-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
2024-05-02
2024-04-14
I znów spotykamy się w kancelarii prawniczej Williamson, Clark & Duncan. Tym razem trafiamy tutaj z Georgia, młodą przedsiębiorczynią, którą życie doświadczyło tka bardzo, że sensem jej życia stała się praca. Rodzice osierocili ją, gdy była małym dzieckiem, a jedyna babka nie garnęła się opieki. Teraz młoda Angielka stanie przed możliwością odkrycia swoich korzeni i odnalezienia, czy może stworzenia rodziny. Droga do tego wiedzie przez Genewę, gdzie Georgia poznaje przystojnego Luca i pochodzeni szafiru ze szkatułki otrzymanej z „Domu Hope”.
Najsłabsza ze wszystkich książek cyklu. Historia zaginionej tiary wydaje się niesamowita, a autorka nie wykorzystała potencjału, zamykając historię w formie opowiadania wciśniętego w nieco ponad 200 stron. Brakuje też puenty.
Mam nadzieję, że kolejna historia, gdzie autorka zabierze nas do Paryża, będzie ciekawsza.
I znów spotykamy się w kancelarii prawniczej Williamson, Clark & Duncan. Tym razem trafiamy tutaj z Georgia, młodą przedsiębiorczynią, którą życie doświadczyło tka bardzo, że sensem jej życia stała się praca. Rodzice osierocili ją, gdy była małym dzieckiem, a jedyna babka nie garnęła się opieki. Teraz młoda Angielka stanie przed możliwością odkrycia swoich korzeni i...
więcej mniej Pokaż mimo to
O jak ja się za nim stęskniłam. Brakowało mi bardzo komisarza Wistinga i jego metod śledczych. To już siedemnasty tom, a autor utrzymuje nadal ten sam, dobry poziom.
Tym razem przestępcy działają nie tylko na granicy prawa ale tez na granicy krajów. Rozwiązując zagadkę zabójstwa, Wisting jest zmuszony współpracować ze swoimi kolegami ze Szwecji. Ale czy tylko z nimi?
Polecam i czekam na kolejne części.
O jak ja się za nim stęskniłam. Brakowało mi bardzo komisarza Wistinga i jego metod śledczych. To już siedemnasty tom, a autor utrzymuje nadal ten sam, dobry poziom.
Tym razem przestępcy działają nie tylko na granicy prawa ale tez na granicy krajów. Rozwiązując zagadkę zabójstwa, Wisting jest zmuszony współpracować ze swoimi kolegami ze Szwecji. Ale czy tylko z nimi?...
2024-04-05
Nie jest to pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam. W zasadzie mam za sobą lekturę wszystkich i ta jest zdecydowanie najsłabsza.
Ola i Tomek byli licealną parą przez kilka miesięcy. Wielką miłość zakończył wyjazd rodziny Tomka do Szwecji. Wyjazd, który miła być wakacjami, zmienił się w dwudziestoletnią emigrację.
Teraz on wraca. A ona niby już zapomniała ale chyba jeszcze czeka.
Słabe.
Nie jest to pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam. W zasadzie mam za sobą lekturę wszystkich i ta jest zdecydowanie najsłabsza.
Ola i Tomek byli licealną parą przez kilka miesięcy. Wielką miłość zakończył wyjazd rodziny Tomka do Szwecji. Wyjazd, który miła być wakacjami, zmienił się w dwudziestoletnią emigrację.
Teraz on wraca. A ona niby już zapomniała ale chyba...
2024-04-04
Niemi znów w akcji.
Tym razem przyjdzie się jej zmierzyć nie tylko ze światem przestępczym ale też z nową przełożoną, która jakoś nie przypada jej do gustu. I z wzajemnością.
Ale w policyjnej bajce nie ma czasu na animozje - podobnie jak w świecie influence-rów. A to właśnie oni, a dokładnie dwójka bardzo popularnych, stają się przedmiotem śledztwa Jessi i zespołu. Ale czy na pewno to tylko instagramowa rzeczywistość?...
Niemi znów w akcji.
Tym razem przyjdzie się jej zmierzyć nie tylko ze światem przestępczym ale też z nową przełożoną, która jakoś nie przypada jej do gustu. I z wzajemnością.
