Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka niezwykle rozczarowująca. Jedna z gorszych popularnonaukowych pozycji, z jakimi miałam okazję się zapoznać. Tłumaczenie z angielskiego niskiej jakości, wiele powtórzeń, momentami nienaturalny przekład słownictwa naukowego na polski. Miałam wrażenie, że książka nie była w jakikolwiek sposób konsultowana. Mało w niej merytorycznej treści, dyskusji i polemiki. W trakcie lektury odnosiłam wrażenie, że autor niemalże w „sekciarski” sposób opisuje MDMA jako substancję wręcz idealną, doskonały lek, na który „uwziął” się świat i postanowił ją zdelegalizować. A wspomniane opisy stosowania jej w przeszłości bez kontroli, prowadzenia badań na ludziach bez zgłaszania tego do komisji bioetycznych, by uniknąć rozgłosu… Sposób zaprezentowania tematu w tej pozycji wręcz mnie zmęczył, trudno było przebrnąć do końca.
Szkoda czasu, zachęcam do szukania lepszych opracowań tematu.

Książka niezwykle rozczarowująca. Jedna z gorszych popularnonaukowych pozycji, z jakimi miałam okazję się zapoznać. Tłumaczenie z angielskiego niskiej jakości, wiele powtórzeń, momentami nienaturalny przekład słownictwa naukowego na polski. Miałam wrażenie, że książka nie była w jakikolwiek sposób konsultowana. Mało w niej merytorycznej treści, dyskusji i polemiki. W...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fantastyczna książka Jacka Hołuba przedstawiająca różne perspektywy dotyczące dzieci w spektrum autyzmu bądź z ADHD. Wypowiadają się ich opiekunowie, rodzice, nauczyciele. Polecam, ważny temat, przystępnie opisany.

Fantastyczna książka Jacka Hołuba przedstawiająca różne perspektywy dotyczące dzieci w spektrum autyzmu bądź z ADHD. Wypowiadają się ich opiekunowie, rodzice, nauczyciele. Polecam, ważny temat, przystępnie opisany.

Pokaż mimo to

Okładka książki Neuroerotyka. Rozmowy o seksie i nie tylko Maria Mazurek, Jerzy Vetulani
Ocena 7,6
Neuroerotyka. ... Maria Mazurek, Jerz...

Na półkach: ,

Nie zawiodłam się ani trochę! Interesująca, napisana lekkim piórem, przeczytana niemalże w jeden wieczór. Polecam wszystkim, którzy czytali poprzednie książki prof. Vetulaniego - myślę, że się Państwo nie zawiedziecie i tą lekturą. Czytając książkę, miałam wrażenie, że jestem obecna przy rozmowie Profesora z Marią Mazurek, że mam tę przyjemność, by niemalże przyglądać się ukradkiem ich spotkaniom. Treściowo książka, oczywiście, bogata w liczne ciekawostki ze świata neuronauki, poszerza horyzonty, otwiera pole do dyskusji. Neuroerotyka to ten typ książki popularnonaukowej, która nie zraża spłyceniem tematu, ale nie przeciąża zbyt wieloma pojęciami ze świata nauki, jakby "na siłę" wplatanymi nieraz w treść takich pozycji. Intryguje z rozdziału na rozdział.
Warto przeczytać.

Nie zawiodłam się ani trochę! Interesująca, napisana lekkim piórem, przeczytana niemalże w jeden wieczór. Polecam wszystkim, którzy czytali poprzednie książki prof. Vetulaniego - myślę, że się Państwo nie zawiedziecie i tą lekturą. Czytając książkę, miałam wrażenie, że jestem obecna przy rozmowie Profesora z Marią Mazurek, że mam tę przyjemność, by niemalże przyglądać się...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Terapia na życie. Rozmowy z Dominiką Dudek i Małgorzatą Skowrońską Jerzy Aleksandrowicz, Dominika Dudek, Małgorzata Skowrońska
Ocena 6,6
Terapia na życ... Jerzy Aleksandrowic...

Na półkach: ,

Książka ciekawa, napisana w formie luźnej rozmowy między prof. Dominiką Dudek, Małgorzatą Skowrońską a prof. Jerzym Aleksandrowiczem. Temat psychoterapii jest w niej "liźnięty" -zdecydowanie bardziej treść książki skupia się na życiu Jerzego Aleksandrowicza, wydarzeniom z dzieciństwa oraz jego pracy w krakowskim środowisku psychiatrów i psychoanalityków. Jest to dobra lektura na spokojny wieczór przy herbacie, aczkolwiek spodziewałam się, że będzie to pozycja obfitsza w treści dotyczące terapii jako takiej.

