Nemezis
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Katharsis / Siembieda (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2023-04-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-04-26
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326842245
- Tagi:
- literatura polska bracia Janoschek zemsta zbrodnia historia tajemnica Śląsk
NEMEZIS – BOGINI ZEMSTY, SPRAWIEDLIWOŚCI I PRZEZNACZENIA
– OBDARZY WAS TYM, NA CO SAMI ZASŁUŻYLIŚCIE
O Brunonie i Herbercie przestępczy światek opolskiego Zaodrza mówił „bracia Janoschek”, jakby byli jednym. I prawdą było, że poszliby za sobą w ogień. Gdy Herbert ginie, Bruno poprzysięga zemstę – na dziesięciolecia staje się ona jego obsesją. W każdej z brawurowych ról, które napisało dla niego życie: fenomenalnego artysty cyrkowego rzucającego nożami, hitlerowskiego komandosa w czasie II wojny światowej z legendarnego oddziału Otta Skorzenego, PRL-owskiego więźnia, wreszcie uczestnika niebezpiecznej gry o przyszłość Śląska w nowej Europie.
Dlaczego Bruno musiał uciekać z domu?
Jaką tajemnicę nosiła w sercu przez lata Greta, dziewczyna obu braci, i czemu nagle wybrała tego drugiego?
Jak los skrzyżuje drogi Brunona i rodziny spolszczonych Greków Tosidowskich, znanych czytelnikom z powieści „Katharsis”?
Wreszcie: czy w życiu Brunona Janoschka chodzi tylko o zemstę? A może stał się on pionkiem w grze znacznie potężniejszych sił?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Nemezis
Nemezis, uosobienie gniewu bogów, mszcząca popełnione zbrodnie, ścigająca przestępców, zdrajców. Ta personifikacja Doli i ludzkiego losu wymierzała ludziom sprawiedliwość. Dla pysznych, zadufanych, pewnych siebie była kara, ale uczciwi i prawi zostawali obdarowywani szczęściem, dobrobytem i bogactwem. Dziś Nemezis wkroczyła na karty powieści Macieja Siembiedy. Miłość... Zemsta... Nienawiść... Po raz kolejny siadam do napisania kilku słów o książce Autora i trafiam na mur. Dociera do mnie świadomość, że w żaden sposób nie jestem w stanie ubrać moich emocji w słowa i przelać na papier. Wszelki próby to tylko liźnięcie tematu. Każde słowo, każde określenie wydaje się płytkim banałem w porównaniu z tym co towarzyszyło mi w czasie lektury... Jednak choć kilka słów Wam przekażę. Tym razem zostałam zabrana w podróż po świecie i mijających latach razem z braćmi Janoschek, którzy są ze sobą złączeni jak dwie połówki jabłka. Kiedy jeden z nich ginie, drugi pragnie zemsty. To ona przejmuje kontrolę nad jego losem i decyduje o dalszym życiu. Czyż jest coś silniejszego niż miłość i nienawiść? Zwłaszcza jeśli ta druga staje się obsesją, a ona powoduje rosnący z roku na rok apetyt na pomszczenie brata. Autor pokusił się nie tylko o pokazanie tego jak potężna potrafi być nienawiść, dał nam prawdziwy spektakl sztuki manipulacji. Kto faktycznie rozdaje karty? A może gdzieś kryje się joker? Byłam jak harfa na której Autor grał swój utwór. Skutecznie dotykał strun, które zamieniały się w emocje. Momentami było spokojnie i lekko, by za chwilę główne tony przejął wodospad rozpaczy, strachu, bólu. Nie myślcie, że cały czas otaczają Was tu dźwięki, czasami zapada cisza, która potrafi być bardziej wymowna niż werble, tak wiele dzieje się w ciszy... Autor napisał tę powieść z powodu pytań czytelników i ja im Wszystkim za te pytania, naciski dziękuję. Ponownie spędziłam czas na przestrzeni kilku dziesięcioleci i ponownie mój zachwyt nie ma końca. Zarówno #katharsis jak i #nemezis to powieści