-
Artykuły
Zwyciężczyni Bookera ścigana przez indyjski rząd. W tle kontrowersyjne prawo antyterrorystyczneKonrad Wrzesiński3 -
Artykuły
Sherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1 -
Artykuły
Dostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3 -
Artykuły
Magda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
Biblioteczka
Totalna miazga. Czuję się jak przeżuta i wypluta...ale było warto. Ta książka mną wstrząsnęła, wzruszyła, zachwyciła i kompletnie porwała. Niesamowicie dosadna, głęboko poruszająca i dodatkowo ma to coś co w książkach uwielbiam: świetnie dobrane metafory, które najchętniej spisałoby się na kartce i ciągle do nich powracało. Wielkie WOW. Rzadko sięgam po tego typu książki, raczej wybieram kryminały i thrillery psychologiczne (oczywiście nie licząc Diane, Jodi i Marian - one są poza jakąkolwiek kategorią 😁) ale ta była świetnym przerywnikiem. Nie raz szczenę musiałam dosłownie zbierać z podłogi. Spłakałam się a na koniec nawet zaśmiałam 😉
Jedyny minus to z lekka zalatujący patos ala romans, ale pewnie właśnie dlatego mega rzadko sięgam po taką literaturę, okropny ze mnie cynik 😁
Totalna miazga. Czuję się jak przeżuta i wypluta...ale było warto. Ta książka mną wstrząsnęła, wzruszyła, zachwyciła i kompletnie porwała. Niesamowicie dosadna, głęboko poruszająca i dodatkowo ma to coś co w książkach uwielbiam: świetnie dobrane metafory, które najchętniej spisałoby się na kartce i ciągle do nich powracało. Wielkie WOW. Rzadko sięgam po tego typu książki,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChwilowo ostatnie spotkaniem z Komisarzem Jakubem Mortką. Okropnie mi przykro z tego powodu....mogłabym się w ogóle z nim nie rozstawać. Żadna z części o komisarzu mnie nie zawiodła, tak było i tym razem! Jedna z lepszych kryminalnych serii jakie miałam okazję poznać. Nic tu nie jest czarno białe, nic nie jest oczywiste. Sama postać Jakuba Mortki dopracowana pod każdym względem. Polecam!
Chwilowo ostatnie spotkaniem z Komisarzem Jakubem Mortką. Okropnie mi przykro z tego powodu....mogłabym się w ogóle z nim nie rozstawać. Żadna z części o komisarzu mnie nie zawiodła, tak było i tym razem! Jedna z lepszych kryminalnych serii jakie miałam okazję poznać. Nic tu nie jest czarno białe, nic nie jest oczywiste. Sama postać Jakuba Mortki dopracowana pod każdym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNajlepsza pozycja Magdy Stachuli jak dla mnie. Może historia lekko podkoloryzowana i wyolbrzymiona, ale porywa. Nie można się oderwać!
Najlepsza pozycja Magdy Stachuli jak dla mnie. Może historia lekko podkoloryzowana i wyolbrzymiona, ale porywa. Nie można się oderwać!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRozczarowała mnie. Zapowiadała się obiecująco...bohaterowie którzy na początku opisani są jako dobre osoby, za chwilę pokazują swoją drugą twarz i nic z tej dobroci nie zostaje... a świat nie jest taki czarno biały. Są też skale szarości, których w tej książce bardzo brakuje. Nie wspominam już nawet o zakończeniu, które jak dla mnie było po prostu "przedobrzone". Autorka chciała czytelnika zaskoczyć a pozostawiła niesmak i brak wiary w możliwość takiego zakończenia.
Rozczarowała mnie. Zapowiadała się obiecująco...bohaterowie którzy na początku opisani są jako dobre osoby, za chwilę pokazują swoją drugą twarz i nic z tej dobroci nie zostaje... a świat nie jest taki czarno biały. Są też skale szarości, których w tej książce bardzo brakuje. Nie wspominam już nawet o zakończeniu, które jak dla mnie było po prostu "przedobrzone"....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTroszkę się pośmiałam, troszkę ponudziłam. Daję 6/10.
Troszkę się pośmiałam, troszkę ponudziłam. Daję 6/10.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie znam twórczości Dardy, ale doskonale znam prozę Witkiewicz. Myślałam, że Darda nada lekkiej i słodkiej twórczości Pani Magdy kształt thrillera, jak obiecane na okładce. Zawiodłam się. A co to mogła być za książka!
Dla mnie to po prostu powieść obyczajowa z elementami paranormalnymi, które zresztą były tu zupełnie zbędne. Momentami okropnie mi się dluzyła. A samo zakończenie to już rzyganie tęczą.
Nie znam twórczości Dardy, ale doskonale znam prozę Witkiewicz. Myślałam, że Darda nada lekkiej i słodkiej twórczości Pani Magdy kształt thrillera, jak obiecane na okładce. Zawiodłam się. A co to mogła być za książka!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla mnie to po prostu powieść obyczajowa z elementami paranormalnymi, które zresztą były tu zupełnie zbędne. Momentami okropnie mi się dluzyła. A samo...