Książka ciekawa, napisana w formie luźnej rozmowy między prof. Dominiką Dudek, Małgorzatą Skowrońską a prof. Jerzym Aleksandrowiczem. Temat psychoterapii jest w niej "liźnięty" -zdecydowanie bardziej treść książki skupia się na życiu Jerzego Aleksandrowicza, wydarzeniom z dzieciństwa oraz jego pracy w krakowskim środowisku psychiatrów i psychoanalityków. Jest to dobra...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Spod kozetki. O pewnym psychiatrze i jego najdziwniejszych przypadkach Gary W. Small, Gigi Vorgan
Ocena 7,2
Spod kozetki. ... Gary W. Small, Gigi...

Na półkach:

Rewelacyjna ksiażka utrzymana w stylu opowieści Olivera Sacksa.

Rewelacyjna ksiażka utrzymana w stylu opowieści Olivera Sacksa.

Pokaż mimo to

Okładka książki Nie tylko mózg. Opowieść psychiatry o ludzkim umyśle Dominika Dudek, Maria Mazurek
Ocena 7,2
Nie tylko mózg... Dominika Dudek, Mar...

Na półkach: , , ,

Fantastycznie się czyta, ciężko się od niej oderwać. Polecam każdemu, kto interesuje się psychiatrią, psychologią, naukami o człowieku. Forma wywiadu dodaje książce lekkości. Nie miałam wielkich nadziei wobec tej pozycji, ot, kolejna książka o psychiatrii na mojej półce. Zdecydowanie, jest to książka wyjątkowa, nie żałuję jej kupna.
Jeśli zastanawiasz się, czy warto po nią sięgnąć, zapewniam Cię, że tak! Zwłaszcza jeśli lubisz styl wypowiedzi chociażby prof. Vetulaniego.

Fantastycznie się czyta, ciężko się od niej oderwać. Polecam każdemu, kto interesuje się psychiatrią, psychologią, naukami o człowieku. Forma wywiadu dodaje książce lekkości. Nie miałam wielkich nadziei wobec tej pozycji, ot, kolejna książka o psychiatrii na mojej półce. Zdecydowanie, jest to książka wyjątkowa, nie żałuję jej kupna.
Jeśli zastanawiasz się, czy warto po nią...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka spodoba się wszystkim osobom zainteresowanym neurologią, psychiatrią, szeroko pojętym tematem funkcjonowania ludzkiego mózgu. Pozycja ta jest zbiorem refleksji Olivera Sacksa odnoszących się do jego niezwykłych pacjentów. Historie zawarte w kilkustronicowych rozdziałach zawierają ciekawie opisane anegdoty, jak również ogrom wiedzy o ludzkiej psychice. Przystępny język popularnonaukowy, jednak nie upraszczajacy nadmiernie poruszanych zagadnień. Polecam!

Książka spodoba się wszystkim osobom zainteresowanym neurologią, psychiatrią, szeroko pojętym tematem funkcjonowania ludzkiego mózgu. Pozycja ta jest zbiorem refleksji Olivera Sacksa odnoszących się do jego niezwykłych pacjentów. Historie zawarte w kilkustronicowych rozdziałach zawierają ciekawie opisane anegdoty, jak również ogrom wiedzy o ludzkiej psychice. Przystępny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobra książka popularnonaukowa o funkcjonowaniu mózgu. Jedna z lepszych, jakie czytałam (a sięgnęłam już po naprawdę liczny stos książek o tej tematyce). Napisana przystępnym językiem, jasno i zrozumiale. Szczerze polecam!

Bardzo dobra książka popularnonaukowa o funkcjonowaniu mózgu. Jedna z lepszych, jakie czytałam (a sięgnęłam już po naprawdę liczny stos książek o tej tematyce). Napisana przystępnym językiem, jasno i zrozumiale. Szczerze polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka dla mnie wyjątkowa ze względu na klimat. Tak jak nie przepadam za literaturą piękną, powieściami, tak Myśliwski zaczarował mnie od pierwszy stron "Traktatu...". Chętnie do niej wracam.

Książka dla mnie wyjątkowa ze względu na klimat. Tak jak nie przepadam za literaturą piękną, powieściami, tak Myśliwski zaczarował mnie od pierwszy stron "Traktatu...". Chętnie do niej wracam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca. Krótkie rozdziały, tematyczne zebrane zagadnienia. Ciekawa forma zwięzłych wypowiedzi, wspomnień czy to psychologów, psychoterapeutów, wielu prawników, jak również rozwodników lub o rozwód się starających. Polecam.