z najwyższej półki. Uwodzą nie tylko historią, ale również językiem. Ta dbałość o formę przekazu mi osobiście sprawia ogromną przyjemność, ale przede wszystkim dowodzi ogromnego szacunku Autora dla czytelników i za to wielki ukłon. Z pozoru prosta historia o braterskiej miłości została przez Pana Macieja przedstawiona w sposób, który zapiera dech w piersiach. Takich książek chcę, dzięki takim powieściom wciąż czuję, że literatura ma ogromną siłę przekazu. Nawet jeśli nie jest to literatura piękna to jest to piękna literatura. Ta powieść jest dowodem, że idealny balans między gatunkami istnieje, a po lekturze towarzyszy myśl... nigdy jej nie zapomnę. Losy Bruna i Herberta w jakiś sposób splotły się przez moment z moim i stały się częścią mnie. Po raz kolejny mogę powiedzieć, że Pan Maciej to niekoronowany mistrz łączenia faktów z fikcją, potrafiący z historii czerpać garściami i w subtelny sposób uzupełniać to swoją wyobraźnią. Efekty działań dostajemy do ręki i przepadamy zagłębieni w lekturę. Jeśli miałabym wybrać kilka książek, które będą mi towarzyszyć na bezludnej wyspie i które będę czytać po raz kolejny i kolejny... to zdecydowanie zabrałabym #katharsis i #nemezis. Te powieści wywarły na mnie ogromne wrażenie i chcę w ten świat jeszcze wrócić.
Oceny
Książka na półkach
- 1 210
- 889
- 130
- 87
- 46
- 23
- 23
- 18
- 13
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Dawno nie czytałam tak wciągającej polskiej powieści :)
Dawno nie czytałam tak wciągającej polskiej powieści :)
Pokaż mimo toBruno i Greta - smutne „pionki” w ohydnej grze wojny… tych skomplikowanych relacji społecznych na szerokim Śląsku nie sposób zamknąć w jednej powieści… tak samo jak ludzkiego oportunizmu… a wszystkie te emocje w przyjemnie czytającej się książce☺️ polecam
Bruno i Greta - smutne „pionki” w ohydnej grze wojny… tych skomplikowanych relacji społecznych na szerokim Śląsku nie sposób zamknąć w jednej powieści… tak samo jak ludzkiego oportunizmu… a wszystkie te emocje w przyjemnie czytającej się książce☺️ polecam
Pokaż mimo toNad drugim tomem powieści Macieja Siembiedy patronat objęła bogini zemsty Nemezis, w mitologii greckiej bogini zemsty, sprawiedliwości i przeznaczenia. Autor łączy wątki historyczne, nadając im ludzki wymiar. Opowiada o braciach Janoschek urodzonych w Opolu, o miłości i obsesji zemsty, o manipulacji i tragicznych wyborach. Silne pragnienie zemsty i porywczy charakter rujnują życie Bruna, jego decyzje bywają niezrozumiała. Książka jest nierówna, niektóre wątki są zaniechane, inne przegadane. Dopiero pod koniec powieści akcja nabiera tempa i wiele się wyjaśnia. Wartością dodaną stają się wyjaśnienia autora oddzielającego fikcję od prawdy, poznanie topografii miejsc i atmosfery Śląska.
Nad drugim tomem powieści Macieja Siembiedy patronat objęła bogini zemsty Nemezis, w mitologii greckiej bogini zemsty, sprawiedliwości i przeznaczenia. Autor łączy wątki historyczne, nadając im ludzki wymiar. Opowiada o braciach Janoschek urodzonych w Opolu, o miłości i obsesji zemsty, o manipulacji i tragicznych wyborach. Silne pragnienie zemsty i porywczy charakter...
więcej Pokaż mimo toDuże rozczarowanie. Zwłaszcza po "Kołysance".
Duże rozczarowanie. Zwłaszcza po "Kołysance".
Pokaż mimo toŚwietna kolejna powieść pana Macieja Siembiedy. Doskonałe połączenie fikcji z faktami historycznymi. "Nemezis" wciąga czytelnika jak bagno i wypuszcza po przeczytaniu ostatniej strony. Jak dla mnie książka roku.
