ale nie ma jakiegoś większego zaskoczenia, właśnie dlatego powieść nieco zmalała w mych oczach. Jak na pierwsze wrażenia książka bardzo fajna i myślę, że kolejne tomy będą jeszcze lepsze.
W końcu nadszedł ten czas, kiedy wkroczyłem do XIX-wiecznego Londynu, aby rozwiązać zagadkę tajemniczych zabójstw wraz z Sherlockiem Holmes'em oraz jego wiernym Watson'em.
Akcja książki toczy się w 1880 roku. Data ta jest rokiem zakończenia II wojny brytyjsko-afgańskiej, z której wraca narrator powieści- dr John Watson. Wkrótce dochodzi do ich spotkania i, choć mają być...
2018-07-23
Och, panie Martin...
Kolejna część sagi ogłaszam najlepszą zwrotką "Pieśni Lodu i Ognia" (jak dotychczas). Niesamowite zwroty akcji, która pędzi w niesamowitym tempie. Co najlepsze, Martin wie, kiedy wydarzenia mają zwolnić, a kiedy przyspieszyć. Widać, że w Westeros sytuacja robi się niemal tragiczna. Bohaterów, których można kochać jak i nienawidzić, tracimy w tej książce baaaardzo dużo. Powieść przynosi też jednak wskrzeszenia niektórych postaci (epilog), które są ciekawym zabiegiem. Obawiałem się, że Martin stworzy sobie zbyt wiele wątków, jednak, jak zawsze, poradził sobie i z tym zadaniem.
"Nawałnica mieczy" to jedna spójna całość, która zachwyca od pierwszych stron. Mam nadzieję, że "Uczta dla wron" utrzyma poziom.
Och, panie Martin...
Kolejna część sagi ogłaszam najlepszą zwrotką "Pieśni Lodu i Ognia" (jak dotychczas). Niesamowite zwroty akcji, która pędzi w niesamowitym tempie. Co najlepsze, Martin wie, kiedy wydarzenia mają zwolnić, a kiedy przyspieszyć. Widać, że w Westeros sytuacja robi się niemal tragiczna. Bohaterów, których można kochać jak i nienawidzić, tracimy w tej...
2018-07-16
Za mną kolejna część sagi "Pieśni Lodu i Ognia" George'a R.R. Martina. "Nawałnica mieczy: Stal i śnieg", jak to w zwyczaju, zyska pozytywną opinię.
Pan Martin coraz bardziej się rozpędza. Coraz więcej postaci, wydarzeń i bardzo fajne poczucie ciągłości. Bardzo podoba mi się motyw narracji, szczególnie to, że każdy z bohaterów ma coś do powiedzenia np. o Robbie, od którego pomału zaczynają się odwracać chorąży. Moimi ulubionymi postaciami nadal pozostają Jon, Tyrion, Arya i Bran, lecz zacząłem też lubić Catelyn czy Daenerys. Szczególnie tą ostatnią, która irytowała mnie w serialu, jednak w książce zaczynać rozumieć jej plan władzy. Z serialowej Królowej o Nieskończonej Ilości Tytułów zmieniła się w mądrą królową "nie znającą się na sztuce wojennej" i bohaterkę, którą najbardziej rozumiem (w końcu jest w moim wieku).
Fabuła pędzi na łeb na szyję, aczkolwiek na początku i końcu książki odczułem spadek dynamiki akcji. Rozumiem na początku, tak jest w każdej książce, ale na końcu... pewnie jest to podłoże do dynamicznych wydarzeń, które znam z końcówki 3 i 4 sezonu serialu.
Warta pochwały jest spójność autora w takich rzeczach jak rody. Herby, nazwiska, miejsca zamieszkania, usposobienie do Korony, namiestnicy czterech stron świata i ich chorąży...wszystko dopięte na ostatni guzik.
Uwielbiam "Pieśń Lodu i Ognia" i oczywiste jest, że dostaje jak zawsze wysoką ocenę. Czapki z głów, panie Martin! Tymczasem ja biorę się za kolejną część...