Wciągająca. Krótkie rozdziały, tematyczne zebrane zagadnienia. Ciekawa forma zwięzłych wypowiedzi, wspomnień czy to psychologów, psychoterapeutów, wielu prawników, jak również rozwodników lub o rozwód się starających. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka mnie rozczarowała. Nie jest to reportaż a powieść. Do sięgnięcia po "Obłęd" skusiło mnie nazwisko autorki. Niestety, zawiodłam się, oczekiwałam czegoś innego.

Książka mnie rozczarowała. Nie jest to reportaż a powieść. Do sięgnięcia po "Obłęd" skusiło mnie nazwisko autorki. Niestety, zawiodłam się, oczekiwałam czegoś innego.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka z serii "poradnikowych". Miałam wobec zdecydowanie większe oczekiwania. Dla laików jest przystępna, ale dla kogokolwiek bardziej zorientowanego w tematach medycznych, neurobiologicznych - nic odkrywczego nie wyniesiecie po lekturze tej książki. Przyjemna, mało wymagająca lektura.

Książka z serii "poradnikowych". Miałam wobec zdecydowanie większe oczekiwania. Dla laików jest przystępna, ale dla kogokolwiek bardziej zorientowanego w tematach medycznych, neurobiologicznych - nic odkrywczego nie wyniesiecie po lekturze tej książki. Przyjemna, mało wymagająca lektura.

Pokaż mimo to

Okładka książki Jak działa pamięć Hilde Østby, Ylva Østby
Ocena 6,3
Jak działa pamięć Hilde Østby, Ylva Ø...

Na półkach: ,

Książka przyjemna, ciekawa, mogę polecić osobie, która chciałaby zdobyć podstawą wiedzę - dla kogoś bardziej zaawansowanego książka niewiele wniesie. Dobra, ale oczekiwałam czegoś więcej.

Książka przyjemna, ciekawa, mogę polecić osobie, która chciałaby zdobyć podstawą wiedzę - dla kogoś bardziej zaawansowanego książka niewiele wniesie. Dobra, ale oczekiwałam czegoś więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo ciężko "szło" czytanie. Tak jak uwielbiam tematykę medyczną i tak jak spędzam wiele godzin dziennie w tej dziedzinie z racji studiów, to "Patolodzy..." nawet dla mnie byli niezwykle oporną do przyswojenie lekturą. Co dopiero miałby powiedzieć czytelnik, który nie jest "medyczny".? Odradzam, męcząca!

Bardzo ciężko "szło" czytanie. Tak jak uwielbiam tematykę medyczną i tak jak spędzam wiele godzin dziennie w tej dziedzinie z racji studiów, to "Patolodzy..." nawet dla mnie byli niezwykle oporną do przyswojenie lekturą. Co dopiero miałby powiedzieć czytelnik, który nie jest "medyczny".? Odradzam, męcząca!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przejmujący reportaż, który przeczytałam dosłownie w dwa wieczory. Gorąco polecam.

Przejmujący reportaż, który przeczytałam dosłownie w dwa wieczory. Gorąco polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kiedyś usłyszałam, że jeśli miałabym przeczytać tylko jedną książkę w tym roku, to powinna być to właśnie ta. Nie dowierzałam, że ta książka jest aż tak dobra. I to był mój błąd. Długo zwlekałam z kupnem tej lektury. Teraz nie żałuję ani jednej złotówki, ani jednej minuty, jaką poświęciłam na przeczytanie tej książki. Jej prostolinijność i szczerość są inspirujące. Przepiękna, ubogacająca historia człowieka, który przetrwał obóz w Auschwitz. Będę wracać do tej książki. Polecam z czystym sumieniem.

Kiedyś usłyszałam, że jeśli miałabym przeczytać tylko jedną książkę w tym roku, to powinna być to właśnie ta. Nie dowierzałam, że ta książka jest aż tak dobra. I to był mój błąd. Długo zwlekałam z kupnem tej lektury. Teraz nie żałuję ani jednej złotówki, ani jednej minuty, jaką poświęciłam na przeczytanie tej książki. Jej prostolinijność i szczerość są inspirujące....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka, zabawna książka, do przeczytania w dwa wieczory. Polecam wszystkim właścicielom zwierząt domowych, których interesuje perspektywa lekarza weterynarii. Jeśli liczycie na konkretne porady dotyczące zdrowia Waszych zwierząt - to nie ten typ książki. "Weterynarz z przypadku" to zbiór krótkich notatek weterynarza odnoszących się do jego doświadczeń zawodowych. Historie przedstawione w humorystyczny sposób, pomimo że pojawiają się też poważne tematy, takie jak eutanazja ukochanego pupila. Niemniej jednak przy tej książce będziecie przede wszystkim płakać ze śmiechu ze względu na żartobliwe usposobienie autora-narratora niż ronić łzy smutku.
Polecam wszystkim, którzy szukają książki napełniającej czytelnika pozytywnymi emocjami, relaksującej - idealna np. na wakacyjne wyjazdy.