Ale w policyjnej bajce nie ma czasu na animozje - podobnie jak w świecie influence-rów. A to właśnie oni, a dokładnie dwójka bardzo popularnych, stają się przedmiotem śledztwa Jessi i zespołu. Ale...
Tak jak Katon Starszy miał swoje zdanie na temat Kartaginy, które artykułował przy każdej możliwej okazji, tak ja, ceniąc całą twórczość autora proszę: „Skupmy się jadnak na Jakubie Kani”
Od przeczytania „Katharsis” minęło juz trochę czasu i nie ukrywam, że z trudem przychodziło mi odszukiwanie w pamięci wątków potrzebnych do zrozumienia „Nemezis” ale jakoś się udało. Chociaż muszę przyznać, że historia życia Brunona może być pasjonująca również dla tych, którzy pierwszego tomu nie przeczytali. Geograficzne i historyczne skoki, z Włoch do Berlina, z czasów przedwojennych, przez wojnę do PRLu i nieodległej współczesności. Do tego Kair, Opole czy Gdańsk. Dzieje się i momentami trudno uwierzyć, że to wszystko dotyczy jednego bohatera.
A, jeszcze jedno - wielkie brawa dla autora za research - to była niesamowita praca!
Tak jak Katon Starszy miał swoje zdanie na temat Kartaginy, które artykułował przy każdej możliwej okazji, tak ja, ceniąc całą twórczość autora proszę: „Skupmy się jadnak na Jakubie Kani”
Od przeczytania „Katharsis” minęło juz trochę czasu i nie ukrywam, że z trudem przychodziło mi odszukiwanie w pamięci wątków potrzebnych do zrozumienia „Nemezis” ale jakoś się udało....
2024-02-24
Jak zawsze, w przypadku książkowych hitów, mam problem z oceną. Tutaj problem jest jeszcze większy, bo nie tylko hit, a jeszcze poradnik żywieniowy tłumaczony z „amerykańskiego”, a to już dla mnie totalny klops (gdybym jednak oceniała - byłaby 1/2 gwizdki)
Ale...książka jest wartościowa i powinna leżeć w poczekalniach poradni diabetologicznych, a lekarze powinni ją wręczać razem w pierwszą receptą na paski cukrzycowe. Jest napisana fatalnym językiem ale zawiera twarde fakty i może właśnie ten „lajtowy” sposób przekazu wpływa na sukces czytelniczy.
Mam nadzieję, że pójdą za nim sukcesy zdrowotne samych czytelników. Bo to , o czym pisze autorka, to żadne zaawansowana akrobatyka tylko małe zmiany, które mogą wiele zmienić w życiu.
Jak zawsze, w przypadku książkowych hitów, mam problem z oceną. Tutaj problem jest jeszcze większy, bo nie tylko hit, a jeszcze poradnik żywieniowy tłumaczony z „amerykańskiego”, a to już dla mnie totalny klops (gdybym jednak oceniała - byłaby 1/2 gwizdki)
Ale...książka jest wartościowa i powinna leżeć w poczekalniach poradni diabetologicznych, a lekarze powinni ją wręczać...
Kolejne spotkanie z helsińskimi śledczymi. Tym razem pierwsze skrzypce gra Jusuf, któremu - pod nieobecność Jessi - powierzono kierowanie śledztwem. A to jest nie tylko absorbujące ale i stresujące. Ofiarą jest znany z pierwszych tron gazet fiński przedsiębiorca. Dlaczego zginął? Tacy jak on, przez swoje nie do końca czyste interesy mają sporo wrogów. A gdy dołożyć do tego przeszłość, która wraca, robi się coraz ciekawiej.
Ale duchy sprzed lat wracają nie tylko do Zetterborga. Przypominają o sobie również Niemi, która odpoczywa na rekonwalescencyjnym urlopie po trudach poprzedniego śledztwa.
Jest ciekawie chociaż mniej porywająco niż poprzednio.
Kolejne spotkanie z helsińskimi śledczymi. Tym razem pierwsze skrzypce gra Jusuf, któremu - pod nieobecność Jessi - powierzono kierowanie śledztwem. A to jest nie tylko absorbujące ale i stresujące. Ofiarą jest znany z pierwszych tron gazet fiński przedsiębiorca. Dlaczego zginął? Tacy jak on, przez swoje nie do końca czyste interesy mają sporo wrogów. A gdy dołożyć do tego...
więcej Pokaż mimo to