-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Biblioteczka
2023
2024-01-29
2024-01-28
2024-01-28
Niestety mogę uznać, że ta pozycja jest ewentualnie do zdzierżenia. Zbyt dużo wątków. Opisywane życie seksualne głównej bohaterki niepotrzebne i nieinteresujące. Zakończenie może być bardzo rozczarowujące jeżeli ktoś oczekuje, że dokona się rozliczenie z przeszłością.
Niestety mogę uznać, że ta pozycja jest ewentualnie do zdzierżenia. Zbyt dużo wątków. Opisywane życie seksualne głównej bohaterki niepotrzebne i nieinteresujące. Zakończenie może być bardzo rozczarowujące jeżeli ktoś oczekuje, że dokona się rozliczenie z przeszłością.
Pokaż mimo to2022-02-11
2021-10-04
Przejmująca opowieść o emigracji, towarzyszącej jej samotności i uczuciu obcości w najszczęśliwszym kraju na świecie.
Półdzienniki to wspomnienia autora z Jego pobytu na emigracji, Jego potoki myśli, obaw. To historie i przedstawione sylwetki osób, z którymi Jego drogi na emigracyjnej ścieżce się skrzyżowały.
Poetyckie metafory użyte do opisów różnych sytuacji, szczególnie odczuć autora niezwykle mnie poruszyły.
Bardzo polecam NOrWAY i dziękuję wydawnictwu Otwarte za możliwość zapoznania się z tą pozycją.
Przejmująca opowieść o emigracji, towarzyszącej jej samotności i uczuciu obcości w najszczęśliwszym kraju na świecie.
Półdzienniki to wspomnienia autora z Jego pobytu na emigracji, Jego potoki myśli, obaw. To historie i przedstawione sylwetki osób, z którymi Jego drogi na emigracyjnej ścieżce się skrzyżowały.
Poetyckie metafory użyte do opisów różnych sytuacji,...
2020-09-07
Wydarzenie i historia, o których nie da się zapomnieć.
Reportaż mogę polecić z całego serca. W objętości prawie 900 stron ani razu nie pomyślałam o tym, że coś zawartego jest tam niepotrzebne. Po lekturze jestem usatysfakcjonowana. Czego brakowało? Zdjęć. Ale przy takiej ilości stron książka byłaby jeszcze "masywniejsza", więc wybaczam.
Wydarzenie i historia, o których nie da się zapomnieć.
Reportaż mogę polecić z całego serca. W objętości prawie 900 stron ani razu nie pomyślałam o tym, że coś zawartego jest tam niepotrzebne. Po lekturze jestem usatysfakcjonowana. Czego brakowało? Zdjęć. Ale przy takiej ilości stron książka byłaby jeszcze "masywniejsza", więc wybaczam.
Po przeczytaniu pierwszych dwudziestu kilku stron wciągnęłam się w fabułę i nawet nie przeszkadzała mi zbyt chaotyczna narracja głównej bohaterki. Wątek homoseksualny na początku książki (opis byłego związku) mnie nie zniechęcił, ponieważ uczciwie zainteresowałam się historią Czerwonego Drzewa. Niestety im dalej w LAS tym trudniej było przebrnąć przez wątki, które absolutnie były zbędne i nie wnosiły niczego interesującego, a wręcz zepsuły moim zdaniem cały odbiór. Okropnie rozczarowujące.
Po przeczytaniu pierwszych dwudziestu kilku stron wciągnęłam się w fabułę i nawet nie przeszkadzała mi zbyt chaotyczna narracja głównej bohaterki. Wątek homoseksualny na początku książki (opis byłego związku) mnie nie zniechęcił, ponieważ uczciwie zainteresowałam się historią Czerwonego Drzewa. Niestety im dalej w LAS tym trudniej było przebrnąć przez wątki, które...
więcej Pokaż mimo to