Za mną kolejna część sagi "Pieśni Lodu i Ognia" George'a R.R. Martina. "Nawałnica mieczy: Stal i śnieg", jak to w zwyczaju, zyska pozytywną opinię.
Pan Martin coraz bardziej się rozpędza. Coraz więcej postaci, wydarzeń i bardzo fajne poczucie ciągłości. Bardzo podoba mi się motyw narracji, szczególnie to, że każdy z bohaterów ma coś do powiedzenia np. o Robbie, od którego...
2018-07-09
"Alcatraz kontra Bibliotekarze" to moja pierwsza styczność z twórczością Brandona Sandersona. Można powiedzieć, że pierwsze koty za płoty. Na szczęście to dobre koty.
Brandon Sanderson jest mistrzem tworzenia napięcia. Po przeczytaniu pierwszej strony z ołtarzem z starych encyklopedii musiałem wiedzieć, co będzie dalej i po przejściu strony za stroną, dotarłem do końca. Cała książka przeczytana w jeden dzień, wręcz POŁKNIĘTA przeze mnie, ale zostałem, cóż, oszukany. Ten, kto czytał na pewno wie, o co chodzi.
Wspaniali bohaterowie, szczególnie Alcatraz (przypominający mi Percy'ego Jacksona), Bastylia oraz Sing niesamowicie wzbogacają książkę. Bardzo podobał mi się antagonista- Blackburn, który jest na pewno jednym z lepiej napisanych czarnych charakterów.
Fabuła jest niestety przeciętna, choć świat przedstawiony, w którym biblioteki, a co za tym idzie książki oraz magiczne soczewki grają główne skrzypce, bardzo przypadł mi do gustu. Bardzo podobał mi się też finalny zwrot akcji, jeśli chodzi o matkę Alcatraza.
Książka zasługiwałaby na 10 gwiazdek, gdyby nie nieco przeciętna fabuła. Jak na razie 9/10, ale myślę, że zagłębię się w następne tomy.
"Alcatraz kontra Bibliotekarze" to moja pierwsza styczność z twórczością Brandona Sandersona. Można powiedzieć, że pierwsze koty za płoty. Na szczęście to dobre koty.
Brandon Sanderson jest mistrzem tworzenia napięcia. Po przeczytaniu pierwszej strony z ołtarzem z starych encyklopedii musiałem wiedzieć, co będzie dalej i po przejściu strony za stroną, dotarłem do końca....
2018-07-08
"Starcie królów" to kontynuacja świetnej "Gry o tron" oraz kolejna część "Pieśni Lodu i Ognia" George'a R. R. Martina. Wydarzenia opisane w tejże powieści dzieją się bezpośrednio po zakończeniu "Gry o tron". Według mnie jest to bardzo dobry zabieg, ponieważ można poczuć spójność całej historii.
Druga część cyklu podobała mi się o wiele bardziej nić część pierwsza. "Starcie..." pozwoliło mi przyzwyczaić się do stylu autora, który swoją drogą do lekkich nie należy. 900-stronicowa książka umknęła w nieco ponad tydzień. Roboty jednak nie odegrało tylko przystosowanie się do stylu George Martina...
Fantastyka na fantastycznym poziomie. Powieść z olbrzymią dawką bohaterów oraz wydarzeń. Bardzo podoba mi się sposób prowadzenia narracji- np. te same sytuacje oceniane przez różne osoby. Czyta się to z uśmieszkiem na ustach i z myślą o geniuszu autora.
Wydarzenia w Westeros nabierają szybkości, a ja wkrótce zabieram się za "Nawałnicę mieczy". "Starcie królów" dostaje zasłużone 10 gwiazdek.
"Starcie królów" to kontynuacja świetnej "Gry o tron" oraz kolejna część "Pieśni Lodu i Ognia" George'a R. R. Martina. Wydarzenia opisane w tejże powieści dzieją się bezpośrednio po zakończeniu "Gry o tron". Według mnie jest to bardzo dobry zabieg, ponieważ można poczuć spójność całej historii.