Świetna kolejna powieść pana Macieja Siembiedy. Doskonałe połączenie fikcji z faktami historycznymi. "Nemezis" wciąga czytelnika jak bagno i wypuszcza po przeczytaniu ostatniej strony. Jak dla mnie książka roku.
Pokaż mimo toZ niektórymi książkami mam jak z tym przysłowiowym ciastkiem co to chce się je zjeść, ale nadal je mieć. Do tych właśnie wliczam książki Marcina Siembiedy. Muszę je mieć już w dniu premiery, a później odwlekam moment czytania. Wiem, że to będzie dobry czas z książką i nie chcę mieć jej zbyt szybko za sobą. Nie wiem czy dla kogokolwiek jest to zrozumiałe, ale tak właśnie mam. Potem najczęściej odwlekam moment napisania opinii, bo zwyczajnie brak słów które oddadzą siłę moich wrażeń.
"Nemezis" to opowieść o sile miłości i obsesyjnej wręcz żądzy zemsty. Tak właśnie, bo jak inaczej niż obsesją nazwać uczucie, które trawi człowieka przez całe życie.
W Opolu przed wojną żyli dwaj bracia Janoschek, który choć każdy zupełnie inny, to Bruno i Herbert stanowili jedność.
Po niespodziewanej śmierci jednego z nich drugi poświęci życie aby się zemścić.
Tak jak Janoschek przez kilkadziesiąt lat żył napędzany żądzą zemsty, tak ja przez kilkaset stron żyłam ciekawością motywu nagłej decyzji Grety. No i czy zemsta się dokona?
Jeśli chcecie dowiedzieć się kto, jak i dlaczego, musicie sięgnąć po książkę i przeczytać.
Dodatkową zachętą niech będzie dla was to, że w pewnym momencie na scenę wkraczają pewne postaci z "Katharsis".
Dla mnie książki autora są gwarancją interesującej lektury (czy już o tym wspominałam?),są rewelacyjne, nigdy nie zawiodłam się na żadnej z jego książek.
Swoje opowieści tworzy z epickim rozmachem, fantastycznie wplata historię do fabuły pisanych książek. Mam do autora kompletne zaufanie jeśli chodzi o historyczne fakty, miejsca czy postaci, jeśli pisze że tak było, nie muszę tego sprawdzać, wiem że dobrze przygotował się zanim zasiadł do pisania. Do tego świetnie żongluje słowem, czego więcej trzeba.
"Kroił swojego schabowego na kawałeczki niczym imperator, który dzieli mapę podbitego kraju i rozdaje co lepsze kąski według uznania."
Bardzo mi się podobała ta książka, mam nadzieję obejrzeć kiedyś ekranizację.
Tymczasem serdecznie polecam, czytajcie, bo warto.
Z niektórymi książkami mam jak z tym przysłowiowym ciastkiem co to chce się je zjeść, ale nadal je mieć. Do tych właśnie wliczam książki Marcina Siembiedy. Muszę je mieć już w dniu premiery, a później odwlekam moment czytania. Wiem, że to będzie dobry czas z książką i nie chcę mieć jej zbyt szybko za sobą. Nie wiem czy dla kogokolwiek jest to zrozumiałe, ale tak właśnie...
więcej Pokaż mimo toNemezis to dobra, awanturnicza, czasem mało wiarygodna, historia. Dla mnie to bardziej książka przygodowa niż kryminał. Nawet przyjemne doświadczenie, dawno nie miałam takie okazji.
Grecie i Brunowi zdarza się wszystko, czego nie pragnęli na swojej drodze, wszystko ich od sobie oddala. Lata są burzliwe - między jedną wojną a drugą, podczas niej i później w komunizmie i po transformacji, a dodatkowo na pograniczu państw niemalże i z konfliktem narodowościowym. Oddalają się przez wszystkie te fakty, ale oddalają się także przez ludzi, i to tych najbliższych sobie. Tak bywa, gdy ktoś nie chce przez chwilę wyjść ze "swojego bólu" i posłuchać drugiego człowieka.