Lekka, zabawna książka, do przeczytania w dwa wieczory. Polecam wszystkim właścicielom zwierząt domowych, których interesuje perspektywa lekarza weterynarii. Jeśli liczycie na konkretne porady dotyczące zdrowia Waszych zwierząt - to nie ten typ książki. "Weterynarz z przypadku" to zbiór krótkich notatek weterynarza odnoszących się do jego doświadczeń zawodowych. Historie ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to książka, która już od pierwszych stron tworzy klimat. Klimat będący mieszaniną niejakiej swojskości, lekkości, wspomnieniem letnich wieczorów spędzanych na łonie natury. "Traktat o łuskaniu fasoli" to pierwsza powieść Wiesława Myśliwskiego, po którą sięgnęłam. Całe szczęście, że w oczekiwaniu na pociąg nabyłam tę książkę w jednej z maleńkich, przydworcowych księgarni. Nadal jestem pod wrażeniem stylu Myśliwskiego, mimo że od przeczytania książki, a napisania tej recenzji minął kawał czasu.
Nie łatwo było mi oderwać się od tej pozycji właśnie ze względu na wcześniej wspomniany już przeze mnie klimat wykreowany przez mistrzowskie pióro Myśliwskiego. Czuję się w tym momencie, jak ignorantka, ponieważ poznałam prozę tego autora tak późno, a zdążyłam już częściowo przekreślić polską literaturę ostatnich lat. Już dawno żaden rodzimy autor nie zachwycił mnie takim kunsztem słowa jak Myśliwski. Filozoficzne wstawki, rozmyślenia na temat życia, przemijania idealnie wtapiają się w opisywane historie wiejskiego, prostego życia.
Nie miałam skonkretyzowanych oczekiwań wobec tej książki - chciałam po prostu poznać styl Myśliwskiego. Nie zawiodłam się, polecam ją innym całym sercem.

Jest to książka, która już od pierwszych stron tworzy klimat. Klimat będący mieszaniną niejakiej swojskości, lekkości, wspomnieniem letnich wieczorów spędzanych na łonie natury. "Traktat o łuskaniu fasoli" to pierwsza powieść Wiesława Myśliwskiego, po którą sięgnęłam. Całe szczęście, że w oczekiwaniu na pociąg nabyłam tę książkę w jednej z maleńkich, przydworcowych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem miło bardzo miło zaskoczona! Nie spodziewałam się, że jakikolwiek dramat tak mi się spodoba i z przyjemnością będzie zasiadało się do jego lektury. Naprawdę, ogromny, ale jakże pozytywny szok :) Ten typ humoru zdecydowanie do mnie przemawia. Myślę, że na jednym utworze Moliera w mojej biblioteczce się nie skończy... Gorąco polecam, szczególnie tym, którzy pragną zmienić złe zdanie o komediach po przeczytaniu "Zemsty" A. Fredry - mnie pomogło :)

Jestem miło bardzo miło zaskoczona! Nie spodziewałam się, że jakikolwiek dramat tak mi się spodoba i z przyjemnością będzie zasiadało się do jego lektury. Naprawdę, ogromny, ale jakże pozytywny szok :) Ten typ humoru zdecydowanie do mnie przemawia. Myślę, że na jednym utworze Moliera w mojej biblioteczce się nie skończy... Gorąco polecam, szczególnie tym, którzy pragną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak czytałam, że w końcu nie doczytałam wypocin Makuszyńskiego, co zaskutkowało zastosowaniem mojej bujnej wyobraźni na sprawdzianie z treści lektury :) Nie lubię opowieści przygodowych, a w połączeniu ze specyficznym stylem napisania tej książki... zdecydowanie nie dla mnie!

Tak czytałam, że w końcu nie doczytałam wypocin Makuszyńskiego, co zaskutkowało zastosowaniem mojej bujnej wyobraźni na sprawdzianie z treści lektury :) Nie lubię opowieści przygodowych, a w połączeniu ze specyficznym stylem napisania tej książki... zdecydowanie nie dla mnie!

Pokaż mimo to