Druga część cyklu podobała mi się o wiele bardziej nić część pierwsza....
2018-06-25
Nadeszły wakacje, więc trzeba przeczytać coś w wakacyjnym stylu. Piasek, przygoda, podróże; czemu nie "Kroniki Rodu Kane"?
Kolejna powieść Ricka Riordana przeczytana przeze mnie, wywołała dość mieszane uczucia. Oczywiście książka jest świetna, ale zakończenie...wróć. Moze zacznijmy od początku.
Sadie i Carter Kane, miłe rodzeństwo z ojcem naukowcem i nieżyjącą matką. A, no i są spokrewnieni z dwoma najpotężniejszymi w historii Egiptu faraonami. ŚWIETNE postacie. Oboje uzupełniają siebie nawzajem, są po prostu nierozłączni, a wtrącenia w kwadratowych nawiasach często wywoływały uśmiech na mojej twarzy.
Walt i Bes, czyli postacie drugoplanowe, odgrywające równie ważne role. Pierwszy z nich owiany tajemnicą, drugi pełniący rolę komika.
Wydarzenia bardzo emocjonujące i pełne przygód, lecz mam jedno zastrzeżenie. Jest kolejna książka Riordana w którym jest motyw x czasu do zrobienia czegoś ważnego. Muszę przyznać, że już mi to nieco dokucza.
Wreszcie zakończenie. Dla mnie- lekki niedosyt, dobrze, że jest 3 tom serii. Oczywiście otwierające furtkę na kontynuację, ale mnie czegoś brakuje, nie umiem określić czego.
Nadeszły wakacje, więc trzeba przeczytać coś w wakacyjnym stylu. Piasek, przygoda, podróże; czemu nie "Kroniki Rodu Kane"?
Kolejna powieść Ricka Riordana przeczytana przeze mnie, wywołała dość mieszane uczucia. Oczywiście książka jest świetna, ale zakończenie...wróć. Moze zacznijmy od początku.
Sadie i Carter Kane, miłe rodzeństwo z ojcem naukowcem i nieżyjącą matką. A, no...
Henryk Sienkiewicz nigdy nie był moim ulubionym autorem. "W pustyni i w puszczy" nie zachwyciło mnie, tak samo "Latarnik", który ma bardziej tematykę refleksyjną. Jednak "Quo vadis" przykuło moją uwagę.
Powieść nawiązuje do czasów, które uwielbiam. Starożytny Rzym, klimat patrycjuszy i okres jeszcze przed budową Koloseum...
Książka porusza bardzo delikatny temat prześladowania pierwszych chrześcijan. Neron niezbyt lubił ludzi, którzy wierzyli w Chrystusa, a Sienkiewicz bardzo dobrze to odwzorował.
Świetni są bohaterowie. Winicjusz - pełen odwagi i uporu, Petroniusz - arbiter elegancji, Ursus - siłą przewyższający kogokolwiek innego, Ligia - drobna, cicha, zamknięta w sobie oraz perełka, czyli Neron - jak dla mnie najlepiej napisana postać.
Jeśli chodzi o akcję, to jest dużo zwrotów akcji, jednak książka do połowy swojej objętości nudzi. Chociaż zdarzenia takie jak igrzyska czy pożar Rzymu wypadają zdecydowanie na plus.
Lektura na pewno oryginalna i jedyna w swoim rodzaju. Na pewno długo pozostanie w mojej pamięci.
Henryk Sienkiewicz nigdy nie był moim ulubionym autorem. "W pustyni i w puszczy" nie zachwyciło mnie, tak samo "Latarnik", który ma bardziej tematykę refleksyjną. Jednak "Quo vadis" przykuło moją uwagę.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowieść nawiązuje do czasów, które uwielbiam. Starożytny Rzym, klimat patrycjuszy i okres jeszcze przed budową Koloseum...
Książka porusza bardzo delikatny temat...