Nemezis to dobra, awanturnicza, czasem mało wiarygodna, historia. Dla mnie to bardziej książka przygodowa niż kryminał. Nawet przyjemne doświadczenie, dawno nie miałam takie okazji.
więcej Pokaż mimo toGrecie i Brunowi zdarza się wszystko, czego nie pragnęli na swojej drodze, wszystko ich od sobie oddala. Lata są burzliwe - między jedną wojną a drugą, podczas niej i później w komunizmie i po...
Jak zwykle wartka, ciekawie poprowadzona fabuła z ciekawymi, mało znanymi wątkami historycznymi. Niemal po każdej książce Siembiedy robię wnikliwy research tematu.
Jak zwykle wartka, ciekawie poprowadzona fabuła z ciekawymi, mało znanymi wątkami historycznymi. Niemal po każdej książce Siembiedy robię wnikliwy research tematu.
Pokaż mimo to„Nemezis” Macieja Siembiedy to kontynuacja rewelacyjnego „Katharsis”. Książka zapoznaje nas z nowymi bohaterami: braćmi Janoschek, którzy różni jak dzień i noc, są nierozłączni i gotowi pójść za sobą w ogień. Jednak pewne zdarzenia powodują, że ich losy się rozdzielają, a tragedia jaka się wydarza sprawia, że w historii pojawia się wątek tytułowej Nemezis - czyli bogini zemsty, która jednego z braci zaślepia na długie lata.
Historia braci, przeplata się z wydarzeniami z pierwszej części i bohaterami, których już znamy z „Katharsis”. Muszę przyznać, że to „Katharsis” bardziej przypadła mi do gustu. Porwały mnie te wielowątkowe historie pisane z różnych perspektyw, ale nie mniej chętnie czytałam „Nemezis”. Jest to kawał dobrej książki, a sposób pisania autora bardzo mi się podoba, widać dojrzałość pióra a jednocześnie lekkość w przekazywaniu opowieści. Ani jedna strona nie była tu niepotrzebna.
„Nemezis” Macieja Siembiedy to kontynuacja rewelacyjnego „Katharsis”. Książka zapoznaje nas z nowymi bohaterami: braćmi Janoschek, którzy różni jak dzień i noc, są nierozłączni i gotowi pójść za sobą w ogień. Jednak pewne zdarzenia powodują, że ich losy się rozdzielają, a tragedia jaka się wydarza sprawia, że w historii pojawia się wątek tytułowej Nemezis - czyli bogini...
więcej Pokaż mimo toTak jak Katon Starszy miał swoje zdanie na temat Kartaginy, które artykułował przy każdej możliwej okazji, tak ja, ceniąc całą twórczość autora proszę: „Skupmy się jadnak na Jakubie Kani”
Od przeczytania „Katharsis” minęło juz trochę czasu i nie ukrywam, że z trudem przychodziło mi odszukiwanie w pamięci wątków potrzebnych do zrozumienia „Nemezis” ale jakoś się udało. Chociaż muszę przyznać, że historia życia Brunona może być pasjonująca również dla tych, którzy pierwszego tomu nie przeczytali. Geograficzne i historyczne skoki, z Włoch do Berlina, z czasów przedwojennych, przez wojnę do PRLu i nieodległej współczesności. Do tego Kair, Opole czy Gdańsk. Dzieje się i momentami trudno uwierzyć, że to wszystko dotyczy jednego bohatera.
A, jeszcze jedno - wielkie brawa dla autora za research - to była niesamowita praca!
Tak jak Katon Starszy miał swoje zdanie na temat Kartaginy, które artykułował przy każdej możliwej okazji, tak ja, ceniąc całą twórczość autora proszę: „Skupmy się jadnak na Jakubie Kani”
więcej Pokaż mimo toOd przeczytania „Katharsis” minęło juz trochę czasu i nie ukrywam, że z trudem przychodziło mi odszukiwanie w pamięci wątków potrzebnych do zrozumienia „Nemezis” ale jakoś się udało....